Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Urq ten wózek jest wypasiony!tylko faktycznie kupę kasy kosztuje!myślałam że w 250-300 zł się zmieszczę, a tu 5 stów...ehh no nic też poszukam czegoś tańszego. ale waga 4 kg to wieeelki plus tego wózka! no i Larysa gratuluję dobrego podejścia do sprawy :) siedź i odpoczywaj!
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dziękuję za komplementy w imieniu Tośka, ale on teraz je banana i nie mogę na to patrzeć!wszystko jest w bananie!podłoga, dywan i caaały Tosiek! a co do chowania to faktycznie zapomniałam że miałam się pokazać :D ale muszę zrobić jakieś aktualne nooo
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    jaki to wózek przewozowy Urq?
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Może i macie rację z tym wózkiem, chociaż w mojej rodzinie to odstawka od wózka była w momencie stawiania pierwszych kroków i potem już wózka nie było ani u mojej siostry ani u siostry mego m. no zobaczymy no :) i w końcu zdjęcia wysłałam :)
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no zaniosłam no, ale nie na inspektora :D ale tam dupowato bo już raz byłam najlepsza i na rozmowie byłam najlepsza a potem przez telefon mi powiedzieli że wzięli kogoś zupełnie innego na to stanowisko... no i widziałam potem kogo...ehhh, no ale może już wszystkich znajomych poprzyjmowali, nie? z resztą mogą to też być przeniesienia i też nie dostanę szansy, a ogłoszenie US musi wystawić :) no nic, szukam, szukam, szukam :) ja też się doczekać wiosny nie mogę :) i normalnie aż mnie skręca jak sobie pomyślę że idę z Tośkiem za rączkę :) no chyba że będzie się wyrywał :) ale na razie mogę pomarzyć że akurat się nie wyrywa tylko grzecznie idzie :) a co do spacerówki to też mam przy wózku ale chyba kupimy taką lekką, w sumie to i tak nie zamierzam go w wózku wozić długo, bo ma przecież nóżki i nie będę go przyzwyczajała do tego że ma wózek na każde zawołanie, ale do półtora roku to może go powożę, jak zechce oczywiście...
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzień dobry :) no i nie wiem czemu nie doszły te zdjęcia. podzieliłam na dwa, wysłałam pustego maila i nic nie doszło!zaraz wyślę raz jeszcze bom się zdenerwowała że mój wysiłek na marne poszedł! Larysa a Baderka ma rację to Twój m powinien palić w piecu!co on nie wie że ma dzieci? że im zimno będzie!ale znając Ciebie Kobieto z żelaza to pewno zacisnęłaś zęby i nic mu nie powiedziałaś tylko palisz w tym piecu! Urq ja też już nie chcę karmić!no kurka!ale Tosiek chce cyca...ehhh i ja chcę do pracy...wczoraj zaniosłam papiery do US i pani mi powiedziała że trzeba się w cierpliwość uzbroić bo to może potrwać z dwa miesiące, a potem dopiero egzamin i takie tam. Mój m oczywiście uważa że źle robię, bo znowu mnie zrobią w ..... ale i tak złożyłam :) no nic idę na śniadanie :) syn zasnął po swoim śniadaniu i tak sobie śpi już godzinę...
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dupa nie wiem czemu wysłać nie mogę!już podzieliłam na dwa maile i nic!znaczy wysyła mi poczta, a nie dochodzi na gmaila to za cholerę!zła jestem! a co do zdjęcia pod stołem to byłam pewna że nie wejdzie ten Cwaniak tam bo to trzeba schylić głowę i nogę podnieść!a jednak... no ale to ja już nie wiem! jak ja zgłodniałam przez te Wasze bułki!!!!!!!!!!
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja pierdziuuu faktycznie nie ma! noż kurka!jeszcze poczekam i wyślę ponownie!
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek weź Ty mnie nie strasz! w samochodzie będziemy spać :D kurka wodna no!
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    uuuuffffff dobrze żeś nie jest zła :) a co do zdjęć... ło matko! no poszukam kabla, ale nie obiecuję! a ja chcę zdjęcie chłopaków w pidżamach :D no jedziemy, w sobotę jakoś...a my w te wakacje to chyba tylko nad polskie morze na troszkę, bo cosik nie widzę żeby coś się większego szykowało..no się obaczy :) i nie polecam grzańca z kamisa imbirowego z cytryną...okropny... ale w sumie może mi się źle kojarzy bo jak mi niedobrze w ciąży było to piłam wodę z imbirem i tak jakoś mi teraz ten smak przypomina wymioty... wybaczcie za opis a co do królika to nie wiem czy to drogo, ale też mi szkoda by było i bym nie mogła na niego patrzeć...
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Jutrzenka a podasz przepis na tortille? bo mi się wydaje że mam taki badziewiarski... znaczy moje wychodzą jak suchary... m dał mi dziś wieczorne zadania: mam znaleźć nocleg w szklarskiej na weekend, żeby grzyba nie było w łazience (kiedyś nam się tam przydarzył :D ) no i coś jeszcze ale zapomniałam... kurka no coś miałam w necie znaleźć i nie wiem co! łoj
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    nie uważam że powinnyśmy przyzwyczajać dzieci do słodyczy bo do tego same się przyzwyczają :) pod tym względem to nasze dzieciaki łatwo łapią myślę :) tylko Larysa nie bierz tego do siebie, bo nie uważam że przyzwyczajasz dzieciaki do słodyczy, tylko nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. mam nadzieję że rozumiesz,co? i się nie gniewasz? no i coś miałam napisać, ale się zestresowałam że Larysa na mnie zła będzie.... kurka zaraz sobie przypomnę... aaa że u nas też bywało 17 stopni w sypialni jak były te wielkie mroziska :) ale Tosiek nie zamarzł :D przynajmniej nic nie wskazuje na to :) a ja wykąpana i tak mi dooobrze jest, ale coś jeszcze chciałam napisać :D aaa Larysa czemu masz mniej czasu? czy ja czegoś nie doczytałam? czy po prostu masz mniej czy coś się wydarzyło?
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    u mnie już też cisza i spokój :) kurcze korci mnie żeby włosy pofarbować...ale twarda być miałam i czekam aż mi moje odrosną...ehh do spania Tosiek chodzi w "dorosłej" pidżamie :) znaczy bluzeczka z długim rękawem i spodenki :) m mi kupił piwo i przyprawę i poszedł do pracy :D nie mam co robić bo sprzątnęłam jak Tosiek szalał... dziś wszedł pod stół w salonie.... znaczy między szybę szklaną a płytę i próbował tam usiąść... niestety za nisko jest i się nie mieścił :D tak się śmiałam że patrzył na mnie jak na wariatkę, mam zdjęcia ale kurka wodna nie chce mi się ich zgrywać...
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem Ladyyy :) :) :) klawo że jesteś :) gratuluję Noemi takich fajowych umiejętności :D Tosiek klaskać nie chce, cacy to nawet nie próbowałam :D a papa ćwiczymy :) dziś machał do taty dwiema łapkami więc może coś z tego będzie :) chcę go nauczyć podawania ręki na cześć bo gdzie zajdzie to wszyscy do niego mówią a on nic :D a olaboga to nauczyłam siostrzeńca kiedyś więc może się uda z własnym synem :D opowiadaj jak w polsce było :) a że Ci się córka puszcza to niestety pierwsze co mi do głowy przyszło to coś brzydkiego...dobrze żeś się wytłumaczyła :)
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    myślę że nie ma tragedii jak co jakiś czas tego danonka dziecko trochę zje :) no bez przesady żeby co dzień dawać ale zamiast cukierka czy ciastka to może być danonek, no nie? a Tosiek dostał kiedyś 4 i dałam mu pół łyżki to drgawek dostał i sama jeść musiałam :D
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ale żeby nie było że krytykuję kogoś za danonki!ale jakbym dawała to i tak bym tej lekarce się nie przyznała :D :D bo ona tak spytała że się przestraszyłam :D :D a co do Tośka alergii to stwierdziła żebym nie dawała tego mleka bo po co jak karmię piersią!!i powiedziała że mam ściągać swoje i na nim kaszkę!odurniała do reszty!toż ja 150 ml mleka będę ściągać 5 dni :D a do Tośkowych sukcesów chciałabym zaliczyć picie z niekapka :) :) :) dorósł :) Baderka miałaś rację :) no ale tylko do tego aventu :) muszę mu kupić porządny bo póki co pije z butelki od laktatora :D
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzień dobry :) po pierwsze Syn mój Antoni także kupę robi w świeżutką pieluchę, co uczynił przed minutą :D po drugie Urq Tosiek waży 8500 więc Stanisław nie jest jedynym anorektykiem :) byliśmy na kontroli u neonatologa i śmieli się z mego syna że zabawny jest...nic nie rozumiem, bo on krzyczał na lekarkę i jak wyciągała do niego ręce to ją po nich lał :D nie dawał się zmierzyć i zważyć... no ale wszystko z nim ok :) i to chyba tyle, byliśmy na zakupach w markecie i wydaliśmy miliony ale mam jedzenia do końca miesiąca na pewno, jak nie do połowy następnego :) i pani doktor powiedziała że danonków absolutnie nie dawać bo one są od 3 roku życia :) nawet na ich stronie napisane że po 3 roku życia. no bo mnie spytała czy nie daję przypadkiem i to tak spytała jakbym conajmniej go papierosami częstowała. ooo idę bo Tosiek włączył marysię i z bekiem uciekł jak ruszyła :D
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek ja miałam te cholerne mole... w mące były... no i wywaliłam wszystko z tej szafki gdzie była mąka, wszystkie sypkie rzeczy i miałam spokój przez jakiś czas, bo ostatnio jednego widziałam i chyba znowu wszystko wyrzucę, mimo że teraz to normalnie wszystko przesiewam przez sitko bo się boję. i już nic nie mam w torebkach :D kupiłam pojemniki i wszystko przesypuję i też sprawdzam czy nic tam nie siedzi...
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    eeeeh bystrzacha....cieszę się że on taki ciekawski ale to naprawdę jest męczące...masakrycznie męczące... i to że dałam mu to pudło to niestety nie oznaczało że będę miała dużo czasu... 5 minut może... Tosiek jak ma dużo zabawek to nic go nie interesuje, jakoś tak durnieje że tyle tego :D
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    coś napisać chciałam :D syn mój dotarł do pudła z zabawkami...eeeeh... no a że ma takie wielgachne ustawione jedno na drugim to się przestraszyłam że zwali na siebie to na górze i mu zdjęłam...bo on ciągle tam przychodził... no i teraz stoi i grzebie...a miało być 10 zabawek na tydzień!!!!!!!
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Beacik ja to Cie nie pomogę :) mnie nic nie bolało jak zaszłam w ciążę, nic nie czułam :D dopiero jak test zrobiłam to wiedziałam że to ciąża :) potem to faktycznie było niemiło :) no ale to już sama przyjemność :D
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Larysa takie karmienie piersią jako posiłek to dwa razy. i jeszcze po śniadaniu i po obiedzie dokarmiam Baderka jakoś nikt mnie nie chce do roboty...ehhhh... ale jestem twarda i się nie poddaję!
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    eh, wczoraj wysłałam mego m wieczorem na zakupy co by kupił wszystko do antkowego spagetti...dobrze że sama kupiłam makaron wcześniej, bo dziś otwieram lodówkę a tam....pomidory tylko...żadnych fajnych warzyw mrożonych, no nic! co za chłop!a przyniósł do domu dwie reklamówki zakupów!i dzwonił ze sklepu żeby się spytać czy coś jeszcze kupić :D no to antek dostał słoikowe jedzenie... i mój syn zjada słoik i buzię otwiera po jeszcze...więc chyba od jutra wprowadzę mu obiad dwudaniowy, w końcu to od 20go będzie tam musiał jeść :D no może nie musiał, ale powinien :D czołem Wisienka :) trzymaj się dzielnie!
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    chyba nie :) ale już i tak mam inną :D no ale pokażę jak m mi zgra zdjęcia :) może dziś wieczorem :) niestety fryzura niezbyt udana gdyż włosy muszę prostować wciąż :) ale że czekam aż odrośnie mój kolor to mogę prostować :)
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    czołem czołem kluski z rosołem :) jakoś nic mi się nie chce,syn mój od 4-5tej chciał się bawić i skakał w łóżku!i też mamy obniżony poziom! bo on skacze jak mały źrebak. w nocy to myślałam że oszaleję, a tak mi śmiać się chciało, że prawie poduszkę oplułam :D teraz syn śpi, a ja... nie robię nic :) wczoraj byliśmy na zakupach i wydałam kupę pieniędzy na ubrania :) ale kupiłam sobie dwie pary spodni i kilka bluzek :D oooo tak mi się przypomniało że dziś przyjdzie do mnie paczka z allegro to może chociaż się uczeszę, bo normalnie jak wodecki wyglądam...
×