prezencik

a z resztą ostatnio się nasłuchałam opowieści o koszulach do porodu, że sznureczki oberwane, że sięgają do pasa :) także może lepiej mieć szlafrok, bo jak się trafi wcześniej do szpitala i każą chodzić co by szybciej urodzić to z gołą d.. za przeproszeniem i gołymi cyckami na wierzchu to niezbyt elegancko się wygląda :) nie wiem jakie koszule do porodu są u mnie ale właśnie w tym wrocku się nasłuchałam o wrocławskich szpitalach i ich koszulach, także nie sądzę że u mnie jest lepiej :) fajowa ta lista :)

no wody to i ja bym zapomniała :) idę na tę pocztę tylko wody wypiję szklanicę przed wyjściem... już nie lubię wody.

Mandzia jaki śliczny chłopczyk :) normalnie tylko całować i przytulać :) rodzić baby bo ja chcę moją kolej :)

super pomysł :) przynajmniej ja tak myślę :) tylko może te tabelki oddzielnie, co? żeby nie kopiować ciągle tego wszystkiego? chyba że źle myślę:)

ło ludzie! no to ja sobie kupię co trza :) spytam w szpitalu...

Dobra to ja Ci Koteczek zaufam :) jak kto na mnie głos podniesie to dam Twój nr telefonu :)

Lady to Ty rób listę i potem przedstaw swoje dzieło,co? wiem że to takie wysługiwanie się Tobą ale ja zupełnie nie wiem co trzeba :)

ja też sobie kupię te majty jednorazowe :) ale w ogóle sobie tego wszystkiego nie wyobrażam. Bo mama mi mówiła że jak jest obchód to nie można mieć majtek. No to jak to tak leżeć jak leci z Ciebie? a w ogóle to trzeba mieć swoje podpaski czy cóś czy jak ?

ja nie rodziłam ale czytałam :) że gumka do włosów to dobry pomysł, a też można zapomnieć i pomadka do ust taka na suche usta :) ja jeszcze muszę wsuwki do włosów bo mam niektóre krótkie włosy a niektóre długie :) skarpety jakby zimno było w stopy :) tak mi teraz do głowy przyszło :)

:) Lady gratulacje :) może i ja sobie w tym tygodniu spróbuję samodzielnie poradzić :) oglądacie DDTvn? teraz jest o tyciu w ciąży :) i lekarz powiedział że w ciąży się tyje od 3 pączka :) także luzik :)

Dzięki ;) to ja sobie przed wielkanocą pójdę :) teraz jeszcze przeżyję z tym czego nie widzę :) a tak to porodzie spojrzę na moje stopy i ryjek mi się może uśmiechnie że chociaż one jako tako wyglądają :)

ehh ciężko mi jakoś Koteczek z powodu tych zmian. Normalnie przez durne biurko i telewizor jakoś tak mi żal się zrobiło naszego "byłego" życia. no durna :)

u nas pogoda też taka sobie :) ale i tak się cieszę że na plusie jest i śniegu brak :) mnie takie plus 8 stopni to budzi do życia :) kurcze no muszę się kąpać... kiedy mam iść do kosmetyczki co by mi stopy naprawiła? bo ja zawsze sama to robiłam i nigdy nie byłam u takich osobistości?. i myślę czy pod koniec miesiąca czy w kwietniu dopiero? i buty muszę sobie kupić bo jedyne na płaskim to mam zimowe ciepłe kozaki :) a tak to wszystko szpilki :) a teraz to mam lęki przed takimi butami, bo ostatnio na weselu to momentami się chwiałam :)

Koteczek mi w 18 tygodniu to też zbyt śpieszno do porodu nie było :) ale teraz to już bym chciała urodzić. wiecie że dopiero jak przenieśliśmy wczoraj biurko do salonu i telewizora nie ma w sypialni to jakoś do mnie dotarło że teraz to się wszystko zmieni. wcześniej to tylko myślałam że fajnie że będziemy mieli naszego małego, a teraz to mi trochę żal naszego życia, bez zbytnich zobowiązań i obowiązków...

ze szczęścia ryczałam ma się rozumieć :) a nie że z żalu czy zazdrości :) chociaż zazdroszczę jej że ma to za sobą :)

Dzień dobry Klempa będzie dobrze z Tatą przecie ja wiem :) a ja nie wiem co tu by robić dziś, na pocztę muszę się przejść, ale to zajęcie na 20 minut. Poprasuję trochę rzeczy, ale dla młodego więc Twój pomysł Klempa na razie nie wykorzystany, bo znowu ostatnio zapomniałam!! burak ze mnie. wiecie że ja się obroniłam 2 lata temu a jeszcze dyplomu nie odebrałam... eh, muszę w końcu się tym zająć bo jeszcze mego magistra wywalą do śmieci :) moja najlepsza przyjaciółka napisała mi dziś o 4 rano że o 2giej jej wody odeszły :):) pewnie już ma córeczkę swoją :) a termin miała na 1 marca, więc jeszcze nie tak źle :) ryczałam dziś cały poranek :)

Bo pewnie Mandzia zablokowała że tylko znajomi mogą wejść, tak? bo ja widzę to zdjęcie :) taki mały słodki maluch na nim :) w sumie to myślałam ze mniejszy będzie sądząc po wadze :)

dzięki :)

dla męża ten strój :) może frak :D:D

no to tak z tym pracownikiem :) jak zatrudniam pracownika to jakie dokumenty muszę mieć i złożyć gdzie? bo to będzie księgowa, która nie będzie siedziała co dzień w miejscu pracy. Ale to ma być umowa o pracę. No i tak nie wiem jakie dokumenty trzeba z tą osobą podpisać.i co gdzie pozanosić, i co co miesiąc gdzie składać? jak wiecie to fajno :) A co do porodu to i tak jak coś z dzieckiem nie tak to wiozą do legnicy, także bez różnicy czy to lubin, głogów czy co :) a za poród to nie taka masakra bo w tym prywatnym coś trochę ponad 1000zł, a jak przeliczyć wszystkie koszty w zwykłym szpitalu, zakładając własną położną to też tyle samo zapłacę.

czy któraś z Was zatrudnia pracownika? bo potrzebuję o parę rzeczy spytać.

a już teraz nie wiem :) wszyscy chwalą nową sól i tam mi każą rodzić :) ale ja tyle lekarzowi tu płacę, specjalnie do tej szkoły rodzenia chodzę i jeszcze się boję, że akurat mój mąż będzie w pracy jak ja zacznę rodzić, a do niego nie da rady zadzwonić jak on w pracy i nie będę miała jak dojechać do tych nowoczesnych sal i dobrych lekarzy w nowej soli. Lubin jest też podobno ok, no i femina, ten prywatny szpital. No sama nie wiem.

Ale w sumie Gosiaczek masz rację. zdążysz kupić :) teraz wszystko wszędzie jest, także luzik :) o kurde ale mnie wkurza ta sprawa z położną. siedzę i szukam i teraz to już nawet przeczytałam że w moim szpitalu to chyba nie można swojej położnej mieć. Jak tak to pojadę do innego szpitala. Jutro chyba beszczelnie położnej ze szkoły rodzenia spytam czy mogę jej zapłacić żeby się mną zajęła przy porodzie, no bo co mam zrobić. Jeszcze przeczytałam teraz artykuł o największej umieralności noworodków w dolnośląskim i że to wina położnych bo nie dbają o pacjentki i dzieci... cholera no...

A moja koleżanka miała cesarkę przez skoliozę, więc się przestraszyłam. Bo już kiedyś moja pytała czy ja nie mam czegoś z biodrami, bo mogę się nie kwalifikować do naturalnego, a ja tam nie wiem czy mam coś z biodrami :) ogólnie wewnętrznie skrzywiona jestem, dobrze że tego na zewnątrz nie widać. muszę położnej szukać, wszyscy mi radzą żebym zapłaciła jakiejś... no to szukam :)

Żaba, nie ma Animondy bo ciężko pracuje, ale nie patrz na objawy, bo co baba to objaw bądź brak objawów ;) pamiętam że u mnie to przed samym okresem czułam się jakbym miała grypę mieć :) także nie wiem czy to objaw ciąży :)