Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no a ja nie mam znowu co robić! syn śpi, m w pracy, chałupę ogarnęłam... chyba znowu się upiję :D wiecie co, martwi mnie to że Tosiek nic nie mówi..żadnego "pa", "ma", "ta" czy czegoś innego! z dwa razu mu się wymknęło "ja" czy "je", oprócz tego krzyczy, śpiewa jakieś "aa" czy "ee", głośno i cichutko i sama już nie wiem. słyszeć to raczej słyszy, bo sprawdzam co jakiś czas i jak go szeptem wołam z kuchni a on jest w salonie to się zaczyna głośno śmiać i idzie do mnie do kuchni... no i sprawdzałam tak stukaniem i reaguje... no ale się martwię, bo wszystkie już dzieciaki tutaj coś mówią, a mój nic kompletnie :(
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe ja to uważam że opisywanie ciążowych dolegliwości to nie narzekanie ale chwalenie się :) no ale fakt, lepiej się Hanią szybko pochwal, bo usychamy z niedoboru TAAAKICH wrażeń :) :)
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes jaki chleb pieczesz? może też przepis dasz? :D bo ciastka są super :) dziś upiekłam :) tylko zamiast cukru pudru dodałam trzcinowy i też połowę tego co w przepisie :) a następnym razem dodam jeszcze mniej bo dla mnie są i tak trochę za słodkie :) chyba że cukier trzcinowy bardziej słodki niż zwykły, bo tego to nie wiem akurat :) no a mój Tosiek włazi na maryśkę i ją włącza i ucieka z płaczem jak ona się cofa i się kręci :D taki z niego cwaniak :D :D
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzień dobry :) Bes jesteś wspaniała :) :) Tosiek też już nie siedzi w miejscu! praktycznie ciągle stoi i łazi przy meblach :D taki mały dzikus :) i wiem o co Ci chodzi z tym siedzeniem, takie jakby klęczenie, tak? no i co to ja jeszcze chciałam...Klempa fajno że to już 30ty tydzień :) a co do piwka to jak jeszcze karmiłam to też mi się zdarzało wypić z pół piwa wieczorem, a teraz to piję bo nie karmię w nocy, mogę sobie poszaleć :D i coś jeszcze chciałam napisać ale zapomniałam całkiem!
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a co do pogody i spacerów to ja to na pewno nie wyjdę z wózkiem! teraz z resztą mają być okrutne mrozy... ale na saneczkach na chwilę to warto...ostatnio ubrałam Antka i wyszliśmy na balkon na 15 minut :) staliśmy i Tosiek oglądał samochody na parkingu i drzewa :D i się cieszył strasznie :)
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja pierdziu zapomniałam co miałam napisać :D włoski odrosną :) Tosiek miał wytarty placek i już zarasta powoli :) no i co do oliwki to ja pod paszkami i w pachwinach tylko smaruję, żeby się nic tam nie porobiło, też nienawidzę oliwki bo tłusta. z resztą podobno bardzo niezdrowa bo zatyka pory. no ja to w ogóle nie używam żadnych kremów :) teraz muszę bo mi się alergiczne suchości porobiły :D a tak to niczym :) tylko te pachy :) no i cudokrem :) a brokuły to faktycznie zamieniają się w coś nieprzyjemnie pachnącego :) ale ja uwieelbiam :)
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    aa ta z hippa była z olejkiem migdałowym :)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    oooo Bes fajne to z sokiem jabłkowym :) ale ja też najpierw chyba zwykłe zrobię :) a Tosiek też bywał bardziej czerwony wieczorem... ale on teraz ma taką suchą skórkę na ciałku i to mnie martwi w sumie, bo wcześniej tak nie było. no i się napiłam lampką wina!dupa! kręci mi się w głowie i gorąco mi. idę coś zjeść chociaż miałam się na noc nie objadać :) ale teraz to już muszę :) Koteczek ja kiedyś Tośka wysmarowałam oliwką z hippa bo miałam próbkę i ślicznie pachniała :D :D no i klops :) caaaały w kropki był :)
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ło matko ale napisałam to pięknie! a ja drugi dzień piję wino jak Tosiek już zaśnie...czy myślicie że bardzo wyrodną matką jestem? ale w sumie to fajnie mi, siedzę sama, m w pracy, syn śpi, jeden wróci o 2giej, drugi wstanie o 8ej :) w domu w miarę czysto to co ja mam robić? idę filmu poszukać :)
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    po pierwsze dzieci wszystkie cudne :) śliczności po prostu :) ja Tośka nie wstawię gdyż mój komputer nadal nie żyje, a w m kompie nie grzebię. po drugie ciastka :) smakowicie wygląda przepis :) ale ja kurde się boję bo Tosiek ciągle zaalergizowany i nie wiem w końcu na co to! jadłam przetwory mleczne jak mi Urq radziła i on nadal czerwony... cytrusów nie jadłam...myślę że jutro odstawię całkiem mleko i poczekam tydzień. przecież przeżyję, nie? no i co do ciastek, to się martwię że tam białko z jajka jest, bo ono też alergizuje, a ja teraz przewrażliwiona, więc Bes czy myślisz, że mogę dodać tylko żółtko? i tak myślałam że cukier to trzcinowy kupię, ale w sumie jak piszesz że połowę wrzuciłaś to przecie nic się nie stanie :) a ja bym dodała zamiast rodzynek, żurawinę :) ale to tak wymyśliłam :) ale to w smaku podobne w sumie :) i żurawina ma w sobie cukier, więc może rodzynki jednak lepsze :)
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes próbować i przepis dawać :D :D :D
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    czołem :) sanki kupiliśmy dla Tośka :D jechał i krzyczał do ludzi :) takie pozdrowienia dla tłumu... może to złe porównanie ale tak jak papież jak jeździł tym swoim samochodkiem :) Larysa Twój ostatni post to mnie rozbawił straszliwie :D ale też mam suche stopy :D no i może też zrobię te ciastka jakieś :) przepisu poszukam tylko :) a co do karmienia to mam jak Bes, już mi jakoś się nie chce, ale to takie fajne :) i zaraz idę dzieci oglądać :) i Klempa ten bałagan będzie Cię wkurzał ale możesz nie znaleźć czasu albo siły :)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dzień dobry :) Larysa trzeba było powiedzieć że nie śpisz ;) bo ja to po 1ej poszłam spać, a nudno mi było :) w ogóle to durna jestem bo mogłabym się wysypiać, gdybym tylko spać chodziła chociaż o 23ej... no ale co zrobić :D a dziś zbudziłam mego syna :D bo wstaję rano, patrzę na zegarek a to 7:50!no to podeszłam do łóżeczka i go wyjęłam bo ile to spać można :D od 20tej do 7:50!!!!nie żeby mnie to martwiło ale już mnie syn rano nie potrzebuje :( eh Bes jakie Ty ciastka dajesz Bartkowi? ja się boję dać ciastko Tośkowi bo on ma jednego zęba,a coś takiego do gryzienia bym chętnie mu dała...może by sobie poradził,co? Baderka biednaś Ty z tymi chorobami...ale może to już ostatnia w tym roku :)
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    komputer mój chyba ostatnie tchnienie dziś wydał... leży na kanapie i nic... a do tego dopiero poodnajdowałam kable w kompie m bo coś net mi nie chodził :D a ja router o to oskarżałam i łaziłam go resetować co chwila :D no ale w końcu się naprawiło :D tyle że teraz to mi się chce spać... Bes Tosiek też właśnie w dzień śpi mało, ale noc przesypia...znaczy chodzi spać o 20tej i wstaje o 6:30, biorę go do naszego łóżka, przytulam to jeszcze do 7:30 śpi :) w sumie to fajnie ale w dzień tylko drepcze za mną non stop :) dziś to jeszcze w miarę, bo miał 1 drzemkę 1,5h, ale dwa dni temu spał 40 minut i tyle... a ja nie mam sanek dla Tośka bo nie kupiliśmy tych które Urq kupiła :D bo wcześniej śniegu nie było, teraz stwierdziliśmy że kupimy jakieś w sklepie a w sklepach NI MA :D pani w jakimś tak sklepie powiedziała że dowiozą w tygodniu różne rodzaje to czekam :D tylko co by śnieg nie zginął :D chociaż patrząc przez okno to ja mam wątpliwość czy on do lipca zniknie :) no ale jak już będzie odwilż to będzie tragedia! a ja nie kupiłam kaloszy!może teraz poszukam :D ciekawe czy komputer m mi uratuje bo ja go nawet lubię :D mogę telewizję oglądać i z nim na kolanach siedzieć, a nie przy biurku ślęczeć :D
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Animonda rozum straciłaś?? ja bym nawet dwa razy w tygodniu nie sprzątała! u mnie jest generalne sprzątanie raz w tygodniu z myciem podłogi nawet pod szafkami i tyle!wiadomo że ogarniam to co się da co dzień ale bez przesady. a jak będziesz dziecko wychowywać w sterylności to Ci mały alergik wyrośnie! wyluzuj Kochanieńka :) i z tym kafe to m miał rację :) musisz znaleźć dla nas czas :D :D obiad obiadem, nic się nie stanie jak go nie będzie :D
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    czołem Dzień dobry :) Larysa ja to chyba nawet wolę takie jedzenie z frytkami :) ale to dlatego że ja frytki uwielbiam :D no i tak sobie myślę Koteczek że Baderka ma rację... jak Michaś ma chore migdały to nawet jak go nie bolą to powodują dyskomfort i faktycznie synek nie czuje prawdziwego smaku jedzenia... zobaczysz, może to faktycznie to i wszystko będzie dobrze. ale do lekarza nie zaszkodzi pójść. niech mu zrobią wszystkie badania. a i Bes też ma rację że lekarz poza badaniami to raczej nic nie zrobi i możesz się przejść z nim do dietetyka... w sumie to Michaś taka zwykła chudzinka jest. nie że jakiś taki wychudzony strasznie. no te sińce by mnie trochę zastanowiły... zrób badania i będzie wiadomo!
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dzień dobry :) mój m też dziś w pracy był i mówił że taki zapracowany bo przez cały czas....siedział! ehh ale ledwo do pracy dojechał :D u nas dopiero przestało padać :) a ja że mam gości to sprzątałam chałupę od rana... wiem wiem że niedziela, ale jak się ma syf w mieszkaniu to nie da się inaczej tego załatwić, jak tylko się za to zabrać i posprzątać :) no i sałatkę zrobiłam :) jeszcze ciasto będę piekła, ale czekam aż m wypakuje zmywarkę, bo mi się nie chce :) no i jeszcze chciałam napisać że z Tośkiem wszystko się dwa razy dłużej sprząta... ja myję podłogę a on mi włazi w to mokre... czyszczę piekarnik, a on lezie do piekarnika... wycieram szafki a on ciągnie mnie za nogawkę...ehh nie lepiej jest z robieniem jedzenia! obiad robię a ten na lodówce wisi, sałatkę kroję to mi do śmietnika włazi! matko kochana! teraz słyszę jak tacza butelkę plastikową po mieszkaniu...znaczy m z nim nie wytrzymał i mu rzucił :D :D :D
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dobry wieczór :) trzymam kciuki za Mateuszka jutro :) będzie dobrze :) kurtkę przecież mu założysz, no nie? czy tam kombinezonik! ja to na pewno bym miała gdzieś że to chrzciny jak tak zimno!trza dziecko ubrać i tyle :) najwyżej w domu będzie potem piękny taki chrzcinowy :D a my u znajomych byliśmy i tam jest Tośka koleżanka rok starsza! co oni wyprawiali! nie dość że krzyczeli do siebie cały czas, to jeszcze jeden biegał za drugim, zabawki wyrywali sobie....Tosiek taki zachwycony że jak wyjeżdżaliśmy to jeszcze łapki wyciągał do kumpeli :) a jutro oni do nas przyjeżdżają :) już wymyśliłam ciasto i sałatkę :D i ja też Klempa zamiast mieć spokój to sama piekę!durna, mogłabym kupić i ściemnić że robiłam :D no ale sumienie mi nie pozwala :D także jutro przy niedzieli będę ciasto piekła :D
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a u nas coraz bardziej pada :) i pada i pada... a co do siedzenia w miejscu to Tosiek kiedyś też siedział :D mogłam wszystko zrobić...teraz niestety nie...zaraz awantury urządza jak go posadzę w krzesełku tak nie do obiadu ale żeby posiedział :D
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    deszcz? ło matko! u nas ciągle sypie i sypie... samochodów nie widać prawie :) niezbyt wesoło jest chyba na drogach :) a po huśtawkę mieliśmy jechać :D no ale do swoich sukcesów mogę zaliczyć to że poprasowałam :D wszyyystko :) oczywiście zdążyłam tylko to zrobić jak Tosiek spał... no ale lepszy rydz niż nic :D miałam sprzątnąć łazienkę ale z tym małym szaleńcem to nie będę ryzykowała bo zaraz zacznie się bawić mleczkiem do czyszczenia czy do sedesu wejdzie....
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no to właśnie taki sam jak mojej siostry Piotruś :) chudziny :)
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no herbata ma teinę więc tak za dużo nie zmyśliłaś :) a co do niejadków to moja siostra ma takiego :) Piotruś ma 4,5 roku i nie je nic!poważnie nic!waży 16 kg i nawet ciastek nie je :) a mój Tosiek właśnie owoców nie je, więc daję trochę soku co jakiś czas :) no wczoraj pół jabłka zjadł, ale to jakieś święto było :D tak to olewa każdy owoc :) a już ze słoiczka to nie tknie! mój syn lubi ziemniaki i mięso :D
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    matko!Tosiek gania butelkę plastikową po domu :) ja już w ogóle za nim nie chodzę!tylko jak cisza jest znaczy że do doniczki doszedł albo gdzieś włazi :D na przykład na piekarnik w kuchni czy do szuflady :D
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    aaaaaaaaaaaaaaaa :) no widzisz Koteczek jak ja nie wiem zbyt wiele :) ale wiesz co ja robię, rozcieńczam soki ciepłą wodą :) wtedy Tosiek ma taki ciepły soczek :) no ale nie za ciepły żeby witaminy nie uciekły :)
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    tak myślę o tej herbacie :) może Ci chodzi o te ziołowe :D bo ja to nawet nie wiem jakie Tosiek może herbaty pić :D miętową czasem pije :) i ten koper :) a tak poza tym to nie wiem :) a zieloną można? byśmy sobie razem popijali :D :D :D
×