Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no listonosz nasz ma w zwyczaju zostawiać awizo i nawet nie zachodzić do nas!no i dziś m poszedł do skrzynki a tam awizo i to z wczoraj, gdzie wczoraj też m sprawdzał skrzynkę. i tak ciągle do nas listonosz nie przychodzi tylko zostawia awizo na dole, ehh...nawet jak cały dzień w domu jesteśmy, no ale już po sprawie. Listonosz się przyznał że wczorajsze awizo dziś przyniósł i powiedział że będzie dzwonił nawet jak paczki nie będzie miał :D i co ja miałam napisać?
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Mój m się kłóci z panem listonoszem, ło matko! taki bojowy jak nigdy!
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek to nie lekarka :) ja chyba coś źle napisałam :D to rodzice przychodzą i się martwią że ich dzieci dużo ważą :)
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a i spoko Bes że mam w Tobie sprzymierzeńca :)
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja dziś porządkowałam ubrania :D Tośkowe za małe 4 kartony spakowałam :D swoje przegrzebałam i muszę wynieść do kontenera 3 wielgachne reklamówy! ulżyło mi, bo sprzątnięcie tych szmat to mi chodzi po głowie już jakiś czas :)
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    właśnie że nie Bes, ja analfabetka :) czasem mi wyjdzie, ale jak tu czasem którąś z Was czytam to mi głupio :) :)
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Ja też nie uważam że dzieci nie mogą w ogóle jeść słodyczy, a do tego moje dziecko będzie je jadło tylko po co teraz? a co do przedszkoli i słodyczy to właśnie jest tak że do tego przedszkola nie przynoszą dzieci słodyczy, a urodziny są z owocami i uważam że to zdrowo bardzo i bardzo w porządku :) bo nie trzeba przecież słodyczami urodzin w przedszkolu świętować, można to robić w domu :) no chyba że jakaś mama chce już na złość innym zrobić to daje słodycze... i też planuję zrobić słodki dzień w tygodniu Tośkowi :) albo weekend :) a co do gotowania to ja Ci Urq już pisałam, że Ciebie doskonale rozumiem, Tosiek nie jest wybredny, wszystko pochłonie, nie to co Staś i w Twoim przypadku słodziłabym nawet ziemniaka :) ale nie martw się Urq, ostatnio lekarka mi powiedziała, że dobrze że Tosiek tak niewiele waży, bo przychodzą rodzice dzieci które ważą w wieku Tośka powyżej 10 kg i już trzeba myśleć u nich nad tym co zrobić żeby tak nie tyły, albo rodzice się cieszą jak dziecko zostawi łyżeczkę obiadku albo dwie... więc spoko spoko :) Staś nie taki chudy :) waży tyle co Tosiek :) i co Bartosz Bes :)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek można zastrzec że dziecko nie je cukru w przedszkolu. każde dziecko ma "kartotekę" i tam się zapisuje, że na przykład pod żadnym pozorem nie wolno słodyczy bo ograniczamy cukier :) czy na przykład że dziecko nie je mleka czy orzechów czy czego nam tam się podoba żeby nie jadło :) to samo dotyczy obiadów i różnych takich :) mego m siostra która prowadzi przedszkole ma dziewczynkę której mama co dzień o 12:30 przynosi ciepłą zupę i każe od razu podawać bo nie wolno jej odgrzewać w mikrofali ani w garnku :) no w ogóle ona mówi że teraz rodzice prawie wszystkim dzieciom ograniczają cukier żeby dzieci w przyszłości nie miały problemów czy po coś tam innego :) i na przykład jak jakieś dziecko ma urodziny to nie przynosi cukierków tylko jabłka i banany :) fajna sprawa moim zdaniem też nie uważam że zabronię na zawsze cukru, ale po co teraz no? i też robię pół na pół słodką kaszkę z niesłodką bo mnie mdli od tej słodkiej :)
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    te daktyle to suszone :) a to co napisałam to z nowego schematu żywienia :) mi też powiedzieli że jogurt po roku, a danonków absolutnie nie bo nie potrzebują zdrowe dzieci :) znaczy mi nawet laryngolog mówiła że danonki to po 2 roku można zamiast słodyczy bo to słodycze :)
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    kapusta biała, czerwona i włoska w 6 miesiącu :) brukselka też :) patison, kabaczek i soczewica czerwona też :) no i fasolka szparagowa :) soczewica zielona, kalarepa, por, burak od 7go po 7mym, czyli w 8mym jarmuż (nie wiem co to) szparagi, ten sok z kapusty kiszonej a co do owoców to od 7go można jagody czarne i dziką różę a od 8go maliny, śliwki (węgierki, mirabelki, renklody i inne, suszone też) czereśnie, brzoskwinie, kiwi, winogrona, mango, melon, banan, morele, daktyle, gruszki, rodzynki zboża : od 7go ryż, kukurydza- kasze, mąki, płatki ( również z brązowego ryżu ), kasza manna, od 8go miesiąca kasza gryczana biała niepalona ( nie znalazłam takiej) kasza krakowska, mąka sojowa no i po 7mym miesiącu można majeranek, kminek i koperek suszony. a i sezam :)
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    wczoraj oglądałam Tośka przepisy po 7 miesiącu i tam jest kisiel z kiwi, a co do kiszonych to mam napisane w tej książce że 1 łyżkę soku z kiszonej kapusty można, ale nie wiem czy to dziennie czy co :) a taki spoko deser czy cóś znalazłam wczoraj, że gotujesz daktyle i rodzynki, obierasz te daktyle i to miksujesz albo rozdrabniasz (zależy od zębności dziecka ) no i to dodajesz do owoców jak mało słodkie albo do kaszki :) spoko jak dla mnie bo ja bezcukrowo się staram Tośka chować, a daktyle cholernie są słodkie :)
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes a mój nie mówi, jakieś tam okrzyki wznosi jedynie:) Twój Bartosz to może jakim oratorem zostanie :) czy ja wiem, może dziennikarzem, oni muszą mieć gadane :)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no to Bes może ja coś pokręciłam z tym terminem :) a skoro to brzuch to sobie tam zamień dupę na brzuch :) no właśnie Koteczek, buraki z tych lekarzy!
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    mój też robił jaskółkę ale coś ostatnio zaprzestał :D albo jeszcze stawał na stópkach :) znaczy takie pompki trzaskał :D oszalał mi :) a posadziłam go wczoraj a on siedzi! twardo i się nie chwieje :) ale nie sadzam go, niech sam se siądzie! no ale teraz to już lęków nie mam jak te swoje wygibasy ćwiczy! no i jak kto pyta mnie czy już siedzi to mówię że nie, bo moim zdaniem jak sam usiądzie to można będzie powiedzieć że siedzi sam :D
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    mi się wydaje że lekarze są przygotowani tylko do prawidłowych porodów, oni są pewni że wszystko jest ok. a potem wielkie zaskoczenie po porodzie że coś nie tak było. mnie najbardziej wkurza że lekarze się nie przyznają że coś jest z ich winy. jak mnie zarazili gronkowcem to się o tym dowiedziałam kilka dni po wyjściu ze szpitala,jak wypis dostałam i sama przeczytałam, a w szpitalu powiedzieli mi że to jakaś bakteria mi się przypałętała! no ale wtedy nie w głowie mi były awantury :) Tośka miałam :D
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    to Urq chyba miała coś podobnego po porodzie, no nie? u niej też Staś miał antybiotyk podawany i ona miała zielone wody, ale nie wiem czy ten antybiotyk był od tego... no a łożysko to możliwe, bo Animonda po terminie była :) a w ogóle Bes to my się nie kłóciłyśmy o!!!!!!
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    spoko Bes, pokłócimy się później :) a co do Animondy to brak słów! no kurcze blade! jak czytam takie rzeczy to mi się słabo robi i boję się kolejnej ciąży!przecież tutaj to praktycznie żadna z nas nie miała normalnego porodu, u każdej coś tam się pomieszało! i to nie z naszej winy!
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek będzie wszystko dobrze :) jak już się na maksa wkurzysz to pakuj manatki i do mnie przyjeżdżaj :D mąż nie znajdzie :) :) no Bes też jakby co to sprzedam, tylko na mojej imię i data napisane to będę musiała dobrze szukać kupca :D a i Bes jeszcze jedno :) życzę Ci żebyś miała taką dupę o jakiej marzysz :D żeby nie było że myślę że masz dużą, bo nie :) też myślę że z Ciebie niezła laska :) no ale wiadomo, że się chce żeby było lepiej, nawet jak jest super :)
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja nie rzucam obrączką bo bym się bała że mi przejdzie i jej nie znajdę :D i też bym się czasem gdzieś wyniosła, ale co najwyżej do parku mogę pójść, a tam zimno i długo nie wytrzymam :)
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes wszystkiego najlepszego :) duuużo zdrowia i mało słodyczy, albo życzę Ci żeby były takie że można jeść do bólu i się nie tyje :) Koteczek Bes Ci dobrze napisała (jak zwykle) najważniejsze że dogadałaś się z m i możecie sobie pomagać :) będzie dobrze :)
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek, każda z nas przechodzi załamanie czasem, zwłaszcza jak jest sama... ja mam do rodziny ponad 700 km, Bes to w ogóle na końcu świata mieszka i też czasem nam jest ciężko i Cię rozumiemy. masz prawo źle się czuć bo jesteś sama, masz maleństwo które Ci choruje i chcemy jakoś Ci pomóc, a jedyne co możemy to coś Ci poradzić... inaczej żadna z nas nie może Ci pomóc...
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzień dobry :) Koteczek nie naskakuj na nas, chciałyśmy Ci pomóc, coś podpowiedzieć!Siniorita też chciała Ci pomóc... jeśli nie chcesz żebyśmy wyrażały swoje zdanie to nie powinnaś się wypowiadać na takie tematy. to nie jest osądzanie tylko rady... przykro mi, bo chcemy pomóc a Ty nas w tym momencie krytykujesz... ja wypowiadając się na ten temat myślałam że tego potrzebujesz...
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    spoko Bes, też mam fałdę i też jak zjem słodycze to mam wyrzuty sumienia i też nie wiem co z tym zrobić...ehhhhhhhhhh też się czuję stara i do tego jeszcze zużyta.... no ja ostatnio oglądałam zdjęcia sprzed dwóch lat.... jaka ja byłam piękna i młoda....już nie będę tego robiła... :) idę się kąpać bo mimo że brałam prysznic to czuję chlor :) dobranoc
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek dobrze że Maja dostała prawidłowy antybiotyk! A dziewczyny mają rację co do spokoju. Jak Tosiek był mały i jeździliśmy do znajomych to faktycznie po kilku godzinach był marudą, a w domu anioł :) Jutrzenka sos serowy skarpetowy najlepszy jest :D :D :D :D ale to możesz zrobić tak że różne rodzaje serów zmieszasz i coś co je połączy... śmietana? ja tak wymyślam teraz :D nie mam zielonego pojęcia jak robić taki sos :D nadal skarpetowy polecam :D szybko i smacznie :) a że zapach trochę nie taki... wszystkiego mieć nie można :D
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    super Papierowe :) :) :) no i gratuluję przyrostu wagi ;) pozdrów Hanię :)
×