prezencik

no to teraz Lady trochę się przeraziłaś i napiszę iż jesteś tak wspaniałym człowiekiem że kwiaty na pewno zakwitają gdy stopą dotykasz ziemi! co byś mi tej mafii tu nie przysłała! a Ty Gosiaczek to mnie nie zauważyłaś czy jak?? JA PIJĘ PIWO! sama pić nie będziesz :D dawaj!

no fakt pewno dobre :) a okna są grubsze i mają 3 szybki w sobie :) a z tym domem to serio że ten sam! bo on napalony na taki kominek! Jutrzenka to Cię pięknie dziecko urządziło! ale bądź twarda!jak nie zasnę to poczekam na Ciebie! i co to ja jeszcze, Siniorita to piję Twoje zdrowie! a mogę Cię zupą poczęstować bo mam :D

ten kominek to spoko sprawa, nie? a ten drugi to taki w miarę no :) ale okno ma okrągłe :) ja sprzedawałam okna to Ci napiszę że wszelkie figury poza tymi standardowymi to są trochę kijowe.... one się rozszczelniają po jakimś czasie i ciężko je regulować. a jak cienka firma od okien to robi tak jak chce klient i nie patrzy co z oknem za kilka lat się stanie.

Bes Ty jaja se robisz? mój m wybrał ten pierwszy domek :) no to trochę podejrzane jest...

a i Lady nie pisz do mnie w obcym języku bo pomyślę że mi grozisz! ;)

no Lady modelka jak nic :) klawo taka chudzina :) można nosić i ściskać :) bo ja Tośka nie noszę :D a i że Larysę podmienili albo ktoś się podszył to mi się też wydaje bo nie chce mi się wierzyć żeby ona takie rzeczy pisała. no ale miałam nie pisać! już never obiecuję! pa Lady :) i żeby nie było że wyganiam :) się żegnam bo idziesz :)

ej to pokaż te domy :) bo ja to nie mam na razie koncepcji :) jakoś nie wiem czy chcę kuchnię z jadalnią czy salon z jadalnią czy wszystko razem, czy pokoje z garderobami czy jedna garderoba, ile łazienek i takie tam...

oj tam oj tam Siniorita ;) piwo za Twoje zdrowie wypiję :) na film? ja też chcę na film!

Lady spoooko! patrz ile Tosiek je a 9 kg nie waży :) Stanisław też pewno nie :) bo to takie chucherko :) ej a gdzie Dsangia? ta to w ogóle zapomniała o nas, co? a tam jej Karolinka, mego Tośka równolatka pewno już chodzi a my nic nie wiemy!skandal! no i głodna jestem, ugotuję sobie zupę :) i piwo mam, ale chyba mi się nie chce, bo się upiję jak wczoraj! i dzięki Urq żeś mnie pocieszyła z nianią i chipsami! i chcę chipsa też!

Bes babo!oplułam monitor przy Twoim odprężeniu przy wyrywaniu brwi! przyjeżdżaj do mnie nianiu z referencjami!oddam Ci Tośka bez zastanowienia! tylko słabo płacę :D

Gosiaczek no ładnie!jeszcze mi to do głowy nie przyszło że kogoś przyprowadzi mi do domu :D :D dzięki :D :D Papierowe masz rację...chyba zrobię sobie listę pytań co? kurka no wodna no!

tak przyszłam sobie i nie wiem co pisać :D nic nie robię :) Tosiek łazi, m robi kawę...nuuuuudyyyyy! potrzebuję rady jak sprawdzić nianię...no bo będę szukać, nawet jak tej pracy w poniedziałek nie dostanę to i tak muszę szukać...no i na co muszę zwrócić uwagę? no i co jest lepsze, żeby przychodziła do mnie, czy żebym woziła Tośka? no niby lepiej żeby do nas przychodziła, ale znalazłam takie ogłoszenie że dziewczyna z 20 miesięczną córką zajmie się dzieckiem u siebie w domu i sobie pomyślałam że to w miarę spoko, bo Tosiek będzie miał towarzystwo i ona w miarę świeże doświadczenia....ale nie wiem! no nic nie wiem! jutro popytam sąsiadów czy kogoś nie znają...

no pójdę, bo chcę do pracy ale się boję o Tośka...bo ja muszę mu opiekunkę znaleźć...z rodziną to spoko zostawiać dziecko ale z obcą babą....no ale m często na nocki pracuje to jeszcze nie jest tak strasznie, no nie? powiedzcie że nie jestem wyrodna? kurka no!teraz to mam wątpliwości...bosze jaka ja durna!najpierw beczę że nikt nie dzwoni, a jak zadzwonią to beczę że zadzwonili!!luuuuudzieeeee!

oż kurna! właśnie do mnie zadzwonili że mam na rozmowę przyjść w poniedziałek!!dupa się boję! i się boję o Tośka!i dupa noooo!

oż kurka Urq!ja chcę! ale nie wiem czy radę dam :D znaczy, roboty szukać miałam, no nie? kredyt mamy :D ale coooo tam :) eh ale jak mój m nie chce beze mnie nigdzie jechać to nie wiem czy to nie wstyd tak samej wyjeżdżać. ale z drugiej strony to go ciągle namawiam a on nic!to jego wina!!

eee Urq też z mrożonek będę dawać Tośkowi jedzenie :) a faktycznie zredukowałaś ilość kalorii i to o 50% !!!!!!to wielka rzecz :) ja na przykład zjadłam dziś wczorajszego pączka bo by się zmarnował! czołem Gosiaczek :)

mniam Urq :) no to jutro może dam radę zrobić kapuśniak :) ja przeczytałam Twoje "wypociny" no i się w sumie zgadzam znowu z Tobą :) a Lady, się nie obrażaj na mnie bo mi się marchew ekologiczna kończy i Tosiek będzie musiał z marketu jeść :D bo tu ni mam sklepu ekologicznego :D Urq się od dziś odchudzasz? kurka ja bym też chciała ale za bardzo jedzenie mi smakuje do diaska!

czołem Urq :) jak robisz kapuśniak Stanisławowi ? bo ja bym Tośkowi zrobiła ale nie umiem :) idę poleżeć, bo m zrobił obiad i kurka się najadłam jak głupia i sił nie mam. co nie znaczy że nie mam siły na loda bo przed chwilą oglądałam jak to jest zrobione i robili rożki :D mniam :)

my mamy diesela i jest średnio :) no i czy ja pisałam o oplu że super ekstra???? Bes jakto?ja też chcę do kosmetyczki!!!!!!!!!eh, może jednak skorzystam z rady m i pójdę :D

ja już mam tego dość! Koniec tej rozmowy!Larysa chce odejść to jej sprawa, bo znowu będzie że się wtrącamy albo że się nie interesujemy! naprawdę rozpętała się wojna, która rozpoczęła się od tego że chciałyśmy pomóc! i też podpisuję się pod słowami Lady i Papierowych i Bes :) i kogo tam jeszcze :) no i duuużo zdrowia i szczęścia dla Pewnej Starszej Naszej Kobiety :) :) :)

kuurde chyba idę się wykąpać... a dziś mieliśmy sprawdzanie szczelności gazu, a u mnie w kuchni...........pobojowisko! Tosiek rozrzucił całą zgrzewkę butelek z wodą po podłodze :D garnki stały nie schowane do zmywarki bo m spał i nie chciałam garami stukać :D no i ja wyglądałam jak straszydło :D znaczy nadal tak wyglądam, ale normalnie wstyd mi było :D jak pan poszedł to szybko posprzątałam bo miał wrócić :D no i potem to już się dało na kuchnię patrzeć :D

dobra Bes Ty zaczynaj :D :D :D

Bes, Bartosz posprzątał? bo Tosiek nic!skandal!!łazi i śpiewa bezczelnie!

ja się na ten temat już nie wypowiadam. Animonda pewno że idź na spacer :) zdrowo :) ja to myślę o basenie dla tego małego szaleńca, czy by dziś nie podskoczyć :D

Siniorita :) może i fajny ale coś mi się zdaje że ja niedługo przez niego osiwieję :D przed chwilą wziął dwie książki, na każdą położył rękę i tak jeździł po pokoju :D jakby miał łyżwy....a ja tylko patrzyłam czy nie padnie na twarz...