prezencik

z maja jestem z maja :) odpoczywaj Animonda bo niewiele Ci tego odpoczynku zostało :)

spoko Animonda! nie denerwuj się! ja starsza od Ciebie i szybko mi poszedł pierwszy poród!

o matko Larysa powodzenia!!trzymaj się! a co do leków po porodzie to ja tak jak Dsangia nic nie brałam bo się bałam że coś Tośkowi się niechcący dostanie i mu coś osłabi...

Animonda będziesz miała taki poród jak ja!!!! rodziłam 1,5 godziny, wcześniej nie czułam NIC kompletnie! zobaczysz że będzie wszystko super :) a co do dentystów to ja nie dam dotknąć zęba bez znieczulenia :)i jeszcze jeśli chodzi o dentystów na kasę to never nie pójdę :) tak jak do ginekologa. jakoś szkoda mi zdrowia :) ale to tylko moja opinia :) i coś jeszcze chciałam, ale wiadomo....

no o prezentach :) mój też nie lubi zabawek a mi przykro bo kurka wodna mógłby się bawić! wymyśliłam że mu kupię 2 zupki chińskie do miętolenia! Ehhh

dobra szybko bo znowu zapomnę... ja też mam brzuch większy niż 3 tygodnie po ciąży, Tosiek może i dużo je ale chudy jak patyczek, pewno faktycznie dlatego że nie je w nocy Larysa królik smakuje jak kurczak przynajmniej dla mnie, tylko kości ma takie śliskie :D ale to akurat nie ma znaczenia :) i oczywiście coś jeszcze chciałam napisać ale zapomniałam :D

Czołem :) Sto lat Stanisławie :) :) :) :) :) ja też bym do krk pojechała :) ostatnio byłam w wakacje i tęskno mi :) Dsagnia tak ostatnio myślałam o tym co tam w Twoim szalonym domu słychać :) dobrze że dobrze :) a co do godzin to widzisz Urq, Stasio ładnie w nocy śpi, a Tosiek śpi ładnie od kiedy budzę go w dzień, znaczy względnie ładnie bo budzi się koło 4-5tej, ale to lepiej niż wcześniej 4 razy w nocy :) no i coś jeszcze chciałaaaam,hmmm coś odnośnie słów Urq....a dupa nie pamiętam

Koteczek to idź na masaże, tylko mam nadzieję że to lekarz Ci zlecił, bo mnie ostrzegała lekarka żebym nie pozwoliła nikomu masować tej części kręgosłupa. no ale u Ciebie to pewno co innego. mi przechodzi na szczęście i już jest spoko, boli mnie tylko czasem ale naprawdę bardzo rzadko :) a za to złapał mnie skurcz szyi!! i nie wiem jak to rozkurczyć :D m mówi że to dlatego że chora jestem, ale ja tam nie wiem! no i wiem tylko że tego nie można masować i najlepiej leżeć, ale ja nie umiem! m zajmuje się Tośkiem ale weź i leż :D :D :D

Dzień dobry :) wy tu o Chylińskiej i Dancewicz...hmmm, mnie trochę Chylińska rozczarowała, bo ja jednak wolałam ją taką niepokorną, no a ten nowy utwór to już nie taki jak ona, ale przesłucham całą płytę to zobaczę :) a co do Dancewicz to nie znoszę baby za jej osobowość :) a co do telewizji to jak Tosiek jest w pokoju to telewizor staram się wyłączać, no ddtvn oglądam i brzydulę przy nim :D a tak to radio włączone. nie chcę żeby się taki mały gapił w telewizor, do niczego mu to niepotrzebne. no i Tosiek ma katar, ehhhhh, no mam dość! i to jeszcze ma być ciepło cholera!jak ja bym chciała mrozu.... a ja też jakaś przeziębiona, do dupy! a co do kręgosłupa to Koteczek łączę się w bólu :D bo byłam ostatnio u lekarza bo mi coś noga bolała od pośladka do stopy i się okazało że mi coś tam się wysuwa między kręgami i ból promieniuje mi aż do stopy:D pani doktor mówiła mi co ale jakimiś szyframi do mnie zagadywała więc nie wiem o co jej chodziło :D no i nie mogę dźwigać ( co olewam kompletnie ) nie mogę się pochylać :D i muszę ćwiczyć :D no i chodziłam na rehabilitację a teraz muszę co 4 godziny ćwiczyć :D najgorzej z tym pochylaniem, ale opracowałam już trochę wszystko :) kapię Tośka na kolanach i bawię się z nim na leżąco :) a m na mnie krzyczy jak się schylam, bo lekarka mnie nastraszyła unieruchomieniem nogi :D a zastrzyków mi nie dała bo to podobno doraźne i tylko ból zmniejsza, a ja mam czuć czy mnie przestaje boleć po ćwiczeniach. no i tak naprawdę to już mnie nie boli :) dziwne to że zwykłe ćwiczenia tak działają :) podobno to co mi się wysuwa to przez te ćwiczenia się wsuwa i nie mogę się pochylać żeby zaczęło tam się goić i nie wysuwało się :) no poza dźwiganiem to jestem grzeczna :)

wybaczam Bes bo ja w nocy zjadłam też :) tylko nie wiem czy to było przed północą czy po :) i ja też nie dam kukurydzianych chrupek bo Tosiek nie umie ich jeść :D

przepraszam że dopiero teraz piszę, ale byliśmy na spacerze. Tosiek je o 20tej a potem o 5tej toooo......też 9 godzin w nocy :D i nadal Laryska utrzymuję że 5ta to noc :D :D :D :D Póki pamiętam, Animonda mój m kazał Ci przekazać że Zawitkowski jest nagrany normalnie na dvd, ale Lejdis jest w formacie rmvb i nie odtwarza go dvd więc tylko na kompie odtworzysz :D to tyle od mego m do Animondy chociaż to trochę podejrzane się robi :D :D :D a i jeszcze m stwierdził że coś źle nagrał i nagrywał drugi raz, a jak mu powiedziałam że spoko sama potem nagram to mi nie pozwolił tylko sam nagrywał i jeszcze mi powiedział że ma jeszcze 3 płyty to na pewno się uda!!!! dziwne to...... :)

no pewnie faktycznie przez to że Tosiek w nocy nie je to takie z niego chuchro! no ale czy 5ta to nie noc? dla mnie to noc!szkoda że dla Antka nie!a dziś mój syn od 5tej nie spał!!!!wrrrrr

Czołem :) wiecie co, Tosiek więcej je niż Wasze dzieciaczki, ale on chudzinka jest... on zjada zaaawszeee dwa cyce, nawet po obiadku... zjada duży słoik czyli 190g, a kaszki takiej gęstej 120ml i też czasem z owocem, chociaż ostatnio to jakoś ten owoc mu nie wchodzi :) a co do tego smoczka na owoce Bes, to wypas!ja chcę takiego, bo dałam ostatnio kawałek jabłka to musiałam wygrzebywać mu z buzi bo odłamał oczywiście :D Animonda wybacz mi, ale m dopiero dziś znalazł tego pen drive'a i nagrywa Ci właśnie zawitkowskiego. ale stwierdził że mało zajmuje miejsca na płytce to Ci nagra "Lejdis", pewno oglądałaś ale ja już z 6 razy oglądałam i ciągle mogę więc może i Tobie się podoba :) ale jak nie, to nie mój pomysł tylko mego m :)

Siniorita ja nie mam pojęcia ile to miarka mleka bez miarki, więc Ci niestety nie pomogę... ale mnie m wkurzył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ehhh.... szkoda mi słów, spać chyba idę chociaż mi się nie chce!

kurcze no i ja jakoś pod koniec miesiąca zacznę myśleć, bo ja zawsze w ostatniej chwili!no kurde Tosiek mi lezie no kompa i ciągle coś przestawia :D Koteczek jak coś wymyślisz dla Mai to pokaż :) i dla Michasia :) bo ja mam siostrzeńca 4,5 letniego i nie mam pomysłu :)

Bes ja też nie mogę obiadu zrobić, leżę z Tośkiem na podłodze, on kula jakieś kulki i wrzuca je do lokomotywy a ja piszę :D

ooo dupa z tym samochodem!myślałam że oponę po znajomości dostanę!

tak naprawdę to ja też jeszcze nie myślę o prezentach, tylko Larysa coś wspomniała to ja też wspomniałam :D

Bes ja też chcę samochód!jakto dostał? ja też chcę dostać!może być tylko opona bo nam aktualnie brakuje letniej :D

ja nie mam pomysłu na prezent dla Tośka, myślałam o pociągu wesołych klocków, bo to duży chłop i musi mieć jakieś pojazdy :D no ale to jeszcze nie jest postanowione :D a wszystkim z rodziny zamierzam powiedzieć że Tosiek chce na gwiazdkę książki z bajkami :) już nawet kilka tytułów wybrałam :)

i Tosiek by nie zjadł obiadku półtorej godziny po cycu. Zrób może tak jak Bes radzi, spróbować nie zaszkodzi. a co do regularnego życia małych dzieci to ja też mam zamiar przy następnym dziecku to stosować! przez pierwsze 3 miesiące to faktycznie jest na żądanie, ale potem już tak nie powinno być. bo dzieci właśnie często nie mają umiaru i trzeba je uczyć... a co do piractwa mego m to tak źle nie było,

Jutrzenka a Twoja Córeczka zdrowa? w sensie czy nie brała antybiotyku? bo Tosiek wymiotował po augmentinie... no ciągle myślę czemu Ci wymiotuje Kruszynka....może rzeczywiście jest tak jak Bes pisała? że nie jest głodna ale jej smakuje i za dużo zjada?

a ja właśnie sobie przypomniałam że muszę iść na spacer!obiecałam listonoszowi że coś tam z poczty odbiorę a on mi awizo nie zostawił!!cholerka no! tak myślę że to znowu jakieś próbki dziadowskie bo ciągle nam to przysyłają a ostatnio nic nie zamawiałam... chyba nic... bo my to wszystko przez allegro.... a nie opowiadałam wam jakie wspaniałe listy do mnie ostatnio przychodzą... z wakacji... mandatyyyyyyyyyyyyy..... dwa z tej samej miejscowości!! ze zdjęciami!! m tak świetnie jeździł, że mamy teraz 325 zł za przekroczenie prędkości :D a do tego ostatnio ktoś zadzwonił na policję że postawiliśmy samochód nie tam gdzie trzeba i też 50 zł dostaliśmy mandatu chociaż policjant mówił że rozumie że nie ma gdzie postawić, ale on nic nie może zrobić!! a więc jesteśmy do tyłu o 375 zł! no i jak m zmieniał opony na zimówki to się okazało że jedna jest uszkodzona i nie założą nam jej na wiosnę bo może strzelić!! kolejne 400 zł!! ja chyba oszaleję! mogłabym za to kupić sobie kilka par spodni!i Tośkowi coś fajnego!a mandaty muszę płacić! i to oczywiście wszystko na mnie bo mój samochód!m jeszcze nie wie o jednym bo dziś przyszedł :D mi już złość przeszła ale on to się zdenerwuje!! eee postanowiłam że nie idę na pocztę! tam są wysokie schody, więc z Tośkiem nie wejdę a nie zostawię go przecież pod drzwiami!w poniedziałek odbiorę!

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja bym dała mu spać :D :D :D bo mój dziś olał system i wszystko pół godziny wcześniej wypada!ale jakoś brakuje mi motywacji żeby coś z tym zrobić :D a co do drzemki wcześniejszej o 2 godziny.....może niechaj teraz pośpi pół a za te dwie godziny jeszcze z pół? tylko ja to sobie mogę pisać :D a co Bartosz na to to inna sprawa :D chcę sprzedać mój monitor oddechu...co prawda używany ale nie widzę różnicy w jego stanie od momentu zakupu. baterię się wymienia po roku więc praktycznie jeszcze pół roku będzie działał, a do tego gwarancja jest jeszcze na długi czas, tyle że nie pamiętam do kiedy. no i nie wiem, czy ktoś go zechce, a do tego nawet nie wiem za ile wystawić jak kupiliśmy za 450 zł...

kurka wodna Animonda się zdecyduj!! bo ja się posikam ze stresu!! a co do spaceru...jak ja nie mam nastroju!a Tosiek beszczelnie zjadł obiad i poszedł spać!!a mi się tak nie chce wyłazić, zwłaszcza że teraz to się boję że on mi zaśnie na spacerze nawet jak się wyśpi! idę kawę wypiję może to coś pomoże! i serial obejrzę!niestety to ostatni odcinek! aaa Bes, chciałam polecić moją Marysię:) super odkurzacz :D ja do porządnych nie należę, ale teraz mam odkurzane co drugi dzień, a salon co dzień odkurzam bo tam Tosiek się tacza!i się nie przejmuję że coś mi się wysypie czy cóś, siedzę sobie, słuchawki włożę do uszu i oglądam serial, a marysia zapierdziela :D zazwyczaj sprząta jak jesteśmy na spacerze, ale dziś już kuchnię odkurzyła i sypialnię, a teraz puszczę ją w salonie :)