prezencik

Dzień dobry :) Animooondaaa?? cze Baderka :) mój syn od 4tej dziś nie spał także, na początku go olałam bo do siebie gadał, ale po pół godzinie włączyło się marudzenie..i tak marudził do cyca, czyli do 5:08!!potem się pomielił i zasnął w końcu!no i znów o 7ej nie mogłam go obudzić!spał do 8ej! a co do bujania to Tosiek nawet fotelik samochodowy potrafi rozbujać :D no i bez oparcia w leżaczku to on uwielbia, ale ja go wtedy popycham na oparcie :D z nowości to Tosiek już na kolanach często klęczy jak jest na brzuchu, ale nadal zapomniał jak się obracać i dziś w nocy jak podeszłam do łóżeczka to tyłek był obrócony a głowa jeszcze leżała normalnie :D

Czołem :) Lady myślałam o Tobie :) :) :) jak żyjesz? Bes Tosiek dziś też przy cycu zasnął...przed południem i teraz wieczorem...ale już mam dość i nie mam sił! poza tym byliśmy na basenie i było spoko, chociaż na początku wtulił się we mnie jak nigdy :) no i co jeszcze... aaa Gosiaczek, a Twój Skarbek to jak już zasnęła to będzie spała do rana? Twoje dziecko długo śpi. w dzień po 3 godziny i kładziesz ją po 17tej na noc już!kurka a mój śpi 2 godziny w dzień i od 20tej nocy przespać nie może!!!

Bes u mnie też wszystko na raz. najpierw leży i się rozgląda, potem wyje, potem znowu leży, potem prawie przysypia i zaczyna wrzeszczeć z zamkniętymi oczami...potem znowu się uspokaja i leży i jęczy i w końcu zasypia, po półtorej godziny... a smok...hmmm...czasem coś daje, a czasem nic... stwierdziłam że jeszcze go oduczać nie będę, poczekam czy się da go naprawić trochę. a cyca nie dałam dzisiaj i już nie dam przed 5tą!moje postanowienie. chyba mój syn mnie terroryzuje do diaska! Baderka wypasioną miałaś noc, ja kiedyś Tośka też śpiącego wyjęłam z łóżeczka bo mi się przyśniło że wyje... no i mam nadzieję że to naprawdę coś z rozwojem bo oszaleję!

Animonda trzymam kciuki co byś już dziś z tego szpitala nie wyszła, no chyba że chcesz wyjść ;) Dzień dobry poza tym :) ja to chyba oszaleję! syn mój Tosiek dziś koncertował od 3ej do 4:30 !!!!!najpierw leżał, potem koncert, potem przysypiał, koncert, leżał... i myślałam że ucieknę z domu!!postanowiłam zatem że nie dam mu tego odespać w dzień!!!!stwierdziłam że jego czas na spanie to 20-7 więc jeśli nie ma zamiaru wtedy spać to pozostają mu dwie dzienne drzemki trwające około godziny i ani chwili dłużej!wczoraj po takiej nocce Antek sobie spał do 9tej, potem o 11tej jeszcze się zdrzemnął i odespał noc! koniec z tym! dziś tak nie będzie!może będzie marudny i płaczliwy ale to na własne życzenie! ale za to nie dałam mu w nocy cyca :D jadł o 7ej :) trochę mi godziny karmienia się przesuną, ale nieznacznie więc myślę że wielkiej zmiany nie będzie! no ale zobaczę co on na to za kilka dni, czy nadal będzie takim cwaniakiem co sobie zabawy po nocy urządza! a podobno koło 8go miesiąca niektóre dzieci śpią tylko raz dziennie...

Czołem :) już nawet nie wiem czy dziś się odzywałam czy nie, ale chyba tak.. Tosiek daje mi trochę popalić, zwłaszcza w nocy...muszę coś z tym zrobić, ale jeszcze pomysłu nie mam...poza tym coś mi z jakimś dyskiem się stało w kręgosłupie, się przesunął czy cóś i muszę go wepchnąć tam gdzie siedział... no ale syn śpi, m w pracy, a ja wykąpana myślę co robić :) Animonda Twardzielko :) może już jutro Kacperka będziesz tuliła :)

czołem :) cze Larysa :) ja do stycznia, czyli jakoś do 6-7 miesiąca 6kg przytyłam :) i nie wiem co to ja jeszcze chciałam... Baderka Ty Kochana jesteś tu jedyna która zdecydowała się na drugie dziecko kiedy pierwsze dwóch lat jeszcze nie miało i tak naprawdę to nie znam ostatnimi czasy innego przypadku!ja się boję!i kurka wodna podziwiam Cię że jeszcze masz siłę z nami tu pisać bo ja czasem przy moim jednym wysiadam fizycznie :) oczywiście nie piszę że inne mamusie są gorsze czy cóś :) wszystkie jesteście de best! ja to chyba bym rady nie dała :)

no to dziękuję w imieniu Tośka. ja też nie wiedziałam że to raczkowanie, chociaż to raczej początki takie...zobaczymy jak się to rozwinie. a co do testów i takich tam, to jakoś ostatnio to pomyślałam że mogłabym mieć drugie dziecko...pewno fizycznie póki co nie wyrobię, więc poczekam te 2 lata :D :D :D

aaa no i Jutrzenka ja dostałam @ po pół roku więc się nie przejmuj że jeszcze nie masz!raczej się ciesz! czy ja gratulowałam Stasiowi zęba????? no jak nie to gratuluję serdecznie!teraz to już jabłko może sobie zjeść :D :D :D albo marchew od Tośka :D :D :D

Dzień dobry! mój Tosiek dziś o 4tej się obudził... co z tym moim dzieckiem ! Urq dzięki za pocieszenie...bo już mnie wnerwia to że ja tak panikuję... tak naprawdę to męczące, że coś mnie niepokoi i łażę i szukam... a u zawitkowskiego to czytałam o tym, ale wiesz... no i co...Asiaaak ja tak nie miałam! Bratka, Papierowee!!!oż Wy, już za połową ciąży jesteście!!!! no i Larysa się odezwij Kochaniutka! też myślę że co szpital to szpital!

kurde Wy już możecie myć zęby dzieciom, a mój Tosiek gryzie dziąsłami nakładkę silikonową i się cieszy! ja też chcę zęba myyyyć!!

Gratulacje Stasiooooo :) :) :) Beees ja dziś dostałam okres także Ty się uspokój Babo :D i wcale się z tego powodu nie cieszę!jestem raczej obrażona, bo karmię a tu o! a co do raczkowania to niechaj która mi napisze jak to wygląda, bo mój syn nie podnosi tyłka, no kilka razy mu się zdarzyło na dywanie, ale się odpycha rączkami i śmiga do tyłu.... ale to chyba nie raczkowanie... chociaż nie wiem jak raczkowanie wygląda.... ale kurde nie umie się obracać już!!no już kilka tygodni się nie obrócił!!cholera wie co mu...chyba zadzwonię po rehabilitanta niechaj go poogląda...bo co to za zachowanie??

dzień dobry :) my na nogach od 7ej... w nocy nie było rewelacji ale tragedii też...Tosiek zbudził się po 1ej ale jak go przytuliłam to zasnął i spał do 5tej :) także nakarmiłam jak zwykle o 5tej i spanie do 7ej :) przynajmniej nie marudził w nocy...ehhh no i co tu dziś robić??

kurcze to ja mam nadzieję że to ząb!!bo już nie wiem co z tym moim małym się dzieje! a co do spania to ja bym też Gosiaczek się bała że Tosiek potem nocy nie prześpi... Animondaaaa spoko spoko Bes dobrze pisze że nie przegapisz porodu :D mi oksytocynę podali jak mi wody popłynęły :) ale ja nie miałam żadnego rozwarcia i szyjkę miałam ;)

ehhhh właśnie umyłam ostatnią podłogę... jeszcze kotlety usmażę i będzie z głowy :) syn mój się robi niejadkiem!! co prawda obiad zjadł, ale teraz zrobiłam mu kaszę i niestety! trzyma w buzi i...no trzyma w buzi.... już jak nie chciał niesłodkiej to zrobiłam mu słodką i to samo a nawet gorzej! oż diabeł mały! Siniorita nie przyjechałaś do mnie na sprzątanie i jestem wykończona! mój syn to dziś spał w sumie 2 godziny od 8ej!!

czołem :) Siniorita nie masz co robić? ja Ci mogę pomóc!przyjedź do mnie, mam taki syf że masakra!dopiero łazienkę posprzątałam! i dziś znowu miałam koncert w nocy!co z tym moim Tośkiem się dzieje???? teraz zasnął, też w sumie sam, trochę pomarudził ale zasnął...czemu w nocy musi wrzeszczeć...ehhh....noż kurka! teraz mam 15 minut wolnego i idę sprzątać kuchnię... póki śpi to chcę sprzątnąć najgorsze miejsca :D

a wiem :D Urq kup maść majerankową pod nochal...u mnie też nic na gluta nie działało aż mi koleżanka powiedziała żebym tej maści spróbowała, tylko tak kilka razy trzeba nią pod noskiem posmarować i faktycznie po dwóch dniach już prawie kataru niet! ale jeszcze odciągam mu fridą i pryskam wodą... a ja już żółtko chyba powinnam podawać, no nie? dziś miałam dodać ale zapomniałam...

No ja bym chciała żeby ząbkował bo bym mogła mu zęba myć! rybę powiadasz, Urq? a od kiedy to można rybę podać? bo ja nie wiem... kurde blaszka coś miałam napisać...

oż do dupy z tym jedzeniem mego syna!jak zawsze jadł tak dziś jakieś protesty urządza!!!!obiad z łachą zjadł, a teraz wzgardził kaszą którą mu mozolnie przygotowałam!wrrrrrrrr.... idę dam cyca, tym nie gardzi chyba....

Lady gratuluję serdecznie córeczce :D :D :D klawo klawo :D no i Folik superowo że jesteś z nami :D

a co do dopajania to mi kazali podawać picie... no i próbujemy tym niekapkiem treningowym... bo Tosiek juz miał problemy z kupą, znaczy z jej robieniem... pani w aptece powiedziała że absolutnie nie ma sensu podawać żadnych czopków tylko żeby podawać soczki... Tosiek nie znosi soczków ale jak rozrobię pół na pół z wodą to wypija przez cały dzień... 90 ml...nie wiem czy to mało czy dużo ale kupę robi :D no i przeczytałam ostatnio że faktycznie trzeba dopajać mimo cyca jak się wprowadza coś innego niż cyc. a z tym glutenowym to ja też ostatnio szukałam :D ja w sumie to chyba już podałam niechcący :D bo kupiłam taką kaszkę z glutenem :D coś tam ze śliwką i podałam :D no ale wszystko jest ok :D to jeszcze nie można tego glutenu? a co do kaszek to mam jaglaną i tak naprawdę to się boję ja podać?ona ma gluten, bo ja się nie znam? i jak ją podać? bo takich grudek Tosiek nie jadł jeszcze.. a i Bes wypas był punkt w Twoim planie dnia: mycie zęba :D :D :D

Czołem :) prasowałam :( ale skończyłam :D no to Bes dziś w nocy dałam ciała i po tej 3ej dałam cyca... ale wczoraj dałam smoka i pomarmolił i do 5tej pospał... no a dziś dałam cyca a ten nic...leżał do po 4tej a potem w ryk...no i tak ryczał, m trochę go tam tulił a potem położył i ten zasnął skubaniec po tej! i spał do 8ej!no ale dziś mu nie dam cyca! niech leży i myśli nad swoim zachowaniem. m to mówi że i tak coraz później się budzi więc jest nadzieja że dziś to już 4ta będzie :D bo dla mnie 5ta to już w sumie pora karmienia :D a co do plany to tak: 5 cyc i spanie 8 pobudka i cyc 10.30-11 drugie śniadanie i drzemka (około godziny) 14 obiadek+ cyc 15.30-16 spacer (no i drzemka) 17 kaszka jakaś tam :) 19.30 kąpiel 20 cyc no i tak między tym cycem a 21ą spanie ale wczoraj była masakra bo ryczał jak miał iść spać.... to tyle :) w sumie podobnie :) nooo Urq już miałam pisać do Ciebie co oni z tą marchwią na tej poczcie robią :) daj se spokój z dynią to żarty były :) kupię sobie :) mam tu rolniczy targ we wtorek se kupię:) a z resztą jeszcze mam zamrożoną :) dobra lezę bo gramy na pianinie z Tośkiem...znaczy on psuje to co ja mu próbuję odśpiewać z tych melodyjek! :D

dzień dooobryyy :) kurde blaszka!Tosiek znów nie spał od 3:20 do 5tej!mam tego dość!co za człowieczek!

Koteczek jeszcze o tych drgawkach, Tosiek też takie miał i to jest normalnie do któregoś tam tygodnia, bo dzieci mają słabiutki układ nerwowy jak się rodzą, może drżeć nóżka, bródka... ale oczywiście lepiej sprawdzić :D dlatego jak pójdziesz do neurologa to on tam wszystko zbada, powinien zrobić Mai usg przezciemieniowe, ale jak ona ma zarośnięte to nie zrobi... no i mi pani doktor dała witamin b6 chyba, no którąś tam b, ale ja prawie nie dawałam bo zapominałam :D no i same ustąpiły te drgawki :D na usg to by zobaczyła czy tam wszystko ok, ale to na pewno te zwykłe drgawki :) a co do kaszlu to dobrze że idziesz do lekarza, bo akurat kaszel to nic dobrego u malucha!

po pierwsze machnął nie machną!! a po drugie Tosiek zachwycony latarką!dzięki Bes :) no i mój syn sięga do zabawek przy karuzelce!!ciągnie słonia za nogi ostro!tylko małpa go nie interesuje!

o kurka Koteczek, przerąbane! Tosiek właśnie machną wielki słoik obiadku i potem dałam mu cyca do popicia, ale że się bałam że pęknie to po paru łykach zabrałam...i obrażony na mnie Panicz!no ale bez przesady!