Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja też bym gdzieś już pojechała :) a w niedzielę wróciliśmy :) i Bes jedź do zakopanego :) my na pewno pojedziemy w góry tej zimy :) a wakacje kupujemy na początku roku, żeby potem się nie rozmyślić :) a co do lekarzy to ja wiecie, panikara wszystko sprawdzam :) a to usg to tylko dlatego że mojej siostry synek jak przechodził te cholerne rotawirusy to miał atak padaczkowy i nie mogli go zbadać bo usg nie da się bo główka zarośnięta, a inny sposób to jak dziecko bez ruchu pół godziny leży, ale nie pamiętam jak to się nazywa, no w każdym razie go nie mogą sprawdzić. no i dlatego zrobiłam usg, żeby wiedzieć czy wszystko tam jest ok :) no i jest :) no i wcale nie uważam że jesteście gorsze matki :) no a dziś pani neurolog pokazała mi czary mary ;) znaczy pokazała że w książeczce jest takie coś o rozwoju psycho ruchowym czy jakoś tak i tam jest napisane co kiedy dziecko powinno robić :) a ja ślepak nie widziałam :D no i w sumie teraz to wiem że Tosiek wszystko robi wporzo :)
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no właśnie Bes nie wiem czy ta błyskawiczna niedobra :) sobie najpierw pomyślałam że jak normalna się gotuje 15 minut to to dziwne że tamta się gotuje 2 :) ale trudno, kupiłam to będzie taka :) a do neurologa chodzimy boooo raz poszliśmy i teraz musimy co miesiąc na kontrolę :) bo chciałam żeby mu usg przezciemieniowe zrobili jak był malutki, bo potem jak zarośnie mu główka to się nie da :) no i chodzę profilaktycznie :) dziś w sumie to nic nam nie powiedziała :) tyle że spoko jest i że super że nie chce butelki Tosiek :) no ale powiedziała że to dla niego super bo dla nas to problem :) ja tam przeżyję :) no z tą marchwią to chyba właśnie tak zrobię... zapakuję jak paczkę :) tylko czym to wysłać? dhl, poczta czy czym? ja nigdy nic nie wysyłałam chyba, albo m wysyłał, a on teraz zamotany więc zanim się zbierze to marchew zgnije :)
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) a ja dziś leżę i nic nie robię :) muszę tę marchewę dla Urq spakować i tak nie wiem jak to wysłać... macie pomysł? a co do jedzenia i dosładzania i doprawiania to mam takie samo zdanie jak Bes :) kupiłam dziś kaszkę kukurydzianą i jaglaną i mannę i będę gotować :) tylko z manną nawaliłam bo kupiłam błyskawiczną, 2 minuty się gotuje, ale może przejdzie, co nie? Tosiek był u neurologa i podobno jest bystry i kontaktowy :) ale on uwielbia lekarzy :D to dziwne, bo jak dziecko przed Antosiem wchodziło to od razu zaczęło ryczeć, a ta lekarka nic nie robi :) za tydzień za to mamy szczepienie na pneumo i obaczym jak to będzie z moim bohaterem :D
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    wybacz Larysa, ale zapraszam :) mam jeszcze kilka rożków :) siedzę i nic nie robię...a mam tyle prasowania że chyba niedługo się zakopię...
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Baderka super masz córunie :) Koteczek przejdź się do pediatry z Mają. mój Tosiek już śpi :) jem lody i muszę zrobić z paznokciami porządek :)
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Urq Ty oszalałaś z płaceniem za tę marchew chyba! pisz mi adres i jak wysłać i jakoś to zapakuję i prześlę :) jak już jesteś taka uparta to możemy zrobić tak że zapłacisz za przesyłkę jak odbierzesz tę marchew :) a co do dosładzania to faktycznie Urq jeśli Stanisław gardzi wszystkim to warto dosłodzić, może co zje :) ale takiego dosładzania bez wyraźnego powodu to nie rozumiem. A Tosiek się aż wstrząsa jak mu podaję coś nowego :) ale po kilku łyżeczkach jest ok :) Bes dzięki za wytłumaczenie :) niewiele zrozumiałam ale za chęci też dziękuję :) i szkoda żeś skasowała o tym zasypianiu bo Tosiek nie dość że ze smokiem to jeszcze zasnąć nie umie! :) ale misia polubił i przytula się do miękkiej nóżki :D
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Baderka ja tam myślę że przy drugim też już mi przejdzie :) ale póki mogę i mi się chce to będę go zdrowo karmić. no i nie uważam że trochę cukru szkodzi, ale jak można nie dawać i mieć taki sam efekt jak z cukrem, to po co? Baderka zazdroszczę Ci tego wciskania smoka...ja mego wyciągnąć nie mogę czasem ;)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja tam nie daję cukru bo nie widzę żadnej potrzeby. po co małemu ten cukier? a w owocach i tak jest go dużo :) i dopiero doczytałam Urq że chcesz marchew!dobra to ja Ci wyślę ile mi tam zostało, ale pisz mi jak chcesz. pocztą czy kurierem? a kury nie chcę, bo się będę bała paczki otworzyć :D moja marchew z zielonych płuc polski także myślę że jakościowo jest wypasiona :) i na nawozie naturalnym :) no i dziś drzemka była ze smokiem!Beees jak to zrobiłaś? Tosiek wył i wył, a jak dałam smoka to zasnął od razu! noż cholerka! a co do gondoli to moja już też z dwa miesiące leży gdzieś zakurzona.albo w foteliku go wożę albo w spacerówie :)
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) Urq pisz co z tą marchwią, bo nie wiem czy ją olać czy coś wymyślać :D i chciałam polecić coś dla malucha, Urq, może Staś zje :) zrobiłam Tośkowi dziś na drugie śniadanie kleik ryżowy na moim mleku i dodałam do tego banan, jabłko i gruszkę :) smaczne, bez cukru i Tosiek wcina jak zaczarowany :)
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja chcę! ja chcę! ja chcę!
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no to dobrze że zadzwoniłaś bo na tej ulotce to dziwne rzeczy napisane i oczywiście wywnioskowałam że można przechowywać w temp. od 2-8 :) więc super że lekarz Cię uspokoił :)
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    gratulacje Papierowe :) :) super że wszystko ok :)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    kurcze Larysa, chyba wywaliłam wszystko... już nie pamiętam czy to augmentin czy lakcid trzeba przechowywać w lodówce i do 25 stopni...jeszcze poszukam, może gdzieś mam...
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    noooo Papierowe???? Larysa a jaki masz antybiotyk? pewno augmentin? bo tam powinno być napisane do jakiej temperatury można trzymać tę zawiesinę... Tosiek też miał augmentin ale ja przewrażliwiona to nawet od wit.C ulotkę dziś czytałam i nie podałam bo znalazłam jedną niejasność i jutro idę do apteki :D :D idę poszukam ulotki augmentinu to Ci zaraz napiszę, chyba że masz inny anybiotyk.
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    uff jakie mam fajowe dziecko :) śpi już :)bez smoka :) pewno to przypadek ale i tak się cieszę :) a my dziś na zakupach byliśmy :) chciałam Tośkowi kombinezon kupić, ale kurde trochę nie wiem jaki rozmiar a do tego ceny mnie wystraszyły i muszę przemyśleć rozmiar, bo 180 zł za dobry kombinezon to jeszcze mogę zapłacić jak będę miała pewność że na tę zimę starczy! no i nie kupiłam :D za to kupiłam sobie sweterek :) i też mnie ceny ubrań zaszokowały!ostatni raz chyba wydałam tyle kasy! no ale ja nie urosnę i jak się nie zniszczy to jeszcze za rok te 2 stówy założę, a Tosiek nie! Urq Ty poważnie z tą marchwią?bo ja dziś znowu obierałam pół dnia!może już nie mam 10 kg ale jeszcze kilka by się znalazło :) a jeśli chodzi o zapłatę za marchew to ja nie wiem jak Ty się wypłacisz!!taka marchew to skarb!zwłaszcza ilość jaką posiadam :D
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    idę sobie chyba w wannie poleżeć....
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes wysłać Ci kleik? to spoko rzecz jest, można zupki zagęszczać i dodawać do różnych rzeczy. a kaszę pewno masz błyskawiczną, bo taka tyle się gotuje. ja mam zwykłą i się z nią pierdzieliłam po 20 minut dziennie!teraz się wycwaniłam i czasem podaję troszkę deserku z manną, czasem ciastko rozpaćkane na moim mleku a czasem obiadek z kaszką pszenną :D no ale jutro zamierzam gotować zupę z brokułami to dodam manny :)
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no i pięknie!przez te moje buraki to już żadnej nie ma!!wypiłam pół piwa to chyba nie bardzo przeszkadza mi to że sama do siebie piszę :) mogę raz nick małą a raz wielką literą pisać i będę miała towarzystwo :D :D
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    żeby nie było, nie dałam mu całego tego deserku tylko 1/3 słoiczka :) no i dopoiłam cycem :) ale tylko ciut :) bo to u nas taka prawdziwa kolacja :) po kąpieli cyca to już mój syn niewiele zjada bo już zmęczony i chce spać :)
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    i dobrze żeś spytała bo Ci miałam już pisać, że najlepiej podobno zacząć od kleiku, bo jak podasz z Twoim mlekiem to będzie smakowało maluchowi, a konsystencja zupełnie inna i szybko się nauczy jeść łyżeczką :) Tosiek uwielbia zupki :) obiad u nas trwa 5 minut i nie ma nic co by mu nie smakowało :) no... dziś zrobiłam mu tego kleiku, połknął niczym smok owcę i stwierdziłam że jeszcze jest głodny. nie miałam mego mleka więc otworzyłam deserek-jabłko banan brzoskwinia i tam wsypałam z łyżeczkę kleiku i hmmm syna mego aż odrzuciło :D po dwóch łyżkach się przekonał ale on nie znosi jabłka :D woli zupę z mięchem :) chyba po tatusiu :)
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes z tymi kaszkami to hmmm, ja robię na moim mleku kleik ryżowy. a Ty może od manny nie zaczynaj co? bo to ten gluten i na początku trzeba go podawać pół łyżeczki dziennie. a kleik ryżowy wsypujesz do swego podgrzanego mleka i mieszasz :) a to sam ryż jest więc bez dodatków smakowych :) możesz sama czegoś dodać :) ja dziś dodałam banana i Antek prawie łyżkę odgryzał z radości :D tylko ja dodaję więcej kaszki niż tam na opakowaniu napisane i do tego jeszcze robię mało tej kaszki, bo potem dokarmiam cycem. tak z 40 ml mleka i sypię kaszki co by była konsystencja taka jak zupki :) może tak spróbuj. a mannę trzeba gotować z 15 minut żeby była taka kleista :)
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Biedne te nasze dzieciaki...Tosiek mój też ma kaszel bidulek!ale lekarka powiedziała że tylko syrop prawoślazowy i wapno podawać,bo pojechałam żeby go osłuchała z tym durnym kaszlem! a ja kończę gotowanie buraków...ostatni garnek gotuję, obrałam już resztę i Antkową partię pokroiłam i pomroziłam. Jutro tylko muszę zetrzeć te buraki, bo dziś już maszynerii nie będę włączała, bo sąsiadka oszaleje :D teraz niech mi kto powie co zrobić z marchwią!już dla Tośka zamroziłam i sobie też trochę zamroziłam, a reszta to nie wiem!mogę też komuś odstąpić z 10 kg marcheweczki :D piękna, zdrowa, bez nawozów :D
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) Bes bardzo ładnie zapamiętałaś :) małych dzieci nie wolno nosić pionowo :) i prostować :) do 5-6 miesiąca, nam to powiedziała neurolog i neonatolog. malutkie dzieci mają kręgosłup jak kotki taki wygięty i powinien on taki pozostać przez ten czas :) noszenie pionowo może powodować wady postawy i późniejsze przewracanie z pleców na brzuszek i odwrotnie. no w sumie z tego co pamiętam takie noszenie opóźnia też siadanie... to tyle :) ja też często nosiłam pionowo, teraz to już chyba wolno, ale staram się nie :) a do odbicia kazali nam Tośka przechylać, znaczy na pionowo, ale aż rączki na plecach żeby dziecko miało :D ale wytłumaczyłam... no Bes masz rację, chyba tak powoli będę smoka odstawiała... i też uważam że mój syn nie potrzebuje w nocy jeść! sobie nie wyobrażam że ja jeszcze przez rok będę o 5tej wstawała! no to najpierw smok, a potem koniec karmienia :D ciekawe jak mi to wyjdzie :) a co do usg to miałam 4d i fajne było! 4d głównie ze względu na zdjęcia, bo pomiary chyba i tak w 2d robią :) ale zdjęcia w 4d wychodzą śliczne!
×