Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Larysa :) ale klawo że pamiętasz o moim zaproszeniu :) :) :) Amt moja znajoma używała plastrów, nie wiem jakich ( w ogóle to nie wiem czy są rodzaje :D ) no ale też zawsze w lato tydzień chodziła z czerwonym plackiem :D więc to może normalne :) nie wiem, bo jej nie pytałam :) a mój syneeeeek zasnął 20 minut temu!zrozpaczony! że mama go kładzie kiedy on śpiewa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oszaleć można! a to wszystko dlatego że jak poszłam się przespać to mój m stwierdził że Tosiek jest zmęczony i go położył spać. no może i Tosiek był zmęczony bo spał wcześniej 40 minut aleeee jak wstał o 17tej to gdzie on o 20tej spać pójdzie!ma sa kra! eh no i Urq!!nie masz wstydu!!!!ja też chcę frytki!!!!!!!!!!bo bigmaca to nie jadłam nigdy to mi nie tęskno, ale frytki!!!!!!!!!!no i jeszcze bym shake'iem zapiła :) a pisałam Wam że Tosiek ostatnio wyjadł mi pół pudełka dużych frytek z maca!!!!!!!!!skandal!jak wracaliśmy z krakowa to zajechaliśmy do maca ( bo ja jestem jak dziecko jak wiem że gdzieś są frytki :D ) i m kupił mi duże frytki, no i sobie tak leżały między mną a Tośkiem...nagle patrzę a ten torbę wyrwał ( bo ja jadłam ciastko ) i grzebie!!i wygrzebał!dorwał frytkę i taki zachwycony ją jadł....ehhh a tam pełno soli, stary tłuszcz.... ale sobie pomyślałam że trudno....no i się podzieliłam...nie przewidziałam tylko tego że Tosiek tak polubi te frytki i tyle mi zje! no matce od ust odejmować!! dobra, bo ja z tego stresu że moje dziecko nie chciało spać to wypiłam małe piwo :D podobno włoskie, znaczy tak napisali, ale jak Urq i Lady się dowiedzą to mnie wyśmieją że to koło żadnego włocha nie stało :) no ale to piwo jakieś mocne, chociaż napisane na papierku że nie :D znaczy w głowie mnie się kręci! i też chcę bigmaca! może sama sobie zrobię, co? jak nigdy nie jadłam to nie poznam że inaczej smakuje, co? a w ogóle to chyba sobie kiedyś kupię, bo to chyba wstyd nie wiedzieć jak smakuje taki kotlecior?
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    doobryyy :) komoda jest wy pa sio na :) i więcej nic nie napiszę bo nie pamiętam :) aaaa kupy :) Tosiek robi dwie dziennie, ale myślę że to nic złego że Bartosz robi 4, a Staś 1 :) jak poza tym nie bolą ich brzuszki to spoko jest :) Tosiek zjadł kanapkę z szynką i kiszonym ogórem i chyba spać go położę bo to jego pora :)
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Klempa gratulejszyn :) jeszcze ile Ci zostało? dwie tony? no idę już bo m mnie woła :D
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a wiem :) Gosiaczek!!!!!!!!!!!!!Ty z mojego podlaskiego????????????????????? gdzie Ty mieszkasz?????????????? no i to było to mądre :) :) :) a jeszcze chciałam napisać że Mamo to ja to fajna gazeta :) prenumeruję ją :) i jak tylko przychodzi to Tosiek wyrywa kartki :D a ja potem składam i czytam po kawałku :) koniec mądrości :) dobranoc :)
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ej jeszcze ja jeszcze ja :) 1. solę daję jeszcze :) 2. jak na dzikusa przystało inaczej nie umie jak tylko skakać na nogach :) kurka coś ja tu chciałam napisać mądrego!!!!!nie no żartowałam z tym mądrym :D na pewno nie :) ale i tak zapomniałam :)
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Larysa no czemuś nie była na spacerze! na chwilę chociaż!Igorkowi byłoby lepiej, naprawdę!a kaszel nie jest przeciwwskazaniem! oj nie słuchasz nas w ogóle :) my z Tośkiem dopiero wróciliśmy :) było fajowo :) wyszalał się w tym małpim gaju czy jak to tam się nazywa :) połaziliśmy na zewnątrz :) teraz chrupki pożera :) i chciałam jeszcze przeprosić Urq i Baderkę że im nie uwierzyłam w tę zabawkę z ikei...bo byliśmy teraz w weekend i oglądałam ją i stwierdziłam że gdzie mój mały dzikus się tym pobawi...no a dziś w tej sali zabaw była taka wielgachna i super się tym bawił...co prawda nie przekładał tych klocków, ale podrzucał, kręcił, obracał :) wybaczcie!teraz to już muszę ją kupić...
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    mój m wygania mnie ciągle do kosmetyczki..chyba źle wyglądam :) a jak pytam co mam tam zrobić to mi mówi że on się nie zna :D dziś jak do pracy wychodził to powiedział że jak będę szła z Tośkiem na kulki to mam zajść i się na coś umówić, a ja powiedziałam, że może tak zrobię :) no i jak zakładał buty to słyszałam jak mówi "żebym ją jeszcze na kosmetyczkę namawiać musiał" :D :D tak się uśmiałam że mnie brzuch bolał :)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no gdzie ten nasz kochany cykor, Larysa? mam nadzieję że na spacerze!!!! dobra, jestem wykąpana :D i nawet stopy sę starłam tarkami i zrobiłam peeling i masaż :D jestem z siebie dumna bo nigdy mi się nie chce :) a i jestem zła bo jednak zamówiłam w avonie ten balsam ujędrniający i jeszcze jeden balsam i dupa nie ma!cholera by ich wzięła!braki magazynowe!do dupy!no nic :) kupię sobie w sklepie :)
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a mój m pracuje w polkowicach w kopalni, znaczy ja to nie wiem jak to jest :) bo kopalnia jest w polkowicach, ale on chyba pracuje jakoś tak za polkowicami :) bliżej głogowa :) Larysa, wyjdź z Igorkiem! przecież on ma katar a nie gorączkę!zobaczysz że szybciej wyzdrowieje!trzeba wychodzić z przeziębionym dzieckiem! Igorek musi nabrać odporności przecież! ale mi się nic nie chce!nawet się nie wykąpałam jeszcze!Tosiek szaleje ehh..
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Baderko bardzo bardzo mi przykro!trzymaj się!
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dzień dobry :) Klempa jaka Ty kochana jesteś!! ale to nie w mego m kopalni :) to ciągle w jednej coś się tam sypie...a myśmy nawet nie wiedzieli tylko zadzwoniła do mnie siostra m spytać czy wszystko ok :) i jesteś Wariatka :) a z tym prasowaniem to Ci współczuję, bo pamiętam jaki ja tu tajwan miałam :D a u nas już chyba nastał (odpukać) spokój :) Tosiek przesypia nocki, smoka nie ma, następna przeprawa to będzie nocnik ale to jeszcze bardzo odległy temat :)
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Larysa a nie możesz budzić Igorka żeby mieć spokojny wieczór? przecież on duży to wcale nie musi dużo w dzień spać, a im mniej w dzień śpi tym spokojniej sobie pośpisz Ty :) a piwo sobie przyniosłam i myślę co by tu zjeść :) chyba idę po kanapkę :)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    luuudzie jakie nudyyyy! szukałam bluzy dla m ale musi teraz zaakceptować...ehh i już nie mam nic do roboty! w kuchni jest piwo, ale to jakoś tak strasznie daleko!
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Syn mój śpi, m do roboty pojechał a ja siedzęęęęę :) posprzątałam zabawki Tośka przy nim, bo musi wiedzieć że porządek sam się nie robi :) i teraz mam wolne :) chyba piwo wypiję bo co tu robić z takim pięknym wieczorem :)
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja nawet nie wiedziałam że walentynki są :D eee tam i tak olewam to święto :) a m też na pewno :D idę przyjaciół oglądać :D bo to jedyny serial który oglądam ostatnio :) Tosiek jakoś o tej porze umie się sobą zająć :D
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Urq gratulacje dla Stasia że już taaaaki jest dorosły :) Koteczek Ty mieszkasz w takim miejscu jak te żony z serialu "poślubione armii"? bo jak tak to fajnie :) a co do samochodu to ja nie jeżdżę jak jest ślisko strasznie, a tak to w sumie wolę po większym mieście jeździć niż po małym, no ale ostatnio po Krakowie to trochę się dygałam :D ale dałam radę :) gardło mnie boli od czytania...bo z Tośkiem sobie czytamy tak wieczorami...teraz co prawda wywala klocki drewniane z worka, ale i tak jest świetny :D idę przyjaciół oglądać :D chyba coś ominęłam.... kurka...aaa o biedronce, bo ja tu gdzie mieszkamy to byłam w biedronce 2 razy i zawsze ktoś mi coś polecił i chciałam kupić i nie było i się wkurzałam i obiecywałam sobie że już nie przyjadę :D no a z resztą nie po drodze mam :D
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    gratuluję zębów :) :) :) ej Larysa ja też sprzątałam, co prawda trochę...bo m mi dużo pomógł :) ale mam czysto :) nawet nic do prasowania nie mam :D i w sumie nie mam nic do roboty :) kawę będę piła :) ma któraś ochotę??
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ej no ja z makaronu bym w życiu nie zrezygnowała! a od chleba to się odzwyczaiłam i w ogóle wkurza mnie to że nie ma dobrego chleba!! a ziemniaki takie same w sobie to w ogóle mi nie podchodzą! to nie jem!jadę z m do urzędu gminy żeby tam coś złożyć że to nasza działka :D całe szczęście że już wszystko zapłacone i mamy spokój, bo kurka ja to nienawidzę takich spraw zostawiać na potem...jak mam na coś 14 dni to staram się to robić od razu. ale tylko o urzędowych sprawach mówię, nie o sprzątaniu czy prasowaniu :) a Tosiek jakiś taki marudny dziś jest że mam go dość! łazi i marudzi! luuuudzieeeeee ratunkuuuU!
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no no dystansu, słodkiego :D tak tak :) ale niestety, tylko się położyłam Tosiek stwierdził "jak to tak?" i klepał mnie po twarzy...niezbyt dobre warunki do leżenia! ale słodkiego to chętnie :D tylko nie mam nic!no oprócz nimm2 ale to niezbyt mnie satysfakcjonuje :)
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem Kluski z rosołem :) u nas pobudka standardowa o 6:30 ale i tak ciężko mi się podnieść....w domu bałagan straszny a ja znowu siedzę na kaffe!!!! idę poleżeć :D
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no ja to sobie operację daruję :) bo na chałupę zbierać musimy :D
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja też nie będę się wyłamywała jak chcecie tabelką :) no i Bes to może ze stopką sę poradzę :) i ja też o cesarce nie pisałam :) oglądam "miłosną szkołę przetrwania" i jak mnie m wkurzy to pójdę do tego programu i niechaj mi znajdą nowego :D
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    kurka chyba się położę na troszkę :)
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ło matko Bes, masakra!ale na bank następny to będzie jak kichnięcie :) ja to w ogóle chyba szybko urodziłam i bez bólu... i dzięki za przepis na ciasto :) Koteczek ja też zrozumiałam że po urodzeniu Michasia robiłaś operację :D ja to myślę nad jakimś zabiegiem wyszczuplającym, a raczej ujędrniającym...ale że mieszkam na wsi to poczekam aż mi Tosiek urośnie i pomyślę może :D chyba że cud się stanie i skóra mi się sama naciągnie czy co :D
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a weekend spoko spoko :) Tosiek był trochę marudny, ale znajomi powiedzieli że jest super grzeczny i jak on u nich jest moim zdaniem niegrzeczny to mam anioła nie dziecko :D no i nawet byliśmy na obiedzie i Tosiek w sumie grzeczny był, oczywiście wszystko chciał zobaczyć, wszystkiego dotknąć, ale posiedzieliśmy kilka godziny i w sumie było spoko :) i dojechałam do krakowa sama :D jestem z siebie dumna bo myślałam że nie dam rady, zwłaszcza że strasznie zmęczeni z m byliśmy :) no ale teraz mam pustą lodówkę! a Tosiek jak wchodziliśmy dziś po schodach do naszego mieszkania to z radości tak skakał i się cieszył że myślałam że drzwi paluszkami rozdrapie :)
×