prezencik

oj Laryska ja się nie gniewam :) ja tylko chwilowo się zirytowałam :) to moje pierwsze dziecko :D nikt mi nie pomaga i nie pokazuje jak mam co robić...dobrze że chociaż do szkoły rodzenia chodziłam to mi co nieco pokazali :) a jaki sweterek? na allegro? ja oglądam blaszki do tart i mufinek :D może co kupię to będę piekła :D :D zmęczyłam się zabawą z synem :D od 16.30tej non stop :) teraz sam się bawi,weszłam do niego do pokoju, a on spojrzał na mnie wzrokiem " mamo, możesz sobie iść, jestem zajęty" :D :D w tym wieku!!!!ma dość mego towarzystwa!

jest :) wpisuj :) ja jestem z niej zadowolona. szkoda że książki nie ma :) a Antek śpi! 3 godziny już! co w niego wstąpiło to nie wiem...

"co nieco o rozwoju dziecka" wpisz i powinno wyskoczyć... zaraz zobaczę czy jeszcze jest :)

znajomych córka połamała nam leżaczek i teraz muszę kupić jakiś. nie chcę wydawać dużo kasy, bo pewnie długo Antoś na nim nie posiedzi, tylko że wygodniej chyba w nim karmić, no nie? Kupiła któraś jakiś fajny i niedrogi? bo sama nie wiem co zrobić. Antek ma 4 miesiące i nie wiem kurcze co kupić.... bo szkoda kasy na jakiś znowu wypasiony jak on go jeszcze chwilkę poużywa, no nie?

to taka sałatka czy mnie się coś pochrzaniło?

Urq, co to macedonia?

Siniorita to Mateuszek już wielki chłop! ja bym na Twoim miejscu już poszła na spacer :) a nas dopadł deszcz :D ale nie było źle, coś mi syn dziś śpi i śpi, porę jedzenia przespał... no ale może zaraz wstanie... ej znowu zapomniałam co napisać miałam :) obiad zrobiłam i siedzę bo się nudzę... kurcze, przywykłam już chyba do tego że Antoś absorbujący, a tu masz Ci los :D śpi sobie :)

Ja też mam vigantol. A ten facet ma brodę i też na początku było to śmieszne jak oglądałam, ale Larysa się przyjrzyj czy na pewno nie podnosisz synka przodem albo tyłem do powierzchni, bo tak nie wolno. on podnosi bokiem i mimo wszystko to nie takie proste... tak samo z tymi zabawami na kolanach, jak się ma tylko płytkę to ciężko to dostrzec. W książce jest dokładnie opisane a tam w filmie tylko widać. wiesz, ja myślę że jeśli to dla dzieci z przedszkola to dziwne że większość rodziców nawet podnieść prawidłowo swego dziecka nie potrafi... może to i proste, ale ja nie wiedziałam wielu rzeczy, bo nikt nie mówi o takich oczywistościach, które on pokazuje, a o których mi nasz terapeuta mówił. a tę płytkę można ściągnąć na torrentach, Urq sobie zobacz. I myślę że sama powinnaś ocenić czy to dla dzieci z przedszkola. Wybacz Larysa ale trochę mnie to zdenerwowało, bo mi ta książka i płytka naprawdę dużo dały.

Urq trochę jeszcze w tej mojej durnowatej głowie jest rozsądku :D nieprędko to drugie dziecko nieprędko :) a co do książki to mi się strasznie podoba, tylko poszukaj w marketach bo na nam się udało kupić w promocji za 30zł :) a tak to nie pamiętam, ale chyba kolo 50 kosztuje. płyta też spoko, praktycznie to samo co w książce ale wszystko widać :) no także polecam śmiało :) kurde z tą wit. d3... też jutro spytam :D

ej to ile tej wit. D3 podajecie? bo mi kazali dwie krople, a Laryska pisze że jedną... a co do szczepionek to widzisz, nam powiedzieli że to właśnie te normalne są przestarzałe i hodowane na białku kurzym i nieoczyszczone i przez nie są alergie. więc co lekarz to opinia... eh i weź wiedz... a że firmy farmaceutyczne zbijają kokosy... no cóż, dziwne żeby nie mieli z tego kasy, skoro ktoś pracował nad tym żeby je ulepszyć, to czemu niby nie ma na tym zarabiać. to podobnie jak z obiadkami w słoiczkach, też ktoś na tym kokosy zbija, a można samemu zrobić :D i też nie wiadomo co lepsze :)

zapomniałam :) Sinioria, śliczności ten Twój Syneczek :) :) :) i ja też wpisywałam zawsze skończone tygodnie i moja lekarka też zawsze mi mówiła o skończonych :) i też zawsze mi się mieszało i musiałam popatrzeć na Dsangię :D i Papierowe jak zobaczyłam że Ty już pierwszą dziesiątkę tygodni ciążowych skończyłaś to się zdziwiłam :) fajowo :)

Czołem :) nie tylko ja jestem nienormalna :D teraz jak Urq się przyznała to ja też mogę... tęsknię za ciążą, nawet za porodem tęsknię... za moim malutkim Antosiem który kopał w brzuchu i był taki maleńki...ehh...durna baba! no i miałam jeszcze o witaminach napisać, że chyba D3 to po 14 dniach dawałam, a K jakoś wcześniej. i też od razu do buziaka :) i przed karmieniem, a no i nie razem, rano jedną, a potem drugą :) i cóś jeszcze chciałam... no jutro spytam o ten gluten:) a dziś był u nas fizjoterapeuta, bo chcieliśmy sprawdzić jak tam Antek :) i wyszło że wypas :D siedział u nas godzinę i po prostu masakra... sprawdził wszyyystkoo! każdy mięsień, pokazał jak nosić, jak kąpać, jak przewijać... jeśli któraś z Was ma książkę Pawła Zawitkowsiego to właśnie taki człowiek do nas dziś przyszedł! ale to co innego mieć jego książkę i film, a co innego jak ktoś pokaże jak to wszystko robić :D no w każdym razie nauczył nas jak uniknąć głupich błędów, a to chyba ważne:) i Urq się nie przejmuj bo nie muszą nasze dzieciaki jeszcze klękać, ani się opierać na dłoniach :)

wszędzie słyszę że dziecko żeby było szczęśliwe to musi mieć wszystko regularnie :) więc tak robię. i tak naprawdę to Antoś płacze tylko jak jest zmęczony, no chyba że coś go boli, albo mu się porządek zaburzy. martwi mnie trochę to, że spacery mamy o różnych porach bo są zależne od pogody albo od tego czy mam siłę. ale spanie nocne i jedzenie to podstawa :) no chyba że mu się odmieni :)

nie daję, bo to nie o jedzenie chodzi Gosiaczek :) już mi kilku lekarzy powiedziało że jak dziecko płacze to nie znaczy że głodne :)fakt na początku karmiłam go prawie non stop, bo chciał się przytulić, ale teraz to jak mu czasem chcę dać pić bo mi się zdaje że on chce to się odwraca. tylko na swoje stałe pory się przysysa :) z resztą ja rozpoznaję kiedy Antek jest głodny. Ale on już 4 miesiące kończy za 9 dni. duży chłop :)

tak myślę co tu robić... chyba zjem budyń... mąż kupił mleko ważne do jutra... trza coś z nim zrobić ;)

no właśnie nie mam pojęcia z tymi szczepieniami... ale jak się zastanawiałam nad wyborem to mi pani pielęgniarka powiedziała, że przychodzą do niej panie potem i chcą te płatne a tak już się nie da. No ale nie wiem może coś ona palnęła, albo ja źle zrozumiałam... może Urq ma rację.

no właśnie wyrodna jestem :) tyle że on te maliny zje za kilka miesięcy, a jeszcze na targu będą :) a co do tych karmień to fakt,mam fajnie :) chyba że czasem zje mniej (jednego cyca) to się budzi koło 2-3 :) no miał te kilka dni że wstawał po 24ej, ale mu przeszło :)

no właśnie Koteczek, karmię o 20tej a potem o 5tej rano :) też się dziwię ale tylko przez 2 miesiące brałam go śpiącego do karmienia :) teraz to niechaj śpi :)

Koteczek się nie przejmuj kikutem :) a klamrę to zawsze w ostatniej chwili zdejmują chyba, no chyba że w naszych stronach tak robią :)

U nas też do 20tej zazwyczaj jest po kąpieli, ale to głównie dlatego że Antek je o ustalonych porach :) i o 20tej jest ostatni posiłek dnia :D a wczoraj znowu się obudził o 5tej, znaczy dzisiaj, więc jestem przeszczęśliwa :) znaczy się naprawił :) no i coś to ja jeszcze chciałam...eee nie pamiętam :) zjadłam synkowi maliny... ale kupię mu znowu w piątek :D i zamrożę szybko :)

Pa Bes , trzymaj się i wracaj szybko! Papierowe, ze mną mąż chodził do ginekologa za każdym razem, ale na usg był tylko raz :) w 28 tc :) a tak to czekał niecierpliwie pod gabinetem :)

a co do włosów...ja też prawie łysa :D mi ciotka fryzjerka powiedziała, że jak przęstanę karmić to kupić mam witaminę E 200, tylko to trza mieć receptę, ale rodzinny pewno da :) a tu też mogłam coś pokręcić :) jak się dowiem to dam znać :)

czołem ooo jak się przestraszyłam z tą celiakią....ja idę w czwartek do lekarza to też spytam... Gratuluję ząbków AMT :) yyy książka spoko o żywieniu, fajne przepisy. jest jeszcze książka "zdrowy start" ale to jest z tvnem wydawana i tak sobie pomyślałam, że przereklamowana i kupiłam "u niemowlaka na talerzu".spoko jest. a dziś kupiłam na targu kalafiora i marchewkę i maliny dla Antka.tylko nie wiem czy te maliny zmiksować, czy mrozić w całości.i też kupię blender :D póki co mam mikser, ale blender wygodniejszy :) kurcze z tą celiakią.... a co do szczepienia to dobrze że to płatne bierzesz,ale pytałaś czy można Laryska? bo mi powiedzieli, że wybiera się schemat i trzeba ciągnąć go do końca. ale może coś pokręciłam... ja płacę 170 za dawkę szczepienia...nie mówiąc o dodatkowych...to masakra, żeby co 6 tygodni prawie 5 stów wydawać na coś, co powinno być za darmo!

ciągle jem ptasie mleczko!!!!!!!!!!!

jak mam przepis to może coś wytworzę ;)