prezencik

Beees, bezczelnie upominam się o tego linka z kaszkami :D idę spać bo pewno rano nie pośpię...

Czołem Lady :) :) :) fajowo żeś wróciła do nas :) coś chciałam napisać ale chyba spać pójdę :) poprasowałam i sprzątnęłam łazienkę, bo myślałam że śpicie wszystkie, a tu takie szaleństwo!! Klempa, fakt, żyrafa ma gorzej :D tylko skąd u Ciebie takie porównania!Kobito, Tyś jest szalona :) a no i gratuluję spotkania :)

hmmm nie :D nie jestem pewna :D tak mi się zdaje że mi m czytał z KTG :D ale dupa, ja wtedy nic nie wiedziałam :) a pszczółka? kto coś o tym czymś wie ?

ło matko!gdzie wszystkie wywiało?ja się znowu nudzę...

No to ja nie wiem co to pszczółka :) a procenty w skurczach to chodzi o wielkość skurczy, bo KTG mierzy procentowo :) a luźne stawy biodrowe to oznacza, że Maja ma słabo coś tam wykształcone :) ale to się szybko leczy i im wcześniej tym lepiej :) no i kubeczek to dupa że jednorazowy, ale o taki mi chodziło właśnie :) a z tym karmieniem to przecież jakaś ściema! przecież 60 ml to bardzo dużo dla takiego malucha! czemu porażka? oszaleli tam w tym szpitalu! gdzie Koteczek leży!mam blisko, pojadę i powiem im coś do słuchu! Antoni nie jadł 3 dni i faktycznie waga spadła, ale potem 3 dnia to szalał i stracił w sumie 170g!! 60ml to mało...!!!!! oj się zdenerwowałam, że nam Koteczka denerwują! Liduchna gratuluję :) :) chłopaczki są fajowe :)

moje dziecko śpi... ehh...mąż też śpi...na spacer pójdziemy później...kurcze czy u Was też taki upał? pranie rozwiesiłam rano to już suche...

no właśnie Urq czytałam :) są teraz też takie kubeczki z wycięciem na nosek i najlepiej tym poić :) tylko że ja nie widziałam nigdzie tych kubeczków, motyla noga! no to ja Bes też idę na basen z Antoniuszem :) :) :) a Laryska Ty nie musisz tej kaszki podawać, znaczy glutenu bo chyba on jest w mleku zastępczym :) i możesz podać w 5 miesiącu oprócz zupki jarzynowej jabłko albo sok jabłkowy. Tylko że to jest przy sztucznym karmieniu, a nie wiem jak to wygląda przy dokarmianiu :) no czekaj... bo patrzę że w 6 miesiącu trzeba podawać tę zupkę z kleikiem glutenowym... ale może to że karmisz mlekiem sztucznym to pozwala później dołączyć gluten... no i jakby co to mogę wam popisać jakie warzywa można w 6 miesiącu podać czy tam w 5 :) kurcze jak ja bym chciała cycem jeszcze z 2 miesiące karmić. No ale jak powiedzą że podać zupę i ten gluten sruten to podam :)

oo mam ten schemat żywienia w książce :) bo żem sobie kupiła książkę o żywieniu :) ale Laryska Ty dokarmiasz prawda? to trochę inaczej jest chyba w Twoim przypadku... zaraz poszukam

może Ura faktycznie przez te nakładki,co? a Bes Ty z nakładkami karmisz? bo Antek to wyssał ładnie mleczko z butli, a herbatę próbowałam jak miał kolki i za cholerę nie chciał pić, dopiero jak podałam z takiej zwykłej najzwyklejszej butli ze smokiem zwykłym to się napił.bo mleko to z aventowej pił. spróbuj może taką zwykłą butlę mu podać ze zwykłym smokiem... tylko nie wiem czy to zdrowo dla szczeny jego maleńkiej :)

ja idę do neonatologa w środę to też spytam i opowiem co ona sądzi o zupkach

a jaka ze mnie beszczelna ciotka!! Sto lat Stasieńku :) :) Antoni za 13 dni skończy 4 miesiące :) Beees znowu ja :) jak tam na basenie było z Bartusiem? bo ja zamierzam w następnym tygodniu Antka zagonić :) tylko jeszcze spytam neonatologa :) bo neurolog powiedziała że teraz jest po tych ćwiczeniach wszystko prawidłowo ale ona by się bała że czymś się Antoś zarazi... kurcze ja bym go tak chlupnęła do wody :) bo on uwielbia :) im więcej wody tym lepiej :)a na basenie fajnie bo głośno :) mój syn bardzo towarzyski jest :)

No właśnie mają ten gluten Laryska :) a co do obiadku to są po 4 miesiącu. a dokarmianie przy karmieniu piersią najlepiej zacząć po pół roku... ja też zamierzam tego się trzymać. nie przejmuje mnie za bardzo to że Antek nie umie pić z butelki, co za różnica czy zacznę go uczyć teraz czy za dwa miesiące? będzie musiał się nauczyć i tyle :) a co do tych paczek to mnie to tak wkurza! po cholerę mi te wszystkie pierdoły które oni przysyłają!nienawidzę!próbki mnie wkurzają bo potem się to wszystko wala po domu, książeczki reklamowe to w ogóle przegięcie... jakieś deserki srerki i zupki dostałam wczoraj, bo myślałam że to tylko deserki :) a dziś patrzę, że to marchewkowa :) dobrze że długi termin ważności to będzie leżała :)

ej to co? Bes Ty też będziesz po 4 miesiącu podawała zupkę? kurcze... to ja muszę szybko tego lekarza zmienić!!!! i jak macie jeszcze jakieś takie fajowe pomysły dot. karmienia to piszcie, bo ten z kaszkami to wypas. Póki mam jednego malucha to dam radę ;) a z tą zupką to się trochę podłamałam, bo nie wiem sama... chciałam dawać tylko cyca do pół roku, ale ta celiakia to mnie troszku przeraża...

Bes, a jakie kaszki zamówiłaś? odgapię od Ciebie... jeśli pozwolisz... :) też idę na targ i kupię dziś warzywa dla Antka i zamrożę :) no i owoce też chyba pomrożę, bo w słoikach to trzeba chyba cukru dodawać, no nie? Urq a tego cukru to ja się boję, kurcze fajne te herbatki, ale po co ten cukier? co on daje? ja po prostu nie chcę podawać Antkowi czegoś co jest zbędne...wrrr

Czołem :) no to ładnie! ja też mam te obawy, już kiedyś pisałam, że się boję, że Antek nie wypije mi herbaty... ale mleko trzasnął z butli jak mu odciągnęłam... a z tą zupką to mnie żeś zestresowała Urq... kurde mój beznadziejny lekarz to nie ma pojęcia o karmieniu maluchów! a co do tego "nie karmię bo mleka nie miałam" to mnie też irytuje! też uważam że to jest jedynie wybór kobiety, znam dziewczynę która przez dwa pierwsze tygodnie karmiła butlą bo twierdziła że nie ma mleka, a potem pani z pogotowia laktacyjnego do niej przyjeżdżała i powolutku zaczęła karmić piersią :) także to ściama z tym "nie mam pokarmu". moim zdaniem podstawą jest karmienie regularne i tyle :) no i tak jak kiedyś Baderka pisała, trzeba mieć czas na karmienie piersią :) bo przy dwójce to już nie można sobie leżeć i czekać jak maluch zdecyduje że on jeszcze chce jeść ;)

O proszę!wysłałam posta od razu po wypowiedzi Larsy a tu proszę o której się dokleił... :) Antoś stwierdził że czas na zabawę....ehhh, no nic, nakarmiłam i leży w łóżeczku :) o matko, Bes, dobrze, że tu jesteś :) bo na temat karmienia masz takie samo zdanie jak ja :) z mego Synka uparty osiołek!!no nie chce spać! a gdzie Wy Baby Koteczka Maję widziałyście?

ja bym kupiła drugie zielone :) bo jak jedno chcesz zielone to potem będzie wyglądało jakby zabrakło niebieskich krzesełek ;) no ja też nie mogę się doczekać aż Antoni zje marchew :) jeszcze dziś dostałam jakieś próbki deserków i słoiczków i tak sobie na to patrzyłam :) ale póki co cyc musi mu starczyć :) :)

oj tam :) kto uważa że dopajanie jest potrzebne niechaj dopaja, a kto uważa że nie za bardzo niechaj nie dopaja :) :) :) kolację muszę zjeść i z braku pomysłów i lenistwa gotuję kukurydzę :) i arbuza zjem jeszcze, ale nie będę go gotowała :D i oglądam Karolinę w mieście :)

czołem :) Mój Krzykun też już śpi :) dziś to się nawył :) ale już odpadł :) Gosiaczek ja Ci też nie pomogę bo niczym nie dopajam Antka. jeszcze 3 miesiące niecałe i coś może mu wpadnie ;) i Bes mi się też wydaje że mój Maluch się nie najada bo w nocy mi się budzi teraz już koło 1ej, a wcześniej spał sobie nawet do 5tej. No ale cóż, też nie mam zamiaru go dokarmiać butlą, trudno, będę wstawała. to niezbyt duże poświęcenie :) i znowu mi nudno... pranie się pierze to może chociaż rozwieszę ;)

Czołem :) ja z Antkiem też miałam długą przerwę i przecież synek dopiero zjadł w 3 dniu po urodzeniu. będzie dobrze :)

Papierowe dobre to było :D :D i oczywiście jeszcze nie poszłam się kąpać,ale książkę skończyłam...została mi jedna część...idę się umyję bo już moja godzina wybiła :)

Mam dziś doła....chcę gdzieś jechać! mój m uważa że jak byliśmy w krakowie na weekend to już powinno mi starczyć!chyba oszaleję w domu!mieliśmy jak Urq jechać nad morze, ale jakoś mi się z wózkiem odechciało zapitalać po plaży... no i pewnie pojedziemy do pragi albo budapesztu, ale to dopiero WE WRZEŚNIU! Papierowe i Klempa póki możecie to śmigajcie gdzie się da, bo ja teraz muszę obmyślać czy tam się da wózkiem jeździć, czy bezpiecznie... byliśmy w ten weekend nad jeziorem i Antkowi mrówka prawie do ust wlazła!rozdziawiak jeden! leży i ciągle gada,więc buziak otwarty... a co do rozmów to z moim się nie da rozmawiać, bo to raczej jego monolog, ciężko coś wtrącić :) i też guuuu i takie tam :) ja uwielbiam ghhhh :) a jego ulubione to takie aaaaaa długie i raz wysokim głosem a raz niskim :D wypas :) no ale się nie da opisać :)trzeba usłyszeć ;) nie mam co robić. chyba idę się wykąpać i czytać będę :) albo może film obejrzę... nie mam pomysłu

Czy wasze dzieciaki to też takie wskazówki zegarowe? Antek jak leży na podłodze to nigdy nie zastaję go w takiej pozycji w jakiej go zostawiam, zawsze jest obrót minimum o 180 stopni :)

GRATUUULUUUJĘ KOTECZEK :) :) fajowo fajowo :) :) Laryska Kochana żeś mi pytanie zadała! Pewno że bym panikowała :) chciałam tylko zaznaczyć że nie tylko ja jestem panikarą ;) ale ostatnio tak sobie myślałam że fajnie było urodzić Antka i fajnie było na niego czekać i mimo tej traumy której doświadczyłam przy porodzie to bym jednak chciała mieć jeszcze jednego takiego smyka :) chociaż mój poród to był "pikuś"...tyle że nikt mnie nie przygotował na Taki ból :) a i jakby co to ja chcę drugiego chłopaczka :) zamawiam ;)

Czołem :) Larysa gratuluję nieciąży :) a co do testu to ja nie sądzę żeby on był skopany :) raczej Kochana na mózg Ci padło :D no i normy tak jak Bratka napisała, ale mi kiedyś lekko ponad 5 wyszło i też to nie była ciąża :) także jak Ci 12 wyjdzie to spokojnie :) bo poziom tego hormonu rośnie z dnia na dzień więc byłoby dużo więcej gdybyś w ciąży była :) i chciałam zauważyć że Larysa też jest panikara!!!! :D (bez obrazy Laryska)