Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes spoko spoko :) na przedramionach ma się opierać :) a co do napięcia to już w tym wieku rączki mają być otwarte, znaczy dłonie i łatwo mu rozłożyć rączki na boki i podnieść do góry.no taki lużny powinien być :)
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    No właśnie Jutrzenka jest sławna :) :) fajowo :) ja też niefotogeniczna to zawsze uciekam od takich szaleństw :) kiedyś mnie telewizja regionalna dopadła i spytali jak się robi rożen!!!! a potem przez miesiąc słuchałam jak to ja fajnie opowiadałam o rożnie w telewizji...ale nie widziałam na szczęście tego...nienawidzę siebie w żadnych mediach... synek mój dopiero zasnął...tylko ciekawe na jak długo... ostatnio po szczepieniu gorączkował, ciekawe jak dziś będzie. a wiecie co, lekarz zapisał mi witaminę C... to ten co to na gardło antybiotyk zapisuje więc nie wiem czy kupować tę witaminę. znaczy to dla Antka. powiedział że jest wszystko ok ale on mi przypisze!noż cholera! a co do tego słabego napięcia, wczoraj byłam na kontroli :) wszystko jest ok, synek teraz za każdym razem dzielnie podnosi główkę i jeszcze się przy tym cieszy :) i wszystko jest książkowo u Antka. a co do podnoszenia główki to czytałam wczoraj taką pracę fizoterapeuty i tam było napisane że dziecko powinno podnosić swobodnie główkę najpóźniej do 14-15tygodnia życia.
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) jestem przewrażliwiona na maxa!!dziś Antek miał drugą dawkę szczepienia, a ja przez to w nocy nie spałam i dziś mi się łapy trzęsły...a Młody jakby nigdy nic łyknął rota i krzyknął przy zastrzyku...i tyle....dzielny strasznie...może gdyby to było więcej ukłuć (jak to się pisze?) to by się rozwył, ale było elegancko :) no i jednak szczepię na pneumokoki... teraz Antek mi tu się żali i ciągle go przytulać muszę...taki malutki biedulek
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzięki Animonda.. no to dupa... ale jaja :D ja nie choruję nigdy a tu jakieś takie cyrki! no nic pójdę się zbadać bo mąż na mnie krzyczy Koteczek główka do góry :) nie ma co się martwić cesarką :) ominie Cię jedynie wątpliwa przyjemność odczuwania największego bólu na świecie ;) będzie dobrze :) znaczy 3go bliźniaki nam się rodzą :D ale klawo :) a Ty Animonda się też przygotowuj :) 25 tygodni to już też tuż tuż :)
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) to ja też do Larysy bo się martwię :) też czytałam że można te tabletki brać raz na pół roku. może nie doczytałam ,ale czemu nie bierzesz tabletek anty? kurcze przecież one są skuteczne... i teraz jeszcze do Animondy mam pytanie... czuję się jakbym miała zaraz upaść i boli mnie często głowa, często mam zawroty głowy i jestem bez sił.... Antoś ostatnio nie daje mi popalić więc to nie zmęczenie, ale czuję się jakbym z nim biegała 4 doby...kurcze nie wiem co się ze mną dzieję...miałam ten duży spadek żelaza, ale już jakoś miesiąć biorę Biofer i nie czuję zmiany. Co myślisz? zrobiłabym jakieś badania ale nie wiem jakie, bo chyba zwykła morfologia to nie wykaże nic...
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem :) byliśmy w krakowie :) mieliśmy jechać nad jezioro i zadzwoniłam w piątek o 15tej do ośrodka a pani do mnie że domków nie ma, wszystkie zajęte, no to ja do m \"to może do krakowa\" i o 16:30 już byliśmy w drodze :) fajowo było :) Antoś Aniołek :) wszyscy zachwyceni :) no odpoczęliśmy sobie :) Coś chciałam napisać... o dopajaniu....Bes ja też stwierdziłam że poczekam jeszcze 2 miesiące :) cyc małemu smakuje, niczego się nie domaga to co ja będę mu mieszać w życiu ;) ale kupiłam książkę o żywieniu i zamierzam zamrozić sezonowe warzywa co by miał na później fajne jakieś kalafiory :) i coś jeszcze chciałam ale dupa, zapomniałam. a co do tabletek to brałam ,ale olałam bo my też nie szalejemy z tym seksem :) a do tego trzeba je brać regularnie, a ja nie jestem w tym dobra, tam jest tolerancja do 3 godzin czy jakoś tak, a ja nawet jak przypomnienie ustawione to zapominam :) i Laryska właśnie chyba tych tabletek nie można brać za często bo one mają strasznie dużą dawkę hormonów, a do tego moja koleżanka je wzięła i ma fajowego synusia teraz :) także i tak nie dają pewności :) dobra nie wiem co to ja jeszcze chciałam napisać :) pożyczyłam na drogę od koleżanki \"zmierzch\" co by się nie nudzić i aż ciężko mi uwierzyć że tak wciągnęła mnie ta książka... już kończę :) aaa i jeszcze- niech no która już rodzi bom żądna wrażeń!!!!
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    hehe fajowo :) to może kup coś zielonego? :) albo żółtego :) na przykład kocyk, albo ręcznik :)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no dobrze, dobrze :) już Cię nie pytam :) ale mam nadzieję, że jeśli się nie czujesz za dobrze, to się to szybko skończy :)
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    oj Papierowe, Papierowe :) :)
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek mój Anoś ma podobnie :D noś go i noś a to i tak nic nie daje :) a potem kładę go wykończona, a on odwraca główkę i śpi :D Papierowe, a w pracy wiedzą, że jesteś nietykalna?bo jakto tak ciężarną stresować.a tak w ogóle to spokojnie masz prawo wylewać żale na tym forum :) prawie każda tutaj to robiła :)
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    hehe Laryska no czasem mój też z łaską się podnosi :) a Igorek często ma zaciśnięte piąstki? bo u Antka jakieś półtora miesiąca temu to była pierwsza oznaka tego napięcia mięśniowego.teraz jest ok, ale jak Igorek zaciska to głaszcz jego rączkami o wszystko, o niego, o siebie :) i głaszcz wierzch jego dłoni,powinny się otwierać, a to rozluźnia mięśnie :)
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Jak tam Babo się czujesz?opowiadaj :)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dzień dobry :) z tego co wiem to Koteczek na szczęście nie mieszka w Legnicy i okolicach, także chyba tajfuny jej nie dotyczą :) a do tego u mnie było spokojnie więc nic się nie stało :) mam nadzieję :) a co do Twego pytania Laryska to przyjedź do mnie to Ci pokażę. nam neurolog zwróciła uwagę na ten zespół napięcia mięśniowego i skierowała na rehabilitację... dwa razy byliśmy u pani rehabilitantki, ona pokazała nam zestaw ćwiczeń i teraz ćwiczymy. jest lepiej, bo już troszkę podnosi główkę, ale ćwiczymy nadal, znaczy 3 tydzień :) i mój Smyk też na brzuszku podnosi ładnie główkę, aleee pani fizjoterapeutka powiedziała że im wyżej tym gorzej i to też oznaka napięcia mięśniowego :) a ja się cieszyłam że tak wysoko podnosi. Ale nawet jak Twój Kurczaczek ma te mięśnie słabe to się nie przejmuj tylko weź od pediatry skierowanie do neurologa i niech on go obejrzy. teraz podobno bardzo dużo dzieci to ma, tylko że pediatrzy często nie zwracają na to uwagi, a teraz to łatwo zlikwidować i będzie dobrze. mój pediatra powiedział że wymyślam... ale ja byłam uparta i dał skierowanie....do neonatologa, a neonatolog powiedziała że lepiej coś szybko zrobić i poszłam do neurologa :) myśmy na te rehabilitacje chodzili prywatnie, ale można też na fundusz i są 2 metody ćwiczeń, my ćwiczymy NDT, ale jest też druga, tylko nam neurolog powiedziała że tamta druga, nie pamiętam nazwy, jest dla spokojnych dzieci, a Antoni do takich nie należy. A ćwiczenia nie są straszne, na początku może się maluch denerwuje, ale mój to tylko dwóch czy 3 nie lubi, no i trwa to około 15-20 minut i nie trzeba robić wszystkich na raz, więc spoko. A i jeszcze najbardziej narażone na ten zespół napięcia są dzieciaki które otrzymały mniej niż 10 punktów Apgar i duże dzieci, bo nie miały miejsca w brzuszku. No i jak miałyście małe brzuszki w ciąży to też może maluch to mieć. ale to nic strasznego tylko trzeba ćwiczyć, a przecież i tak się bawicie z dzieciakami więc to można tak traktować :) dobra koniec litanii :) odpowiem na każde pytanie, o ile znam odpowiedź a gdzie Papierowe?
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a co do jedzenia to u Antka też ostatnio cienko!czasem nie je kilka godzin i jak przystawiam do cyca to się drze że nie chce!no ale to może przez to ciepło. i mój też jakiś taki chudy. ale w sumie to ja do otyłych nie należę i m też :) u Ciebie Urq chyba podobnie ;)
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a o tym wietrze w legnicy to słyszałam, u nas przeszła ulewa z wichurą ale tam to podobno prądu ni ma!masakra!to żeś się Kobito wybrała!no ale już możesz rodzić :)
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ooo Koteczek miałam Ci pisać że może Ci zastrzyki przypiszą :) a tu przypisali :) bo mi teraz chcieli ale powiedziałam żeby poczekali aż skończę te tabletki co to je zażywam :) a co do Antoniego to nie wiem ile waży i mierzy, ale ubranka na 68 nosi :) dowiem się dopiero w środę bo szczepić go idę :) też się na boki przewraca i jest trochę krzywy :)ale ćwiczymy :) Antek wyje jak zmęczony a tak to się chichocze :) no i co tu jeszcze... dwa razy udało mu się przewrócić z pleców na brzuch ale to na łączeniu materacy u moich rodziców :) teraz mu nie wychodzi :) i wszystko kopie :) tyle :) a no i ćwiczymy też trochę mięśnie bo ma słabe napięcie mięśniowe :) bo powinien już się podciągać na rączkach a się nie podciąga za często :) znaczy czasem mu wychodzi ale nie zawsze:)
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Nooo Urq!!!!! Ty nie znikaj :) ja co dzień się zastanawiam co u Stanisława :) się żem stęskniła strasznie :)
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja się zdrzemnęłam pół godziny :) Antoś i M się razem bawili, teraz oni śpią a ja sobie siedzę :) nie mam co robić :)
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Znaczy że wszystko ok, tak? hemoglobina to chyba w ciąży zazwyczaj spada, także super że w porządku :) możesz rodzić Koteczek :) dawaj!
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja przewijałam Antka na łóżku i bardzo to sobie chwalę, bo po porodzie nie mogłam się podnieść i sobie leżałam i przewijałam go na leżąco :) także zależy co kto woli :) a przewijak można kupić w ciągu 5 minut w markecie, więc Animonda jak stwierdzisz że jest potrzebny to męża szybko wyślesz i tyle :) po cesarce też można na leżąco przewijać :) i podobnie jak Gosiaczek mimo że rodziłam naturalnie to nie uważam że cesarka to taki zły pomysł. będzie dobrze cokolwiek by miało być :) a przypomnę Ci Laryska że się sama nad cesarką zastanawiałaś w ciąży więc nie ma co się dziwić Animondzie :) :) :) zjadłam obiad i pękam... Larysa, a Ty masz czas teraz na pieczenie? co chwila coś piekłaś i chciałam chociaż poczytać o jakimś fajnym cieście :) czy czymś :)
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Animonda ja używałam mało przewijaka!może poczekaj, jak będzie potrzebny to jak Ci się Maleństwo urodzi to kupisz, ja żałuję tego zakupu bo prawie nie używałam. Ale pewnie są wśród nas takie które życia nie wyobrażają sobie bez przewijaka. zobaczysz :) Gosiaczek ja mam Aventu i kosztował kupę kasy, coś koło 200zł ale nie pamiętam dokładnie... daruj sobie, chyba że zamierzasz go dużo używać, a może coś źle robisz? Cyc Ci się wciąga dobrze do tego lejka?bo ja za pierwszym razem to myślałam że oszaleję, a trza było tylko docisnąć laktator do cyca :D
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek spokojnie!ciepło jest, pewnie pijesz więcej i mocz masz taki :) a no spy może nie bierz,co Ci może się stać?urodzisz?na tym etapie ciąży to raczej o to chodzi,co?
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek Biedaku!już niedługo,niedługo... a gdzie nasza Pierwsza w Kolejce?? chyba nie rodzi,co?a może rodzi :)
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek nie czeka na mnie robota :) ale mam zamiar szukać jak Antoni skończy 6 miesięcy...zobaczymy czy się uda :) jak nie to będę w domu siedzieć :) a jaki masz laktator?bo moim to idzie mi szybciutko, czasem 10 minut i po robocie :) ale nie wiem czego to zasługa
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja ściągam ratami... teraz nie mam nadmiaru więc dużo nie naściągam. ale wieczorem czasem z setkę ściągnę... tak naprawdę to teraz ściągam do końca bo rano Antoś nie zjada dużo ale często, a czytałam że mleko zaczyna zanikać jak dzieci nie opróżniają piersi do końca, więc sama opróżniam :) czasem ściągnę tylko 30 ml więc się nie przejmuj :) dolewaj :)
×