Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

prezencik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez prezencik

  1. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dsangia to kiedy ja mam się w końcu nastawiać :) Bes no właśnie moja siostra super wygląda... tylko ja taka jakaś niedorobiona :)
  2. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja to w ogóle uwielbiam brązy i rudości... no ale ja jasna blondynka to wyglądam jak śmierć w takich włosach :) a moja siostra ma rude włosy jak marchewka :) naturalne... takie prawdziwe marchewkowe... no śliczne... i takich farb nie ma, bo moja mama od kilku lat próbuje sobie taki kolor znaleźć i nic :)
  3. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    ja uwielbiam rude włosy... ale ja niestety nie wyglądam dobrze w takim kolorze... mam jakiś blond, ale nie taki jasny także luzik :) a co do przygotowań do porodu, to ja się po prostu boję, bo ciągle mnie jakieś skurcze łapią, to brzuch, to plecy, i jeszcze jak chodzę to mi się wydaje że młody wypadnie, brzuch mam nisko... ja to jednak rodzić chcę 17go, bo moja lekarka ma wtedy dyżur w szpitalu. Dsangia, pasuje Ci? to piątek :) amoniak to mój ulubiony zapach... i najgorsze że ja go czuję nawet po kilku dniach i po kilku umyciach włosów... no ale można teraz na mnie patrzeć... z daleka... ja sama sobie farbuję, ale to dlatego że ciągle na podobne kolory i u mnie tam mało różnicę widać po farbowaniu, a jak nierówno nałożę to mam pasemka ;)
  4. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    cześć Larysa ;) zbieramy wodę na poród :) a i na zgagę też migdały podobno pomagają :) mi nie pomogły ale dużo osób chwali :) śmierdzę farbą do włosów...
  5. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dobra, włosy zaliczone :) jeszcze coś tam miałam zrobić przed porodem... stopy, badania iiii nie pamiętam :) ale o badaniach to ja sobie przypomniałam 15 minut temu :) no nic, dziś nie rodzę ;)
  6. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Koteczek i bardzo dobrze ;) ja też już rybaczki wyciągnęłam...na później :) ale jak byliśmy we wrocławiu na imprezie to praktycznie wszyscy w rybaczkach... a dziś ma być, przynajmniej u nas, gorąco włosy pofarbowałam właśnie :) za 15 minut zmywam :) Bes ja wolę w nocy bo mam nadzieję że mnie trochę skurczy ominie :) bo na początku nie będę czuła... chociaż ostatnio mnie skurcze w nocy zbudziły...
  7. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Bes dobra to ja rodzę w nocy jak Ty urodzisz w dzień, bo ja wolę w nocy :)
  8. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    kurde a ja już nie mam tyle sił żeby łazić po sklepach... ale już niedługo...dziś w nocy zdjęłam obrączkę bo coś mi łapy spuchły :) i kostki troszku :) położna mówiła wczoraj że na koniec ciało nabiera wody... to ja nabieram :) i wolałam zdjąć bo się przyśniło mi że spuchły mi paluchy ;) oglądajcie ddtvn o homeopatii...
  9. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    No z tą zgagą to Bes wygrałaś los na loterii :) i Ty już mam nadzieję gotowa do rodzenia, co?a mnie tak boli wieczorami brzuch że się boję...a męża nie ma... ja to chyba muszę się nastawić na rodzenie bez niego, bo inaczej to oszaleję... ale chyba jak w trakcie dojedzie to go wpuszczą na porodówkę,co?
  10. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Sarcia maila swego podaj to Ci wyślę namiary na skrzynkę :) Koteczek to masz Ty trochę tych prezentów :)
  11. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a ja synka będę miała i miałam straszną zgagę :) :) więc nie bardzo mi się zgadza :) Koteczek nie lubisz kupować prezentów? ja uwielbiam! po prostu uwielbiam :) ale ja jakoś po świętach pójdę bo mam dwóch małych 4latków ale zobaczę ich nie wiadomo kiedy :)
  12. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Czołem:) Dzięki Papierowe :) to pewnie z wrażenia wczoraj stwierdziłam że Urq w czerwcu urodzi :) A jeśli można mnie nazwać specjalistką od zgagi, to tylko dlatego że ciągle ją miałam i szczerze... to siemię lniane to było jedyne co mi w miarę pomagało. Gosiaczek mówiła że zimne mleko na nią działa, a ja czytałam że to takie chwilowe, bo mleko po czasie wzmaga produkcję tych durnych kwasów żołądkowych, podobnie jest z miętą... no i tak naprawdę to nie wiem co działa :) na płasko nie można leżeć zwłaszcza po jedzeniu bo to największa tragedia :) I jak coś jeszcze miałam napisać to zapomniałam ;)
  13. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    To jeszcze raz ja :) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Atusia82..............27..........17.04................. .. .........4 żaba81.............28..........16.04...........????..... . ......6 A.N.N.A............31...........12.04................... .......15 bratka_............26..........28.04..........30.04..... ......9 pania28............28 sarcia31...........31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Bes....................38..........28.........22.04.2009 .........Bartuś baderka..............37..........31 ........26.04.2009...........Natalka dsangia...............37..........30........27.04.2009. ..........córeczka Prezencik............36..........25.........30.04.2009. .........Antoś Larysa ...............36..........27........04.05.2009......... ..Igorek Paula_28.............35..........28........11.05.2009..... .... ..Gabriela gosiaczek25.........33..........26........26.05.2009 ...........Maja jutrzenka83.........28..........26........17.06.2009 ...........Gabrysia siniorita..............24..........24........31.07.2 009...........Mateusz koteczek19833......22.........25........13.08.2009. ...... ....Maja Animonda..............9..........25........10.11.2009 ...... ............ kasia3.................3...........25.........?????????. ...................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATAPORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009...........Dawid e k/ 3,300.......cc Carlain...........24............27.01.2009.........Amelk a/ 3,150..........sn Mandziaa........22...........27.02.2009............Kubuś /2500..........sn Młoda żonka...24..........09.03.2009...........Piotruś/2800....... . ....sn AMT...............21..........10.03.2009.. ........Franek/3800............sn Pisanka13........34........24.03.2009.........Amelka/308 5 .............sn Lady_panthera...26........1.04.2009.........Noemi/3600.. ..............sn Urquinaona.......29.........7.06.2009........Staś/3550....................sn KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK Papierowe_Nozyczki......25 Urq napisała że dopiero po 3 kroplówie się zaczęło i to wtedy jak przebili jej pęcherz. Urodziła w 2-2,5h. I radzi jak najwięcej rodzić w wannie. No i w końcu po wszystkim :) :) :) dobranoc :) Bes śpi bo jutro rodzi :)
  14. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no już mam i mam nadzieję że nie pokręciłaś z tymi kierunkami :) :) nie ma sprawy :) jak coś będę wiedziała to dam znać
  15. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    dawaj na pocztę :) pewnie że Ci wyślę :) nie ma problemu :)
  16. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    No ja nic nadal nie wiem, ale wczoraj chyba też późno do mnie pisała. kurcze no...
  17. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    No ja też mam nadzieję że Urq urodziła, albo właśnie rodzi... nic nie pisała po tych porannych smsach, a ja wolę jej nie denerwować, więc nie wiadomo...
  18. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Dsangia ja to myślę że wszystko będzie dobrze :) a Animonda zapomniałam Ci napisać że dzisiejsze Twoje menu to po prostu wypas :) No i co ja to jeszcze... Larysa to na pewno te plamki od słońca... ja sobie smaruje twarz kremem z filtrem 30, bo cała jestem biała to i niechaj twarz biała będzie :) niedługo urodzę, hormony ze mnie zlazą i wtedy się odsłonię. A co z solarium w czasie karmienia? bo ja to ogólnie nie korzystam z takich dobroci, ale jestem taka biała jak śmierć i tak myślałam że może pójdę z raz czy dwa jak urodzę, tylko czy będę mogła...
  19. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    Herbatę też piłam, ale patrz Koteczek ile w tej herbacie tak naprawdę żurawiny, żeby było jak najwięcej, ja w rossmannie znalazłam taką która miała nawet sporo tej żurawiny. bo tak to nawet 10% nie miały.
  20. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    no ja tylko suszoną :) bo takiej żywej bym nie zjadła... ona cierpka.... bleee... suszona spoko, można dodawać do czegoś, ale ja na żywca jadłam i nawet na początku lubiłam :)
  21. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    u mnie jakoś zdziwienia nie ma :) może dlatego że ja tu nie mam za dużo znajomych, wiadomo my "nowi" :) ale ja tam się cieszę. nienawidzę pytań obcych " no to kiedy to wreszcie?" :)
  22. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    A no Animonda może tej już nie wyleję... byłam z mężem na krótkim spacerze i myślałam że mi brzuch będzie się po ziemi ciągnął. Kurde ale jaja, że on tak ciągnie do dołu :)
  23. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    oj no przecież Koteczek wiadomo że jak trzeba do szpitala to trzeba i nie ma gadania, myślałam że Ty sobie sama tak wymyśliłaś ten szpital :) a to dobra, jak jutro wyniki to się zgłoszę jutro :) no i kup tę żurawinę, bo naprawdę działa :) i co ja jeszcze chciałam...
  24. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    a no ja za radą Animondy brałam urosept i jadłam dużo żurawiny i na pewno urosept nie pogorszył Ci wyników, bo to po prostu niemożliwe. no ale kuracja z żurawiną pomaga, tylko trzeba tego jeść i pić ogromne ilości :) na całe życie mam już dość :)
  25. prezencik

    rozpoczynamy starania!

    No wróciłam :) nie nauczyłam się baby bluesa ;) spoko AMT pewnie nie pomogłam ale chciałam dobrze :) no Koteczek to dawaj te wyniki na wysokie ciśnienie bo pisałaś że dziś odbierasz, to zobaczymy. Ale Ty to naprawdę jesteś pesymistka i możesz mieć tak jak Ci Papierowe pisała, nastawiasz się na coś złego i to naprawdę może się wydarzyć. Napisz te wyniki to zobaczymy czy tak naprawdę jest źle. Ja tam myślę że jest ok. I co to ja jeszcze chciałam...aa Animonda ja myślę że chłopczyk :) a do tego słońce nie jest takie groźne. Bo to naturalna witamina D, tak? No fakt że można mieć plamy, ale to przez zmiany hormonalne i nie od trzech dni na słońcu, a z resztą jeszcze nie takie słońce mocne, także możesz sobie leżeć :) No i nie wiem co jeszcze... kupiłam lewatywę :) mogę rodzić :) coś miałam zapamiętać ze szkoły rodzenia żeby Wam napisać, ale oczywiście zapomniałam :)
×