furszula

:)

rozmnażamy się ;)

;)

No nie Kacha już pisz co to za nowina :D

Kasia a jak sobie radzisz ze swoimi mężczyznami??

No więc w tym miesiącu nici z zafasolkowania :( trochę się zasmuciłam, bo słyszałam, ze po wyjęciu spirali większość od razu zachodzi. Większość ale nie ja :( Ale to nic próbujemy dalej. Najważniejszy pozytyw, że poszłam przynajmniej ósemkę wyrwać, jakbym zaszła to nie wiem czy tyle miesięcy bym z nim wytrzymała :) A my jesteśmy po ponad dwutygodniowym zapaleniu uszu. Mały jak wczoraj się wyrwał w końcu na dwór to był chyba najszczęśliwszym dzieckiem na świecie :)

nati ja miałam kojec ale dlatego, ze kolezanka pozyczyła po swoim berbeciu. Mi się przydało bo mały nie raczkował a wszedzie by chciał być i jak cos robilam w kuchni musialam miec go przy sobie to wkładalam go do kojca to cos tam sobie robił. Oczywiście rozwiązanie nie na godziny, ale potrzebne rzeczy zdążyłam zawsze zrobic :D z newsów to tyle, że mały robi się strasznie gadatliwy i uwaga uwaga... wyciagnęłam spiralę :D

no w końcu wróciłam do pracy :D wyobraźcie sobie co mój syn zrobił :D wyjechałam na 3 dni na szkolenie i został z mężem. Jak wróciłam okazało sie, że w żłobku kazali iść do lekarza bo strasznie kaszle i smarka. Jak wróciłam to rzeczywiście chory biedaczek. Rano wstaje i...... uwaga uwaga.... mały zdrowy :D wyobraźcie sobie że się rozchorował z tęsknoty i jak mamusia wróciła to cudowne ozdrowienie :D mój cycuszek mały :D

No w końcu!!!!!!!!!!!!! Wielkie gratki!!!!!!

ja mam z gerlacha i g* prawda. Jak sa nowe to może i tak ale później już tak ich nie naoszczysz :O

dziewczyny wspomóżcie: szukam dobrych noży, które cieły by mięso jak papier :D jestem w stanie dac sporo za takie noże, ale nie znam się na ty, a zależy mi bardzo :D

bardzo dobrze siwek tylko u nas był taki problem że z racji tego że mati od urodzenia był drobnej postury wszystkie nocniki były na niego za dużo i on sie na nich po prostu bał siedziec, później dotsał taki fajny z ikei i on był ok ale i tak sie bał na niego siadać. Póxniej zaczął iedac ale tylko w ubraniach. Teraz przynajmniej pokazuje ze chce sie rozebrac i sisi i siada ale szybko z niego schodzi i czesto robi poza :O

ja musze się pochwalić, że od Nowego Roku Mateusz nie używa smoczka :) sam je (mniej lub bardziej się ubrudzi, ale nie daje się już karmić) :) teraz zostaje nam jeszcze nocnik (siada na niego nawet już na golaska, ale bardzo szybko z niego wstaje i jak zdąży to zdąży a jak nie to nie), no i w czerwcu jak skończy dwa latka będzie miał wyprowadzkę do swojego łóżka :) póki co śpi z nami hihih złożyliśmy łóżeczko, bo tylko zajmowało miejsce, a rzadko w nim spał :O

no popatrz wpadła przeczytała i odpowiedziała :) a co opowiedziec co u niej słychać to nie łacha :)

forum chyba padło :( gdzie wy się podziewacie?? mam pytanie. Planuję wyprowadzkę Mateusza do własnego łóżeczka i nie wiem jaka pościel do tego sie kupuje, w sensie rozmiar. Na allegro jest pełno poszew na kołdrę 160x200 a taki rozmiar to ja mam łóżko sypialniane. To nie powinna być poszwa taka jak na kołdrę do łóżeczka 130 na cos tam??

źle się zrozumiałyśmy aga :) on jak zachoruje to najpóźniej za tydzień, a ospa trwa 2 tyg wiec wypadnie na swieta :( juz wczoraj myslalam ze mu wyskoczyła ospa, bo miałdwie krostki na policzku ale jak zwykle cos sobie podraznił :) i nie ma :) a mu przełamaliśmy złą passe chorobowa i w tym miesiacu sie nie dalismy katarowi i zwalczylismy go w zarodku i mały juz ponad miesiac ciagiem chodzi do żłobka i sie juz cieszy ze idzie do dzieci :)

no to nastała ospa w żłobku Mateusza :( ciekawe kiedy padnie na malego??

http://www.wakacje.pl/hotele/egipt/club-sindbad-11386.html pierwszy http://www.liketours.pl/lastminute,Egipt,Hurghada,Titanic_Resort_&_Aqua_Park,hotel5317,foto1.html drugi i bardziej się za tym skłaniam

no oczywiście, że sie zapytam lekarki, myslałam, że któraś z was miała przygodę z wielbłądami ;) my chcemy skorzystać jeszcze z wieku Mateusza i polecieć z nim nie placąc za niego (lecimy w maju i jeszcze nie bedzie mial 2 lat) i już się nie mogę doczekać mogę wam rzucic line do dwóch hoteli, na które się czaimy

czesc ;) mam pytanie: w maju lecimy na 2 tyg. do Egiptu z małym Czy musimy jakies szczepienia czy cóś małemu zrobić??

age rozumiem bo julka jestz rodziny alergików, co do lusi nie wiem wiec ganie: co to znaczy że dziecko które ma 15 miesięcynie jadło dorosłego jedzenia????????? To ty się dziwisz ze ona nie chce jesc?? mój zaczaljesc dorosle rzezcy jak mial 11 miesiecy teraz ma 16 i wciga doslownie wszytsko nawe bylam u lekarza bo wydawalo mi sie ze za duzo je a malo tyje :D wiec podsumowując: DAJ DZIECKU CO KONKRETNEGO!!! :D

cześć laski ;) ja wróciłam po tygodniu chorobowego na małego :( miał katar, który mu ściekal do gardła i strasznie mu sie to odrywało :( wolałam dmuchać na zimne :) u mnie na wsi należącej do mojego miasta zmarło 10- miesięczne dziecko na sepse :( możecie tylko się domyślić jaka panika jest wśród rodziców :( wszyscy na gwałtu rety chcą szczepić :D

no to gratulacje :D czym tu się denerwować, tzreba się cieszyć!!!!!!!!!!!! Teraz tylko kupka i córa juz nie bęzie potrzebowała mamusi: pełna samodzielność :( mój wie co się robi na nocniczek bo mówi eeee to kupka i psi psi to siusiu, ale siada na niego dopiero jak zrobi ;) więc jeszcze troche :D a ja już mam kompa naprawionego i musze się pochwalić, ze upilismy wkoncu auto i mateusz to najchętniej by w nim spał i tak uczynił wczoraj, bo moich walkach od 15 zeby ussnął, usnął dopiero o 18.30 jak sie przejechał autem (pod koiec przejażdżki szczelił zgon ) :D ale przyznam ze dobry jest na przekupowanie matiego :D ja mówie matus pójziesz do złobka pobawisz sie z dziecmi i tatus przyjezie po ciebie to nawet nie zapłakał jak go oddawałam :D

Zepsuł mi się w domu komputer :( zabrali do naprawy na 14 dni robocze :( Wojtek na popołudniówkach a jak mały uśnie to nie mam co robić :( Co do jedzenia, to nawet nic nie mówcie. Ja się z małym wybrałam nawet do lekarza, bo mało przybiera na wadze a wciąga jak odkurzacz :D Lekarka miała ze mnie ubaw :D Bo on cały czas am i am buzia mu sie ie zamyka a je juz wszystko dokładnie wszystko. Chyba nie ma rzeczy której by nie wciągnął :D moze nie przepada az tak bardzo za pierogami ruskimi sernikiem kopytkami ale to po swoim tatusiu on tez tego nie lubie czekolada to zalezy jaki ma okres raz lubi raz nie :D on jest takie wiejskie dziecko w miescie :D mamy ogród z malinami truskawkami winogronem pozeczkami agrestem pomidorami to z tych rzezy które moze sobie pójść i zerwac i wcinac prosto z krzaka :D ciekawe co bedzie zrywał zimą :D ze żłobka odbieram go zaraz po obiedzie i krzyczy am i wcina pół paczki chrupe kukuryzianych :D przychodzimy to z wojtkiem obiad drugi a a ja jem później to on ze mna trzeci obiad :D i uwaga ma 15 miesiecy i waży 10 kg :D

smutek :( bo sie okazało, ze chetnie poszedł, ale jak go odbieralismy to pani nam powiedziała że cały czas plakał :( najgorsze, że jak wychodzilismy do żłobka to zjadł tylko z 30 ml mleka i jak tak płakał to nie zjadl śniadania w złobku i dopiero jadł 0 11,30 obiad :( możliwe e później plakał juz z głodu :( bo on to taki łakomczuszek i tyle godzin z pustym brzuszkiem :( ale dzisiaj jakby pamietał to wydudnił całą butle :) i sie cieszył że idzie do dzieci i inne plakaly a ten bohater latał i sie cieszył i nawet z rozpędu polecial na sale ale nie było tak kolorowo jak pani go wziela na rece to zacząl płakac to ja papa i poszłam :( ale sie musiałam wrócic po cos i sie okaało ze juz nie placze tylko siedzi na kolanach u pani :) wiec moze moze dzisiaj bedzie lepiej :) mam taka nadzieje :) a jak niania??