kiedy tak czytam wasze wypowiedzi mam wrazenie ze Bog jednaknie kocha wszystkich ludzi.spotykalam sie z mezczyzna mojego serca byl mi naprawde bliski chcielismy miec wkoncu dziecko, i mimo mlodego wieku bo ja mam 21 a on 23 wiedzielismy ze poradzimy sobie w zyciu finansowo a dziecko bedziemialo nas rodzicow dla siebie . . . jednak te ostatnie dni sa dla mnie koszmarne zaczely pojawiac sie obiawy ciazy , moj brzuszek napecznial, przestalam palic, ten dziwny smak w ustach , no i te nieszczescne piersi.moja euforia nie trwala dlugo tego samego dniapoklucilam sie z moim chlopakiem i on mnie zostawil nie umialam powiedziec mu ze jestem w ciazy bo wydawalo mi sie ze uzna to za szantaz .teraz kilka dni po calej sprawie powiedzialam mu wszystko on jednak nawet do mnie nie zadzwonil boje sie sama miec dziecko. wiem mam rodzicow ale to owoc naszej milosci nie umiem bez niego zyc a on nic sobie z tego nie robi:(