aaaaaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaaaaaa
-
anulka156...Wiesz co, ja to nie kombinuje narazie i się nie zastanawiałam nad tym co i jak, więc nie wiem co Ci doradzić, hmm...
-
anulka156...Masz podobnie jak ja:) Ale opakowanie Ci się przyda na później pewnie:) lalalalal...No nie powinnaś:)Mnie się wydaje, że się skończy do tego 13-go:) seniorit...No to fakt, lipawo z okresem...Ale ja wolę to niż później jakieś zamoty...:)
-
lalaala...Ja biorę tabletki już 14 miesięcy i zawsze dostaję okres albo 3 dnia w nocy albo 4 dnia rano, to jest kwestia 10 godzin różniacy, ale zazwyczaj jest to ten 4 dzień rano i to jest niedziela...Trwa jak już pisałam 4 dni, czyli do środy tak do popołudnia(nieraz do wieczora)...Boli mnie tylko w pierwszy dzień tak mocniej, ale da się wytrzymać, bo nawet nie muszę brać nic przeciwbólowego...Krwawienie nie jest na ogół obfite, bo tylko w jeden dzień i to jest zazwyczaj drugi dzień...No i to chyba na tyle...Jeśli masz pytania to pytaj...:) seniorit...Ale kombinujesz:):):)Heh...
-
Witam W końcu mogłam wejść na tę 99 stronkę forum, bo wczoraj się ni edało:(Ale wypowiedź się pokazała, aż dziwnie:) Nie pewna...No i Twojej wypowiedzi już nie widziałam... Przeczytaj ulotkę!!!...Jeśli chodzi o moją ulotkę Cilestu, to jest tu napisane tak:\"Przy stosowaniu dokładnie według zaleceń bez pominięcia jakiejkolwiek tabletki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi poniżej 1% (tzn. mniej niż 1 ciąża na 100 kobiet stosujących preparat przez rok). Średni wskaźnik niepowodzeń wynosi 5% w ciągu pierwszego roku stosowania. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę zwiększa się z każdą pominiętą tabletką w danym cyklu miesiączkowym.\" I ja się do tego bardzo stosuję...I Tobie też bym radziła... seniorit...Albo wystarczy ustawić sobie budzik na daną godzinę i po sprawie:)Ja na przykład tak mam, ale i tak zawsze pamiętam i biorę równo z budzikiem:) lalaaalla...Bardzo sobie namotasz w organiźmie dodatkowo...Najpierwsz po prostu od tabsów, a potem po nie robieniu przerwy...Ja osobiście nie radzę... Ono powinno nastąpić w przerwie po tym 2 opakowaniu, ale często zdarza się tak, że w połowie brania tego 2 opakowania pojawiają się plamienia... Moje krwawienie trwa od niedzieli do środy, czyli 4 dni...I nie pojawia się po około dniu tylko 4 dnia... Mnie się wydaje, że Ci się skończy tego 13go...
-
Chichotka2.0...No to spoczko:) angel 19...No wiem, że nie łatwo, ale trzeba zwracać uwagę na ten 1% choćby ze względu na te biegunki, wymioty, itp...:)
-
seniorit...Spoczko:)...No ale właśnie tak to może być jak się zmienia tabsy pewnie...
-
seniorit...Ja to nie wiem, bo ja tego nie słyszałam osobiście, tylko teraz mówiąc o forum coś wspomniałam siostrze o tym i ona mi powiedziała, że tata tak mówił, że sprzedadzą, że dopiszą pesel w aptece podobno... No jeśli to 2-gie opakowanie, no to przecież to normalne, takie plamienia... Jak to \"baraszkami\">nie seksemnie sex< miałyby wpłynąć na plamienie... Trwać moga do przerwy...Powinnaś to wiedzieć...Poczytaj sobie jeszcze swoją ulotkę, tam jest napisane co i jak...Bynajmniej w mojej ulocte Cilestu jest...:)
-
Witam Was! Co tu tak cicho:)
-
agnie szka...zaczynał*
-
kujawsko-pomorskie...Muszą, bo w takiej jak my sytuacji jest bardzo dużo ludzi zapewne:) Po 1 tabletce...Ale większość po miesiącu zapewne:P agnie szka...Ja wzięłabym w niedziele zapewne...Mój okres przeważnie zaczyna się plamieniem... Dlatego też pewnie bym się dodatkowo zabezpieczała... angel 19...Masz rację, ale ja zmieniłam zdanie co do tego, że jak to napisałaś \"nie ma szans na dzidzię\"...Zawsze jest ten 1%...Niestety!
-
angel 19...Nie wzięłaś sobie na odpis!?Ja byłam u ginki w piątek i mam jeszcze nie wykupioną receptę z 3 opakowaniami...Ale nie przejmuję się, bo mój tata słyszał w tv, że mogą pesel wpisać w aptece z karty...I sprzedadzą:)
-
Ara...Nieraz tak, ale to wtedy, gdy jestem na jakiś lekach czy coś w tym stylu... ara poczytaj ulotke...Spoko...
-
sleepingpill...No to super:) Ara...Każdy ma na ten temat swoje zdanie, jak ktoś chce to niech się zabezpiecza dodatkowo...Przynajmniej się nie stresują tak jak niektóre...
-
ara poczytaj ulotke...Sorka, ale ja się nie uważam za \"ciut lepiej rozwinietą\", jak to ujęłaś, więc wypraszam sobie również takich opini i \"wrzucania wszystkich do jednego worka\"...
-
ara poczytaj ulotke...Zgadzam się z tą wypowiedzią... czarna Chmura...Nie czepiając się tylko tak po prostu mam małe pytanie...Czy wzięłabyś jakąkolwiek tabletkę bez znajomości ulotki(do czego służy i na co jest) lub bez konsultacji z lekarzem i zadaniu mu kilku bardzo ważnych pytań na temat tego co masz wziąć!? Myślę, że nie!Nie wzięłabyś chyba żadnej tabletki w ciemno...Tak też powinno być z tabsami anty, bo to nie jest witamina C! Jeśli się ma jakieś wątpliwości to chyba lepiej najpierw sprawdzić czy nie ma info w ulotce, gdzie jest tam najszczersza prawda, a nie pytać na forum, gdzie ktoś może ściemnić lub napisać według własnego doświadczenia, a nie tak jak powinno być, bo przecież ktoś mógł zrobić głupi błąd i żle poinformować...Rozumiem pytania, na których odpowiedzi w ulotce nie ma...Ale z tego co ja się czepiam to zawsze są pytania, których odpowiedź jest JAK BYK w ulotce...Moim zdnaiem to jest najbardziej odpowiednie źródło informacji... Z tego płynie super ważny wniosek, najpierw zapoznaj się czy nie ma w ulotce odpowiedzi na Twoje pytanie i jeśli nie ma to pytaj...
-
Ara...Możesz przesunąć bez problemu...
-
Ara...Pewnie, że to normalne...Ja ZAWSZE się rano załatwiam...Biorę tabletki o 21, a załatwiam sie średnio 5 razy dziennie...I nawet nie myślę, że mogłoby to obniżyć skuteczność...Przecież to bzdura...Po pierwsze to nie jest biegunka, a w ulotce jest napisane TYLKO o biegunce, a nie o zwykłej, że tak powiem wprost - kupie... No właśnie może dlatego się czujesz nijak, bo to przecież wczesna godzina...Jak ja bym miała wstawać codziennie o 7 rano to bym się czuła nijak przez cały dzień...Więc ja stawiam na to, że to nijakie samopoczucie zależy od wczesnego wstawania...
-
Ale byków narobiłam:P wziąć* dni*
-
Witajcie Ara...Zgadza się... niunia***...Byłaś u lekarza!?Powiedział Ci, że masz wziąść w PIERWSZY DZIEŃ OKRESU!To kiedy Ty chcesz ją zażyć przepraszam Cię bardzo jak nie właśnie w ten 1 dzień!?Za dziesięć dzni, bo wtedy właśnie powinnaś mieć okres, a juz go dawno nie będziesz mieć...No za cholorę ni ekumam co TY chcesz zrobić jak nie zażywać tej tabsy!?Do kiedy chcesz czekać i kiedy ją zażuyć!? klopsia....Powiem Ci szczerze, że ja to niewiem już jak Ci mogę doradzić...
-
hmm...hmmm.......No chyba, że tak jak mówisz:)
-
klopsia....Ja bym schowała do kieszeni tylko tą jedną tabletkę, którą musisz wziąść w czasie podróźy, a resztę do walizki... Mam 22 lata i mama pewnie zdaje sobie sprawę, że już nie ma na mnie aż tak dużego wpływu:)
-
anulka156...Zgadzam się
-
w ogóle*
-
Ja jestem ciekawa w góle skąd to jest, te dane...Przecież z doświadczenia choćby nas niektóre dane są nietakie jak piszą...
-
Elo:) kujawsko-pomorskie...Moim zdaniem nie ma to wpływu...A pytałaś lekarza o to jak byłaś po receptę!? Okres Ci się wyreguluje od razu...Pierwsze 3 mieszki mogą być różne, ale po 3 już będzie okej...:) Jeśli nie wystąpi w ciągu 7 dni (w czasie tych 3 miesięcy to nic), ale jeśli już np. w tym 4 miesiącu to trzeba się wybrać do lekarza i on Ci powie co i jak... Jak wystąpi 7 dnia to i tak bierzesz 1 tabsę kolejnego opakowania...ZAWSZE musisz wziąść tą tabletkę w ten dzień, w którym wzięłaś pierwszy raz w życiu... ssssssssssssssss...Dla mnie to dziwne, że tu piszą i sądzą, że antykoncepcja nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnością!Moim zdnaiem jest to powiązane, bo jeśli dziewczyna się kocha bez tabsów to wtedy jest nieodpowiedzialna... W to, że antykoncepcja jest skuteczna w 100% też nie wierze! Oczywiste jest, że nie ma bezpiecznej dla zdrowia antykoncepcji!:)I to, że pigułki antykoncepcyjne nowej generacji nie mają działania wczesnoporonnego też:) Z tym się nie zgodzę, że pigułki antykoncepcyjnych nowej generacji nie mogą zażywać młode kobiety. Mam tu na myśli kobiety w wieku np 17 lat...Chyba, że chodzi o 12 latki, to owszem...:) Co do wkładek to się nie znam:P A to już jest w ogóle chore na maksa...Antykoncepcja jest przygotowaniem i wychowaniem do postawy \"za aborcją\"...Ja biorę tabsy 14 miesięcy i w życiu nie byłam nie jestem i nie będę za aborcją...Ciekawe skąd oni to wzieli, bo mnie się nie pytali...A ja mam zupełnie inne zdnaie na ten temat...W życiu nie popełnie aborcji...W ŻYCIU!!!A tabsy biorę... Antykoncepcja prowadzi do aborcji!...CHORY TEKST!!!I NIGDY się z nim nie zgodzę!!! Pigułka pomaga uregulować cykle i łagodzi dolegliwości w czasie miesiączki.To jest prawda, bo prawie każda kobieta tak właśnie ma i nie wiem kto to może podważac, jak to są nasze doświadczenia!To, że nie są \"prawdziwe\" to każda z nas wie(powinna wiedzieć)... W to też nie wierze, że pigułki antykoncepcyjne są umieszczone w wykazie środków rakotwórczych dla człowieka! To może być prawdą, że antykoncepcja zwiększa ilość infekcji! To też:)Z trądzikiem idzie się do dermatologa, a nie do ginekologa!