Pierworódka

No i gratuluje pierwszych kupeczek w nocniczku :) Haniu zobaczysz z czasem atmosfera sie oczyści tylko szkoda że to Ty czujesz sie winna bo cała ta sytuacja nie była przeciez w żadnym stopniu przez Ciebie spowodowana! Tak wiec trzymaj głowe do góry i nie daj sie dziewczyno

Mam pytanko czy teraz jak sie zrobiło juz tak nieciekawie na dworze to zakłada któraś z Was rękawiczki dzieciaczkom? Bo jak przychodzimy z dworu to Mikołaj ma przeważnie zimne ręce bo musi sie trzymać wózka :( ale jakos nie spotkałam sie na spacerze z żadnym dzieckiem w wózku juz w rękawiczkach i sobie tak myśle czy czasami nie przesadzam. A Wy co sądzicie o tym? Dobra zmykam bo znowu jestem sama więc biore zabawki i ide spać ;)

Aniu Luboń jak tam pierwsze dni w pracy? Może znajdziesz choc chwilke żeby zdac nam relacje :) Anusia też coś zamilkła ostatnimi czasy :(

Co tu taka cisza??? Asiu tak jak Kasiula napisała ja nadal karmię Mikołaja piersią więc butelki mi nie potrzebne do mleczka a kaszkę serwuje malemu taką gęściejszą i podaje łyżeczką. Co do termosu na niekapek to też sie zastanawiałam ale z niczym takim sie nie spotkałam. Do tej pory nie był mi potrzebny bo daje małemu picie w temperaturze otoczenia ale musze jeszcze sie porozglądać bo tu juz zima za pasem :( Widze że temat samochodowy sie rozwinął :) Ja bardzo lubie jeździc samochodem choć ostatnimi czasy rzadko to robie. Zaczynałam od starego poczciwego maluszka i bardzo miło to wspominam :) on po prostu wszędzie sie zmieścił ale jak bym miała do niego znowu sie przesiąść to dziekuje bardzo ale na naukę jazdy to jest ok :D Teraz jeździmy Astrą kombi ale najlepiej jeździło mi sie naszym poprzednim samochodem Omegą z automatyczną skrzynią biegów :D bardzo ubolewałam gdy musieliśmy ją sprzedać :( Z cinkusiem nie miałam do czynienia więc nie moge nic powiedzieć.

Jak czytam ile Wasze dzieciątka ważą to cyba tez musze zważyć tego mojego szkraba ale napewno nie dorówna on co niektórym jego grudniowym rówieśnikom ;( Mikołaj w lipcu ważył 8500 więc teraz obstawiam ok 9500 ale zobaczymy. Pustki coś dziś na kaffe więc ja też zmykam bo nie chce mi sie samej gadać :D Miłych snów

Aaa Agatko bardzo sie ciesze że w waszym małżenstwie sie układa no i oczywiście trzymam kciuki żeby juz tak zostało :) Zęby myje małemu szczoteczką narazie taka z Canpolu kupiłam wcześniej taki zestaw w którym były 3 szczoteczki. Pierwsza do samych dziąsełek, druga do pierwszych ząbków i trzecia dla starszych dzieciątek. butelek nie wyparzam bo nie używam ;) Mikołaj pije tylko soczki i wode z niekapka i jego tez nie wyparzam a jedynie od czasu do czasu tak jak dziewczyny przelewam wrzątkiem.

Hej No i nareszcie udało mi siąść do kompa :D poprostu ostatnimi dniami moje dziecko nie pozwala mi na odrobine relaksu :( ale postanowilam że to musi sie zmienić no i zobaczymy jak mi wyjdzie wykonanie mojego planu :P Asiu Bezimienna z powodu teściowej współczuje i powiem jedno jak ja Cie rozumiem Ja cały czas kombinuje co by tu zrobić żeby sie usamodzielnić i strasznie denerwuje mnie ta bezsilność tzn. brak funduszy i pomysłu żeby je zdobyć :( ale może w końcu coś wymyslimy z mężem. Kropku Mikołaj tez jak widzi klawiature to wali po niej z zapamiętaniem i musiałabyś widzieć ile sie musiałam na kombinować żeby napisać te pare zdan z nim na kolanach :D Iwonko pudełko super :D Masz talent dziewczyno Kamiśka pomysł na muzyczne zajęcia dla Wojtusia super szkoda tylko że w takich małych pipidówach jak moja nie ma takich zajęć bo na pewno bym poszła zobaczyć czy Mikołajowi by sie spodobało. Brzoskwinko mam nadzieje że dziewczyna sie rozkręci i okaże sie super opiekunka dla dziewczynek Zdiecia oczu super. Coś jeszcze chciałam no i oczywiście co...skleroza!!

Na początek spóźnione ale szczere życzenia dalszych lat pożycia małżenskiego w zdrowiu, miłości i we wzajemnym szacunku, spełnienia waszych najskrytszych marzen dla Kotki, Bebet, Kamiśki no i Iwonki z męzami Iwonko dziekujemy z Mikołajkiem za śliczny album A u nas Mikołaj staje sie coraz bardziej absorbujący :( i stąd niestety braki czasu na kaffe staram sie czytac w miare na biezaco ale z pisaniem jest gorzej :( No i po pisaniu bo urwisek juz sie obudzil t cg chbvdcgmbvz to pozdrowienia od Mikoaja ktory siedzi mi na kolanach Zajrze pozniej tzn. mam taka nadzieje ;)

Miałam iść spać ale jescze wysłałam pare zdięć Mikołaja i filmik na którym widac jaką frajde sprawia mu chodzenie :D Teraz to juz naprawde zmykam bo jak na jeden dzien to troche mnie tu jest za dużo ;) Miłych snów

Jolla pamiętaj mężczyźni sa z Marsa i oni pewnych rzeczy nie rozumieja :( mój na przykład nie rozumie że ja jestem zazdrosna o swoje dziecko a ja na to nic nie poradze i chciałabym żeby tak ochoczo nie wyciągało raczek do jego siostry Trzymaj sie dzielnie

Jusiek Jolla ma racje nie zawsze mamy możliwości żeby opisać na wszystko wszystkim ale nie wynika to z tego że kogoś nie lubimy tylko poprostu pytanie mogło umknąć ja na przykład opowiedziałam Ci o ząbkach bo czytająć to zapamiętałam a juz o bucikach zapomniałam. A tez jestem na etapie rozglądania sie za jakimiś papuciami ale juz takimi do chodzenia bo moje dziecko juz strasznie rwie sie do tego :D Tak wiec nic sie nie przejmuj i pisz a zawsze ktos Ci odpowie.

Zdiecia na poczcie jak zwykle super :) Roksanka i Malwinka nawet na zdięciach widac że grzeczniutki z nich dziewczynki. Mikołaj niestety juz nie korzysta z leżaczka bo wychodzi z niego bokiem i przeważnie troche płaczu przy tym jest bo gdzieś zawsze przychaczy i bezpieczny jest tylko w krzesełku z 5 punktowymi pasami bezpieczenstwa :D Bartuś Jolli to juz wygląda jak prawdziwy facet :) Max Kodzika rozbraja tym swoim łobuzerskim uśmieszkiem :D a zdięcia w zlewie ekstra :D Malwinka Agatki wygląda na aniołeczka i to juz dużego aniołeczka :D Sonia Ani przy zabawce jakoś spoważniała widac dziewczyna na poważnie wzieła sie za rozpracowanie nowej zabawki :D Karolinka ślicznie wygląda w foteliku i widać warto było zakupić nowy sprzęt skoro podróż jej sie spodobała :D no a mamusia wogóle nie wygląda na mame 14-latków tylko na ich ciut starszą siostre Kasia Iw poprostu króluje w tym wianuszku te zdięcia sa po prostu boskie :) wygląda w nich jak jakaś malutka nimfa :) Jaś Aleksandrii powala z kolei oczętami no i zabójczą czuprynką :D mały przystojniacha z niego, Olu szykuj sie na tłumy wielbicielek :D A Ty w nowych okularkach tez wyglądasz super :) Majka Kropka ma śliczne roześniane oczęta i widac że harce w baseniuk bardzo jej sie podobają :D Wojtus Agu to juz duży chłopczyk i nawet juz mamie muzykę puszcza :D Michałek Kasi oprócz kąpieli parowych dla zdrowia widze dba tez o relaks dla swoich zmęczonych roześmianych oczek :D Zuzia Hani wogóle nie przpomina dziewczynki o której na początku pisała jej mama, która dużo płakała widac że bardzo wesoła z niej osóbka :) i lubi sie uśmiechać Eryka Filipki wiadac na nietęgą minę w swoim ślicznum kojcu ale o niebo lepszą ma po puszczeniu pawia na mamusie ;) tez ma chochliki w oczkach :D No i widoki ekstra Lena Anny uśmiech ma po mamusi i widac że też z niej mały wodnik szuwarek :D Bartuś Asi wygląda na małego wiercipęte i chyba na nic Twoje próby hamowania bo widac że rwie sie juz ostro do chodzenia :D Laura Ani jak zwykle przoduje nad naszymi dzieciaczkami i zdiecie na którym sama stoi mnie powala :D Aniu spóźnione ale szczere życzonka wszystkiego naj, naj, najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń To juz chyba wszystkie zaległe zdięcia. No i nie pisałam przy każdym z dzieciątek żeby było krócej to teraz napisze że każde z naszych listopadowo-grudniówo-styczniowych dzieciątek jest śliczniutkie :D Ale sie rozpisałam! Teraz zmykam spać Pa pa

dzieczyny czy Wy dostałyście juz nowego Maluszka? Bo ja jeszcze nie :(

Hej Nareszcie udało mi sie nadrobić zległości no i w efekcie szalonego tempa czytania i mojej postępującej sklerozy ;) z góry przepraszam że wszystkim nie odpisze Mamcia zdięcia super a z Ciebie prześliczna panna młoda była no i czekam na wiecej zdięć bo uwielbiam oglądać zdięcia ze ślubów :D Mam pytanko o ten basen w Lesznie tzn. jakie tam sa warunki dla dzieci? Bo od nas to jakieś 150 km i jakby były jakieś ciekawe atrakcje to może byśmy sie wybrali. Jolla, Kamila no i Wojtuś obyście szybciutko do zdrowia wrócili Kasiula Twój post przeczytałam swojemu mężowi bo myśleliśmy że to tylko z Mikołaja taki jest maniak wstawania a tu wypisz wymaluj opis usypiania naszego dziecka :D Jak narazie nie wymyśliłam żadnej ciekawej metody na naszą stójke :( Przed kąpaniem staramy sie go max. zmęczyć i liczę na to że zaśnie przy cycu no i dośc często ta metoda daje efekt a jak nie zaśnie to juz mniej ciekawie sie dzieje bo usypianie przeciąga sie minimum o jakąś godzine i polega na tym że kłade Mikołaja do łóżeczka a ja siadam obok łóżeczka i co on wstanie to ja go kłade no i po tysiącach wstawaniach i kladzeniach moje dziecko opada z sił i zasypia, choć niestety często ta końcówka ma dramatyczny charakter bo próbuje płaczem wymusić żeby bo wziąść na ręce albo choć pomóc postawic go lecz staram sie mu nie ulec bo przecież wiem że nic mu nie jest a ten płacz to poprostu tylko zdenerwownie mojego dziecka że nie jest tak jak on chce. Anki gratulacje z powodu znaleziena prac Jusiek nasze Mikołajki maja widze podobne upodobania bo mój na 6 zębów i też lubi sobie nimi pozgrzytać a mnie ciarki wychodzą :( Nie pamiętam która pisała o tym że jak kobiety z soba dużo przebywają to w podobnym czasie mają @ i widze że chyba to stwierdzenie pasuje do naszej paczki bo po przeczytaniu tych kilkunastu stron zaległości cos mi sie wydaje że dużo z nas czeka właśnie na @ no chyba że źle kojarze ;) A ja właśnie dostałam dziś druga @ po porodzie :( i nawet w miare w terminie bo tylko 3 dni spóźnienia. Co do prycholi przed @ to właśnie zmagam sie z zasuszeniem ogromniastego okazu na brodzie bo ja to właśnie mam brode taka felerną i prawie zawsze cos na niej mam a przed @ to już szczególnie Ale sie rozpisałam a i tak pół rzeczy pozaopminałam ale może na bieżąco bedzie mi sie przypominać.

Benka dzięki za strone z naszą klasą, znalazłam swoja klasę z liceum :D czego w życiu sie nie spodziewałam. Zmykam spać a Wam życze spokojnej nocki

Asiu ja też używałam Bobodentu ale jakoś nie widziałam żeby mały mniej sie przez to denerwował ale spróbuj może Bartusiowi akurat pomoże. U nas jak juz pisałam troszke lepiej sprawdził sie Dentinox ale niestety jest droższy :(

Aaaa ja tez musze oddac moje dziecko do serwisu na wszystko jest na nie a juz najgorzej jest z jego spaniem w dzień Dziś nodi mi do tyłka wchodzą bo spacerowalam z nim 1,5 h żeby jaśnie pan królewicz zasnął na 30 minut a wychodząc na spacer był juz strasznie zmęczony. Dziś wogóle spał przez cały dzień tylko 1h od 7 rano do 20. Wydaje mi sie że zdecydowanie za krótko ale niestety moje dziecko ma inna teorie na ten temat

Haniu napisze tyle tylko ze strasznie mi przykro że szwagierka tak odpłacila Ci za Twoją przyjaźni i zaufanie i zgadzam sie z dziwczynami że najlepiej ustalcie z mężem wspólne działania. Ciesze sie jedynie że to żadna z nas nie okazała sie ową pomarańczką i mam nadzieję ze to juz koniec takich zawirowań na naszym forum. Mamcia wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, przede wszystkim obyście sie wzajemnie szanowali, kochali i ufali sobie a wtedy nic nie złami waszego związku czego z całego serca Wam życzę. Co do basenu to my byliśmy tez na zwykłym krytym z brodzikiem w którym temp. wody była 32st. a powietrza 30st. Kupiliśmy Mikołajowi kólko ale najbardziej mu sie podoba jednak jak jest na rękach. Jego zbytnio nie musimy przekonywać do wody bo na jej widok sie aż trzęsie :D I tez bardzo mu smakuje woda z basenu :D Cwaniak chlapie rękami po wodzie i otwiera buzie żeby sobie nałapać troszke wody :D narazie naszczęście żadnych nieprzyjemnych oznak tego upodbania nie było ;)

Kropku dzieki za mile słowa ale z Twojego przepisu antycellulit to zdecydowanie powinnam skorzystać :( tyle że ja jak Kasia ciepło lubna jestem i na myśl o zimnym prysznicu na rozgrzaną skórę dostaję dreszczy :D ale może warto poświęcic sie w imie gładkich ud :D Moje dziecko dziś mnie rozwalało swoim spaniem jak wstał o 7 tak zasnął dopiero na spacerze o 11.30 no i oczywiście tylko na pół godziny przed 15 położyłam go do łóżeczka bo juz strasznie tarł sobie oczka ale moja glizda dawaj wstaje z uporem maniaka w łóżeczku! Co go polożyłam to on myk, myk i juz stoi. Myśle sobie ok jak sie zmęczy to wkońcu padnie ale jak złudne były moje marzenia!!! Wyobraźcie sobie że dziecko stoi w łóżeczku a oczy same mu sie zamykaja normalnie miał pare odjazdów oczu ale twardo stał uparciuch jeden!!! Dopiero wziełam go na rece i zasnął na nich. No i pospał wyjątkowo 1,5 h :) Brzoskwinko co za głupie myśli przyszły Ci do głowy!!! Jesteś najwspanialszą mamą dla swoich prześlicznych brzoskiwneczek a jeżeli nam nie wierzysz to zobacz sobie na ich śliczne uśmiechnięte buziuchny. A co do Wagi to każde dziecko ma swój rytm i jedno przybiera mniej a drugie więcej. Mam na osiedlu koleżankę której synek jest 3 m-ce starszy od Mikołaja a wagowo są prawie tacy sami. Poprostu tamten mały nie przybiera tak na wadze ale mimo to rozwija sie doskonale i jest niezwykle pogodnym dzieckiem :)

Pod petycją sie podpisałam i mam nadzieję że przyniesie to zamierzone efekty bo naprawde szkoda naszego topiku na wzajemne podejrzenia :( Haniu ktoś bardzo Ci zazdrości tego że fajna z Ciebie kobitka tylko szkoda że okazuje Ci to z taką determinacją Asiu spóźnione ale naprawdę szczere życzenia wszystkiego naj, naj, najlepszego i spełnienia najskrytszych marzeń

Nie ma nikogo więc zmykam Miłaj nocki

Bezimienna Ja też mieszkam z teściową i doskonale rozumiem twoja zazdrość i zdenerwowanie bo moja tez czasami udziela mi dobrych rad typu: \"muszisz mu wziąść jeszcze jakąś bluzeczke bo zimno mu będzie\" lub \"a może pić mu sie chce?\" ni i długo by pisać i tez czasami specjalnie zrobie inaczej jak myśle bo ja tez taka przekora jestem :P

A co tu tak spokojnie? ;) Kasiu KPZDM ciesze sie że u Michałka sytuacja zaczyna sie normować :) Mikołaj też mnie dziś pozytywnie zaskoczył bo spał 1,5 h :D szkosa że tak rzadko robi mamie takie miłe niespodzianki :( No i dziewczyny znowu rano przeżyłam szok i do tej pory pluje sobie w brode jak mogłam do tego dopuścić że moje dziecko drugi raz spadło mi z łóżka tylko na ułamek sekudny spuściłam z niego wzrok i nagle płacz taki że aż serce sie kroi naszczęście skończyło sie na płaczu i niewielkim siniaku na czole ale ja już prawie cały dzień z głowy miałam :( Aż sie boje co to będzie jak on zacznie chodzić bo przeciez to nieuniknione przy jego żywotności że guzy i płacze będą na porządku dziennym :(

Filipka ja też narazie podaje tylko słoiczki bo ugotowana przeze mnie zupka wylądowała w zlewie bo moje dziecko zareagowało na nią odruchem wymiotnym :( Jak mu smakują to ja korzystam z wolnego czasu :D Asiu ja tez niestety zauważyłam u mojego dziecka zapędy na terroryste jak coś zobaczy i to chce a nie dostanie to płacz nieziemski jakby go ze skóry obdzierali i też sie zastanawiam co robić żeby było dobrze w przyszłości. Narazie po porostu nie daje mu tego co chce i staram sie odwrócic jego uwagę żeby przestał płakać. Narazie skutkuje ale może doświadczone mamy wypowiedzą sie w tym temacie i nam podpowiedzą co robić. Miłej nocki

KPZDM ja ten Viburcol daje w zależności od tego jak Mikołaj jest marudny, tj. dziś np. widziałam że strasznie sie męczy z tymi zębiskami to dałam mu z rana, później w południe no i po kąpaniu. Czyli daję mu jak widzę że sie denerwuje choć oczywiście nie chce przecholować bo niby to lek homoepatyczny ale to zawsze jakiś lek i staram sie podac go max. 3 razy na dobe. Mnie też precyzyjny opis dawkowania powala na kolana