Pierworódka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pierworódka
-
Witam wieczorową porą Brzoskwinko ja tez dołączam sie do grona mówiących bezosobowo do swoich teściów. Jesteśmy prawie 2 lata po ślubie a nadal nie może mi przejść przez gardło \"mama\' czy \"tata\" zwracając sie do teściów. Teraz jest trochę łatwiej odkąd jest Mikołaj to zwracam sie do nich babcia i dziadek a wcześniej to tak jak Adda pytałam czy zrobić kawe i patrzyłam na teścia lub teściową albo rzucałam tekst czy wszyscy piją kawe ;) Może i bym sie przemogła gdyby Oni wyszli z taką propozycją. Aniu Luboń pytałaś o usypianie. Otóż na początku był to straszny problem i do 3 miesiąca Mikołaj zasypiał tylko na rączkach. A teraz zasypia w łóżeczku ale narazie niestety jeszcze nie sam tylko potrzebuje żeby ktoś posiedział przy nim i albo pogłaskał go po główce albo potrzymał za rączkę albo podał smoczka którego wypluwa z uporem maniaka. Ale generalnie nie jest źle bo nauczyłam sie już odczytywać sygnały jakie daje mi moje dziecko jak chce już mu sie spać. Mam nadzieje że dojdziemy wreszcie do ideału że będzie sam zasypiał ale i tak jestem już zadowolona z tego co jest. Kropku szkoda że nie doczytałam wczoraj gdzie mam posłać mojego stękającego męża :D ale następnym razem będę mądrzejsza ;) No i fajnie że kolejne spotkanie w realu miało miejsce :) Ciekawe kiedy uda nam wszystkim sie zebrać w jednym miejscu? No i test ołówkowy to poprostu załamka A zawsze miałam takie ładne 70c a teraz to mam stojące tak jak Renatka przy myciu podłogi :D Co do miźiania to ja też poproszę troszkę od którejś co ma zadużo zapału bo ja to raczej słomiany zapal mam :( jak czytam że niektóre z Was przytulają sie parę razy dziennie to szok u nas jest dobrze jak jest parę razy w tygodniu (czyt. 2-3 razy) nie wiem ja jakaś oziębła sie zrobiłam :( bo mój mąż zawsze gotowy do boju ;)
-
No to miłego wieczoru dziewczynki cobyście nie przecholowały z tty arbuzem :D
-
Krpociu dziekuje pyszniutki :D i też am koszulkę ukapaną ale ślinką ;) dobrze że znalazłaś o tych ząbkach zaraz biegnę sprawdzić bo nie pamiętam a coś nam sie tam szykuje chyba do przebicia i ciekawa jestem czy w dobrym miejscu szukam :D No i powoli chyba będe zmukac bo mężuś stęka od godziny o dostęp do komputera a taka fajna impreza arbuzowa :D
-
kasiula ubiegłaś mnieeeeee
-
Faktycznie Maja73 nam ucichła ale pewnie strasznie zaganiana jest i jak juz wszystko urządzi to znowu do nas zawita.
-
Co do jedzenia to mikołaj aż sie trzęsie jak widzi że ktoś cokolwiek je w jego obecności i patrzy taki wzrokiem jak ten kot w Shreku2 :D No i jak mu nie dać spróbować? Lody też uwielbia :D ale daje mu odrobinkę w sumie tylko tej śmietaniki co zostaje jak sie lód roztopi ;) Zupy szczwiowej troszkę spróbował i nawet sie nie skwasił :D
-
Kropciu poproszę :D
-
Co do tego przepisu to też nie pamiętam bo ostatnimi czasy stronki lecą że trudno spamiętać ;)
-
Kasiula mój synuś trzęsie sie jak widzi arbuza :D Troszkę mu dajemy żeby sobie podziamdział jak jest ta już troszkę twardsza część bo tej początkowej części to bałabym mu sie dać żeby sie nie zadławił.No i oczywiście pilnuje żeby pestek nie było. Dużo nie zje a co sie pocieszy to jego :D Gdzieś wyczytałam że arbuza można podawac od 10 m-ca.
-
No i wreszcie udało mi sie doczytać i mam tylko nadzieje że Mikołaj nie zacznie przeszkadzać mamusi ;) Brzoskwinko ja też zaliczam sie do siedzących w domu z dzieckiem, jestem na rocznym wychowawczym od 22.06 Kropciu Mikołaj tez jak coś mu nie pasuje albo jest nie po jego myśli to potrafi momentalnie przeraźliwie płakać a po policzku ciekną mu łzy jakby jakaś tragedia sie stała i najczęściej woła przy tym przeraźliwie ma-ma lub ma-mu :( Iwonko ja już od jakiegoś czasu używam pieluszek Dada i jestem z nich zadowolona bo przy Pampersie Mikołaj miał z boku przecieki. Agatko wywołałaś temamt zapoznania męża, a więc.... Dawno, dawno temu....:D Męża swojego poznałam 9 lat temu będąc u swojej kuzynki na wakacjach. Kolegował się on z moim kuzynem i tak razem całą zgrają chodziliśmy na imprezy i ogólnie spędzaliśmy dużo czasu wspólnie ale o tym że wpadliśmy sobie w oko juz przy pierwszym poznaniu powiedzieliśmy sobie długo później. I tak przez przeszło rok Przemek odwiedzał mnie z moim kuzynem jako kolega i dopiero po roku wyznał mi miłość. I tak po 6 latach wspólnego chodzenia wzieliśmy ślub i będziemy żyli długo i szczęśliwie :D Oczywiście mam taką nadzieję :) Mój mąż nie jest zły ale do ideałów nie należy niestety ale pracuje nad tym ;)
-
Aleście w sobote zaszalały dziewczyny :D jedynie żałuje że mnie ta impreza omineła :( Renatko dziękuje za pocieszenie odnośnie mojego małego gryzonia i muszę Ci powiedzieć że miałaś rację bo w sobotę parę razy jeszcze próbował ale ja wtedy od razu go odstawiałam od cyca no i odpukać od wczoraj juz nie próbuje i mam nadzieje że tak już mu zostanie :) Aaa i ja tak jak Ty otwieram bramy OSM co 2 godziny :( w ciągu dnia to od początku tak je a w nocy od jakiegoś miesiąca zaczął :( ale jeszcze troche i przestanie ciągnąć cyca więc pocieszam się że te 5 m-cy szybko przeleci ;) Asiula pytałaś o relacje z rodzicami i teściami. Z teściami mieszkam. Ogólnie nie narzekam ale czasami nerwy mnie biora jak próbują nam się wtrącać czy to do dziecka czy do naszych z mężem spraw. Marzy mi sie samodzielne mieszkanko bo brakuje mi intymności w naszej 3 osobowej rodzinie :( Bo ja to jestem taka troche dziwna i raczej nie mam śmiałości odpyskować im tylko duszę wszystko w sobie i bardzo źle mi z tym Dobrze że męża mam zawsze po swojej stronie a nie przytakuje on swoim rodzicom. Z mamą mam super kontakt i jestem jej bardzo wdzieczna za wszystko co dla mnie zrobiła a nie miała lekko bo mój ojciec nie stroni od alkoholu :( a mimo to potrafiła zapewnic nam cieply dom. Moi rodzice mieszkaja 20 km. od nas i odwiedzamy ich minimum raz w tygodniu. Narazie tyle ale odezwe sie pózniej bo mały głodomorek sie obudził ;)
-
Agatko pupcia Malwinki rzeczywiście wygląda nie najlepiej :( Mikołaj jak miał ok miesiąca też miał zaczerwienioną pupcie ale aż tak to nie i mi lekarka kazała myć wodą z mydłem ( anie chusteczkami), przemywać pupcie Rivanolem ( ale nie wiem czy tam u was jest on dostępny) no i często wietrzyć. dziewczyny dobrze mówią tez żeby zasypywać mąką ziemniaczaną. U nas okazało sie to uczuleniem na chusteczki pielęgnacyjne z Pampersa ale lekarka kazała nam zrobić też posiew moczu bo stwierdziła że infekcja dróg moczowych może też sie objawiać wysypką na pupci. mam nadzieje że u Malwinki to tez tylko problem strony kosmetycznej. to dla Malwinki żeby biedactwu jak najszybciej przeszło
-
No i udało sie :D :D :D szkoda jednak że nie ma nikogo więcej
-
Jupi :) Dziecko pociągło spokojnie i śpi już :) Mówie Wam ale miałma stresa że znowu mnie ugryzie :( Oby te górne jedynki mu juz wyszły bo aż sie boje co to będzie dalej:( Musza go piekielnie swędzieć bo gryzie z zapałem wszystko co sie da z wyjątkiem gryzaczków bo te są be.
-
A mi sie płakac chce Mikolaj poszedł bez cyca spać po kompaniu bo każda próba przystawienia go do cyca kończyła sie niemiłosiernym gryzieniem próbowałam chyba z 10 razy ale w końcu wymiękłam :( Ale bolało Widocznie nie był głodny, choć to dziwne bo jadł 2 godziny przed kąpaniem a on zawsze je co 2 godziny. Teraz czekam aż sie teraz obudzi i mam nadzieje że juz spokojnie pociągnie Obudził sie
-
miało byc niskie łóżko a nie nisie
-
Hej Człowiek chwile nie zajrzy do Was a tu wtścig o stronki no i bach 10 stron do nadrobienia ;) Przede wszystkim nasze kochane Anki spóźnione ale szczere życzonka wszystkiego naj, naj, najlpeszego i oby słonko zawsze Wam świeciło Wanka dla Was jak najwięcej lat w pełnym miłości związku Asiula fotelki fajowy ale cena powalająca :( troche sie zmartwiłam bo też mamy w najbliższym czasie zamiar kupić nowy ale nie spodziewałam się aż takich cen :( Anusia głowa do góry będzie lepiej , bo musi być przecież lepiej zobaczysz dla Wojtusia Kodzik dla Maksa też ogromny mam nadzieje że jest coraz lepiej. Iw albumy super a czy można jeszcze zapełnić Twoją pocztę zdięciam do albumu? Myśle że może lepiej żeby były podpisane pseudonimami naszymi ale niech jeszcze reszta dziewczyn sie wypowie. Agatko dobrze że już pojawiła sie nić porozumienia w Waszym małżeństwie. Renatko bidny ten twój Grześ :D wyobrażam sobie jego minę :D :D :D Dziewczyny a ja wczoraj rano przeżyłam chwile grozy :( do tej pory nie mogę sobie wybaczyć że nie dopilnowałam Mikołaja ale obróciłam sie tylko na moment i mały spadł z naszego łóżka nic na szczęście mu sie nie stało i skończyło sie na płaczu nas obojga nawet chyba ja dłużej płakałam niż moje dziecko :( Dobrze że mamy dość nisie łóżko! troszke mi lepiej bo tylko Wam o tym powiedziłam, nawet mężowi nie powiedziałam :( coś jeszcze chciałam i zapomniałam :( i też masła nie jem :D aaaa wczoraj ugotowałam mojemu dziecku zupke i cała poszła do zlewu bo taka smaczna była że Mikołaj miał aż odruch wymiotny ;) pędze na poczte.... ciekawe jak tam ilość postow ;) może zalicze stronkę na dzień dobry :D
-
Hej Ja jak Anusia mam pecha bo jak mam czas to nie ma nikogo na kaffe a jak nie zajrze dzień to pare stron do nadrabiania :( wniosek z tego jeden mi sie nasuwa - wygospodarować więcej czasu na kaffe :D :D :D Mój Mikołaj w sobote i niedziele wieczorami po 38,5 st. gorączki :( Diagnoza chyba górne jedynki, choc i dolne dwójki pchają się na zewnątrz i podejrzewam że jak dla mojego dziecka to zadużo na raz! Wczoraj tempki juz nie miał i chumor troszkę lepszy ale w wekend to maruda z niego nieziemska była ciekawam kiedy mu cokolwiek wyskoczy w tej buziuchnie. Kotkaa spóźnione ale szczere życzonka wszystkiego naj, naj, najlepszego Gryzelka witaj i napisz coś więcej o sobie Adda pisałaś że boisz sie jazdy samochodem jedyna rada to musisz sie przelamać i zacząc od króciutkich przejażdżek a zobaczysz z czasem będziesz zapuszczać sie w dalsze trasy. Mojego męża siostra też miała podobnie nie jeździła pare lat i bała sie siąść za kierownicą ale przemogła sie zaczeła najpierw od przejażdzek po okolicy z moim mężem z boku a teraz to juz dalszej drogi sie nie boi. Tego też Tobie życzę Aniu Luboń zdięcia w plenerze super :D i dużo zdrówka dla dziewczynek Twoją odporność na płacz soni to podziwiam, ja wiem że tak lepiej ale mnie serce mieknie i biorę jak płacze :( no i przez to mam że najlepiej to tylko u mamy na rączkach
-
Strona działa więc zapraszam do jej odwiedzenia :) Miłej nocki
-
Ale tu pustki dziś :( A ja dziwnie dość często sie pojawiam jak nigdy ;) Mikołaj dziś mega marudny i dzień zakończył podaniem czopka bo pojawiła się gorączka 38 st. mam nadzieje że to ząbki a nie coś poważniejszego :( ale widzę teraz że juz mniej rozpalony jest i śpi w miarę spokojnie. Ale musze sie Wam pochwalić że moje dzieciątko dziś znowu mile mnie zaskoczyło bo spał po południu 2 h!!! :D Wiem że sie powtarzam ale ja chce tak codziennie :D :D :D Agatko życze żeby gwałt sie udał :D U nas po porodzie stosunki są przyjemniejsze choć ja jakoś dziwnie mam zmniejszone zapotrzebowanie :D Zmykusiam sie myc i ide spać bo niewiadomo jak nocka będzie. A i sprawdzam przy okazji czy nasza strona na bobasach działa :) Pa
-
Witam Agatko ups......:o sorry za pomylke ;) Iw dobrze że juz jesteś z nami u nas w mieszkaniu wczoraj wieczorem też 30 st. :( ale w nocy przeszla dość mocna burza i troszke powietrze się ochłodziło :) Mikołaj też jakis marudny od samego rana :( niby gorączki nie ma ale strasznie markotny jest. Niby zaśmieje się na troche ale za chwile płakać mu sie chce :( podejrzewam że to ząbki dają mu sie we znaki bo pakowałby do buzi wszystko co sie da z ogromną wściekłością! Mamcia dobrze że znalazłaś trochę czasu na kaffe żeby dać nam znać co u Ciebie :) Anusia czekam z niecierpliwością na wieści w tygodniu :) Zmykusiam jeszcze dokończyć sprzątanko póki malutki śpi :) Milego dnia
-
No i żeby lepiej mi się spało to zaczełam nową stronkę :D :D :D Teraz to juz naprawdę zmykam
-
Agatko zdięcia z parku super :) Czy Ty przypadkiem nie pisałaś coś o zgubieniu zbędnych kilogramów? Jak tak to zastanawiam się jaką dietę zastosowałaś bo na tych zdięciach z Twoją córeczką to niezła laska jest :) Na dzisiaj to już chyba starczy tego monologu. Aaa Benka trafił na super pogode z tym wyjazdem nad morze :D
-
Renatko natrafiłam na walki Karolci z pilotem :D Ależ ona ma łobuzerski błysk w oku :) Mikołaj też jak wiekszość grudniowych dzieciątek pała miłością do pilota a najbardziej uwielbia go gryźć :D
-
Nie chciałam zaśmiecać ale cosik mnie sie zawisiło ;)