Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pierworódka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pierworódka

  1. Mikołajowi troszkę pomogłam w zrobieniu kupki swoja dieta bo zjadłam w ciągu dnia 5 jabłek no i efekt w postaci kupki pojawil się następnego dnia :D Iza a niech się przymila ty twarda babka jesteś to sie tak łatwo pewnie nie poddasz ;)
  2. Brzoskwinko mojemu synusiowi zdażyło się nie robic kupki 5 dni tez miał miekki brzuszek a po 5 dniach zrobił mega potwora ;) Nie pamiętam niestety dokładnie czy karmisz mleczkiem modyfikowanym bo jak tak to nie bardzo sie orientuje jak w takim przypadku z kupkami bo ja karmię tylko piersią i ponoć kupka może nie pojawiac sie w takim przypadku nawet przez 7 dni i jest ok ale o tym juz wcześniej dziewczyny pisały więc nic odkrywczego nie napisałam i pewnie o tym wiesz :)
  3. Mamo_Majki to co opisałaś to nie można nazwać pechem tylko meeeegaaaa pechem! A faceci jak zwykle widzę najmądrzejsi są! Jak mnie to denerwuje przecież mogło się to stać wtedy jakby to Twój mąż jechał ale jak znam facetów (mój mąż też należy do tego typu niestety) to zawsze po jakiejś takiej wpadce narzekają że tylko baby tak mogą bezmyślnie kierować a jak im coś się stanie z samochodem to wszystko w porządku i najczęściej to przecież nie ich wina Najważniejsze w całej historii że nikomu nic się nie stało :) Ale Twój mąż to chyba długo \"starym\" pozostanie co?
  4. Z malymi przerwami ale w końcu nadrobiłam zaległości ;) Z tą wit. D3 to ja już zgłupiałam bo do tej pory dawałam 2 krople dziennie i jak dziś zapytałam lekarke czy dalej tak dawać czy może zmniejszyc to ona powiedziała żeby dalej po dwie kropelki podawać i dodatkowo kazała podawać 4 krople dziennie cebion multi a tam też jest wit. D3! Ja mam Devikap i jedna kropla = 500j. wit. d3 Sama juz niewiem co robić.Dodam że karmię wyłącznie piersią. Agnes dobrze jest poczytać mądrzejszego od siebie ;) porozglądam sie za tą Ziajką ale jak Wy dziewczynki macie problemy z jej znalezieniem to wątpie żeby u mnie w miasteczku była ale zobaczymy może się miło rozczaruje :D Co do włosów to ja jestem przerażona!!!! Idą mi garściami Będe łyyyyyyyyyyyyyyyysa Ale z radośniejszych wieści to idę jednak na wychowawczy :D :D :D :D :D :D :D :D :D Przemyśleliśmy z mężem wszystkie za i przeciw no i najważniejsze to z ołówkiem w ręku policzyliśmy wszystkie nasze zobowiązania finansowe i wyszło nam że jakoś damy rade tym bardziej że mąż dostał podwyżke i umowe na czas nieokreślony :D I tak jak piszecie przed urlopem wychowawczym trzeba wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy jeżeli takowy jest i urlop wypoczynkowy za rok 2007 w pełnym wymiarze tak więc ja jestem teraz na 50 dniowym urlopie i 21 czerwca zaczynam roczny urlop wychowawczy :D
  5. Witam Najpierw pisze a dopiero później będe nabrabiala zaległości czytelnicze ;) bo zawsze robię odwrotnie i nie mam czasu żeby coś napisać bo moje maleństwo śpi 30 min. z zegarkiem w ręku :( jakby miał zegarek w d***e :D :D :D :D :D :D Jesteśmy dziś po drugim szczepieniu więc jesteśmy lżejsi o 125zł ale warto było bo dzięki temu tylko 1 kłucie tak więc Mikołaj nawet nie zapłakał :) W przeddzień skończenia 4 m-cy waży 7100 więc całkiem spory z niego klocuszek :D Z mniej miłych wiadomości słoneczko moje na mała asymetrie bo leżąc na brzuszku ciężar opiera raczej na lewej rączce mamy starać się żeby leżąc zwracał główkę w prawą strone tak więc już małe przemeblowanko w łóżczku zrobiłam bo do tej pory jak podchodziło się do łóżeczka to patrzył w lewą stronę. Ale pani doktor nie zwróciłaby na to uwagi tak szybko badała dzieci że szok, niepodobało mi sie to bo bardzo pobieżne to badanie było Dobra teraz zmykusiam poczytać co u Was :)
  6. Aaaa ja też chccce na cieplutką plaże :D :D :D I dołączam sie do mam polujących aparatem na uśmiech bo jak tylko zobaczy aparat wycelowany to od razu pozuje na poważnego faceta ;)
  7. Witam Byłam na poczcie i dzieciaczki są suuuuper :D Dobrze że wszystkie chrzczone dzieciaczki nie dały koncertu swoich możliwości wolkalnych ;) Dziewczyny czy Wasze dzieciątka często kichają? Bo Mikołaj dość często kicha no i martwie się czy czasmi katarku to nie jest zwiastun :( Pieluszkę zmieniamy tak jak większość z Was średnio co 3 godzinki i w nocy nie zmieniamy a rano tak jak u Filipki ciężka jak ołów :D W niedziele mój szkrab podczas przewijania chwycił sobie rączką paluszki u nóg :D Super widok jaki zdziwony jest swoją nogą ale przewijanie coraz trudniejsze sie staje ;) I po pisaniu.............marudzi już bo za długo sam :(
  8. Weszłam w sumie po to aby złożyć Wam życzenia świąteczne Owcy, kozy czy baranka, prezentu od zająca z samego ranka, święconki jadalnej, pisanki nie banalnej, dyngusa bardzo mokrego i czasu radosnego :D Choć późno to wyśle jeszcze pare fotek na @ Słodkich snów
  9. A co u nas ..... Mikołaj zdrowy choć codziennie drżę o jego zdrówko bo mój szacowny małżonek od tygodnia walczy z grypą której nie wyleżał bo do pracy musiał chodzić no i dziś poszedł wreszcie do lekarza bo wczoraj wieczorem temp.40 st. no i diagnoza zapalenie oskrzeli!! Więc święta w łóżku spędzi :( 2 sukcesy mam na swoim koncie: Mikołaj zasypia w łóżeczku choć jeszcze nie sam bo muszę go albo głaskac po główce albo trzymać za rączkę ale to juz nie to samo co chuśtanie na rączkach :D Chodzę już w dżinsach z czasów przed ciążą :D :D :D
  10. Witam po dłuuugiej nieobecności Nadrobiłam wreszcie zaległości ;) i widzę że tu straszne zawieruchy....... Ja na temat Magdy nie powinnam się wypowiadać bo nie jestem z Wami od początku i nie jestem za bardzo w temacie jednak nie sposób nie zauważyć że jej wypowiedzi są bardzo niespójne, naiwne a wręcz dziwne!!!!! I przede wszystkim dziwi mnie ta usilna chęć udzielania sie na forum jeżeli czuje się tu niechciana!!! Ja ze swojej strony bardzo się cieszę że jesteście i że zawsze można liczyć na porade i poczytać co u Waszych maluchów i porównać z postępami swojego szkraba a jak się komuś nie podoba to niech nie czyta :P
  11. Witajcie wieczorkiem Ale tu puściutko :( Offka i Mamo_Majki ciesze się że wszystko idzie ku lepszemu i trzymam kciuki oby jak najszybciej wszelkie dolegliwości ustapiły Waszym maleństwom Czytając o tym napięciu mięśniowym zaczynam się martwić :( bo Mikołaj czasami mi sie wygina i pręży, płacze głównie z tego powodu że zmęczony jest, no i mało śpi w dzień :( Sama już nie wiem co robić czy iść do lekarza ? Szczepienie mamy dopiero 16 kwietnia i nie wiem czy do tego czasu wytrzymam. Będe go obserować i zobaczymy. Postaram sie wyslać jakieś nowe fotki mojego szkraba. Miłej nocki mamy i dzieciaczki
  12. Witam Aleście sie znowu rozpisały a ja miałam jeszcze zaleglości to było co czytać ;) A więc..... Aniu Poznań życzę Wam przede wszystkim milości, wzajemnego szacunku i zrozumienia a z resztą sobie poradzicie Mój synus też się slini i bardzo lubi robić bańki ze śliny :D Kamiśka ja też z ty co czasem sobie popłakują i to raczej w kącie niż oficjalnie :( Co do spania w wózku to Wam zazdroszcze że tak ładnie zasypiają bo Mikołaj potrzebuje ok. 30 min. żeby zachciało mu sie spać a jak juz to nastąpi to musi sobie najpierw popłakać (a wlaściwie powrzeszczeć :( ) izasypia na max. 40 min. Mamo_Majki Trzymaj sie kobitko będzie wszystko ok! Wyobraż sobie że ja tez urodziłam się 16 stycznia tak jak twoja córeczka :D U nas na kupki pomaga to że ja jem codziennie jogurt, staram sie też jeść owoce a szczególnie jadam dużo jabłek no i bardzo dużo pije wody. Renatko ja też jestem na etapie oduczania Mikołaja od rączek ale podobnie jak twoja córeczka wola mnie takim przerażliwym mmmammma no i jak nie ulec :( Ale staram sie może w końcu się uda ;) Asiulka widziałam reklame o pneumokokach i jak dla mnie to jest straszna :( Kasiu (KPZDM) Zdrówka dla Ciebie i całej Twojej zainfekowanej rodzinki Ja też z tych nieszczęśliwych co maluszek budzi się przed siódmą a jak tak kocham spać rano :( No i telewizor jak dojrzy to momentalnie dziecka jakby nie był taki się spokojny robi ale raczej mu nie pozwalam patrzeć bo gdzieś przeczytałam że dzieci powinny jak najpóźniej oglądać telewizję bo inaczej mają problemy z koncentracją. Esensja Mikołaj też się wygina w luk najczęściej jak jest na rękach i coś mu sie nie podoba. Pociszyłyście mnie że u Waszych maluszków jest podobnie. Kotkaa cóż .... poprosu trzymaj się dzielnie a wkrótce los wynagrodzi Ci wszystkie złe chwile bo przecież nie mozna mieć ciągle pod górke, czego z całego serca Ci życzę Iwonko podziwiam Cie że tyle kaw pijesz ja bym chyba padła na atak serca ;) ja rzadko się decyduje na wypicie kawy bo Mikołaj to straszny nerwus i boję się że pogorsze jeszcze tą jego nerwowość ale smaka nieraz mam :( pozostaje pociecha w ince i capucino Medal dla wytrwałych czytelniczek moich wypocin :D :D :D :D :D
  13. Aaaaa i zapomniałam Iwonko super robotę odwaliłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aktalizacja ekstra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziękuje za jej przesłanie
  14. Hejka Dawno mnie nie było ale co nie oznacza że nie myśle o Was ;) Mój synuś strasznie absorbujacy jest w dzień a wieczorem to juz przeważnie nie mam siły na kompa albo maż go okupuje :( A co u nas? Mikołaj skończył w poniedziałek magiczne, upragnione 3 miesiące :D Czas na krótka refleksje: Generalnie kolek nie było (naszczęście zdażyły sie 3 razy) :) Mleczko w cycach narazie wystarcza :D Spi w nocy bardzo ładnie (jedynie czasami zdarzają sie odstepstwa od normy) przeważnie zasypia między 19 a 20 i budzi sie na karmienie między 4 a 5 :D :D :D Niestety nadal zasypia tylko na rączkach I nadal strasznie nie lubi spać w dzień oraz strasznie denerwuje sie przed zaśnięciem Straszny śmieszek z niego i gaduła się zrobila :D Ogólnie jestem szczęśliwa choc często to szczęscie przesłaniaja chmurki pełne obaw typu czy aby napewno wszystko w porzadku :( Dziękuje Wam że jesteście bo bardzo dużo cennych informacji mozna od Was zdobyc ale przede wszystkim można pogadć z kims kto znajduje sie w tym samym momencie życia i ma podobne zmartwienia i problemy no i radości podobne :) To dla Was Ciekawe czy ktokolwiek to przeczyta tak sie rozpisałam :D Teraz postaram sie nadrobic troche zaległości. Spokojnej nocki kobitki
  15. Hejka Coś ostatnimi czasy nie moge wygospodarować czasu na kaffe :( Moje dzieciątko strasznie absorbujące sie zrobiło! No i najgorsze to to że pobudka od paru dni jest już ok. 6.30! A ja nieprzytomna jestem ;) Przyłączam się do tych kobitek co w nocy są do życia a nad ranem nieprzytomne ;) Ale musze pochwalić Mikusia że od paru dni jak zaśnie ok 20 to budzi sie na karmienie dopiero ok. 4 :D Filipka gratulacje zostania potrójną ciocią Adda spóźnione lecz szczere życzenia imieninowe
  16. Podaje przepis na CYCKI TEŚCIOWEJ Biszkopt z 5 jaj. Są różne przepisy na biszkopty ja zawsze pieke tak że ubijam białka na sztywną piane dodaje tyle łyżek cukru ile jajek potem dodaje żółtka i później mąke podwójną ilość łyżek jak ilość jajek i łyżeczkę proszku do pieczenia. Zawsze mi wychodzi. Biszkopt trzeba przekroić na pół i w wierzchniej części trzeba wykroić literatką kółka (zależnie od średnicy literatki przeważnie wychodzą 3 kółka na szerokość biszkoptu) Krem: 1/2 litra mleka 3/4 szklanki cukru 1 cukier waniliowy 5 łyżek mąki najlepiej krupczatki ale może byc też pszenna 1 kostka margaryny Mleko zagotować z cukrem odlać jedynie pół szklanki mleka na rozmieszanie w niej mąki. Później do gotującego się mleka wlać tą rozrobiona mąkę i zagotować oraz dodać do tego kremu margarynę mieszając na wolnym ogniu aż do uzyskania jednolitej masy. Wylać gorący krem na spód biszkoptu a następnie przykryć tym podziurawionym wierzchem. Po ostygnięciu kremu w dziury włożyć tężejącą galaretkę i przykryć ją powycinanymi krążkami. Można polać polewą. Smacznego :D Mam nadzieje że ktokolwiek rozszyfruje ten przepis bo placek jest naprawdę prosty i szybki w wykonaniu tylko mi ten przepis wyszedł jakis pokrętny ;) Jakby coś nie bylo jasne to pytajcie :)
  17. Aaaa i chciałam powiększyc grono mężów ZARAZÓW :D
  18. Asiulka ja dawałam Mikołajowi lakcid. Kosztuje ok. 9zł i jest to płyn w ampułkach. Mały wypijał ochoczo nawet sie oblizywał po spożyciu :D Co do grzechotek to podoba mu sie jak mu nią ktoś macha ale sam utrzyma w rączce chwile jak mu ją włoże ;)
  19. Asiulka gratulacje napewno dasz rade bo 9 godzin to nie dużo a zawsze będzie choć na pampersy ;) A daleko masz do tej pracy czy na miejscu? Bo to też wazne. Ja niestety dojeżdżam do pracy 20 km i juz mnie to przeraża bo niby pracowac będe po 7 godzin ale jak dojda dojazdy to dodatkowe prawie 2 godzinki bo na samochód nie mam co liczyć bo mąż też dojeżdza ale on nie ma możliwości dojechać autobusem a ja tak :( A na drugie autko to marazie nie możemy sobie pozwolić niestety :(
  20. Hej Nie było mnie pare dni a tu tyle ston naskrobałyście że hej! Od niedzieli moje maleństwo było absorbujące na maxa :( Dopiero dziś śpi sobie w łóżeczku od 10.30 bo ostatnio coś mu się uwidziało i spał tylko na rączkach a w momencie polożenia do łóżeczka budził się i byl już niby wyspany a za chwile już marudny sie robił! Oj ciężkie dni były ale mam nadzieje że juz teraz mu sie poprawi :) Agnes moje dziecko też z tych co nie chcą spać w dzień, w nocy ładnie śpi a w dzień to nieraz śpi w sumie tylko z 2 godzinki rozłożone na drzemki 10-15 minutowe!!! Mamo Majki przesyłka dotarła calutka :) To dla Ciebie Aaaa i przepis na cycki postaram sie Wam napisać dzisiaj będzie akurat na wekend ;)
  21. I znowu pustki...... Ja to mam pecha ;)
  22. Brzoskwinko i jak robiłaś to rafaello? Ja piekłam dziś tzw. cycki teściowej więc jak ktos chętny to zapraszam :D
  23. Agnes wcale Ci się nie dziwię że tak zareagowałaś! My też mamy w domu psa i jest bardzo kochaniutki ale żeby wylizywał talerze to już jak dla mnie zdecydowane przegięcie!!!
  24. Hej Aleście sie rozpisały :) Było co nadrabiać. Mamo Majki dziękuje za odpowiedź na temat wychowawczego. Troche mnie pocieszyłaś bo mam juz wybór i może nie będe musiała tak szybko wracać do pracy.Ale musimy to jeszcze dokladnie z mężem przemyśleć bo tak jak większość też mamy na głowie kredyt :( Iw jednak moje słoneczko nie dało mi wczoraj zrobić zdięc bo rozrabiał tak strasznie że szok!!! Jak on nie lubi spać :( Ale wiecie do czego doszłam że to chyba nasza wina bo jak tylko się budzi to od razu dawaj zabawiamy go na max no i potem biedaczysko wścieka się że chce mu sie spać a on wcale nie ma na to ochoty. Co sądzicie na temat tej teorii ? ;) Bo zaczełam trochę mniej rozbawiać moje dzieciątko i dzis troche lepiej z tym spaniem ale zobaczymy co to będzie wieczorem. Brzoskwinko co do cioci to brak słów :( jakby mi ktos dał taka szansę na wyjście na prostą to robiłabym wszystko żeby się odwdzięczyc a przecież nie robi tego za darmo! Przyłączam się do rad dziewczyn że z obcymi lepiej.
×