Pierworódka

Jak ja sobie wspomne dzień chrzcin to mnie dreszcze przechodzą bo Mikolaja dopadła w ten dzień kolka i dopiero przed samym wyjściem z domu mu przeszła! To było straszne tak biedaczysko płakał że szok!Bałam się że w kościele zacznie płakać z głodu bo wcześniej nie chciał jeść. I możecie wyobrazić sobie moje przerażenie jak w polowie mszy zobaczyłam że maleństwo się obudziło moja myśl była jedna: ale zaraz będzie wrzask :( Ale naszczęscie tylko sobie troszke postękał i był spokojniutki. A w momencie chrztu to musiałam sie nieżle trzymac by nie parsknąć śmiechem bo mój mały w tym czasie zrobił sobie kupke i to dość głośno :D Ale wiedziałam że mu ból brzuszka przynajmniej przeszedł :) Reszte wieczoru przespał jak aniołeczek :) A najdziwniejsze jest to że w sumie to miał kolke tylko raz tego dnia i mam nadzieje że więcej sie nie powtórzy!

Witam Wysłałam na poczte właśnie zdięcia mojego skarbika no i 1 moje jeszcze z brzusiem :) Wasze dzieciątka wszystkie razem i każde z osobna są przeeeeee urocze i słodziutkie :D

Co do ubioru do chrztu to my mieliśmy chrzciny 27.01. i Mikolaja mialam ubranego w niebieski kombinezon z polaru i był w biały beciku przystrojonym mirtem. Zresztą postaram się Wam przeslać zdięcia na pocztę ale w poniedziałek no chyba że uda mi sie jutro. Spokojnej nocki mamusie i dzieciaczki

Witam w sobotni wieczór Ale tu pustki :( Agnes ja mam taki sam problem jak Ty. Mikołaj też strasznie nie lubi pozycji na brzuszku :( Od razu jest ogromny wrzask! A ja mam wyrzuty sumienia że on sie tak męczy choć wiem że to dla jego dobra :( Jedynym ukojeniem jest wtedy cyc dla niego. Staram sie kłaść go często ale na krótko bo nie moge słuchać jak wrzeszczy. Zresztą wogóle ostatnimi czasy jak tylko mu sie coś nie spodoba to wrzask! A odbijania też nie znosi. Jak tylko biore go do odbicia to straszny płacz i wtedy najlepiej żeby ktoś był w pobliżu i robił do niego głupie miny i poprostu go czyms zainteresował. Ciekawa jestem czy któreś z Waszych dzieciątek też tak ma?

i juz po pisaniu........... a miał dłuzej pospać:( niezrozumiał mamusi :D

Aaaa i muszę się pochwalić mój synuś pobił rekord i spał 8 godzin :D Jak zasnął po kąpieli o 19 to obudził się na jedzonko o 3! Dawno tak nie pospałam :D Mam nadzieje że częściej będzie mu sie to zdarzać bo ze mnie to straszny śpioch jest. Mój mąż nabijał się ze mnie że jak kładłam głowe na poduszke to już w locie zasypaiłam:D A teraz jest pełen podziwu że tylko mały lekko steknie to ja już nie śpie :)

Mamo Majki nie pomogę Ci bo sama rozglądam się za czymś takim i jestem ciekawa co w tej sprawie powiedzą pozostałe dziewczyny. Jak narazie nie potrzebowałam laktatora bo mleczka w sam raz ale musze coś kupić bo przy jedzeniu mojego synka, który raz chce jeść po 3 godzinach a nieraz obudzi sie po pół godzinie i jest strasznie głodny nie mogę spokojnie oddalic się od domu bo cały czas będe myśleć czy czasami nie wrzeszczy babci z głodu :)

Witam Mój szkrab nareszcie zasnął i zanosi się że chyba na ciut dlużej bo narazie od rana zaliczył 2 drzemki po 15 minut Nie lubi spać w dzień a najgorsze jest to że jak jest zmęczony i widze że chce mu sie spać to nie potrafi zasnąć sam tylko zaczyna wrzeszczeć bo płaczem tego nie można nazwać Wtedy nie mam sie na co oglądać tylko szybko pieluszka na główke i na rączki żeby sie nie rozhuśtał bo wtedy trzeba go minimum 10 minut uspokajać :( Póki co pieluszka działa :D Jeszcze raz dziękuje za tą podpowiedź

Benka mój maluszek też stęka ale najczęściej nad ranem i to jest znak że męczy się nad kupką :D Przynajmniej u nas tak jest :) Nie martw sie raczej nic ja nie boli bo wtedy napewno by płakała. Adda nie ma sprawy po to tu jesteśmy :) Spokojnej nocki wszystkim mamusia i ich dzieciaczką

Aleksandria widze że masz ten sam problem co ja. Też mieszkam z teściami i mimo że ogólnie nie moge narzekać to jednak krew mnie zalewa jak mały placze a teściowa przychodzi i pyta się co mu jest! W sumie to dobra kobita ale troche starej daty. Moja mama jest całkiem inna.

Nie ja mam obydwa z Canpolu. Ten którego toleruje jest kauczukowy okrągły a ten drugi silikonowy symetryczny. Próbowałam dziś czy znowu wypluje tego silikonowego i nawet chwile pociamciał go ale woli zdecydowanie tego okrągłego. Ooooo wybudza sie :) ale i tak sukces bo spał 2 godziny :D a w dzień to rzadkość niestety :(

Maja ja tez mam 2 rodzaje smoczkow. 1 jest splaszczony i ten mu nie podchodzi a drugi okrągły przypominający sudek no i ten mu sie spodobał. A jako zachęty użyliśmy jeszcze wody koperkowej która mu podaje na wzdęcia i kolki, tzn. maczaliśmy w niej smoka i wtedy ciągnął że hej! Bo ona ma słodkawy smak wiec malemu łasuchowi smakuje :D

Co do mojej figury pociążowej to brzuszek juz prawie wrocił do normy ;) Jedynie moją zmorą jest zbyt szerokie siedzisko i uda :( Na wage nie wchodze jeszcze poczekam:D Od 2 tygodni zabieram się za ćwiczenia i do dzis sie nie zebralam ;) Może dziś?

Aakashka mały błąd wkradł się w Twoją stopke :D Chyba 2006r.?

Jeżeli mogę to ja też poproszę o namiary gdzie mogłabym się pochwalić moim małym szkrabem :o

Cale szczęście że narazie ciągnie moje cyce i nie widze żeby szlo mu gorzej przez tego smoka :) Czytając o waszych problemach z mleczkiem ciesze się że mnie jak narazie one nie dosięgły.Karmie małego wyłącznie piersią i narazie wystarcza mu że wypija jedną pierś. Od początku pije tą herbatke mlekopędną z Herbapolu ale nie systematycznie tylko od czasu do czasu i ogromne ilości wody bo suszy mnie jak na kacu :D

Witam w to śnieżne popołudnie Aleksandria a dajesz Jasiowi smoczek? Ja z Mikołajem miałam tak przez pierwsze 2 tygodnie że chciał być cały czas przy cycu a potem strasznie mu sie ulewało a wręcz wymiotował! Strasznie się denerwowałam bo raz nawet zaczął wymiotować w łóżeczku dobrze że byłam w pobliżu! No i pełna niechęci podałam mu smoczek. Za pierwszym razem wypluł z niesmakiem :) Ale za drugim razem zaciągnął i od tego czasu ani razu już sie nie powtórzyły te obfite ulewania. Położna mówiła że on ma dużą potrzebe ssania i przez to caly czas chciał być przy cycu a że mleczko mu leciało no to jadł i żołądeczek nie mieścił takiej ilości.

Aaaa dziękuje za miłe przyjecie do Waszej grupy Mam nadzieje że teraz zagoszcze juz tu na dobre i postaram się odzywać (oczywiście w miare jak mi synus pozwoli i mąż bo to on zwykle okupuje wieczorami komputer) :) Miłej nocki, przede wszystkim spokojnej ;) To jeszcze raz dla Was

Bezimienna trzymam kciuki za jutrzejszy egzamin! Będzie dobrze :) Też Cię podziwiam te mamusie które jeszcze studiują ja naszczęście mam już to za sobą bo broniłam się we wrześniu. Śmiejemy się w domu że nasz Mikołaj to prawie magister:)

Dziękuje za odpowiedzi na temat psikania do noska Jutro postaram się wprowadzić wasze rady w czyny zobaczymy jak mi pójdzie :) Troche się denerwuje bo mój szkrab baaardzo nie lubi leżeć na brzuszku i na nic nie pomaga tłumaczenie że to dla jego dobra :( Wścieka sie ogromnie bo za cel tego leżenia obrał sobie chyba to że musi za wszelką cenę się podnieść i nie rozumie że można sobie spokojnie tak poleżeć! Moje maleństwo też zaciska piąstki i tak fajnie układa dłonie jak robia to zawodowi pięściarze na ringu. A Wasze maluchy wkładają sobie palce do buzi? Bo Mikolaj z ogromnym zapalem od piątku ćwiczy wkladanie paluchów do buzi a dzis to nawet całe pięści probował wepchnąć :D Ubaw mam ogromny jak celuje żeby trafić :)

Ponawiam jeszcze moje pytanko o ten sterimar. Ja narazie odważyłam sie tylko raz mu psiknąc na śpiku i biedaczek sie wystraszył choć za chwile ponownie zasnął ale jakoś nie mam odwagi mu tego powtórzyć a powinnam bo dość głośno oddycha.

Mój synus tez potrafi mi dac w kość.W nocy jest kochany tylko je i śpi bez żadnych szopek ale w dzień nie bardzo lubi spać :( A przecież takie maleństwo powinno jeszcze dużo spać a on potrafi niespać 10h z malymi drzemkami góra 15 minutowymi! Pół biedy było by gdyby grzecznie sam sie soba zajął ale on potrzebuje towarzystwa do rozmowy :) Ja mam to szczęście że mieszkamy z teściami i teściowa jest już na emeryturze więc nie interesują mnie rzeczy typu gotowanie obiadów :) Mam więc czas dla maleństwa ale on powinien wg mnie więcej spać! A najgorsze jest to że jak chce mu sie spac to jest taki wrzask że szok! Niepotrafi sam zasnąć :( I tu znowu dla Was bo nie pamiętam która ale któras pisała że kładzie pieluszke na buzię żeby zasneło.U nas to się sprawdza jak mały wrzeszczy ze zmęczenia to pieluszka na buzie i za chwile juz nie płacze, oczka po chwili robia mu się maslane i jest już na dobrej drodze do snu:D Dziś jestem w szoku bo śpi prawie 2 godziny:D Chyba chce dać mamie troche czasu żeby mogła wreszcie się odezwać na forum :)

No i za to Was uwielbiam że jak tylko zacznę sie zasanawiać nad tym czy zachowanie mojego brzdaca jest normalne to któras z Was opisuje dokładnie to o co mi chodzi! Kotkaa mój Mikolaj to dokladnie tak jak opisujesz wymachuje rączkami i kopie nogami w taki tempie jakby byl sprinterem!Juz sie naewt zastanawiałam czy nie udać sie z tym do lekarz czy on czasem nie jest jakis nadpobudliwy! Karuzele też lubi ale nie dłużej jak 15 min. i mam wtedy obawy czy łóżeczko wytrzyma ta jego gimnastykę bo nie mamy drewnianego tylko turystyczne :-) Tak więc chyba to normalne. Jest juz nas dwie których dzieci tak robia może jeszcze któras sie dołączy i utwierdzi nas w przekonaniu ze tak jest?

No i stopke musze zmienic bo bardzooo nieaktualna :D

Witam Grudniowe mamusie Nie wiem czy która kolwiek mnie pamięta bo pojawilam sie na Waszym forum tylko jednego dnia pare miesięcy temu z zamiarem przyłączenia sie na dłużej jednak nie było mi to dane! Najpierw nie miałam dostepu do netu a póżniej to już pojawiło sie moje największe szczęście synuś Mikolaj no i wtedy nie miałam kiedy sie odezwać choć starałam sie Was czytać na bieżąco i powiem Wam że czasami to chciałam monitor całować bo dzięki Wam troszke mniej się denerwowałam zachowaniami mojego słoneczka bo wiedziałam że to normalne, że inne dzieci też tak mają :-) Mam nadzieje że teraz uda mi się na dłużej zagościć i korzystać z Waszych rad. I mam już pierwsze pytanko. Jak Wy aplikujecie dziecią tą wodę morska?Ja mam Sterimar ale piekielnie boję się mu psiknąć do noska bo to ma takie ciśnienie!