Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pierworódka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pierworódka

  1. Renatko Karolcia już zrozumiała że nie ma sensu sie budzić w nocy i wielki dla niej, teraz czekam az moje dziecko dojrzeje do tego :)
  2. Mikołaj wczoraj raczył zasnąc dopiero po 22 więc naiwna sądziłam że rano sobie pośpimy a tu niespodzianka: Pobudka o 6!!! jak normalnie zasypia po 20 to rano śpi do 7-8, zuważyła już właśnie że im później moje dziecko idzie spac tym wcześniej wstaje :( gdzie tu logika :( A spac mi sie chciało rano jak diabli bo poszłam spac o 24 a jak sie obudziłam do Mikołaja po 3 to jak mały smacznie juz raczył zasnąć to Uwaga postanowiłam napastowac swojego męza :D :D :D normalnie coś mi sie pozmieniało ostatnimi czasy :D nie wiem gdzie sie podziała moja oziębłość :D chyba temperament łóżkowy mi sie zmienił :D ale tak w środku nocy to dopiero pierwszy raz mnie wzieło :D :D :D
  3. Jak miło........... :D :D :D tyle do nadrobienia nie miałam już dawno :) oby tak dalej :) Jolla co do mleka to ja próbowałam podac Mikołajowi juz chyba wszystkie rodzaje i niestety to były pieniądze wyrzucone w błoto bo moje kochane dziecie ani myśli pić inne mleko jak mleko mamy :( pluł każdym a probowałam podawać tez chyba ze wszystkiego: butelka, niekapek, kubek, szklanka nic nie było w stanie przekonac Mikołaja do napicia sie mleka :( i dlatego poprzestaliśmy na kaszce na gęsto podawanej łyżeczką to na szczęście zjada ale też tylko kaszka mleczno-ryżowa z BoboVity najlepiej bananowa :) Manonka mój Mikołaj tez jak zauważy kiepa na ziemi to jest wtedy wyścig kto pierwszy, czy ja zdąze dobiec do Mikołaja i nie pozwole mu go podnosić z ziemi, czy Mikołaj , który dumnie pokazuje mi jakie cudo znalazł i mówi bllee :( nie wiem skąd takie zainteresowania ma :( Co do wchodzenia na łóżka wszelkiego typu to Mikołaj nie ma żadnych trudności z wdrapaniem sie na nie :( nauczyliśmy go jak należy schodzić i przeważnie tak robi ale czasami zdarza mu sie jeszcze zapomnieć :( na szczęście nie próbuje jeszcze większych kombinacji i łóżka narazie mu wystarczają :D A musze pochwalic sie że dziś jak wracaliśmy z dworu do mieszkania to Mikołaj wszedł sam po schodach na 2 piętro przytrzymując sie barierki :) bosko to wyglądało jak sie wdrapywał tak boczkiem a jak tylko próbowałam mu pomóc to odsuwał mi ręce :) i własnie dotarło mi że nasze dzieciaczki coraz bardziej samodzielne sie staja :) nawet sie nie obejrzymy a juz do szkoły pójdą :( Haniu gratuluje dachu :) i zobaczysz jeszcze troche bedziecie na swoim :) a my dopiero jestesmy w sferze planów i marzeń o własnym koncie :( a to cisnięcie sie w jednym pokoju juz naprawde daje sie we znaki tym bardziej że kolekcja Mikołaja zabawek co rusz sie powieksza :) ale cóż ewnych rzeczy sie nie przeskoczy i trzeba siedzieć i czekac :( Co do telefonu to moja siostra ma tą nokię co Ty Haniu i jest z niej bardzo zadowolona. Ja jak narazie nigdy nie miałam Noki, jakoś zawsze wybierałam jak to mój mąż mówi \"dziwne\" telefony :D miałam Simensa a teraz Samsunga i jestem zadowolona :) Mój mąż ma Sony Ericsona i przedkłada go nad Nokie, ja nie przepadam ani za jednymi ani za drugimi :P Wiolka trzymaj sie dzielnie i jak znajdziesz czas, siły i ochote to napisz nam co sie dzieje bo Twoje wpisy mnie martwia :(
  4. Kasiula próbowałam i kiepściutko :( jak próbuje mu wcisnąć coś innego jak smoczek albo cyc to odrazu ryk :( mam nadzieje że niedługo zrozumie że już jest duży i nie musi cyca ciągnąć :O Teraz na poważnie znikam bo głodomorek wisi mi u nogi :D
  5. Mój królewicz się obudził więc ide nakarmić głodomorka :)
  6. Marlenko co do ślimaków to u nas narazie nie ma ich, ale Ty to widze że prawdziwy urodzaj masz :(
  7. wchodze na poczte i co widze....zdięcia Malwinki i Agatki :) jak miło Was dziewczyny zobaczyć po tak długiej nieobecności :) ale z Malwinki duża już panna :) a Agatko Ty wyglądasz wyśmienicie :) Odezwij sie jak możesz i napisz co u Was. Filipka zegarek ładny ale jak dla mnie troche za duży :P zreszta w chwili obecnej to nie nosze żadnego i nie czuje potrzeby żeby go zakładać :O Zakupy dla Iki super :) mnie dopiero czekają zakupy letnie dla MIkołajka cos nie moge sie zebrac :( chyba nie wierze że nadejdzie w końcu lato :D aż pewnego dnia sie zdziwie że nie mam co małemu założyc :O Aguś chłopaki jak malowane :) a Ty wyglądasz kwitnąco i wcale nie widac zebyś przytyła, emanuje od Ciebie radość i tak trzymaj :) Bartuś Kasiuli jak zwykle uroczy :) a najbardziej podoba mi sie zdięcie jak sie przegląda w lustrze, śliczna minke tam ma :) Arletko Twoje dzieciaki jak zwykle uśmiechnięte od ucha do ucha aż sie uśmiech ciśnie na twarz :) a kitka Małgosi i mnie powaliła na kolana :) Kamiśka Twój Wojtuś tez śliczny jak zawsze choc chyba na tych zdięciach to troszkę zmęczony jest :) ale coraz bardziej jest podobny do Ciebie, tak mi sie wydaje :) Jolla wyglądasz rewelacyjnie w tej grzyweczce :) a i ja twierdze że nie rozpieszczasz nas zdięciami Bartusia :( a na tym zdięciu w piaskownicy to bardzo poważnie wyszedł, wygląda na 2 latka :) śliczny z niego chłopczyk wiec prosze o więcej foteczek :) Z Krzysiunia Eli tez już kawał chłopa :) i zalotnie sie usmiecha :) Elu tez nas nie rozpieszczasz zdieciami niestety :( ale czekam na poprawe :)
  8. Dziewczyny nie "zdradzajcie" nas bo padniemy całkowicie :( a juz nie raz wychodziłyśmy z podobnych zastojów pisarskich, więc może teraz też sie uda co ?
  9. Co do szczepienia to my tez mamy sie zgłosic w maju :O oj ciekawa jestem jak to moje dziecie zniesie :O coś czuje że może byc kupa huku :D Kamiśka dla tuptającego Wojtusia :D :D :D i tez Ci życze aby Wojtuś zawsze był grzeczniutki :) Widze że szł zakupowy :) popatrzec miło ale ostatnimi czasy to wole wydac pieniądze na ciuszki dla Mikołajka niz na siebie :( ale trzeba by było pomyslec o czyms dla siebie :)
  10. Malinko mi osobiście podoba się ta ostatnia torebka :) ja podobnie jak Fikusik i Hania mam jedynie tradycyjne torebki :) jedną czarną i beżową :o chociaz jak oglądam Wasze zakupy to coraz częściej mam ochote na jakaś odważniejszą torebeczke :) ale zaraz potem pytnie do czego bede ją nosić :O ale może jak sie tak naoglądam 6to sie jednak skusze tym bardziej że wiosna sprzyja takim zdecydownym kolorom :D
  11. DZIEN DOBRY Na razie tylko tyle bo huk roboty czeka :( Ale dziękuje za pozytywne opinie na temat mojej fryzury może faktycznie musze sie przyzwyczaić :O pożyjemy zobaczymy :D Zmykam ale postaram sie zajrzeć wieczorkiem :)
  12. Filipko oj źle, źle jest :( zaraz zdięcia beda na poczcie :O tylko sie nie wystraszcie :o Przesyłam też pare zdiec Mikołajka, który właśnie sie obudził :( wiec zmykusiam
  13. Rene nic nie słyszałam :O :O :O a o co chodzi?
  14. Zapomniałam Wam napisac że byłam we wtorek u fryzjera i niestety nie zastałam mojego fryzjera a była jego wspólniczka i mówie sobie a co tam raz może mnie obciąć ktoś inny no i teraz nie moge na siebie patrzeć w lusterku Postaram sie Wam przesłac jakąs fotke :(
  15. Filipko, Renatko No własnie chce spróbowac dziś ja sama bo mąż rano do pracy idzie ale już jutro mąż będzie na posterunku :) sęk tylko w tym że ja i tak będe spała razem z nimi bo nie mamy wyboru :( mamy poprostu jeden pokój :( no chyba że na balkon sie wyniose :D :D :D No, no Renatko toż to bedziesz śmigac po Ełku jak modelka z tą torebeczką :D :D :D
  16. Renatko super że Karolcia grzeczna jest i w nocy smacznie śpi :) Mikołaj wczoraj zjadł kaszunie aż miło i chyba powoli sie przyzwyczaja że wieczorem tez kaszke je i dzis dam mu już większą porcje i spróbuje mu już w nocy cyca nie dawać :O mam nadzieje że nie bedzie zbytnio protestował :O Rano Mikołaj zjada kaszke w ilości 150ml wody + 5 łyżek kaszki i to jest jego max możliwości :( Co do mowienia to Mikołaj też sie za bardzo nie garnie, choć ostatnio zaczyna coraz chętniej powtarzać po nas :) narazie co umie to mama, tata, baba, dziadzia, Nini ( na siebie tak mówi), da, gdzie, idzie, dzieci, am, a jak chce żeby powtórzył jakieś słowo którego nie umie powtórzyc to mówi baba :D Aleksandria masz racje Syców to prawie Wielkopolska, na granica miasta jest granica województwa :) więc trzeba by było zebrac kobity z Wielkopolski i coś ustalić :) Co prawda to nie to samo co spotkanie sie z wszystkimi dziewczynami ale zawsze lepiej tak niż wcale :) Adda miło Cię czytać :) dobrze że z dzidzia wszystko ok i że Ty dobrze sie czujesz :) Oby tak dalej :)
  17. No i teraz zdałam sobie sprawe że wszystkie zapomniałyśmy o Roczku Tymka :( Tymciu spóźnione ale gorące życzenia przede wszystkim zdrówka, dużo radości, miłości i samych beztroskich chwil
  18. Cesia to super że rezonanas wyszedł ok :) duży dla Tymonka i oby wszystko juz było ok :) Haniu a Tobie kochana niestety nie moge pomóc bo nie miałam narazie do czynienia z paciorkowcem ale życzę Ci szybkiego pozbycia sie tego paskudztwa :) A co do telewizji to Mikołaj ma swój ulubiony program Boogie Beebies na Cbeebies gdzie dzieci uczą sie tańczyć :) poprostu go uwielbia :D ale naszczęście trwa on 15 minut. Czasami zainteresują go jakies inne bajki na tym kanale ale to jak juz to na chwile :) Staram mu sie ograniczac telewizje.
  19. Renatko właśnie zaczełam stosowac metode o której mówiłaś i odpukac Mikołaj zaczał jeść kaszke i już 2 dni wieczorkiem zjada ale narazie małe porcje ale wierze że bedzie dobrze :) A Karolinka ile zjada kaszki? I jak nocki, nie budzi sie juz Karolcia wogóle? Iwonko powiem Ci że ja choc z natury optymistka to juz chyba straciłam nadzieje że uda nam sie spotkac w tym roku :( no chyba że faktycznie postawisz nas przed faktem dokonanym to może sie zmobilizujemy ;) ale ostatnio pustki zapanowały na kaffe to i chętnych na zjazd pewnie będzie niewiele :( a szkoda.... :( Kamiśka powtórze za dziewczynami ciesz sie że Wojtuś taki grzeczny bo zobaczysz jak sie rozbryka jak tylko bedzie stabilnie chodził :D wszędzie bedzie chciał wejść, wszystkiego dotknąć i wszystko spróbować :D No i super że Wojtusiowi dopisuje taki apetyt :) tylko pozazdrościć :) Kasiula trzymaj sie dzielnie i oby szybko te wstrętne katarzysko Ci mineło no i żeby Bartuś sie nie dał Brzoskwinko napisz jak sie dziewczynkom podobały zajęcia. Właśnie ze względu na taki różne atrakcje to fajnie jest mieszkac w większym mieście ale jak dla mnie tylko to jest na plus bo zdecydowanie ja nie lubie tłumów i hałasu, działa mi poprostu na nerwy :( Ja wole mieszkac w mniejszej \"dziurze\" gdzie cisza i spokój :) Tak jak teraz jest ok bo mieszkamy na obrzerzach miasteczka i do centrum mam ok 10 minut spacerkiem a z okna mam widok na pola :) tylko jedne co chciałabym zmienić to mieszkanie na domek :) oj marzy mi sie...........:) ale może kiedyś........:) Mikołaj dalej ma katerek ale juz malutki naszczęście :) urwisuje ile wlezie ale tylko wdomu :) na placu zabaw to grzeczniutki jak nie wiem :) umie sie chłopina zachowac miedzy ludźmi :D :D :D ale ciesze sie że coraz bardziej otwarty jest na kontakt z innymi dziećmi, że juz przed nimi nie ucieka :) Pogoda u nas dziś paskudna:( więc zapowiada sie siedzenie w domu :( a szkoda bo na dworze czas tak szybko leci i Mikołaj nie ma czasu na marudzenie jakie nieraz zdarza mu sie w domu :( Filipka fajnie że sie odezwałaś :) a dylemat nie powiem ciężki macie :( ale napewno znajdziecie jakieś mądre rozwiązanie :) Marlenko głowa do góry :) i dobrze że kryzys spowodowany był tylko @ a i ja zaliczam sie do grona męczących sie obecnie z @ :(
  20. Miło mi Was poczytać :) Wanka ogromne GRATULACJE!!! Ja wiedziałam że tak będzie.... :) Jolla miło Cie czytać, super że znalazłaś chwilunie dla nas :) częściej prosze :) Dziękuje za rade z czosnkiem może sprobuje choc naszczeście katarek powoli odpuszcza i oby tak dalej :) Co do mleka to ja Ci nic nie zaproponuje bo u nas Mikołaj próbował juz chyba wszystkie i są beeeee Jestem teraz na etapie dawania mu na kolacje kaszki na gęsto ale nie zawsze chce jeść mimo że jest głodny :( juz powoli zaczyna mi brakowac cierpliwości i juz powiedziałam mężowi że chyba pewnego dnia poprostu wyjde i niech sobie robią co chcą :( ale na mówieniu pewnie sie skończy bo wystarczy że Mikołajek spojrzy na mnie tymi swoimi ślicznymi ślepkami i juz mi przechodzą wszelkie złości :O Narazie tyle bo księciunio sie obudził i liczy na obiadek :)
  21. Ładna pogoda za oknem więc u nas pustki :( Mikołaj zasnął niedawno więc wpadłam na chwilunie bo musze zrobić dziś wreszcie porządek z ciuszkami Mikołajka bo z wielu już wyrósł a dawno nie robiłam porządków u niego w szfce :O i dziś słonko optymistycznie mnie zachęca żeby wreszcie zrobić porządek :D Kataru u nas ciąg dalszy :( męczy sie bidula, mam ndzieje że tylko na katarku sie skończy :O Wanka wielki KOP na szczęście bo jak dobrze pamiętam to dzis o 14 sie bronisz, dokładnie godziny nie pamiętam więc juz zaciskam kciukasy i czekam na dobre wieści :) Brzoskwinko ja jestem zdania że jak sumiennie sie wywiązuje ze swojej pracy i stawiam ją na pierwszym miejscu to nic sie nie stanie jak jestem w stanie wygospodarowac sobie chwile na skorzystanie z netu w prywatnej sprawie :) Kasiula to super że jestecie na dobrej drodze do zdrówka :) oby tak dalej :) Bartuś Narazie tyle
  22. Kasiu jak miło :) no i oczywiście życzymy Ci szybciutko urlopu choć pewnie do końca kwietnia to możecie sobie tylko pomażyc o urlopie :( bo przeciez w pracy teraz macie gorący okres :( Jolla super że zajrzałaś i tez cześciej prosimy :) a dla biednego Bartusia ogromny Ja tez sie martwiłam o ten napletek ale całe szczęście obyło sie bez pomocy lekarza :) wystarczyło delikatne ściąganie podczas kąpieli i elegancko schodzi :) Pogoda nareszcie sie u nas klaruje :) wczoraj było tak przyjemnie na dworze że bardzo dużo czasu spędziliśmy z Mikołajkiem na placu zabaw, na świerzym powietrzu owiele lepiej mu się oddychało :) dziś jak wstanie to też idziemy poszalec na placu :)
  23. Ale ze mnie ślepak :o :o :O pomyliłam wczoraj filipke z fikusikiem :O ale co ślepy nie dojrzy to sobie zmyśli ;) :D :D :D Na razie tylko tyle bo Mikołaj rozrabia :)
  24. Filipko pewnie że pasuje :D Renatko i wielki dla Karolci za to że taka grzeczniutka była :) Ja daje Mikołajowi kaszkę tylko na gęsto i łyżeczką a właściwie to łyżką bo woli jak daje mu dużą łyżką :D z butelki on jest nie nauczony pić i stąd może od razu jest nastawiony na nie jak próbuje dać mu mleko z butelki, choć właściwie to raczej nie o to mu chodzi bo z mleka z niczego nie chce pić :( ale troche mnie pocieszyłaś że nie musze go do tego mocno przekonywac i jak nie chce to nie :) całe szczęście że jogurty bardzo lubi to wapń będzie miał + kaszki więc powinno byc ok, tak myśle :)
×