Pierworódka

Dzień Dobry :) Mamcia oj ale sie dziewczyno stracha najadłaś :( ale dobrze że nic w sumie poważnego z tego nie wyszło. Iwonka ma racje nie jestes w stanie wszystiego usunąc tak żeby mały nie miała dostępu ale czasmi mi sie wydaje że oczy to by mi sie przydały dodatkowo w tyłku :D Mikołaj czasami jak przebiega to jak tornado i chwyta wszystko czego dosięgnie :) a w łazience właśnie jak dla niego ulubionym łupem jest mydło w płynie, które ja stawiam na zlewie a zawsze ktoś mi je przestawi na brzeg wanny właśnie z zewnętrznej strony :O Oj aż sie boje co to jeszcze troche i nasze dzieciaczki wymyślą :D :O Pomysłowość maluchów mnie poprostu czasami przeraża :D Benka współczuje babci, cóż nie rozumiem takich ludzi, a właściwie matek które faworyzują któreś ze swoich dzieci :O Nas była trójka w domu i mama zawsze nas równo dzieliła, jak miałaby np. kostkę czekolady to nie dałaby jej jednemu z nas tylko podzieliłaby na 3 równe części i dała każdemu. Iwonko super że już wróciliście wszyscy do zdrówka :) U Mikołaja końcówka katarku więc ogólnie nawet nie było tak źle :) Coś to jeszcze chciałam i zapomniałam.....oj ta moja skleroza :O

Nie ma nikogo to zmykam zdrzemnąć sie choć chwileczkę bo po tych nocnych harcach Mikołaja spać mi sie chce ale znając moje szczęście pewnie jak tylko sie położe to Mikołaj sie obudzi :O

Iwonko obejrzałam właśnie Twoje dzieła i sa CUDNE!!! Wszystkie baaardzo mi się podobają :) Podziwiam Twój talent, cierpliwość i to że chce Ci się tworzyć kolejne dzieła :)

Kasiula i Arletka i ode mnie przyjmnijcie najserdeczniejsze życzenia 100 lat w zdrowiu, szczęściu i dobrobycie I po dla każdej z Was :) No i życzymy Wam miłości przez cały rok a nie tylko w tym jednym dniu :) Renatko jak miło że sie pojawiłaś bo właśnie miałam Cie publicznie wywołać :D myślałam właśnie o Tobie odnośnie odstawiania cyca. Ja powoli się szykuje ale nie wiem kiedy sie zdecyduje :( teraz np. nie bardzo chce bo Mikołaj ma katar więc nie hcce go dodatkowo stresować :( choć nie wiem czy faktycznie chodzi o katar czy po prostu mam argument na dalsze kamienie ;) Aguś super że wszystko w porządku i z dzidzią jest wszystko ok. Wiola gratulacje dla zdolnego męża :) Mikołaj znowu w nocy odstawił numer z płaczem i trzeba go było wybudzić i kolejne 2 godzinki w nocy zarwane Już sie zastanawiam co może byc przyczyna i szukam jakiejś prawidłowości i zauważyłam że płacz zdarzył mu sie w niedziele w nocy a w dzień mieliśmy gości i wczoraj tez mieliśmy gości. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy może rzeczywiście tak reaguje na gości :( Bo on taki troche straszek jest, do przebojowych dzieci to on jak narazie nie należy. Jak ktos do nas przyjdzie to najpierw musi sie oswoić i przez dłuższa chwile musi sobie pooglądac gości najlepiej bedąc na kolanach kogoś z domowników i dopiero po jakimś czasie robi popis swoich umiejętności i szleństw :)

Dzień dobry Agu ja Cie prosze uważaj na siebie dziewczyno. I zgadzam sie z dziewczynami że naprawe jestes twarda babka bo nie wiem jak ja bym sie zachowała mając tyle na głowie co Ty. dla Ciebie :) Dobrze że Wojtuś wraca do normy a z tym apetytem to mógłby sie podzielić ze swoim kolega Mikołajem bo ostatnimi czasy straszny niejadek sie z niego zrobił :( ile ja sie musze nakąbinować żeby wcisnąć w niego ze 150ml zupki kaszki tez 150ml i to wciśnięte nie zawsze :( ale jak zobaczy jogurta to nie daj boże żeby mu nie dac to wrzask byłby okropny :) i tak samo reaguje na banany :D tak więc jak ktos chce zjeść jogurta a Mikołaj już swoja porcje zjadł to musimy jeść pokryjomu :D :D :D Agu czekamy niecierpliwie na wieści po wizycie u gina, tak więc jak tylko znajdziesz wolną chwile wieczorem to pisz :) Iwonko masz racje krzycz, krzycz!!!! Dziewczyny bo naprawde topik nam upadnie jak tylko bedziecie czytac a nie pisać Iwonko ja wiem że obiecałam Ci pomoc przy blogu i wcale o tym nie zapomniałam ale jakos czas mi ucieka między palcami :( ale staram sie myśleć o czym można by napisac na naszym blogu :) Mam nadzieje że Asia Bezimienna szybko do nas wróci bo jest chyba w tym niezastąpiona :)

Witam Wiolu bardzo mi przykro z powodu śmierci kolegi za jego dusze Mamcia współczuje koleżance bo na pewno ma ogromne wyrzuty sumienia że nie pojechała, ale tak jakoś sie czasami dzieje że my sobie coś planujemy a później coś nas od tego odwodzi i jestem pewna że tak poprostu musiało chyba być że Twoja kolezanka nie pojechała do swojego dziadka, ale pewnie teraz jej z tym cięzko :( Iwonko dobrze że u Ciebie widac juz pierwsze promyki zdrowienia :) No i super że wybrałas sie na aerobik i czuje że jestes z tego bardzo zadowolona :) Sama myśle żeby choć na chwile wyrwac sie z domu i zrobic coś dla siebie :) Mam nadzieje że macie racje co do teych nocnych płaczów i szybko Mikołajowi przejdą. I powiem Ci Wioletko że ja czesto też ulegam Mikołajowi i jak przebudzi sie w nocy i wezme go na ręce to czasami nie odkładam go do łóżeczka tylko biore go do nas do łóżka :( choc raczej staram sie odkładac go do łóżeczka ale czasami to moje dziecko nie chce spać w łóżeczku i jak tylko go odłoże do łóżeczka to momentalnie sie budzi i wyciaga do mnie ręce i zazwyczaj ląduje u nas w łóżku :( Poprostu jak jestem zmęczona i chce mi sie spac to nie mam siły na konsekwentne odkładanie go do łóżeczka niestety :( Mikołaj niestety smarka sie na całego :( mam tylko nadzieje ze na katarze sie skończy i nie wystapią żadne dalsze powikłania :( Anusia jak tam u Was? Wojtuś dalej tak cierpi? dla naszego dzielnego chłopczyka Agu a jak u Was? Jak Wojtuś sie czuje, no i jak Ty sie czujesz bo przecież termin tuż tuż.

witam Ale sie napisałam i wystapił jakiś błąd więc od nowa :( Dla wszystkich choruszków i tych dużych i tych małych dużo zdrówka i ogromny żeby wszelkie infekcje poszły sobie precz!!! U nas dopiero chyba sie zaczyna bo Mikołaj od rana kicha jak najęty :( narazie nic mu z nosa nie cieknie ale podejrzewam że to tylko kwestia czasu :( Kropciu gratulacje z powodu zaliczenia semestru :) a z pracą spokojnie zdążysz :) ja swoja napisałam w niecały miesiąc :) z tym że materiały miałam już wczesniej zgromadzone, no i Mikołajka jeszcze nie było, więc i czasu było więcej. Ale spokojnie dasz rade napisać :) Wczoraj wieczorem Mikołaj znowu zrobił sobie prawie 3 godzinna przerwę w spaniu obudził sie koło 22 i płaczem i tylko wybudzenie pomogło żeby sie uspokoił :( a jak już sie wybudził to spanie nie było mu w głowie :( oj nie wiem cóż to za koszmary dręcza ostatnimi czasy moje dziecko :(

Iwonko mam nadzieje że choroba Cie nie rozłożyła bidulko :( Dużo zdrówka A ja sie odmeldowuje Miłego wieczoru

Dużo zdrówka dla Wikuni i dla biedulki, dobrze że goraczka już spadła :) No i jak napisałam tak zrobiłam i zdięcia juz są na poczcie :D

Anusia super wieści :) poprzytulaj Wojtusia i w naszym imieniu Dziękuje Wam baardzo za odpowiedzi odnośnie mleczka bo powiem Wam szczerze to troche się tego boje :O Wiem że to głupie ale jakoś tak to czuje :O I nie wiem jeszcze czy podac Mikołajowi w butelce to mleczko czy kaszkę czy w niekapku spróbować bo mimo że ładnie pije z niekapka, który od około tygodnia stał sie jego nieodłącznym przyjacielem bo tak mu sie podoba z niego picie, to może jednak będzie mu brakowało samego ssania piersi i wtedy butelk wydaje mi sie lepszym rozwiązaniem. Ale sam nie wiem jeszcze co zrobie. Chyba bede musiała poprostu spróbowac i Mikołaj zadecyduje :) Zdięcia na poczcie super :) Niki z Natanka śliczny chłopczyk i chyba do ciebie podobny jest :) widze że w oceanarium bardzo mu się podobało :) My czekamy aż zrobi sie ciepło i jedziemy do zoo juz widze jaką Mikołaj będzie miła frajdę :D Olu Jaśko jak zwykle czaruje tymi swoimi ślicznymi ślipkami :) i mi też bardzo sie podoba ten nieład na głowie Jaśka :) taki słodziutki jest :) Aniu no właśnie jak spacerówka, sprawdzona już? Ile za nią dałaś? Na zdjęciach wygląda fajnie. Kasiula widze że Bartus to już Ci pomaga na całego w kuchni :) i widze że tez bardzo pieska lubi :) a i jazda na rowerku też mu sprawia frajdę :) śliczny, duży z niego chłpoczyk :) Też chyba wyśle pare fotek :D

Niki Zaraz pędze na pocztę :)

No i udało się :D :D :D Szkoda że nie ma żadnej, bo samej to sie troche nudno pisze :(

Chyba teraz powinna byc nowa stronka 1300!!! :D :D :D Mam nadziej że ta setka "pójdzie" nam szybciej niż poprzednia :P ;)

Mikołaj w nocy dziś miał chyba jakis zły sen bo o 1 obudził sie z płaczem i nie mogłam go usopkoić :( dopiero jak oświeciliśmu światło i go wybudziliśmy to przestał płakać :( a jak juz się obudził to zasnął dopiero o 3!!! Mam nadzieje że teraz sobie odeśpi to nocne buszowanie ;)

Dziewczyny mam pytanie i bede wdzięczna za wszystkie opinie. Jakie mleczko dajecie swoim dzieciaczką i ile razy dziennie? Co dajecie na noc, mleko czy kaszkę? W czym dajecie mleko w butelce, czy w kubku? Pytam bo powoli szykuje sie do odstawienia małego od piersi i co dalej? Wiem że dla Was moga to być dziwnie oczywiste odpowiedzi na te pytania ale dla mnie to czarna magia :o więc wole się prędzej przygotować. Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

Wioletko i dla Ciebie kochana dużo zdrówka żebys jak najszybciej mogła być z Mikołajkiem. Szczerze ci współczuje takiej rozłąki. Dobrze że Mikołajek lepiej się czuje i oby tak dalej

Iwonko a Tobie biedulko duzo zdrówka życzę żebyś jednak oparla sie przeklętym wirusom no i dla pozostałych członków rodzinki tez dużo, dużo zdrówka oby obyło się jednak bez antybiotyku u Kasiuni. No i jeszcze kochana cierpliwości Ci życzę bo dwoje chorych dzieci i do tego chory mąz to prawie jak z trójką choruszków, no chyba że Twój mąż lepiej znosi choroby jak przeciętny facet ;) bo mój to tragedia prawie umierający jest jak jest lekko przeziębiony :D

Anusia dla dzielnego Wojtusia Jak czytałam Twój opis to normalnie sie poryczałam, dobrze że to juz za Wami i teraz może byc już tylko lepiej za co z całych sił trzymam kciuki.

Anusia jesteśmy z Wami i trzymaj się kochanieńka dzielnie Modle sie za Was

Agu witaj w domciu dla dzielnego Wojtusia i Dla Ciebie żebys dzielnie się trzymała i żeby udało się Wam okiełznać tą chorobę. A jak byłoby cos potrzeba to pisz :) Iwonko zdrówka dla Patryka Jusiek gratuluje postępow w scienianiu ( jak to nasz Kropek mówi :D ) i przede wszystkim silnej woli :) oby tak dalej :) Kropciu z grzyweczką wyglądasz superowo :) a Maji dawno nie widziałam i musze stwierdzic że zmieniła sie troszkę i urosła :) a szalał to faktycznie tatuś jak któraś dziewczyna juz zauważyła ;) Filmiki super szkoda tylko że bez dźwięku :) Mamcia pięcioraczki śliczne i jakie juz duże :) Arletka Marysia i Małgosia sliczne jak zawsze i baardzo do siebie podobne :) Aleksandria widoczki przepiekne :) miło widziec Twoja szczesliwa buziuchne :) widac że wycieczka sie udała :) Aniu Luboń Sonia uśmiech to ma zdecydowanie po mamusi :) i widze że też lubi nosić miskę :D no i ślicznie pisze po kartce bo mój Mikołaj zaczyna na kartce ale szybko z niej rezygnuje i woli po stole, podłodze lub u siebie w buzi :o Kasiula Bartus ma śliczna kolekcje zwierzatek :) musiałaby sie za czyms takim rozejrzec bo Mikołaj ma bzika na punkcie zwierzatek :D Na Bartusia siedzacego grzecznie na nocniku to sie nie moge napatrzec, bo Mikołaj w ubraniu to chwile posiedzi a z goła pupcia to od razu schodzi :( długa droa przed nami :O Kasiu tańczacy Michałek tak jak i zreszta tańczaca Kasia nie chca mi sie otworzyć :( ale bede jeszcze usilnie próbować :) a w jakim programie one u Was dziewczyny chodza? U nas bez wiekszych zmian Mikołaj szaleje i niestety juz bez problemu wchodzi na wersalki :O i teraz jestesny na etapie nauki bezpiecznego schodzenia z nich :D Ma już 11 zebów, czwórka dolna przebiła sie w koncu, a druga pewnie lada dzień wyjdzie bo dziasło bardzo juz opuchniete jest. W nocy z sobote na niedziele Mikołaj znowu zrobił sobie 2 godzinna przerwe w spaniu, a co tam po co mama ma spac jak ostatki sa no nie? ;) Ale co tam nieprzespana noc, postanowiłam ze ni moge narzekac na taki drobnostki tylko sie cieszyc że malutki jest zdrowy, choć najgorsze to to że nigdy nic nie wiadomo do końca :(

Aniu ja Cie już wcześniej zaprosiłam i czekam na przyjęcie zaproszenia :) U mnie tez znajdziesz spora grupę naszych grudnióweczek :)

I ja się melduje :) Naprawde cos ostatnio kiepściutko z pisaniem :( dziewczyny pełna mobilizacja :) Ostatnio ucichło nam znowu pare dziewczyn :( ale mam nadzieje że jak tylko sesje sie zakończą to troszkę sie sytuacja poprawi. Iwonko a jak Twoje samopoczucie? Brakuje Twojej ręki kochanieńka :)więc wracaj do nas prędziutko. Był temat spotkania i ja tez jak najbardziej jestem za jak sie ociepli, a słyszałam prognozy że lato w tym roku ma sie juz zacząć w kwietniu :D więc musimy sie powoli zastanawiac nad wyborem miejsca spotkania :)

A co to za smutne powiewy od Was kobitki???? Wszystkie troski niech idą precz !!!!! Uśmiechy marsz na twarzyczki Grudnióweczek!!! Dla Was :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Ja melduje że zjadłam aż 3 pączki :o :o :O mniam, mniam :D :D :D

Brzoskwinka gratuluje dzielnych córeczek :) mój Mikołaj jak był mniejszy to też był dzielny a teraz to nawet na stetoskop patrzy podejrzliwym wzrokiem i nie podoba mu sie jak lekarz go nim dotyka :D Mallinka ja mam tak jak Ty remont owszem lubie jak nie mam ogranicznika finansowego :D więc narazie nic sie nie zapowiada ;) Mamcia ja mam taka spacerówkę http://www.allegro.pl/item300691193__wozek_spacerowy_baby_design_tiny_lekki_7_kg_.html Mam ja od nie dawna bo Mikołaj dostał ja na roczek od chrzestnego i narazie nie testowaliśmy jej zbyt szczegółowo ale narazie jest ok., w bagażniku zajmuje mało miejsca, jest bardzo zwrotna i leciutka, pokrowiec na nóżki mógłby być troszkę dłuższy i nie ma w komplecie foli przeciw deszczowej. Ale jak narazie jestem z niej zadowolona.

Cesiu spóźnione ale gorące życzenia dalszych wielu wspólnych lat w miłości, szacunku i wzajemnym zrozumieniu Anusia myśle o Was cały czas i przesyłam pozytywne myśli, bo musi byc dobrze!!! I jak jest Ci źle to pamiętaj że zawsze tu na Ciebie czekamy i będziemy cie wspierac jak tylko będziemy potrafiły. dla dzielnego Wojtusia Wanka dla alpinisty Alanka Mikołaj tez zaliczył juz przecięta wargę :( biegnąc zachaczył o brzeg dywanu no i bęc :( płaczu mnóstwo i krwi tez troche co powiem trochę mnie przeraziło bo juz sobie wyobraziłam wybitego zęba :( a to tylko przecięta warga :( Oj zaczną sie niedługo pobijane kolana i guzy w najmniej oczekiwanych miejscach :o Mikołaj na łóżka też zaczyna sie wskrobywać ale nie na każde jeszcze potrafi wejść całe szczęście ale to pewnie kwestia chwili i tez bedzie próbował wyżej wchodzić Mamcia o której Ty wstajesz? bo jak jestę tak wcześnie w pracy to aż sie boje pomyślec o której wstajesz :o