zuska

Biorę Zelixę od miesiąca i schudłam 5 kg. Uważam, ze to całkiem dobry wynik. Nie trzeba się katować głodówkami bo apetyt sam zanika. Skutki uboczne- z cała pewnością suchość w ustach i niestety kołatanie serducha. Moja znajoma bierze ten lek od około roku (miała poważną nadwagę) i zauważyła u siebie wypadanie włosów i ogólne osłabienie (na początku jest przecież odwrotnie-daje pałera). Zrobiła badania i okazało się, ze ma bardzo niski poziom żelaza, magnezu i czegoś jeszcze-ogólnie wyniki były kiepskie-idzie na tydzień do szpitala. Tak więc chyba trzeba ostrożnie z tą Zelixą. Myslę, że nie wskazany jest tak długi okres przyjmowania -szkoda bo efekty są bardzo szybkie, skuteczne no i widoczne. Obawiam się tylko efektu jo-jo. Czy ktoś był na kuracji Zelixą i ją odstawił-co nastąpiło? Zuska

przesluchajcie kilka zespolow; zeby miec ogolne rozeznanie zanim zdecydujecie sie na jakis; nie rwijcie sie na pierwszy ktory wam sie spodoba:-P u mnie dzien bardzo fajnie minal, wlasnie dostalam III miejsce w pewnym konkursie i jestem bardzo zadowolona:-) oby takich dni i sukcesow bylo wiecej!! zycze wam tego!!! cmok

ebella// dobrze ze nie placzesz; trzymaj sie kochaniutka! cmok

Jola_1974// super !!!!! nudnosci to musisz jakos przemeczyc;; a badanie krwi to ja bym zrobila; jak to mowia: przezorny zawsze ubezpieczony:-)

zamki to w Luw jeden i w Starej Wsi drugi; nigdy tam nie bylam; nawet nie wiedzialam ze tam cos jest; ciezki orzech do zgryzienia; ja nigdy nie rozumialam kobiet, ktore pozwolily sobie na takie uslugiwanie swoim czy to mezom czy kochankom; takie rzeczy to trzeba od razu eliminowac,na samym poczatku; wtedy to facet jest najbardziej podatny na zmiany i przyzwyczajenia; a teraz to on juz sie do tego przyzwyczail i raczej ciezko bedzie to zmienic; ale moze sprobuj-tylko powoli!!! a czy herbate jak ma ochote to tez mu podajesz? czy to juz potrafi sam sobie zrobic?

dzis swietnie dzien spedzilam! wykorzystalam piekna pogode i ze znajomymi wybralismy sie na zwiedzanie zamkow; a potem krotkie ognisko... czasem naprawde warto wybrac sie z przyjaciolmi za miasto!!!! kolorowych pa

zazdroszcze wam swietnej zabawy na weselu!!!!! ja tez bym chetnie na jakies poszla i potanczyla!!! P.S. nie zaluje ze nie dalam swojego nr tel:-)

nie chcialabys miec dzidzi??????

heja wszystkim!!! jak sie dizs czujecie??? bo ja to mam gigant moralniaka!!!!!! :-( na imprie u znajomych wyrwalam goscia; na szczescie nie wymienilismy sie nr tel! o kurcze; ale jestem tragiczna:-(

gargamelka jak ty to robisz ze jestes szczesliwa z tym swoim?? jak wy sie dogadujecie??? jak dochodzicie do kompromisu??

ebella a moze da sie ten problem rozwiazac bez klotni?? moze postarajcie nie wchodzic na temat kasy!!

zycze milego sobotniego wieczoru!! bawcie sie!!! buzka

andrjej dymianow ja to bym sie zastanowila czy ty tak naprawde kochasz te kobiete? czy ty przypadkiem jej nie wyidealizowales?? mam pytanie czy byles z nia juz wczesniej w zwiazku?

dzieki wszystkim za rady! i zdanie! sama czuje ze ten zwiazek nie ma juz sensu; ale ja chyba boje zostac sama??

emiiilka ty nawet nie wiesz jak ja ci zazdroszcze, ze on do ciebie dzwoni, a ty czekasz na ten telefon i na niego! ja na swojego to nawet nie czekam- bo on i tak mi nie pisze i nie dzwoni do mnie; choc jest sporo kilometrow blizej:-(

witam wszystkich serdecznie!!!! czytam to forum i nawet nie wiecie jak ja wam zazdroszcze takiej codziennej zwyklej rutyny! mam chlopaka- jestesmy juz ze soba 3,5 roku; nie jestesmy jeszcze maleznstwem i ja nawet o tym nie mysle! no bo nie jestsmy malzemstwem a my juz sie soba znudzilismy:-( pize serio; teraz jestesmy 300 km od siebie i ja nawet za nim nie tesknie! widujemy sie raz na 2, 3 miesiace i to dla mnie jest juz za duzo; nie chce mi sie z nim widziec, denerwuje mnie i tkie tam-; zreszta on mnie tez pozadnie olewa-1 sygnal na dzien i zero tel bo mu drogo do mnie wychodzi,bo mamy w innych sieciach! i mysle ze gdybym go kochala to pewnie potrafilabym jakos czasem przemoc sie do niego, a ja nic! a on mysli o malzenstwie-a dla mnie to tragedia