Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Net

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Net

  1. Net

    TERAZ MY!!!

    a kto powiedział,ze facet jest tym sensem? sansem był do wczoraj wieczór nasz wspólny domek, który czeka na mnie od 2 lat w B. a tu sie okazało,ze nie mam szans w nim nigdy zamieszkac, bo nie pracuje, a jesli nawet znajde prace dorywcza-bo na inna nie mam raczej szans zadnych, to i tak dupa, bo to za mało! Ja sie tu dwoje i troje, ogloszenia rozlepiam po miescie ze opieka nad dzieckiem, że korepetycje, a tu taka bomba! A ja sie własnie zbierałam do niego przeprowadzic , bo dziecie najmłodsze idzie do Gimnazjum i podania chciałam w B. sładac, a tu ...brak entuzjazmu, bo on nas nie jest w stanie utrzymac....To po cholere w niedziele szłam na rozmowe jako potencjalna opiekunka za 700 zł. (on czekał w aucie), skoro wiedział,ze i tak dupa i tak?! czuje sie jak ostatnia idiotka nabita w butelke.... :(
  2. Net

    TERAZ MY!!!

    bedzie raźniej w kupie
  3. Net

    TERAZ MY!!!

    Groszku, az wstyd pisac, wiec nie napisze. Bedziemy za to we dwie samotne na tym topiku. Ty zyskałas cel zycia, ja straciłam go własnie....Facet to swinia
  4. Net

    TERAZ MY!!!

    Witajcie. U mnie dół gorszy niz u Celi kilkasetkrotnie. Palant to palant i palantem na wieki zostanie.Xle mi cholernie i smutno i rozczarowana jestem okrutnie....Rozwazam rozstanie.A swieta miały byc wspólne....czy to nie ironia losu? nasze pierwsze....Ani-prosze (juz którys raz) o fotę Ciebie w tej błękitnej i nie tylko w tej...nadal nie wiem, jak wygladasz.
  5. Witajcie. Mimi-dzieki za chec napisania. Nie wiem do konca, czy poszło, decyzje zapadna w czwartek.Ale niezaleznie od nich i tak jestem dzis w strasznym stanie, nałykałam sie juz prochów, zeby sie w \'\'pracy\'\' nie rozkleić...Ogólnie do bani, albo jeszcze gorzej...Bywajcie, nie bede juz dzis smucic, pa.
  6. Widze, ze ja dzis sama na topiku...Ogólnie miewam sie kiepsciutko-zaczyna sie dół dołó w dół, połknelam juz prochy,zeby sie w \'\'pracy\'\' nie rozkleic....Źle sie dzieje w państwie duńskim, bogatemu to sie i byk ocieli, a biednemu zawsze wiatr w oczy...Przysłowia sa jednak madroscia narodów....Bywajcie...
  7. Powitanko, ja dzis na moment, bo to dzien \'\'pracy\'\'. Dzieki Landri i Sylvi za trzymanie kciuków, było niexle, ale na ostateczna decyzje musze czekac do czwartku. Wtedy Wam napisze, o co chodziło. Ogólnie jestem dzis w bardzo kiepskim nastroju, nałykałam się juz prochów, zeby sie nie rozkleic w robocie, bo byłby niezły obciach...nie mam juz motywacji kompletnie do niczego...Bywajcie narazie
  8. Net

    TERAZ MY!!!

    Dziewczynki, wszystko sie okaze w czwartek, maja do mnie dzwonic i mówic jaka podjeli decyzje.Narazie tylko tyle Wam moge powiedziec, zeby nie zapeszyc...Ninke-kup a aptece Homeovox, pomaga do starzału. Ja kiedys całkiem straciłam głos po wycieczce w klimatyzowanym autobusie-po prostu wewnatrz było zimno, a na zewnatrz cieplutka nocka-po wyjściu na parking przestałam mówić. Wszyscy sie wtedy smiali jak to pani nauczycielka zabalowała w Wiedniu...ale ten lek do ssania mi przywrócił glos, bo dobywałam z siebie tylko szept...Pozdr.Własnie znów sie obraziłam na ksieciunia, bo jest swinia skonczona i nie powiem kim jeszcze!
  9. Dziewczynki, sorki, ale losy sie waza, nic nie moge powiedziec do czwartku, wtedy sie dowiem, dzis było ok, ale jest konkurencja...Tylko tyle moge zdradzic...
  10. (nie) dziekuje Kochana Kacyniu,zeby nie zapeszać! To wazne!!!
  11. Net

    TERAZ MY!!!

    Celi-powiem, powiem....albo moze lepiej nie? bedzie wreszcie okazja do meetingu:) thx za krokusiaki:)
  12. Net

    TERAZ MY!!!

    Witajcie kobietki! Dzieki za troske o moje zdrowie-powracam don-ale pomału.Po całym tyg. katowania sie -wczoraj poczułam sie w tej sprawie dobrze i przestałam łykac piguły-no i masz!Dzis od południa powtórka z rozrywki, wiec ja załam ka i szybciutko łykanko od nowa.Ani-dzieki za @ z wyjasnieniami.Vici-thx za rózne rózności-najgorsze,ze nie umiałam sobie poradzic z tym;), o czym sie rozpisujecie, wiec tylko wyobraźnia działa, co to byc moglo -hihi:)Yenka-mam nadzieje,ze u Ciebie idzie równiez ku lepszemu.Garni-buziaki dla Ciebie i małego, bedzie dobrze:)Ja wczoraj byłam z ksieciuniem u moich rodziców 200kilosów stad, nawiozłam dobra wszelakiego na swieta i nie tylko. Powaliło mnie moje samopoczucie psych. i fiz. niedosc,ze migra, to jeszcze PMS -i zadym kilka gotowych w moim wykonaniu, łez, przeprosin i takie tam.Nienawidze tego czasu \"przed\".Vici-wesołe masz podejscie do zycia....Pozdrawiam i sciskam wszystkie, których nie wymieniłam-bez wyjatkuAha-prosze o trzymanie mocno kcuków za mnie dzis o 18-baaaaardzo wazna rzecz-a jaka? Powiem juz \"po\'\'....buziale!
  13. Witajcie raz jeszcze-upisałam sie jak głupia-i wszystko mi wcieł,wiec jestem wkurzona.Pozdro dla wszystkich bez wyjatków, trzymajcie za mnie kciuki o 18-wazne!-Dzieki za troske w chorobie, która pomalusku mija....
  14. Witajcie, a co tu takie puchy? Wszystkie albo sprzataja, albo w pracy, albo juz nie wiem co jeszcze. Moje choróbsko sie cofa-ale powoli, zeby mi zbyt dobrze nie było. Wczoraj byłam u rodziców 200 km stad, wiec nie spacerowałam, przywiozłam mnóstwo wałówki. Teraz jeszcze tylko dokonczyć sprzatanko w domku i mozna swietowac. Dzis o 18 prosze za mnie tzrymac kciuki-jak sie uda-to bede sie chwalic. Buziaki, miłego dnia!
  15. Powitanko! U mnie recesja chorobowa, ale jeszcze nie do konca. Wczorajszy wspaniały dzionek spedziłam w samochodzie zamiast na swiezym powietrzu, bo musiałam pojechac 200 km stad do swoich rodziców-nie bedziemy razem na swiatka, wiec byłam wczoraj. Przywiozłam taka mase wałówki,ze juz mało szykowac musze na swieta i przed oraz słoiki z przetworami. Kochani sa, wiele im zawdzieczam fiz. i psych. Dzis wszystko od nowa.Rankiem biegam na zabiegi , potem obowiazki domowe. Dzis o 18 prosze za mnie trzymac kciuki i to mocnooooo-opowiem niebawem,zeby nie zapeszac. Pozdro, zycze milusiego dzionka.
  16. Witajcie kochaniutkie na 170 str.!U mnie ze zdrówkiem ciut lepiej, ale nie do konca, idzie jednak ku lepszemu. Dzis trzymajcie za mnie kciuki o 18-powiem potem o co bryka. Narazie zycze wszystkim duzo usmiechów i radosci, słoneczka cały czas takiego jak za oknem, gratulacje, alescie podgoniły topiczek! Buziaki!
  17. Net

    TERAZ MY!!!

    Ani-no to mialas fuksa, kobieto! dobrze,ze zyjesz i jeszcze jako-tako! Trzymaj sie mocno i nie dawaj nerwom, juz jest \"po\"....Celi-mam nadzieje,ze zobacze na fotce te dywany krokusowe....A ponadto-dostaniesz po uszkach,ze nie wstapiliscie po drodze ...nieladnie...A u nas z ksiciuniem lekutkie spicie...cholera, czy zawsze tak musi byc, jak sie zobaczymy...?Spadam do spanka....
  18. Net

    TERAZ MY!!!

    Victoria-napisałam Ci mój adres na priva, a to ups! odpisano,ze nie ma takiego adresu(Twojego), który podałaś, wiec juz zgłupiałam całkiem....Podaje więc swój oficjalnie-co mi tam! alfa-66-66@o2.pl To tak na wszelki W...
  19. Net

    TERAZ MY!!!

    Yenka------łacze sie w zmaganiach z choróbskiem wstretnym
  20. Net

    TERAZ MY!!!

    Witajcie kochaniutkie, dopiero teraz dorwałam sie do kompa, przepedzajac stad małego, bojuz sobie ciutke pograł. Po pierwsze-mam sie nadal kiepsko zdrowotnie, u lek. nie bylam, zazywam jeno nifuroksazyd, ale cos bez wiekszego efektu, niedobrze mi na okragło.Po wtóre-troche zła jestem, bo ex zabrał 2 starszych chłopaków i wybrał sie z nimi i Z E SWOJA WITAMINKA do Silesii na zakupy-wrrrrrr, tylko mały odmówił tej przyjemnosci(chyba to jakas choroba psych. we mnie,ze mnie to nie cieszy, jak ONA jest w towarzystwie MOICH dzieci:( )Po trzecie-dziekuje bardzo tym z Was, które zatroszczyły sie o mnie i wsparly ciepłym słowem, dowcipem itp. To miło poczuc, ze jest ktos z nami...Po czwarte-Ani-miłego to ja dopiero dzis zocze, bo wraca z delegacji w Niemczech, wczoraj pozostawała mi imaginacja jeno. Po piąte-prawie skonczyłam sprzatac.Po szóste-moje stersze dzieciaki mnie martwia, szczególnie najstarszy, i nic na to nie moge , ani nie umiem,ze jest wredny dla mnie. To na tyle.Amen
  21. No nareeeeszcie...witajcie kochaniutkie-co tu sie nowego porobiło podczas mego niebytu? czy nadal sa wszyscy stali bywalcy? pewnie cała masa nowych osób:)Ja akurat od poniedziałku choruje sobie nieciekawie, ale z porzadkami prawie juz finiszuje.Pozdrawiam wszystkich, przesyłam tyle słonca, ile go dzis było chyba w kazdym zakatku kraju, a pewnie i poza równiez. Bywajcie!!!!Miłego weeku
  22. Pozdro kobietkiMimi-napisz na priva, gdzie mieszkasz, bo wychodzi,ze niedaleczko;)Kropeczko-dietki nie stosuje-a powinnam i to mój bład, bo dolegliwosci nadal mecza, co zjem-to mi niedobrze, nawet, jak pochłonełam sucharki z mietka....wiec juz się nie głodze, skoro i tak dyskomfort po czymkolwiek....Pieknie dzis na swiecie i to mi rekimpensuje choróbsko moje ...bywajcie
  23. Kacyniu, dzieki za troske, ze mna moze ciutke lepiej, ale tylko ciutke, czyli prawie nic i dalej sie mecze od poniedziałku:(Ale dzis przyswieciło i poczytałam sobie ksiazeczke na balkoniku, az lepiej....Pozdrawiam wszystkie bez wyjatku, zycze milusiego weeku...
  24. Net

    TERAZ MY!!!

    Ja uzywam Ives Rocher, Avon, czasem Vichy,Nivea.Zdarza sie,ze mam uczulenie na górnych powiekach po jakims kremie-wtedy mam syndrom Opadajacej powieki Paris Hilton :)Ale na szczeście innych odczynów alergii u siebie przez lata nie zauwazyłam.
  25. Net

    TERAZ MY!!!

    A mi jakos smutno.....
×