Net

Yen-łacze sie z Toba w zazdrosci:)

Witajcie, ja nadal chora, a nawet jeszcze chorsza-jelitówka jest mocna franca jedna, a i migrenka niezgorsza.Victorio-Groszku-nadal trzymam, czy to juz po fakcie? Pozdro dla kazdej.

A ja jeszcze chorsza...na tyle tylko dzis mnie stac.Pozdrawiam.

Jeszcze chorsza.... ;(

Ija73-dzieki!Staram sie, ale z mizernym skutkiem-czacha dymi!Milutkiego!

Witajcie, ja dzis chorutka:( grypsko wredne zoładkowo-jelitowe i migra do tego-komplecik przedswiateczny!Zbytnio nie popisze wiec. Jagódko-jestem z Toba, wiesz o tym. Ninke-i w ogóle pozdo dla wszystkich .

Lili-buziakiZobaczymy, czy dzis tak bedzie , jak wczoraj...ja kiepściutka-dopadły mnie dolegliwosci gypki zoładk.-jelit.-brrrrr, do tego migra-i komplet umarlaka gotowiutki...pozdro wszystkim

Witajcie, ja dzis nemocna-grypsko zoładkowo-jelitowe sie przyplatało -i jakby tego było mało-jeszcze migra....umieram po trochu...buuuuu.To tyle na ten moment...trzymajcie sie ciepło.

Serduszko, Celi-

Lili-;), pozdro dla Kacyni i reszty załogi dżill;)

Jestem! Dorwałam sie chwilowo do kompa!Emmus-Niunisia-cud-miód, słodziutka jaka! Cała mama-malutki klonik Emmusi.Garni-nie umiem otworzyć chomika, a też chce Kubulka zobaczyc maluskiego...Aha-trzeba pic bawarke-to na przyrost mleka, a nie wolno cebuli, i zadnych wiatropednych(!)warzyw-kapusta, grochowa, fasolowa , bób. Nieciekawie wspominam mdłe zupki z okresu karmienia-ja lubie ostre i slone smaki, wiec sie katowałam , az najmłodszy osiagnał wiek ''dojrzalszy'' ok4-5 mies. i mozna było zaczac jesc normalnie, bo mu kolka mineła.Celi-zrobiłam i wszamałam zydowska-mniam.Serduszko-pozdrawiam cieplutko-u mnie stres za stresem , az sie pisac nie chce-zwłaszcza,ze świeta ida-nie bede przynudzac. Pozdro dla wszystkich!

Witajcie kofaniutkie! kope lat! az w koncu Was znalazłam:) pozdro na nowy dzionek

Witam porannie wszystkie.....

Witajcie! jak widac, to mój prywatny, osobisty topik, nikogutko-tylko ja...

Celi-thxza link, spadam do łózia...Yenka-a ja nie widziałam fotki Twojego synia...prosze to naprawic...Dobrej nocki wszystkim mamom obecnym....i przyszłym:)

Dobranocka

Dobranocka

Kropeczko-pofrunął maleńki emilek do Ciebie.....Pozdrawiam wszystkie babuszki, dobrej nocki!

A mi przepisik na priva, to sobie kiedys zafunduje, bo lubie takie rzeczy-mniam!P.S. Własnie skonczyłam pucowac okna w całym domu!!!!!!jestem wielka!!!

Witajcie na moment, ja skacze po drabinie z okna na okno-wysokie sufity w kamienicy.Wykorzystuje czas, ze słoneczko przygrzewa, tylko wtedy moge sie zmusic do mycia okien-brrrrr-zwłaszcza ram nie cierpie.Hani, ja zawsze świeta spedzam u rodziców, ale w tym roku wyjatkowo w B.B.Nie wiem, jak mi sie te świeta udadza, bo wspominałam ,ze kuchareczka ze mnie zadna.Po świetach na tydz. zamierzam kopsnac sie do Mamy-wiec nie odwiedze Was.Lece dalej sprzatac, juz blizej, niz dalej!Pozdr. wszystkie bez wyjatku

Pozdro dla wszystkich, a szczególnie dla Kacyni....

Dziewczynki-

Witaj Strzaskana:) w naszych progach.Nie smutaj sie tak mocno.Ja tez mam mega-doła-takie zycie.Moze bedzie lepiej...kiedys....ufam w to i trzymam za Ciebie mocno kciuki: )pa!

U mnie jest podobnie Ninke...Też wybaczam zbyt łatwo, zbyt szybko...Bo to głupia miłosc własnie....ale teraz sie zawzięłam, on chyba tez, ale trudno, nie złamię sie.....

widzę, ze nikt....wszyscy juz spia.... ;(((