:) ha ha tez tak miałam, wiesz mi trochy pomoglo czatowanie i wyzalanie sie na czacie, oczywiscie przy tym tez piłam bolsika ktorego nie dopilam z nim:(, sluchalam muzyki, plakalam( ze rano nie moglam otwozyc oczy:) , tez jest bogaty, ale nie to jest najwazniejsze( to jest chore ze niemcy mysla w ten sposob, ze lecimy na kase, jezeli okazemy im trochy swojej uwagi)
no i rowniez jego \"usmiech\" powalał mnie z nog:) ach jak tak pisze to wspomnienia wracaja, tylko pic juz nie bede powiedziałam sobie, (mam nadzieje ze dotrzymam slowa:) kurcze chetnie bym sie napiła z toba ha ha mamy identyczna sytuacje:)