Aguska65h

Dziewczyny wczoraj dzwonilam do swojego gin. I pytalam co zrobic z tym moim niby okresem powiedzial ze jesli to tylko plamienie to raczej nie bedzie problemu z operacja ale jak chce to bez problemu przesunie mi okres takimi lekami zeby bylo bespiecznie ulzylo mi:-) zalamana75j gratulacje!!!

Kasiol tak myslalam zeby wrazie co nic nie mowic ale jak. I beda cewnik zakladac i zauwaza to bedzie kicha

Zdesperowana dzieki za info:-)

Kasiol2013 ja tez mam mirene ale dopiero pol roku i do tej pory mialam w miare regularnie te plamienia a teraz zaczelam plamic 15 dni po ostatnim plamieniu i troche bardziej niz ostatnio.A ty przesuwalas okres faktycznie na wyjazd czy na operacje?

Zdesperowana wlasnie boje sie ze przekombinuje z tymi hormonami ale moze jeszcze skonsultuje to z moim ginem i zobacze co on powie bo boje sie ze jak bede tylko plamila to tez mnie nie zoperuja a tego bym chyba nie przezyla.A mozesz mi powiedziec bo to chyba ty kupowalas ten olejek rozany w hiszpani ?gdzie go tam mozna kupic bo znajomi wlasnie jada i prosilam zeby mi kupili

Dziewczyny ja tez mam problem nie wiem czy nie dostane okresu w dzien operacji bo cos mi sie pochrzanilo z cyklem chociaz ja nie mam normalnego okresu tylko lekkie plamienie bo mam wkladke hormonalna i teraz nie wiem czy jak zaczne plamic to czy mi nie odwolaja operacji .Myslalam o zatrzymaniu okresu ale przy wkladce dodatkowe hormony? Nie wiem czy tak mozna.Pomocy!!! I mam jeszcze pytanie do dziewczym po operacji w Lecznej czy jest tam wi-fi w szpitalu?

Zabka poproś żeby ci przesuneli operacje tydzien wczesniej to razem bedziemy miały

zdesperowana mi Mądry powiedział ,ze nie operują podczas okresu bo to i tak krwawa operacja a jak się leje z dołu i z góry to za dużo krwi możesz stracić.He he masz racje z tym zbawianiem świata ciekawe czy jak joasiazajac miałaby naleśniki do pępka to by je tak chętnie swojemu lubemu pokazywała!

zdesperowana dzięki za objaśnienia a co do cewnika to wiem coś na ten temat jestem po dwóch cesarkach więc dwa razy miałam tą przyjemność NIE FAJNIE

zabka681968 gratulację masz operację tydzień po mnie szkoda że nie razem

gosia68 ja jak byłam na konsultacji to dr. Mądry powiedział żebym stanik kupiła dopiero po operacji bo nie wiadomo do końca jaki rozmiar wyjdzie, tak więc chyba też zakupie w szpitalu.Nie martw się ja też już mam stresa przed operacją tzn. bardziej że np. badania zle wyjdą i mi nie zrobią, dobrze że mam w domu remont to trochę zabija mi ten czas dlatego też rzadziej wchodzę na forum bo nie mam kiedy.Dziewczyny a na operacje kładzie się na golasa czy tylko górę się ściąga?

Ania75D dzięki za info w sprawie stanika

Cycasta Małgosiu a możesz powiedzieć ile płaciłaś za ten biustonosz pooperacyjny w tym sklepie ortopedycznym w szpitalu?

dziewczyny wszystkim wam dzięki za dobre słowo.Gosia68 szkoda że nie razem będziemy miały tą operację.Aduska w Łęcznej jest bardzo łatwo ale nie wiem jak z rozmiarem g ja mam 65h i dr. powiedział że nie są zbyt duże tylko raczej opadnięte ale mnie zakwalifikował a miałam tylko zaświadczenie od rodzinnej usg piersi i zdjęcia rtg kręgosłupa na które doktor nawet nie spojrzał.Jak masz więcej pod biustem to możesz mieć podobne jak ja bo wiadomo jak więcej pod biustem to i miseczka większa.Od mostka do brodawki miałam 33cm a jak sama się mierzyłam to mi wyszło 29cm także próbuj bo warto

UUUDAŁO SIĘ jeszcze nie mogę w to uwierzyć ale bez żadnego problemu zostałam zakwalifikowana do operacji na 14.10. Zdesperowana68 dzięki serdeczne za wszystko i za kciuki.To forum naprawdę jest nie zastąpione. gosczabka681968 życzę powodzenia myślę że nie będziesz miała żadnych problemów dr.Mądry ledwo spojrzał na moje zaświadczenie a na zdjęcia rtg wcale nie patrzył.Tak za*****cie się cieszę że nie da się tego opisać .Trzymam kciuki za te przed konsultacją

gratulacje dziewczyny PO .Ja mam dzisiaj swój sądny dzień (konsultacje) więc proszę trzymajcie mocno kciuki brzuch mnie boli z nerwów jak cholera.Odezwę się jak będę po

Pozdrowienia dla cycastej Małgosi a raczej już nie cycastej i Ani ,trzymam kciuki żebyście się szybko goiły i były zadowolone z nowych wdzięków.Teraz ja czekam na moją konsultację jak na wyrok ,gdybym nie przesunęła terminu to już dzisiaj jechałabym do Łęcznej ale może jakoś wytrzymam jeszcze tydzień,gdyby nie to forum to bym chyba oszalała

Kasiol2013 mam nadzieje że to przejdzie idę na konsultacje do tego samego lekarza co zdesperowana68 a od niej nie chciał świstka od ortopedy więc mam nadzieje że u mnie też się uda.Nie wiem czy to że bardzo zwisają też jest wskazaniem bo niby ma to być ze względów zdrowotnych a nie estetycznych ale mam nadzieje że się uda jak będzie chciał jeszcze od ortopedy to mój gin obiecał pomóc załatwić ale dopiero we wrześniu więc najpierw zobaczę bez, może przejdzie trzymajcie kciuki

Trochę się zamotałam i ten sam wpis zamieściłam chyba gdzie indziej albo niechcący zaczęłam nowy wątek ups

Witam.Od paru dni staram się śledzić to forum i bardzo cieszę się że tu trafiłam.Postanowiłam coś napisać bo dzięki wam wszystkim dziewczyny(szczególnie dzięki zdesperowanej68-to ja pisałam do ciebie e-maila)odzyskałam nadzieje że moje marzenie się spełni.W kwietniu starałam się o zaświadczenie od ortopedy żeby pomniejszyć biust na nfz ,trafiłam na totalnego mruka który pogonił mnie i powiedział ,że to moje fanaberie i tak mnie zdołował że nie wiem czego się poddałam.Dopiero jakimś cudem znalazłam to forum i zobaczyłam światełko w tunelu,chociaż i tak nie do końca wierzę że się uda.Mam rozmiar 65h i 29-30cm od mostka do brodawki i bardzo obwisły biust,więc boje się że mam za małe i mnie nie zakwalifikują do operacji.Mam zaświadczenie od rodzinnej o wskazaniach do operacyjnego zmniejszenia piersi i stare( z przed półtora roku) usg piersi oraz zdjęcia rtg jedne z 2007 roku a drugie z kwietnia tego roku na którym ten wredny ortopeda nie stwierdził żadnych zmian(a na tamtym starym inny lekarz stwierdził).Mieszkam w Lublinie więc do Łęcznej mam rzut beretem i konsultację 22 sierpnia jak będę po to dam znać jak poszło.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny PO i trzymam mocne kciuki za te które są przed!!!

Witam.od paru dni staram się śledzić to forum i bardzo cieszę się że tu trafiłam.Postanowiłam coś napisać bo dzięki wam wszystkim dziewczyny(szczególnie dzięki zdesperowanej68 -to ja do ciebie napisałam e-maila) odzyskałam nadzieje że może moje marzenie się spełni.W kwietniu starałam się o zaświadczenie od ortopedy żeby pomniejszyć biust na nfz ,trafiłam na totalnego mruka pogonił mnie i powiedział że to moje fanaberie i nie wiem czego tak mnie zdołował że się poddałam.Dopiero jakimś cudem znalazłam to forum i zobaczyłam światełko w tunelu,chociaż i tak nie do końca wierzę że się uda.Mam rozmiar 65h i 29-30cm od mostka do brodawki i bardzo obwisły biust, więc boje się że mam za małe i mnie nie zakwalifikują do operacji.Mam zaświadczenie od rodzinnej o wskazaniach do operacyjnego zmniejszenia biustu i stare (z przed półtora roku) usg piersi oraz zdjęcia rtg jedne z 2007r drugie z kwietnia tego roku na którym tan wredny ortopeda nie stwierdził żadnych zmian( a na tamtym starym inny lekarz stwierdził) .Mieszkam w Lublinie więc do Łęcznej mam rzut beretem i konsultacje 22sierpnia jak będę po to dam znać jak poszło.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny PO i trzymam mocne kciuki za te przed !!!