kala23

Manika :(

Poooobudkaaa dla tych co nie wstały:P Manika jak mogłaś.... A ja chyba muszę z Kubą do okulisty iść bo coś mu oczka lekko zaropiały:( tylko że on sie zbadać nieda:( U nas piękne słoneczko więc bedziemy spacerować:D Miłego dzionka

Poooobuuuudkaaaa:D GJ jakaś ty wspaniałomyslna baba :P Miłego dzionka wam zyczę, u nas pikne słoneczko mam nadzieję że u was też:D

Hej kobity;) Manika wybacz U nas lało cały dzień, a ja musiałam iść do skarbówki i tak mnie zmoczyło że szok:( Zielna trzymajcie się cieplutko, mam nadzieję że to paskudztwo szybko przejdszie i resztę ominie

\\ / \\__/ wiadro wody dla was:P

Witak Najpierw to wszystkiego naj naj dla was kobiałki i dla waszycg cudownych dzieciaczków Ja dzisiaj mam wyjatkowy wieczór gdyż.....śpi u mnie Danielek(mój ukochany 6-miesięczny bratanek) właśnie uspiłam moja trójcę i mogę juz odsapnąć i w spokoju sadełko wiazać:P Manika kosiana babo trzymaj się cieplutko o pobudce nie zapomne:D Może ma któraś ochote na serniczek?? Zapraszam:D Miłego wieczorku i bardzo mokrego poniedziałku . Buziole dla was

Pooooobudkaaaa:D Z koszyczkiem marsz;) GJ za to trzeba było mężowe jajca stłuc:P Miłego dzionka Mężu wrócił, nawet łóżka poscielił bez jeczenia;)

Olincia dostała antybiotyk i teraz smacznie spi, na razie spokojnie-oby tak dalej Kubeczek mój ogląda 101 dalmatynczyków bo tam \"haha\" jest (czyt. pieski) A ja zaraz wstawie miąsko do pieczenia, troche sie poslinię pewnie przy tym ale cuż tak to bywa, trzeba jakos wytrzymać ale ciężko :P Muszę jeszcze wstawić pranko :( także wieczór roboczy

Mężu wczoraj nie przyjechał, byłam rano u lekarza, mam stos recept i totalne załamanie do tego

Pooooobuuuudkaaaa:D Mój małż wczoraj nie wrócił, pewnie wróci dziś i oczywiscie znać nie dał czemu i po co i kiedy Z Olinką w nocy sie o mało nie udusiłyśmy więc znów do lekarza dziś-bez antybiotyku się nie obejdzie jednak Miłego dzionka kobitki

Olinka już śpi a Kuba czaruje jak zwykle :a to jedzenie, a to picie, sisi, brumbrum .....

A my gnijemy w domu:( głowa mi pęka, giluny do pasa i kaszel który mam wrażenie że mnie dziś udusi-jejku jaka ja sie zrzęda zrobiłam:p

Katarinka z tym to masz rację bo on jest pewnien że jestem i ze bede i że bede robic wszytsko bo ktoś musi więc dlatego tak robi a wstrząs.....chyba piorun by nie pomógł:o Słoneczko wyszło :) A ja mam kaszel co raz gorszy buuuuu jak tak dalej pójdzie to w święta bedziemy siedzieć w domu jedynie mąż z Kuba pojedzie do teściów GJ gdzie cie wywiało??

Evita z zazdrościa nie da rady bo on od razu wyolbrzymia i by było że jak on siedzi w stolicy to mi tu oknami włażą więc juz chyba rozumiesz.Ciut to boli ponieważ przed moim mężem miałam tylko jednego chłopaka tak na \"poważnie\".Mój mąż też jest mistrz od wykańczania mnie psychicznie, zauważyłam że wiele razy robi mi specjalnie na złość i sie nawet z tym nie kryjeA co do odejścia też myslałam tylko na dobra sprawe nie mam gdzie:o bo może wtedy by zrozumiał co traci :( Chyba gorączka zaczyna mnie brać a ja sama z dziećmi co za parszywe życie, jak mnie całkiem rozłozy to kto się nimi zajmie?? buuuuu GJ ta matka natura to czasem kochana baba:P Manika twoja opowiesc od razu poprawiła mi humor

Poooobuuuudkaaaaaa:D U nas pochmurno i na dodatem mam @ ale w sumie oki bo mąż nie bedzie nalegał i skonczy się po jego wyjeździe:P Miłego dzionka kobitki

z moim nie ma co gadać, juz nie raz próbowałam i zawsze jest tak samo:\"misiu przepraszam juz nie bede\" i nadal robi to samo.Ja nie mogę znieść tego że ciągle kłamie, a przez to ja nie raz wyszłam na idiotkę bo mu uwierzyłam:o Mój pije okazjinalnie ale za to podam wam szałowy przykład: Boże Narodzenie 2006, 1i 2 dzien świąt, wieczór ja z dziećmi w domu a mój mąz......na dyskotece do gadania nic nie mam oczywiście, teraz w świeta też chce jechać

Mój mąż od samego początku mnie okłamuje a ja już nie mogę tego wytrzymać także to jest w telegraficznym skrócie.Pozatym on mi ciągle robi na złość i wogóle nie docnia tego co robię, a tak na dobra sprawę on nie robi nic, bo tego bym pracą nie nazwała

jestem :)

Zawsze przed świetami robiłam listę zakupów, generalne pozadki a w tym roku .....po co?? Nie mam najmniejszej ochoty, dla mnie to będą chyba najgorsze święta w całym zyciu :(

Basiunia gdzie jesteś

Mój mąż doprowadza mnie do szału i coraz częściej myslę o rozwodzie. To chyba jedyne wyjście i szansa na lepsze zycie a nie to co on nam "zapewnia"

ale stronę rozpoczełam :o

a mi w takich momentach to się żyć odechciewa :(

Manika :D