buba39
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez buba39
-
Cześć witam wszystkich bardzo serdecznie i goraco... Przepraszam że nie odzywałam sie dość długo ale pewne sprawy zajeły mi tyle czasu, a tu jeszcze święta na dodatek i te wszystkie przygotowania , tak że szkoda gadać. A tu widzę Ewka solenizantka obieżyświat...pewno dużo wspaniałych rzeczy zobaczyła i ma wiele wspomnień... Saginata pozdrawiam i życzę udanych rodzinnych świąt, tak jak i pozostałym ... Mam nadzieję że znajde teraz trochę więcej czasu i zajrzę niekiedy...papapa jeszcze raz wesołych i radosnych świąt ...
-
wszystkim starym i nowo przybyłym...:) Ostatnio coś ciągle czas mnie gania i nie mogę nadążyć. Praca dom...praca dom...i kołowrotek totalny. Dzisiaj na szczęście zdążyłam kupić coś na Mikołjki dla chłopaków(sobie oczywiście również no bo co by to były za zakupy)...:) Ewka powodzenia w nowej pracy, Saginata jak tam córcia? Mam nadzieję że już nie kaszle tak bardzo...:) Trzymajcie się może jeszcze zajrzę wieczorkiem, ale chyba po M jak M, może dzisiaj obejrzę...
-
yogi Franiu zaglądaczka Yogi jak to dobrze że nie wyjechałeś jednak na ulicę, no bo fakt MAGDY też szkoda... Franiu z góry dziękuję za liczne kwiaty, które mam nadzieję dostać...
-
czy ty Franiu aby już nie szedłeś spać? ;) ;)
-
obejrzałam sobie m jak m i żal mi sie zrobiło...tych Andrzejów, Arturów, Rafałów, Januszy...są tacy w życiu???;) ;)
-
tyśka nie martw się my też
-
cześć dziewczyny! co słychać? Saginata twoje maleństwo biedne znowu chore, może przewalczy w końcu i uodporni się tak jak mój. Pogoda faktycznie super, zwłaszcza dzisiaj aż wierzyc się nie chce, ja miałam znowu szkolenie, także cały dzień z głowy.Ale już też zamierzam zabrać sie za porządki , żeby nie zostac na koniec ze wszystkim... Zajrzę może potem papa
-
Cześć dziewczyny! Zyczę wszystkim miłego weekendu, a latam od rana bo dzisiaj goście, Andrzeja mam w domu no i co zrobić. Musze sie poświęcić. Wczoraj nie chciało mi wejść kafe , koleżanka też tak miała to chyba był jakis odgorny problem , ale dzisiaj juz jest ok... Pozdrawiam wszystkie, miłego wieczorka papapa
-
Gdzie sie wszystkie podziewacie? DoReMi...pamiętam o odchudzanku i nie zjadłam dzisiaj jeszcze nic słodkiego, może wytrzymam do wieczora, ale ale , wypiłam szklankę pepsi, zapomniałam że to też kupa kalorii, no ale cóż... Ewka , dzięki było tak jak mówiłaś , musiałam wyciągnąć gg na nowo, bo sie schowało. Psikusów mu sie zachciewa. Dziewczyny faktycznie święta za pasem, ale ja tradycyjnie, do ostatniej chwili, a potem szaleństwo. No ale to chyba większość z nas tak ma. W tym roku postanowiłam nie szaleć, niedługo zresztą Mikołaj no i dzieciaki już myślą co dostaną. Młodszy niby nie wierzy w Mikołja, ale list napisał. I co tu zrobić??? Zajrzę jeszcze wieczorkiem, papa
-
dziewczyny nie wiem co się stało zeżarło mi gg, poradźcie coś. DoRe Mi.. nie ma sprawy możemy zacząć odchudzanie od dziś ...bo jestem już po kolacji ha ha. Ale potrzebuję tylko tak około4 kg . Jak ja nie nawidzę tabliczki mnożenia , ale do 50 prawie opanowana, tak że jakoś to będzie.
-
witam wszystie i wszystkich! poniedziałek, na szczęście juz się kończy, a więc teraz już poleci z górki. Byłoby całkiem całkiem, ale niestety, małemu trzeba wtłuc tabliczkę mnożenia do główki, oj nie lada problem. No ale co zrobic takie jest życie szkoła, a nauka to....więc nie mówię nic, tylko zaciskam zęby i do roboty. Doremi.... od jutra sie odchudzamy, dobra? bo dzisiaj jeszcze bym coś zjadła dobrego...
-
cześć wam!!! ja z doskoku tylko, ale witam cię Montana. Chętnie poklikam w wolnych chwilach. Saginata odpoczywaj po imprezce, Doremi...przejadła sie to tak jak ja , a zreszta co tu gadac Po niedzieli odchudzanko. Od jutra, zapraszam chętnych...
-
Cześć wszystkim!!!!!!!!! Widzę że sprzątanko i zakupy w toku, to tak jak u mnie, ale teraz już się piecze biszkopcik, mam nadzieję że się uda. Saginata wszystkiego najlepszego dla córy z okazji 18tych urodzin. Piękny wiek, no cóż też kiedyś byłyśmy młode, teraz tylko piękne pozostałyśmy...hahaha. Ewka nie żartuj że znowu kapsle w toku, na szczęście do nas jeszcze nie dotarły, bo mój synalek to pewno by już zbierał. On zbiera wszystko co jest w toku, cały pokój różnego badziewia, i wszystko mu się przydaje. Zajrzę wieczorkiem, jak komp będzie wolny..papapa
-
Zorza Polarna znam czytałam ale tylko fragment, bo Nora Roberts to u mnie w pracy cieszy się dość dużą popularnością więc zostawiam dla czytelników. Ale jak będziesz miała szanse do wypożycz sobie Znajomą z lustra Romy Ligockiej. Wspaniała , taki poradnik życia napisany prostym, codziennym językiem, a równocześnie dający wiele do myślenia. Polecam gorąco. Doremi...częśc!
-
cześć! Uffff, ale mnie dzisiaj głowa boli, oby to nie był początek jakiegoś swiństwa choróbska. Ewka jak tam poszukiwania? Pukaj, pukaj i jeszcze raz pukaj. Jak cie wyrzucą drzwiami to wejdź oknem.Ale nie odpuszczaj nikomu i nigdzie. Saginata mam nadzieję że córcia zadowolona z próbnej, bo z tymi co rozmawiałam to mówili że ok! A gdzie reszta???
-
Boże już tyle godzin, ja też dobranoc papa
-
wczoraj czyta łam ogloszenie na sklepie potrzeba sprzedawcy w spożywczym, no i do nas bibliterarza ale na 1/2 etatu od nowego roku
-
Ewka, trzymam kciuki.miałabym prace dla ciebie ale w naszym rejonie. może jeszcze aktualne.
-
Młode piersi to już raczej nie moje, no nie mówię że stare, ale pewnie znalazłby młodsze. Mam nadzieję że nie przyjdzie mu to go głowy, hahaha
-
dobrze że masz chociaż kolegów w pracy, bo ja to same koleżanki, a czasami przydałby się jakiś, chociaż dla wymiany poglądów. Zróżnicowanych oczywiście
-
naleśniki nasmażone, zjedzone, szkoda że Ewka nie natarłam tych jabłek, ale innym razem... teraz chwilka relaksu, mały śpi, a mąż ledwo zipie, katar i te sprawy. mam nadzieję że mnie nie zarazi, odizolowałam go już do innego pokoju
-
Nie, saginata źle mnie zrozumiałaś ja nie miałam do ciebie żadnych pretensji. Pisałam że po prostu ten zawód jest jeszcze tak odbierany a nie że ty tak myślisz. Poradź mi lepiej co zrobić żeby zmniejszyć trochę te stronki. Trafia mnie że to tak spartaczyłam.
-
Hejka! Saginata gratulacje dla męża , my też świętujemy tzn. w rodzinie bo do rady gminy dostał się brat mojego męża , a kolega do powiatu. Gabcia trzymaj się , dzisiaj może jest już lepiej. Nic się nie dołuj i żadnych głupich myśli...Wiesz o co chodzi. Ja dopiero co wróciłam ze szkolenia , o Etyce zawodowej bibliotekarzy. Było długo i nudno, ciągle mówią nam to samo co my już dobrze od lat wiemy. Ale przyjedzie taka pani dr. hab. i gada przez parę godzin i juz ma wykłdzik do awansu zaliczony. No ale nie jest źle tylko warunki są różne. Teraz zabieram się za jakieś porządki, bo by wypadało, no i obiadek na jutro , bo rano do pracy. Może jeszcze się zjawię papa
-
Gabcia, jest tylko jedno co mogę dla ciebie w tej chwili zrobić, to tylko rada abyś pisała do nas cały czs, o wszystkim co myślisz, co chciałabyś zrobić i co zamierzasz... Tyle jesteśmy w stanie Ci pomóc, to znaczy \"wysłuchać\", odpisać abyś nie czuła się samotna i wiedziały że jesteśmy , myślimy o tym co ci się przytrafiło, bowiem żadna z nas nie jest pewna dnia ani godziny jak to sie mówi. Niestety , chcąc nie chcąc takie jest życie.