Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bella_00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bella_00

  1. Dziewczyny powiedzcie mi skad wziac sile na to \"radykalne\" ciecie czyli odejscie od 1??????:( To wszystko jest tak poplatane, tyle roznych zaleznosci, ze juz czasem nie mam sily isc do przodu:( A moze jednak tylko czekac i pozwolic aby sprawy toczyly sie swoim torem? Bo moze to los zadecyduje? Tylko boje sie, ze wtedy moze juz byc za pozno...Bo przeciez 2 nie bedzie az tak dlugo czekac...:(:(:(
  2. wiem Pinezkaaa, ja czasem, wstyd sie przyznac:P, jestem zazdrosna o to, ze oglada mecz w tv:P...No ale oczywiscie nie moge Mu tego powiedziec i trzymam fason;) Moja 2 tez studiuje, ale nie prowadzi zbyt bujnego zycia towarzyskiego, na moje szczescie:)
  3. Pinezkaa...nio, lonely...Chociaz przed chwilka dzwonila moja 2 i juz troszke mniej lonely:)A cio u Ciebie slychac? Buziaczki!
  4. Zauroczona30...i bardzo dobrze!! :) Salvahe...pisalam do Ciebie wczoraj, czytalas?
  5. Witajcie kobietki!!! I znowu poranna kawusia, bardzo slodki sms od 2 \"jak sie czujesz Aniolku? czy dobrze spalas?" i ta ciagla tesknota, za Nim:( Ja tez wiem, ze kiedys odejde od 1, ale wydaje mi sie to tak odlegla perspektywa, ze az nie realna... Zakochana30...nie przejmuj sie opiniami\"niewtajemniczonych\";) Ja mam bardzo podobne doswiadczenia z 1 jak Ty i dobrze Cie rozumiem, dobrze, ze wszystkie sie rozumiemy:)
  6. Salvahe...powiedz mu, ze jestes mezatka i masz dziecko, jesli naprawde Cie kocha i zalezy mu na Tobie to zrozumie i wybaczy to male \"zatajenie\" faktow:)Rozumiem Cie poniewaz ja tez mojej 2 nie powiedzialam od razu, ze mam dziecko, ale po jakichs 4 miesiacach nie wytrzymalam, poplakalam sie i powiedzialam Mu wszystko. Zrozumial i dalej jestesmy razem:) Nie boj sie, jesli to prawdziwe uczucie to przetrwa wszystko, a jesli nie, to nawet lepiej dla Ciebie. Lepiej wiedziec jak jest wczesniej niz pozniej cierpiec...
  7. Witaj czarna_ines:* Bardzo chetnie pogadam na gg tylko jak wymienimy sie nr bo tak na forum to niebardzo, z wiadomych wzgledow;)
  8. Dzien dobry Kobietki, te szczesliwe i te pelne rozterek rowniez:) Nowy dzien sie zaczyna wiec glowa do gory i DAMY RADE!!!( To dzieki Wam moge juz tak mowic bo jeszcze wczoraj bylo nieciekawie...) Jestem teraz w domku wiec jesli ktoras ma ochote pogadac to zapraszam na kawusie i ploteczki;) Buziaczki!!!
  9. hej pinezkaaa :) Wrocilam jeszcze na chwilke i powiem Wam, ze super jest tak sobie z Wami pogadac kobietki:)Dzieki Wam zaczynam patrzec na to wszystko troche inaczej, spokojniej:) Fajnie, ze jestescie!!!:):):)Moze uda mi sie dorwac do komputera wieczorkiem, ale to bedzie trudne zadanie przy mojej corci;) BUZIACZKI dla Was!!!:* Aha, powiedzcie mi jak sie robi \"kwiatuszki\" i \"serduszka\", zeby bylo je widac jako obrazki bo jeszcze nie umiem:(
  10. Zakrecona...ale Ci dobrze!!!:) Powodzenia i milutkich wrazen!!!:)
  11. Kocham_beznadziejnie...U nas roznica wieku wynosi...14 lat:( Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to duzo, ale On ciagle twierdzi, ze wlasnie tego szukal w zwiazku, ze czekal na mnie cale swoje zycie i juz nawet planuje wspolna przyszlosc... Kurcze, naprawde dojrzaly z niego facet!!!:) On mowi o sobie, ze jest staroswiecki, ze urodzil sie w zlej epoce, a ja jestem jego natchnieniem i Aniolkiem:) kocham_beznadziejnie masz dzieci?
  12. kocham_beznadziejnie dziekuje Ci za te slowa:* Skoro Ty dajesz rade to i ja sprobuje:) Moja 2 tez jest wolna, tylko widzisz On jest duzo mlodszy ode mnie i czasem boje sie, ze marnuje Mu zycie chociaz On oczywiscie zaprzecza...Rowniez nie wiedujemy sie dosyc czesto bo On pracuje i studiuje, ale tak raz na 2 tygodnie nam sie uda i wtedy jest po prostu CUDNIE!!!:) Zreszta co ja Ci bede mowic, sama wiesz jak wspaniale jest przytulic sie do ukochanej osoby:) Poczuc jej zapach, dotyk i szept do uszka...Mmmm...:) Chyba jednak warto czekac jak mowi czarna_ines, a noz wszystko samo sie pouklada:)
  13. Kocham_beznadziejnie powiedz mi jak sobie radzisz z tym uczuciem tak na co dzien bo u mnie to trwa juz ponad rok i czasem mam naprawde okropny dolek:(Choc nauczylam sie juz nie dopuszczac do siebie smutnych mysli to jednak zdarzaja sie dni zwatpienia...Pozdrawiam:)
  14. Czarna_ines...hmm...myslisz, ze przeczekanie to najlepszy sposob? Tylko, ze moja 2 zaczyna sie troszke niecierpliwic i ciagle powtarza, ze chcialby zasypiac i budzic sie obok mnie co dzien, ze bardzo Mu mnie brakuje:( On nie naciska bo wie jak jest, ale zal mi Go kiedy sie tak meczy:( Poza tym ja tez mam powoli dosyc tej sytuacji, ale pewnie zrobie tak jak mowisz i bede czekac...
  15. Zauroczona30 masz racje, przeciez to tylko chemia;) Mozna jeszcze klin klinem, ale slyszalam, ze wtedy juz jeden krok do uzaleznienia;) :)
×