tmm
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tmm
-
Witam wieczorowa pora U nas zwierzaka nie ma na razie żadnego, ale będzie :-) Chyba kot :-) A może szczur - jeszcze nie wiem. Do teściów zwracam się po imieniu :-)
-
Ej, no weźcie, mnie nie zawstydzajcie dizewczyny, z tymi szczególnymi pozdrowieniami ;-) No to złota dla labradora życzę :-D
-
TMM dziękuje i cieszy się jak norka :-D ;-) Tylko nie wiem czym zasłużyłam na te szczególne pozdrowienia ?
-
A_guu - wydaje mi się, że gdybyś brała ślub np. w 2007, to i tak te rzeczy, co miały Ci się \"posypać\", by się pewnie posypały, i wtedy byś mówiła, że przed ślubem Ci się \"życie pieprzy\", a nie po ślubie. Dla mnie takie rzeczy nie są ze sobą powiązane. A co do przyjaźni, to ja nadal utrzymuję kontak ze swoimi przyjaciółmi, a mąż ze swoimi, poza tym staramy sie naszych znajomych nawzajem pozapoznawać, ale różnie to wychodzi ;-) Oboje jesteśmy z Wawy, i tutaj mamy przyjaciół/znajomych, więc obywa się bez większych \"tragedii\". Nikt za nikim, ani niczym nie tęskni.
-
Eeeee tam - jak na moje oko, to nawet żadna za mną nie zateskniła ;-) Ale własnie widzę, że topik się w szwach rozchodzi ;-) A raczej odwrotnie......Takie życie - każda z nas ma swój świat.
-
Kiedyś - też nie lubię imienia Grzegorz, a co za tym idzie Grześków. Pozdrowienia dziewczyni
-
Cześć dziewczyny. Widze, że nikt nie tęsknił :-p ;-) Dzisiaj rano wróciłam z Zakopanego - bosko było :-D Ale sie rozpisałyście, musze nadgonić.
-
Ja mieszkam w Warszaie, i przed moim pójściem na zwolnienie właśnie \"szybko żyliśmy\" :-) Ale mi się to bardzo podoba, i juz sie nie mogę doczekać powrotu w ten bieg. Gdzie jest Walcz ?
-
Emsy, to jeszcze raz sie odzywaj, w końcu możemy w ferworze dyskusji kogoś przeoczy. Poza tym - Ewa-marchewa ci odpowiedziała :-p
-
No to może: - lazania, - gulasz węgierski, - makaron carbonara, - pieczeń w ziołach, faszerowane i zapiekane papryki Wszystko bardzo smakowite, mające zdecydowany zapach i smak :-) Ciekawa jestem co w końcu zjesz ;-)
-
No to popatrzmy, co ja jeszcze zjadłam ? Może kabanosa, Szkatułko ? Albo surówkę z kapusty ? To dzisiaj zjadłam, teraz na drugi obiad jem kisiel, a potem to chyba sałata z sałaty pierzastej, ser feta, pomidor, oliwki, cebula, i oliwa - i to będzie moja kolacja. Może własnie sałatka jakaś by Ci do gustu przypadla ? :-)
-
No niby ja mam męża \"przy sobie\", a raczej na co dzień. No i widzimy się rano - ale zazwyczaj wtedy ja jeszcze śpię, jak On wychodzi, a wraca ok 20.00, więc raczej w tygodniu mało czasu ze sobą spędzamy. Więc jakoś sobie radzę ;-) Obowiązków \"ściśle domowych\" nie za bardzo mam. Czasem cos w szafie pozamieniam, kosmetyki poprzeglądam, leki, głównie czytam, chodze na spacery, bo tak mam wskazane, na basen, gimnastykę, lekarza itd. No wiec same widzicie. W weekendy za to spędzam czas tylko z mężem :-)
-
dziękuję za powitanie :-) Siedze sobie, kawę popijam, i cholera, coś mnie kręgosłup boli Nie wytrzymam siedzenia na kolejnym zwolnieniu Normalnie zdechnę.......
-
Moje drogie - to ja - TEŻ MŁODA MĘŻATKA - postanowiłam sie \"zaczernić\", ale skróciłam nick, żeby sie nie napracować za bardzo ;-)