gnieszka

Czeć dziewczyny moje kochane!!! Hurrrra, działa mi w końcu komputer! Nawet nie wiecie, jakie męczarnie przechodziłam, nie mogąc wejść na topik i przeczytać co u was slychać :-( Miałam sporo czytania, no i witam nowe koleżanki :-) K*** - może faktycznie powinnaś zrobić bete... Ja z całej siły trzymam za ciebie kciuki. szalak - nie załamuj się, prawie każda z nas bierze clo i wierzymy że się uda. Głowa do góry! A u mnie... 14 dc, wczoraj miałam monitoring, pęcherzyk 19mm, endo 11mm...cokolwiek miałoby to znaczyć, nie wiem do końca jaki powinien być ten pęcherzyk i to endo :-( Dostałam Pregnyl 10000. No i czas staranek ;-) A po 15 listopada mam zrobić badanie progesteronu... Mój gin nic więcej mi nie powiedział... Jak będę miała wynik, mam tylko do niego zadzwonić.... Boję się, że może się nie udać, jutro mój mąż wyjeżdża w delegację :-( Mam nadzieję, że trafimy w \"te\" dni :-( Aaaaaaaa, jeszcze tabelka ;-) Nie mogę się doczekać, kiedy po kolei będziemy z niej wyrzucane :-) Nick........... Miasto......... 1 dc........ Termin @...... Czas staranek Nadwislanka ........ 70 km. od W-wy..... 7.11....... 5.12...... 29 m-cy K*** ............60 km. od Bydgoszczy ... ? ...... ? ...... 17 m-cy Agawa81..........Wa-wa.........9dc...........26.11...........10m-cy Limako............Wrocław.........29dc........09.11..........17 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......10 dc .......26.11 .........12 m-cy GaboniK............Bielsko-B........26 dc........09.11......... 30 m-cy gnieszka......60 km od Szczecina..14 dc......21.11.........14 m-cy

Cześć dziewczynki! Troszkę mnie nie było ;-) Lojka teraz \"do dzieła\" :-) Limako - przyznam, że nie wiem na czym polega laparoskopia i czy to boli ale trzymam kciuki. Nadwislanka podzielam zdanie Gabonik - czasem ten jeden raz może wystarczyć:-) A ja zaczęłam 4 cykl z clo :-( Dzisiaj drugi dzień. Przy moich ostatnio dość regularnych @ co 28 dni owu przypadnie mi chyba na przyszły wtorek... W sobotę monitoring. Nie cierpię tego czekania:-(

Cześć dziewczynki moje kochane :-) Szacha, bardzo mi przykro ale głowa do góry, w końcu musi się nam udać. Ja niestety wg moich przypuszczeń dostałam wczoraj @ Jutro do gina po receptę na clo i znowu wszystko od początku.... K*** jeszcze nie rozpędzam sie z gartulacjami, nie chcę zapeszać, ale zaciskam pięści i mocno trzymam kciuki :-) Nadwiślanka, nie przejmuj się, ja nie wiem, czy w tym miesiącu mam jakąś szansę, owu przypadnie mi jakoś na 7 listopada a 6 prawdopodobnie mój mąż wyjedzie w delegacje :-( Gabonik, owocnych staranek, będziesz widzę miała pracowity weekend ;-)