pazia

Cześć dziewczynki:-) To ja dzisiaj pierwsza:-p u mnie bez zmian, nic się nie dzieje. Ide zaraz na spacer:-) pozdrawiam i buziaki

Och Jadirko jak nie urok to sracz..a tak to w życiu jest, u nas też finansowo nie najlepiej, zachciało nam się samochodu jak jeszcze jednego nie sprzedaliśmy:-( ale trudno jakoś trzeba sobie w życiu radzić, pocieszam sie że co poniektórzy mają gorsze problemy. Jak urodze to wyśle smsa do Jadirki i Trinity ( bo tylko do was mam numer tel.)- jeżeli nie macie nic przeciwko???

hej, martyniu coś ty ja to chyba nigdy się nie rozpakuje:-(, spalam do 11, później pojechałam na zakupy spożywcze przed świąteczne i godzine temu wróciłam , kolejki na pół sklepu. Wczoraj myłam podłoge na kolanach, dzisiaj dużo chodziłam i d..pa mały jeszcze chce w brzuszku siedzieć, już go nawet chce przekupic mówiąc że mikołaj do niego przyjdzie jak sie urodzi wcześniej a ten nic:-p

Martyniu trzymajcie sie z Lenusia i zycze powrotu do zdrowia, dawaj nam znać jak najczęściej oczywiscie w miare możliwości bo my się tu martwimy. Ja tez dzisiaj teroszke sprzatam ale świateczne sprzątanie zaczynam od przyszlej soboty:-D już nie moge doczekać sie choinki, mam nadzieje że śniegu w tym roku nie zabraknie.

Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------39-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------20----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007 Dzisiaj podobno jest pelnia:-) może coś się ruszy;-)

Martyniu a jest szansa że do świąt już bedzie Lenka po operacji? Pewnie jak najszybciej to zalatwicie bo dla niej to ogromny ból:-(

Voltare dobrze że badania wyszly ok i fakt już w wielkanoc będziesz miała ciaże donoszoną więc wszytsko może się zdarzyć;-) Akasiu zapodaj jakieś zdjęcia Hani- dawno jej nie widziałam. Jadirko mam nadzieje że u was nie jest aż tak źle, nawet nie moze być bo pzrecież ida święta. A i napisz jutro jak wyszly badania!!!:-) Dobranoc papa

Hej, Olcia a dostalas już @ bo chyba pisalas ostatnio że @ ma przyjść za 14 dni?? Karolciu a ja jakoś świąt nie czuje w tym roku-jak narazie:-( Czekam na coś innego:-) ale wątpie żebym urodziła przed swiętami. A wiecie moze co z martyni Lenką???

A co tu taka cisza?? Robicie porządki świateczne, zakupy? a może ubieracie choinke? Ja ubieram w przyszła sobote:-) A tak wogóle chyba troszke mnie zawiało bo jakoś pobolewaja mnie plecy:-( mam nadzieje że przejdzie.

Voltare miejmy nadzieje że o drugiego dzidziola pójdzie łatwiej:-) Jadirko całe szczęście ze Miachałek już zdrowy, chociaż u was dobrze:-) Jak martynia napisze to daj nam znać. Jeszcze Akasia musi się zupełnie wyleczyć i możemy czekać na święta;-) w zdrowiu.

No wlaśnie dziewczyny z perspektywy z dzisiejszego dnia moge powiedzieć że nie zal;uje że odciągałam od inseminacji ale teraz to jestem madra. Jakby się nie udało do tej pory pewnie bym żałowała że nic nie zrobiłam w tym kierunku. Tak jak napisałaś voltare lata leca a co za tym idzie? tracimy coraz większe jakieś tam szanse na zajście. Karolciu i tak trzymaj, poprostu trzymaj sie kolejnych wizyt, badań bo jak znowu przerwiesz to będzie trudno wrócić. Ale myśle że Trinity też podejmie właściwą decyzje a moze los podejmie je za nią i tego własnie jej i reszcie staraczek życze.

Wiesz co Trinity ja jakoś tak samo podchodziłam do inseminacji, miałam robić na jesieni, później po nowym roku i tak ciągle przekladałam, też wydaje mi się że czułam sie nie gotowa. Jakby nie bylo do tych decyzji trzeba dojrzec bo nie ma co na siłe robić. Fakt można później żałować ze sie czegoś tam wcześniej nie zrobilo ale robic coś wbrew sobie tez nie ma sensu.

Trinitko nic się mną nie przejmuj-rozumiem i jak już będziesz gotowa to wtedy się spotkamy:-) a może już nie będziesz stroiła od tematów dzidziusiowych-baaardzo bym chciała żeby wam się wkoncu udało. A zastanawialiście sie nad inseminacją???

Voltare a mój pies sam z szafki wyciąga sobie swoje chrupki, otwiera paczke i wcina a jak ma w misce to nie zje.

Witajcie Oby Akasiu poszło jak po maśle, oby:-) Jadirko wiesz może co u martyni??

Cześć Voltare to koniecznie daj znać po wizycie:-) Akasiu życze powrotu do zdrowia żeby to się wszytsko skończyło. A dla reszte dziewczyn po Byłam dzisiaj na wizycie i malutki waży już 3500 więc mógłby już wyjść, noooo;-) a pozatym ginek powiedzial że prawdopodobnie rozpakuje się w przeciągu 2 tyg. a od dzisiaj brzuszek boli @ co chwile tylko jeszcze! lekko-zobaczymy co dalej.

Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------38-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------18----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007

Cześć Mikołajkowo, życze wszystkim spelnienia marzeń i dostania tego jedynego wymarzonego prezenciku, no dobra jak ten dzisiejszy mały mikołajek nie da rady to niech szepnie na ucho temu duzemu i 24.12 niech wam sie to spełni:-) Olciu ja tutaj to codziennie zaglądam ale czasami nie mam z kim pisać i juz sobie mowie że więcej tu nie zajrze i d..pa wracam jak bumerang;-) Witaj, witaj voltare nasza senna księżniczko;-) właśnie tak patrzyłam i u ciebie to już 19 tc. kiedy masz wizyte?? bo chyba już poznasz płeć maleńswta?? A i co z tym zdjęciem? Czy któraś wie co u martyni? A ja dzisiaj latałam po sklepach w poszukiwaniu prezentów ale nie na dzisiaj bo nie robiliśmy na dzisiaj prezentow, jedynie zrobiłam mężowi ciastko 3 bit, tylko na gwiazdke. Złaziłam się jak cholera troszke kupiłam, troche pozamawiam na allegro i już. A torba jeszcze nie spakowana, spakuje we wtorek po wizycie u ginka w poniedziałek.

Olcia przy zwyklym badaniu może nie rozpoznać, mi nie rozpoznała a testy wychodziły dodatnie, dopiero na usg w 5 tc. zobaczyłam kropeczke:-) ale to też różnie może z tym być. Najlepiej się nie nakręcaj bo później boli a w razie co można mieć super niespodzianke:-) Karolcia to troszke poimprezujesz:-) i dobrze wkońcu coś się należy od życia;-)

hohoho ale się rozpisalyście:-( ale bardzo miło jest pisać sama ze sobą:-( miłego dnia

Karolciu ja już bym mogła i chciała:-) A gdzie reszta dziewczyn?? Voltare coś się dawno nie odzywała....

Dziękuje Olciu za gratulacje:-) Karolcia no to super, myśle ze wkońcu cos się ruszy i ciesze się że zaczeliście leczenie a i ważna sprawa masz owulki, jeszcze żeby tylko mężyka chłopaki były oki. Ale dzisiaj cieplo, łapki mi popuchły, w sumie to pierwszy raz, ogólnie dobrze się czuje, zaczęłam dużo chodzić i co i nic nawet brzuch dzisiaj nie boli za to synek się tłucze:-) A i musze się pochwalić ze z punktu widzenia lekarzy ciąże już mam donoszoną:-D ciesze się bardzo bo przez całą ciąże różne myśli mnie nachodziły oby tylko jeszcze szczęśliwie urodzić.

Surfitko ja wiem, ja tylko chce przyszykować dla meża żeby przypadkiem ze mną na tej diecie nie zosał;-) bo biedak schudnie za bardzo:-p hehe tak właśnie popatrzyłam na kalendarz a w pzryszly piatek jest 12 i mój bratanek będzie miał m-c i jakbym urodzila to by bylo zupełnie śmiesznie ale znajac moje szczęście to pewnie urodze 31.12:-(

Jadirko niech cukry idą precz od Michasia, będzie wszystko ok, Surfitko ja miałam się pakować ale po co ma tam wszystko siedzieć w torbie, narazie torba się wietrzy, jeszcze musze ciuszki poprasować bo dziisaj te ostatnie upralam. Synkowi powiedziałam ze powoli może pakować walizki i może się już spotkać z rodzicami np. w przyszły piątek;-) Martyniu bąż dzielna i malutka też, niedługo to się wkońcu skonczy i już będziecie w domku a Lenusia będzie zdrowiutka:-) Teraz oglądam you can dance i czekam na męża z obiadkiem:-) A tak wogóle to ja mam jeszcze sporo rzeczy do zrobienia przed porodem. Musze pogotować, zamrozić, zakisić;-) żeby mężyk miał co jeść jak ja pójde do szpitala i jak wyjde a na początku nie będzie mi się chciało pichcieć. To dobranoc papa

Jessica żebyś nigdy nie musiała być na naszym miejscu tego ci życze. Karolciu tak już w przyszłym tygodniu będe torbe pakowała, jeszcze chce zobaczyć co ginek powie w poniedziałek. Olcia wiesz co internet dla staraczek nie jest dobry, można się naczytać głupot i jesczze bardziej schizować ale też pomaga można się dowiedzieć wiecej niż od nie jednego lekarza. U mie nie zabardzo pomogło nie czytanie o dzieciach itp. bo to siedziało w glowie. W sumie to niewiem co mi pomogło, jeszcze wczoraj w nocy z mężem o tym rozmawialiśmy. Moj mąż stwierdził że zajełam się mieszkaniem(wtedy oglądaliśmy, staraliśmy się o kredyt) i bach- udało się a moze poprostu tak musiało być i musieliśmy odczekać swoje :-)