Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pazia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pazia

  1. Witajcie:-) Trinity a dlaczego chcesz używać bezzapachowych kosmetyków??? Ja ostatnio czytalam na temat kosmetykow i co jest w nich zawarte. Przejrzałam kosm.młodego i pare rzeczy wyrzuciłam. W plynie do kąpieli parabeny, to samo w chusteczkach i to bambino-"mam zaufanie do mam" i od pierwszych dni życia". Niestać mnie na ekologiczne kosmetyki ale zamieniam mu na serie babydream są pół ekologiczne, podobno dobre a tanie. Wrzucam linka może kogoś zainteresuje, oczywiście nie dajmy się zwariować ale pare rzeczy można ominąć. http://www.zdrowylink.pl/parabeny-sole-aluminium-parafina
  2. Jadirko za 4 lata to dostaniecie eksmisje w ten dzien:-p Moim zdaniem w czasie staran które kończą się niepowodzeniem najgorzej jest slyszeć ze wszystko ok. A jeśli wychodzi coś nie tak to już coś wiadomo a w tych czasach chyba na wszystko jest rozwiązanie.Fakt,faktem troche to kosztuje i to najgorszy problem-niestety:-(
  3. Dziękujemy Trini, wogóle dziękuje za miłe komentarze na nk:-)
  4. Witajcie po znowu dlugiej nieobecności Pare razy już siadałam żeby napisać ale jakoś wszystko wychodzi mi bez skladu i ładu. Po pierwsze cieszę się że Trinity, karolcia wzieły się za te wszystkie badania i trzymam mocno kciuki oraz czekam na wspaniałe nowiny także od reszty nie zafasolkowanych. Trudną macie pewnie przed sobą droge-tak mi się wydaje, kupe badań, nerwów itd. ale myśle,ba,nawet jestem pewna że warto. Voltare dziekuje za maila z linkiem do pampersow, narazie czekam:-) martyniu ja niedostałam maila od ciebie:-( ale wnioskuje że znowu coś się u was niedobrego stało:-( Jadirko ty nikogo nie wkurzasz a nawet jak coś napiszesz to od razu na topiku robi się ruch. Widzisz jaką masz siłe:-) U nas po staremu. Adrian chory, zresztą jak połowe dzieci w tym okresie. Po całym mieszkaniu chodzi sam, coraz lepiej mu się to udaje. Robi nam wszędzie kipisz, chowa nam różne rzeczy w różne miejsca;-) coraz mniej płacze,potrafi się sam zabawić i wkońcu przesypia całe noce:-D pozdrawiam
  5. Hej Karolciu zapomniałam dziękuje za zdjęcia:-) martiko mi sie wydaje że to jednak kolki, chociaż mój Adrianek to od zawsze lubił płakać, do dzisiejszego dnia z niego taka beksa że czasami z sil opadam bo chce jak najlepiej a jemu nic nie pasuje;-)
  6. Cześć Widze że tutaj pustki:-( Buziaki dla wszytskich
  7. Hej Akasiu ja też tak załatwiłam raz małego, teraz po południu ubieram go grubiej. Trini ale wam zazdroszcze, poopalaj się za mnie;-) Karolciu w pracy spoko, jakoś leci teraz to te dni mi strasznie uciekają, pewnie się nie obejrze a już będzie grudzień;-) Lece robić obiado-kolacje bo mąż zaraz z pracy wróci. dobranoc
  8. Cześć Voltare u mnie też mowy nie było o cc i pewnie żaden lekarz by sie nie zgodził na to chyba ze prywatnie ale sądze że jakbym była po raz drugi to mam szanse wydębić cc;-) tak mi się wydaje chyba że nie byłoby przeciwskazań. martiko, Adrianek też miał straszne kolki i także ryczałam razem z nim a jak się zaczynała noc to poprostu chodziłam cała zdenerwowana że znowu nas czeka nie przespana noc. Ja małemu podawałam infacol już po 18 do każdego karmienia i tak do 5 rano. Zmieniałam żeby się nie przyzwyczaił na greap water - czy jakoś tak. Już pod koniec kupiłam bobotic i szkoda ze tak poźno bo to najszybciej pomagało. Ty chyba karmisz piersia tak? bo mój był na sztucznym i zmiana mleka też pomogła. Sok z marchwii też ładnie reguluje brzuszek, ja podałam po 4 miesiącu tak książkowo i też żałuje bo mogłam mu troszke dać wcześniej o jakiś miesiąc bo po każdym soczku ładnie się załatwiał. pozdrawiam
  9. Witam Jadirko, Voltare wszystkiego najlepszego Justynko ja mam n-ke i też sądze że to beznadzieja , jedyne co oglądam to tvn, vive, i discovery. Ja już po pierwszym dniu pracy, nawet bylo fajnie tylko strasznie tęskniłam za synkiem. Co do porodow to jeśli byłabym drugi raz w ciąży to od razu szykuje się na cc, jak dla mnie poród, głównie te bóle i ta cała sytuacja na porodówce(kobiety wrzeszczące, położne które wkółko biegały i jeszcze wiele innych rzeczy które sie ze mną działy;-)) to jakaś trauma. Często przechodze obok tego szpitala i zawsze mi się przypomina, zawsze patrze w okno gdzie leżałam, chociaż nie powiem gdy widze tych tatusiów idących dumnie z fotelikami to od razu się uśmiecham. Natomiast ciąże wspominam bardzo miło mimo tych 23 kg na plusie;-) dobranoc
  10. Jadirko widzisz dzięki tobie i dzięki dziewczyną że poruszyłyście temat to już coś się dzieje;-) ale coś czuje że to pewnie i tak nie potrwa długo. Marto napisz koniecznie co po wizycie u gina... może to właśnie jest problem waszych niepowodzeń i tak jak napisała karolcia niedrożne jajowody da się przywrócić. Zreszta znam taki przypadek a dziewczyna urodziła już 2 dzieciaczkow. martyniu ciesze się że Lenusia jest zadowolona z niani, z Adrianem to bym miała problem bo on się taki dzikus zrobił że jak ktoś obcy do niego zagada to w płacz:-( mam nadzieje że to chwilowy etap i z tego wyrośnie. Ach Karolciu nie chce w kółko pisać tak o małym bo wiem że staraczki moze to drażnić że mi się udało to się mądrze;-)
  11. Hej, hej No jakoś ostatnio nawet tutaj nie zaglądalam musze się przyznać sama niewiem dlaczego jakoś się znowu odsunęłam od was, nie jestem w temacie. Tak wogóle dziękuje Karolciu za zdjęcia są piękne, pozazdrościć tylko można. Nie będę pisała do każądej z osobna bo niewiem i tak o co chodzi na topiku bo nie nadrobiłam. U nas po staremu, mały przeziębiony ale juz mu przechodzi i chyba tyle za tydzien wracam do pracy:-( pozdrawiam
  12. witajcie Martiko gratuluju:-) Martyniu-wspolczuje Lenusi i wam wszystkim bo co przeżyjecie to wasze:-( karolciu ja nie dostałam zdjęć, mail w nicku... Jadirko dziękuje za przekazanie informacji, dzięki że o mnie nie zapomniałaś. Trini zazdroszcze wyjazdu do cieplego kraju, też bym chciała:-) U mnie nie ciekawie, mały od 3 nocy budzi sie co 15 min i płacze, paracetamol pomaga na 1-2 godziny i znowu ryk, najgorsze to to że niewiemy co mu jest. Sądzimy że to zęby dlatego podaje lek przeciwbólowy ale noce są masakryczne, tylko patrzeć jak sąsiedzi zaczną walić do nas na skarge. Do pracy wracam w polowie września i tak jak Ksenia nie wyobrażam sobie pracy po takich nockach:-( Spadam bo maly sie obudził i już nie da posiedzieć pzry kompie, papa pozdrawiam
  13. I jeszcze jedno musze się pochwalić moim synkiem że dzisiaj na czworaka przeszedł pół pokoju, zachaczyl o swój jeżdzik i stanął na nóżki:-D a później było tylko bęc:-)
  14. Voltare to miała szczęście ja jedną taką paczke dostalam ślicznych pachnącyhc wyprasowanych ubranek ale tam były dresy, bluzki i bluzy (zresztą takie rzeczy kupuje używane) reszta to powygniatane ubrania które od razu musiałam wyprać i uprasować dopiero wtedy widziałam że są naprawde ładne. A tak wogóle to mam pytanie musze odesłać tą paczke z ubrankami(śmierdzącymi) i czy za koszt przesyłki mam się upominać??? Jak myślicie?
  15. Nie, no pewnie że bodziaki, skarpety itp. to nowe. Też te rzeczy kupuje w supermarkecie a w szczególnie w tesco i jeszcze przywozi mi chrzestna Adrianka z Irlandii bo tam są jeszcze tańsze. A tak wogóle to nie wyobrażam sobie żeby dziecko po domu było ubrane w dzinsach i koszuli jest to nie wygodne, nawet sama po domu tak nie chodze. U nas też króluje bodziak w domku. I jeszcze za bardzo nie wygodną rzecz uważam ogrodniczki, mamy chyba ze 2 sztuki ale wogóle nie ubieram mu.
  16. No wlaśnie voltare byłam ciekawa, fajnie to to wygląda na tych zdjęciach ale za 400 zł to bym mogła ubrać go prawie na cały rok. Ja też zamawiam od zwykłych ludzi, gdzie za 20 szt. ubranek płace 20,30 zł.
  17. hej, Voltare a kupowałaś ubranka od tych sprzedawców co mają pełno wystawionych zestawów i takie ładne zdjęcia czy od zwykłych ludzi?? Bo ja tak oglądam i mam ochote kupić ale szkoda mi wydać tak za jednym machem 300,400 zł. Jadirko to super że wam się spotkanie udało, ja niewiem jak to jest, jeszcze albo i nigdy się nie spotkam. Buziaki
  18. Witam po dłuższej nieobecności. Martyniu, akasiu ciesze się bardzo że już po szpitalach jesteście. Mam nadzieje że Hania szybko wyrośnie z tej przypadłości. A Lenusia już też nigdy nie znajdzie się w szpitalu i teraz czeka ją zdrowko:-) Karolcia się urlopuje:-) może wrócą we 3:-) Voltare aż zazdroszcze takiego spokojnego dzieciaczka, mój synek niesttey do takich nie należy-może wyrośnie po 1 roku-oby... Trini ciekawe jak tam spotkanko wypaliło??? U mnie po staremu, Adrian zaczyna raczkować, strach go samego zostawić;-) a ja narzekałam jak mial pare tygodni ale teraz chciałby już wszystko robić sam a nie umie:-( i jest znowu płacz ale co tam dopiero teraz nas czeka jak zacznie chodzic za pare miesięcy. Nie ma jeszcze ząbków chociaż przeżyliśmy kilka bezsenncyh nocy-narazie cisza. A ja wracam od połowy września już do pracy-szkoda troche ale nie mamy innego wyjścia także laba mi się kończy:-( Pisałyście kiedyś o allegro, ja ostatnio troche pokupowałam ubranek dla malego(używanych) w zestawach bo się opłaca i się nacięłam. Niewiem czy te rzeczy przechodzą folią jak pakują do wysłania czy poprostu śmierdzą ciucholandem a niby są po 1 dziecku. Ostatnio dostałam paczke ciuszków i był taki z nich fetor że teraz odsyłam facetowi bo niewiem czy po praniu(nawet wygotowaniu) ten smród by wyleciał tak jakby w domu dym z fajek w nie dmuchali;-( i do tego w plamach poprostu powiedziałam albo negatyw albo zwrot kasy. To chyba na tyle i jescze jedno, martyniu ty będziesz 23.07 w wawie??? Pozdrawiam was wszystkie papa
  19. Akasiu w sumie dobrze, dobzre dla hani zdrowka ale... no właśnie czy takie małe dziecko można przygotować na to ze będzie w szpitalu jak tak strasznie się boi.
  20. a kase brac jak za caly etat;-) A tak wogóle to wychowawczy powinien być płatny chociaż te 500 zł na m-c.
  21. Nie powiem bo są momenty kiedy już chciałabym wrocić do pracy ale najabardziej będzie m szkoda tego że nie będę cały czas przy nim kiedy praktycznie z dnia na dzień się zmienia, potrafi coś nowego, mam wrażenie że coś mnie ominie....
  22. Wiem właśnie karolciu ze rożnie z tym bywa, teraz się nie staram i jest cacy a zaczne i znowu klops, cykle się zmienią itd. Tak już w listopadzie wracam do pracy, mały z moją mamą zostanie poki co, szkoda mi ale kredyt trzeba spłacać.
  23. Hej, Akasiu daj znać co i jak z tym miejscem. Martyniu brak słów z ta naszą slużbą zdrowia, u mnie to dzisiaj było ciepło ale bez upalów a jutro od nowa deszcz-już nie moge patrzeć. Karolciu wierze że to nie jest miłe tzn. jest ale dla staraczki przygnębiające uczucie dowiadywać sie o narodzinach dziecka znajomych, zwłaszcza jeśli nawet się zabardzo nie starali. Ja też takie doły przeżywałam madziarko dziękuje za słoneczko ale chyba do polski te promyki nie zajrzą:-( Niewiem czy powinnam to pisać może nie na miejscu ale dzisiaj zauważyłam śluz taka galareta która popoludniu była zabarwiona krwią-myśle że to owulka jeśli tak to po raz pierwszy chyba od 6 lat tego tak dużo i wogóle jest. Hmmmm szkoda że ja już po starankach-wiecie co czasami fajnie byloby się znowu postarać ale chyba takiego ciśnienia na drugie to bym nie miała;-) A i tak chyba zaczniemy w przyszłym roku bo zaczym się uda to Adrian pojdzie do pzreczkola. Buziaki dla reszty nie wymienionej,papa
  24. WSZYSTKIEGO NAJLESZPEGO DLA NINECZKI:-) U nas juz diabełek wypędzony;-) nawet nie było tak źle. Akasiu moje gratulacje pani inżynier:-) Trinitko fajnie że coś postanowiłaś, kurcze coś się wkońcu ruszy:-) Karolciu, madziarko jak was czytam to aż mi tęskno za jakimś ciepłym krajem. Jadirko a co się takiego stalo ze się wykreśliłaś kochana??? martyniu a ty gdzie się podziewasz??? Ja jednak nie wyjeżdzam dzisiaj zrezygnowałam ponieważ jest za zimno, nie ma pogody więc wyjazd taki bezsensu, czekam do urlopu i jedziemy nad morze. pozdrawiam
  25. hej, ja tak tylko na chwilke Martyniu sniłas mi się że byłaś w ciąży, jeszcze chyba akasia też ale nie jestem tego pewna;-) papa
×