Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pazia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pazia

  1. wisienka82 możliwe że to od folika chodź folik biore już od 2 lat. W ciąży raczej nie jestem ale kto wie...:-)
  2. dziewczyny a tą chlamydie to posiew na bakterie który mi gin zrobił to też jakby co mi wykryje?
  3. Cześć Trinity a ja sobie też siedze w domku i mi się nudzi, w sumie obiadek mam przygotowany, mąż w pracy i tyle. Zerkam co jaki czas co tutaj piszecie:-)
  4. Możliwe że za krótko brałam wiesiołka i dlatego marne rezultaty. Jeszcze raz dzięki za info:-)
  5. clobestygyt coś takiego. To były tabletki na owulacje. Brałam 3 cykle, teraz jestem 1 cykl bez tych tabletek i widze że skok u mnie był a jeszcze kiedyś gdy napewno nie miałam owulacji żadnego skoku nie było. Co do wiesiołka to znam, nawet go brałam ale zabardzo nie pomagał. Teraz przygotowuje się do hsg (bad. na drożność jajowodów) i mam cichutką nadzieje że niedoczekam się tego badania. Ale pewnie wkrótce się to wyjaśni. Dziękuje za odpowiedzi :-)
  6. Jeszcze zapomniałam dodać że 28dc miałam dziwny śluz był tak jakby zabrudzony i nie wiem czy krwią czy nie ale był w kolorze brąz, pomarańcz (sory za dokładność) i to było tylko tego jednego dnia. Niewiem co to było i niewiem czy to wam coś pomoże w interpretacji ale widze że jesteście ekspertkami w tej dzidzinie dlatego zwracam się do was. Jeszcze raz pozdrawiam.
  7. Cześć, ja już też w domku. Ale pogoda, na podwórku aż drzewa połamane od wiatru buuu. Pozdrawiam
  8. Witam. Jestem z topicu pragnę dzidziusia.... ale nie o tym. Mam do was pytanie odnośnie temperaturek. Wklejam swój wykres: http://www.fertilityfriend.com/home/16db15 Jakby nie wchodził to trzeba skopiwać i będzie ok. A więc tak. Jak myślicie kiedy była u mnie owulacja? czy wogóle była? Śluzu niestety nie zaobserwowałam płodnego(typu kurzego jaja), szyjki nie badam. Bolał mnie jajnik z lewej strony a w 27dc. (16.01) byłam na wizycie u gina i na tym jajniku nie było żadnego pęcherzyka na prawym była drobnica. Mam nadzieje że wszystkie informacje podałam. Aha temp. mierze tym samym elektron. termometrem, o tej samej godzinie, w tym samym miejscu. Pozdrawiam
  9. Sysiu ja też właśnie tak sobie mówie ale nowy cykl tralala i tak w kółko ciekawe ile jeszcze przed nami tych nowych szans? moniczka to zrób test, i nie bój się co ma być i tak będzie.
  10. Witam kochane. Super Trinity że wkońcu trafiłaś do dobrego lekarza:-) U mnie dzisiaj śluz normalny a nie tak jak wczoraj jakiś dziwny. Wiecie co dzisiaj mi się przydarzyło takie coś, pierwszy raz w życiu. Pierścionek złoty i obrączka pobrudziły mi palce normalnie miałam czarne paluchy wokoło. Może coś z tym złotem nie tak ale złoto nosze od 10 lat i nigdy coś takiego nie miałam. Ciekawe od czego to?
  11. Sysiu kochana przykro mi...:-( jedyne co ci mogę napisać to nowy cykl, nowa nadzieja i nie trać jej. Ja też idę spać dobranoc dziewczynki
  12. To poczekaj jeszcze troche ale trzymam kciki żebyś nie dostała wrednej @ :-)
  13. Wiesz co ja przez te półtora roku tyle się naczytałam że chyba mogłabym iść na egzaminy z teorii z medycyny (ginekologii) ;-)
  14. Paulo implantacja to jest zagnieżdżanie się zarodka(niewiem czy to tak się nazywa) w ścianie macicy gdzie się dalej rozwija. Jest to bardzo ważny moment podczas ciąży. Występuje ok. 6-11 lub 12 dnia od zapłodnienia. Czasami może występować właśnie niewielkie plamienie które może być brane za @. Takie plamienie trwa 1 góra 2 dni ale też implantacja może przechodzić bezobjawowo czyli bez żadnego plamienia. Mam nadzieje że dobrze ci napisałam. Wiem takie bobasy są super ale nie martw się my też się takiego doczekamy:-)
  15. Paula a ja na twoim miejscu zrobiłabym jeszcze jeden test albo betke. Bo może ta niby @ to była implantacja. Nie chce cię nakręcać ale warto by było się dowiedzieć dlaczego tak @ ci się spóźnia.
  16. Masz racje malolepsza my to nie samochody, w sumie najwięcej zajść jest w cyklu w którym teoretycznie nie powinno się udać.:-)
  17. Hehe fajnie ale teraz możesz tak powiedzieć wtedy nie. Kochana podobno 2 owulacja możliwa jest tylko do 24h od pierwszej bo później produkowany jest progesteron który uniemożliwia wzrost pęcherzyków w jajnikach ale moge się mylić. Może to co innego...? Ale cicho, poczekamy, zobaczymy.
  18. Trinity i jak ty masz zajść przy takich nerwach. Dziewczyno zbieraj manatki i uciekaj z tamtąd. Ja rozumiem że to nie jest łatwo bo z pracą jest trudno ale chyba wolałabym pracować byle gdzie i nie być w takim stresie. Przecież to niedopuszczalne!!!!!!!!!!!!!!!
  19. maloplepsza to napisz coś więcej o swoim hsg. A długo się staracie?
  20. Dzięki malolepsza za słowo otuchy. Wiem, że to napewno przeżyje ale jak...? to niewiem a z drugiej strony jak mam zamiar rodzić to przecież takie badanko to pryszcz;-)
  21. Witam Właśnie się zastanawiam nad tym moim hsg w znieczuleniu. Od wczoraj dużo na ten temat czytałam i znalazłam opinie gdzie najlepiej jak się jest przytomnym ponieważ najlepiej wtedy wybadać jajniki czy tam coś takiego bo podczas stosunku też jesteśmy przytomne więc już sama niewiem. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem który robi te badanie i powiedział że jedynie boli w przypadku gdy jajniki są niedrożne. Niewiem jeszcze mam z tydzień żeby się zastanowić. Chyba że @ mnie wcześniej nawiedzi. Dzisiaj mam śluz zabarwiony, nie plamienia ale takie coś dziwnego a do terminu @ mam jeszcze z 6 dni. Brzuch jeszcze nie boli na @ ale jajnik z lewej kłuje. Mam nadzieje że @ się troche przesunie i będę miała więcej czasu nad zastanowieniem się. Dzisiaj dostałam maila z super wiadomością od dziewczyny z którą pisze. Starała się ponad 2 lata, owulacji samoistnych nie miała, ostatnio nawet torbiel się jej zrobiła. A teraz w cyklu bez wspomagaczy II krechy na teście. Mam nadzieje że to ciąża u niej. Może i ja mam szanse.
  22. A ja wkońcu nie wiem czy miałam tą owulacje czy nie bo jajniki są pokryte drobnymi pęcherzykami. Ale w-g temp. niby miałam natomiast w-g śluzu nie i bądź tu mądry człowieku. Wycieczke mam zarezerwowaną także 28.06 wyjeżdżam i już nie moge się doczekać:-) Prawdopodobnie pójde na hsg w pełnym znieczuleniu bo powiedziałam mamie (ale nie to że się staram, coś tam jej pościemniałam) i powiedziała że mnie nie póści bez znieczulenia tak więc może się dołoży. Także kochane ide na taki mały zabieg pewnie na początku lutego oby dobrze wyszedł posiew bez bakterii. A mój mąż 26.01 pójdzie dopiero na badanko bo ma dopireo tak czas. Później pewnie będę miała zrobiony monitoring cyklu a później to ja się pewnie już poddam bo nie będę miała kasy i chęci do leczenia się;-)
  23. Ja już po wizycie. Lekarz b. sympatyczny. Zrobił mi posiew i dał skierowanie na hsg, na drożność i kazał zrobić bad. chłopaczków. Pewnie w przyszłym cyklu czeka mnie to badanie tylko teraz mam dylemat czy zrobić je w znieczuleniu (800zł) czy bez znieczulenia(200zł)? Wkońcu coś się u mnie ruszy:-) Jestem ogólnie zadowolona z wizyty:-)
×