pazia

Myszko ja mam to samo co ty i inne dziewczyny. Też nas ciągle pytają a wy kiedy..? itd. Drażnią mnie te pytania ale chyba trzeba się do nich przyzwyczaić. Unikam koleżanki które mają dzieci i nie wiem dlaczego poprostu jak widze ich maleństwa to w serduszku ściska a później choruje. Nie trać nadziei, nas kiedyś napewno też to czeka, tak jak kiedyś napisałam musimy poprostu poczekać dłużej na nasze szczęścia niż inne kobietki. Sysiu chyba jakaś taka pogoda bylejaka, bo ja wczoraj wieczorkiem wypiłam jedno niecałe piwko a dzisiaj łeb mi pęka.

Witajcie dziewuszki:-) Pewnie jeszcze śpicie? Myszka może tak być jak piszesz. Moim zdaniem masz mało progesteronu. Ja też kiedyś miałam plamienia przed @ ale progesteron to zlikwidował. Pozdrawiam

Justynko już ci wysłałam

paziakaffe@wp.pl To mój mail

To dobrze Lenka że nie liczysz, bo ja tak różnie ale troche też mi się mieszają te dc. moje. Niewiem czy mnie też nie czeka duphaston lub luteina bo jak nie miałam owu to cykl może mi się przesunąć grubo pare tygodni. Ale tego dowiem się we wtorek.

Brawo Lenka, fajne , podoba mi się ten wierszyk. Na 200 strone też coś będziesz musiała wymyśleć:-) Ok. Justyś czekam na fotke od ciebie, później ja ci wyśle.

Martyn--iu mogłabym wykrakać ale co innego :-) Do nas też dzwonili znajomi chcieli się umówić na jutro ale nie idziemy, w poniedziałek do pracy. A na kacu się źle pracuje;-)

Hej Triniti będziesz jeszcze dzisiaj ?

Noi zaczęłam 100 strone hihihi :-)

Lenko ja w wierszykach nie najlepsza jestem ale jak coś wymyślisz to będzie fajnie:-) Trini nie wiem co ci doradzić, może zrób ten test żebyś wiedziała na czym stoisz a wyjść jakby co to powinien.

Trini a ty kiedy wybierasz się do nowego gina? Kupiłam sobie vitrum prenatal, tam są wszystkie witaminy jakie chciałam. Nie brałam magnezu jakieś 3 tyg. i dzisaj w nocy dostałam skurczy łydek. Dianko nie martw się, będzie napewno dobrze. Ja wiem że jak bym zaszła to najpierw będę martwiła się czy aby nic złego się nie stało a później czy dziecko będzie zdrowe. Ale cóż taka kolej rzeczy.

Ja już po zakupach. Oj plemniczku dowcipnisiu. My też pewnie niedługo zrobimy bad. nasienia, jestem ciekawa jak tam u mojego męża ile ma sprawnych, szybkich czy coś takiego. Justynko ja od ciebie też niedostałam maila ze zdjęciem :-( Martyn--iu a dzisiaj gdzieś balujecie czy w domku zostajecie? Bo my w domku później napijemy się piwka :-)

Cześć Sysiu. A co u mnie, raczej nic ciekawego się nie dzieje. We wtorek mam pierwszą wizyte w invimedzie więc zobaczymy co dalej. Ja teraz jade z mamą na zakupy, więc odezwe się do was wieczorkiem. Tak, tak plemniku jesteś fajny i wpadaj do nas. Wiele z nas pewnie będzie miała do ciebie jakieś pytanka odnośne plemniczków. Ale żarciki się ciebie też trzymają;-)

Witaj Lenko fajnie że się odezwałaś, ja też za tobą się stęskniłam i przykro mi z powodu dziadka.

Ja bym wolała chyba adopcje niż swoje biologiczne dziecko a mojego męża nie. Jakoś bym tak nie mogła. Ale my jeszcze mamy czas;-) mamy po 25 lat więc jeszcze wszystko przed nami. A jeśli można plemniku ile masz lat?

Cześć Kochane!!! Ja już wstałam, też mam mase roboty w domciu, mąż też w pracy więc sobie wszystko na spokojnie ogarne. Trinity mam nadzieje że zły humorek u ciebie poszedł sobie i długo nie wróci :-) A zaraz ide jeszcze do biura podróży żeby mi jakąś fajną i nie drogą wycieczke zaproponowali. Odezwe się popołudniu pa

Paula ja też testom tak do końca nie wierze. Jednak są zawodne !

Paula ja też miewałam takie sny. Albo śniło mi się że robie test i wychodzi pozytywny i na tyle to było realne że jak się budziłam to czułam wielkie rozczarowanie. Ale powiem ci że już bardzo rzadko śnią mi się dzieci, ciąże i testy.Może to dlatego że już nie myślę aż tak bardzo, bardzo o ciąży, staram się znajdować różne rzeczy żeby właśnie nie myśleć. A robiłaś test ciążowy jak ci się @ spóźnia?

Witam. Trinity bo zaraz dostaniesz po pupie za takie wymyślanie ;-). Jak to nie będziesz miała dzidziusia? Pewnie że będziesz miała i ja będę miała i każda z nas będzie miała. Tylko nam potrzebne jest troche więcej czasu na zajście niż innym kobietą. Pamiętasz, pozytywne nastawienie i myślenie oraz to że walczymy o nasze szczęścia i tak musimy trzymać. No ten nasz plemniczek to obeznany w tych sprawach plemnikowych :-)

Cześć wszystkim :-) A ja dzisiaj zapisałam się do kliniki niepłodności invimed pierwszą wizyte mam we wtorek. Zmieniam lekarza ponieważ tamten jakoś tak odwlekał z badaniami nasienia itd. Zobacze co ten nowy wymyśli. Ale clo i tak pewnie będę brała, chociaż dzisiaj temp. podskoczyła o prawie 0,3 kreski i jajniki mnie napierdzielają więc może mam szanse na owu-zobaczymy. Tak więc licze na ten rok :-)

Cześć Kobietki. Ja tak na chwilkę, ostatnio wpadam tutaj na chwilkę ale jakoś tak wychodzi. Akasiu ja w tym cyklu bez clo i pregnylu i powiem ci że mam 20 dc i owu ani widu ani słychu. Jajniki bolały, ale śluzu nie ma płodnego (troszke był tak 9,10dc) a teraz zero i temp. na stałym niskim poziomie. Kurde a myślałam że jak brałam clo to może samo coś się ruszy i nie będę potrzebowała clo a jednak d..pa wszystko idzie pod górkę, ja się i tak szybko nie doczekam dzidzi ale wierze że kiedyś to nastąpi. Dobra ide się do kochanego męża poprzytulać :-) Dobranoc papatki

Tak Dominiqa ja też staram się od ponad półtora roku i niby to nic bo nie którzy starają się po 10 lat ale ja już powoli trace nadzieje bo dla mnie półtora roku trwa jakbym się starała z 5 lat. A myślałam zresztą pewnie wszystkie myślałyśmy że wystarczy pełen seks i już będziemy w ciąży a tu klapa :-(

cześć Dziewczyny i witam cię dominiqa. A Diana to chyba też jakiś skąpy @ miała? Jakoś tak pamiętam

Dianka GRATULUJE, kurde ja też chcę recepte na ciąże a i prześlij nam wiruski ciążowe. Ale się ciesze może i nas spotka takie szczęście jak Diane ale bym chciała :-)

Dobra Martyn--ia napisz jej, niech ci odpisze że żyje;-)