pazia

Ja kupowałam magnez + b6. Zdrowitu i za 120 tabl płaciłam 12 zł bo były w promocji

aha może mi właśnie wapna brakuje albo wit. c. A na co jest aspargin? Sory że tak cię męcze pytaniami ale chce się dobrze przygotować do pójście do apteki a aptekarki tak dobrze mi nie doradzą jak Trinitka :-)

A oprócz tego coś jeszcze bierzesz? Bo ja biore tak : kwas foliowy, magnez (brałam bo mi się kończył i od paru dni nie biore a nie chce mi się iść do apteki) i omege 3

Super więc już napewno kupie androwit ile by nie kosztował ;-)

Też słyszałam o tej koli albo kawa też podobno te same działanie. A dla siebie też kupie jakieś witaminy bo mi ich chyba brakuje widze to po paznokciach. Zaczynają mi się robić takie białe plamki na płytce. Kupie sobie coś dla ciężarnych.

Salfazin wit c cynk wit. e wit b6 wit. a Więc kupuje androvit więcej ma witaminek a oprócz tego to co moge jeszcze kupić czy najlepiej już nic.

Ja też w tym cyklu żyje jak człowiek w przyszłym tygodniu ide do fryzjera i się nie martwie że mi coś zaszkodzi. Masz racje te chuchanie też nam nic nie daje. A przecież nic złego się nie robi przecież nie biore narkotyków, nie upijam się, nie podnosze ciężarów więc co może zaszkodzić. A myślę że kawka, cola, chipsy przecież nikt od tego nie poronił.

Pewnie trzeba walczyć ale akurat w tym cyklu mi się napewno nie udało a w przyszłym to niewiadomo czy będę miała owulacje. Ale ciesze się że odstawiam leki na ten jeden cykl. Będą święta, sylwester i nie będę musiała pamiętać o braniu czegokolwiek oprócz kwasiku. Napisz mi kochana co tak miej więcej wchodzi w skład androvitu bo mężowi kończy się salfazin i może kupie mu androvit jak piszecie że jest dobry.

Wiem, nie poddaje się ale już mi chyba wszystko jedno czy zajde w ciąże czy nie przynajmniej jak narazie. Wszystko mi idzie na opak z tym zachodzeniem. Trinitka w którym dc jesteś?

Witam Kochane !!! Przepraszam że się nie odzywałam ale jakoś tak wyszło ostatnio dużo pracuje i już mi się nic nie chce. Dzisiaj cały dzień spędziłam na zakupach, już prawie wszystko kupione. Wydaje mi się że owulacje miałam dopiero w piątek bo nad ranem piekł mnie jajnik i niestety ale od czwartku już się nie przytulamy a od wczoraj zaczęłam brać luteine. Tak więc na ten cykl już niemam co liczyć. Trudno się mówi jestem troche zła na siebie ale jakoś przeżyje. W przyszłym cyklu nie będę brała żadnych lekarstw więc nawet niewiem czy owulacja będzie ale teraz to mi to zwisa. Trinitki bardzo obiecujące masz oznaki i też chce krakać tak jak Justyna i wykraczemy ci wkońcu ciążę. Przecież musi którejś się wkońcu udać!!! Martyn--iu myślę że pare m-cy witaminek i z chłopaczkami będzie ok. Pozdrawiam was wszystkie. Jeszcze troche będę na kafe. Mam nadzieje że mi wybaczycie że nie będeę sie tak dużo udzielała ale Bedę nadrabiała.

Ja też miałam problem odkąd pamiętam z infekcjami. Teraz odpukać spokój od maja ale co jakiś czas biore lactovaginal. Tez słodycze uwielbiam i to pewnie przez nie co jakiś czas powraca.

Też mi się wydaje że pękły po tamtych jajeczkach zeszłego cyklu nie ma śladu więc owulacja napewno była bo jakby nie było to by mi się torbiele probiły. Tylko zabardzo niewiem w którym momencie. A testów owulacyjnych chyba nie ma sensu robić po pregnylu. A co u ciebie. W którym dc jesteś?

No to już wszystko wiem. Fasolcia obyś nie miała takich problemów jak my. Życzę ci żebyś zaciążyła za pierwszym podejściem :-)

A ciekawe czy nieudanej udało się może zaciążyć? Jakoś dawno się nie odzywała. Diano a jednak to twoja koleżanka :-). Ona też się stara o dzidzie?

Najważniejsze że jest dobrze najwyżej twój mąż będzie łykał witaminki i już. wiesz co u mnie to jest tak dziwnie że bolało mnie po prawej stronie a na usg widać było że po prawej nie ma nic a po lewej 2 jajka. W zeszłym cyklu było identycznie tylko wszystko na odwrót. Może i u ciebie szykuje się owulacja mimo że bierzesz duphaston. A jeszcze jedno zapomniałam ci napisać że czytałam kiedyś że po przyjęciu całej serii duphastonu zamiast @ pojawia się właśnie owulacja ale nie wiem czy to prawda poprostu gdzieś o tym czytałam.

Dzisiaj mam 16dc i niewiem czy owulacja była, czy pękły już czy jeszcze nie ale od zastrzyku minęło 36h więc powinno już nie być pęcherzyków. Dzisiaj miałam brzuch jak balon i jakieś kolki więc może to owulacja ale powiem ci że jakoś mnie to zbytnio nie interesuje ;-). A co u ciebie krwawienie minęło?

Cześć martyn--ia Ja jeszcze jestem ale niedługo też idę bo mąż wraca z pracy.

Cześć Fasolcia to ty jesteś koleżanką Diany ze szkoły?

Witam słoneczka w mikołajkowy dzień :-) Dianko nie matrw się, ja w zeszłym m-cu też się nakręcałam i jeszcze do tego ten test brrr. Jak sobie pomyślę że musze zrobić test w tym m-cu to aż mi nie dobrze, zraziłam się. Także nie przejmuj się (wiem że łatwo powiedzieć) życie toczy się dalej. Sysia to ucałuj swoją chrześnice od wirtualnej ciotki :-)

ja też ide na romansik z moim mężuniem :-) a później spać. Dobranoc do jutra papa

dzięki Trinitki, no tak a co ze śluzem?

Wiecie co a ja się tak zastanawiam czy jak facet ma złe plemniki to się z tym urodził i ma od zawsze czy tam od czegoś się pogorszyły? Tak samo jak z wrogością śluzu czy to jest od zawsze czy jakieś czynniki powodują że jest wrogi? Ciekawe

Cześć martyn-ia. Napewno będzie dobrze i nie ma co na zapas się martwić. Daj nam znać

Rozumiem cię bo mi siebie też szkoda. Oj jakbym sobie poszła na L4 ale oczywiście w ciąży. Może kiedyś pójde jak nie teraz to może za rok. U mnie też po staremu nic ciekawego się nie dzieje.

hehehe, mój mąż czasami gotuje jak ma wolne a ja w pracy. Trinity a co u ciebie?