Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pazia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pazia

  1. Tak, tak odpoczywam, nawet spalam dzisiaj w dzien ale wiecie ze mi jakoś trudno usiedziec w miejscu;-). Co do żelaza to mam tak w zalecenieach od lekarza więc nic na właśną rękę nie biore. Jak chcewcie zobaczyc wiecej zdjeć Adrianka to możecie wejść na profil mego męża-Andrzej nazwisko takie samo, ma tam zdjecia super taty ale faktycznie tak jest i mam szczęście:-) Dziewczyny trzymam kciuki za wasze badanka i jestem pewna że ten rok pzryniesie nam dużo ciaż na topiku-zobaczycie:-) A tak wogóle to ciężarowki cieszcie się każdą chwilka w ciąży bo ja czasami tęsknie za moim kopaczem w brzuszku:-) Dobranoc kobietki
  2. Hej, ja już po zdjeciu szwow, nic nie bolało, pieknie się goi, mam brać żelazo:-) więc pewnie niedługo dojde do siebie:-) Martiko zobaczysz jak ten czas szybko zleci i bedziesz tuliła dzidzie przy sobie. Mi też sie dłużylo a już jest po...:-) Blekitka to super miałaś pomysl z tym rozpięciem po solarium;-) jejku ja też bym poszla.. może za jakieś 2 m-ce. Olawd odezwij się co u ciebie?? niedługo masz termin... Ide się położyć bo moje chłopaki nadal śpią:-)
  3. Hej, jakoś nie moge nadrobić tego co piszecie:-( Adrian ważył 3676 i mierzył 54. Narazie dużo je (ja nie karmie go piersią ale odciągam pokarm z tym że mam go b. malutko i go dokarmiamy), śpi ale i tak jest przy tym roboty, oczywiscie nie narzekam bo to moje szczęście, maż w domu więc bardzo dużo pomaga a ja pół nocy przesypiam:-) Dzisiaj byłam nawet na zakupach w markecie, jutro ide zdjać szew. A co do spacerków to ja już bym chciała wyjechać na ulice wózeczkiem.. wkońcu!!!!!!! A co do mnie to powoli dochodze do siebie, chyba wogóle mam anemie bo oczy mam strasznie sine i kreci mi sie w głowie. Niewiecie czy jak pije moje mleko to moge brać jakieś żelazo albo coś??? No właśnie co u martyni?? Nadzieja w Jadirce kochanej bo Akasia wkoncu sie odezwala:-) Karolcia, voltare, blekitka, jadirka, akasia, martynia, justynka, surfitka i cala reszta po wielkim i pieknym
  4. Synek jest grzeczniutki, caly dzien spi tylko budzi sie na jedzonko. Olcia juz wyslalam zaproszenie na nk.
  5. Blekitka witaj u nas na forum i mam nadzieje że już znami zostaniesz:-) Voltare dziękuje w imieniu Adrianka:-) . Zgadzam się z tobą kochana, mimo bólu przy porodzie i ogólnie teraz bo też super się jeszcze nie czuje zwłaszcza po tej cesarce to patrząc na moje maleństwo o calym bolu się zapomina, on wynagrodzil wszystko. A tak wogóle to wszystko jest do przeżycia i nic nie trwa wiecznie te bóle też się kiedyś skończą:-)
  6. Zaraz wysle wam zdjecie takie jak leze na porodowce bo na nk sie nie nadaje.
  7. *tam mialo byc o 20 minutach wrocilam spod prysznica. I zmieniam tabelke:-) Tabelka nr 1: staraczki NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------32-------------- ------10.01.2009 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Błękit_ka/Szczecin.....29.............4................. ok 01.02.2009 olcia21..................21.............28.............. ...ok 17.01.2009 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu voltare---------------------31-------------23----------- ---------05.05.2009 martika2428............25...............6............... ........sierpien Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007 pazia/wawa.................syn..........Adrian...............02.01.2009
  8. Po pierwsze to dziękuje za wsparcie i gratulacje:-) jestescie wszystkie kochane A teraz raport z porodu;-) Na sylwestra byliśmy w domku, nic nie zapowiadalo niczego, nawet dobrze sie czulam, pojadlam, popilam karmelkowego;-) o 2 mowie do meza ze ide spac bo musze wyspac sie przed porodem tak sobie zazartowalam. O 5 obudzilo mnie mdlenie, myslalam ze bede wymiotowala, ze sie czyms zatrulam ale dalej sie polozylam. O 5 20 dostalam okropnego bolu jak na @ no nic mysle sobie, leze dalej za chwilke powtorka i juz wiem ze sie zaczelo:-), skurcze co 5-7 minut z krzyza i brzucha. Budze meza zeby mi zrobil herbate on jakos tak leniwie bo pzreciez pewnie to znowu pzrepowiadacze, ide do lazienki, wycieka czop coraz bardziej, biore prysznic dopakowywuje sie i o 8 jedziemy. Na izbie przyjec, rozwarcie 1 cm, ktg byle jakie kaza przyjsc za 3 godziny jak bol nie pzrejdzie. W domu bole co 3-4 minuty nasilaja sie, wracamy. Tam rozwarcie nadal takie same, zaczynam krawwic, zatrzymuja mnie. Przebralam sie, wypelnilam papierki i pojechalismy na porodowke. Tam spedzilismy na korytarzu ok 2,5 godziny skrecajac sie w bolu. Dookola ktos krzyczal, rodzil a mi roslo pzrerazenie w oczach. Dosatlismy sale, poszlismy pod prysznic tam ulga ale jak mialam skurcze to prawie gryzlam wode. o 2 minutach wracamy na lozko tam rozwrcie na 2 cm:-( ktg bardzo ladne zwijam sie nadal. Chce znieczulenie ale nie chca dac dopiero od 4 po 1,5 godziny rozwarcie na 5-6 cm:-) dostaje zzo. Ulga nawet zjadam pol kanapki i kawalek ciasta:-) O 22 rozwarcie na 7, przebijaja mi wody i zaraz pewnie zaczne rodzic w-g poloznej ktora juz zaczela wszystko pzreyszykowywac. A ja coraz bardziej zaczelam sie bac. O 23 dalej 7 i o 24 tez, dostalam temperature 37,9, dostalam antybiotyk na zbicie ale nic mi nie pomogl, mialam dreszzce. O 3:30 lekarz stwierdzil ze tniemy. Zatrzymala mi sie akcja poprodwa na 7 cm:-( ale skurcze nadal piekne. Mi juz jest wszystko jedno.O 4 biora mnie na stol i za chwilke doslownie za pare minutek slysze placz swojego niunia, jestem szczesliwa, slysze ze dostal 10pkt dali mi go na sekundke zdazylam go pocalowac. Przewiezli na sale i juz go dostalam :-) To jest cos niesamowitego ale raczej Adrianek zosatnie jedynakiem. I pamietajcie ciezaroki ze kazdy porod jest inny:-) wsztsko przed wami ale i tak warto dla takiego babelka:-)
  9. Opisalam wam pord i skosoawlo sie;-( jutro jeszcze raz napisze.
  10. Cześć wszystkim babeczką;-) Jadirko dziękuje i jak coś sie zacznie albo skończy;-) to wyśle smska:-) Narazie nic sie niedzieje, nawet już brak skurczy więc Adrianek w tym już roku się nie urodzi:-) A ja jestem pzreziębiona zresztą wszyscy u nas w domu chorzy, ide zaraz do apteki po jakis lek hemoopatyczny bo mleczkeim mi nie przejdzie a nie bede miala siły przeć jakby co, zresztą podczas przeziębienia mój prog na ból tez jest jakiś obniżony:-( Dziękuje za noworoczne życzenia i też wam skladam wszystkiego co dobrego w Nowym 2009 roku i oczywiście żeby ten następny rok był jeszcze lepszy niż ten. Staraczką życze szybkiego zaciążenia, ciężarówką szybkiego porodu i zdrowego bobasa a mamusią zdrowych, nie chorujących dzieci!! oraz wszystkim dużo, dużo miłości, pracy, pieniążkow i wszytskiego czego sobie życzycie:-) A niestety jutro już będziemy starsze o rok buuuuuuuuu:-( hehe to tak dla pocieszenia;-)
  11. jestem po ktg, jest to początek początkow, jak się bardziej nie rozkręci to 2.01 na następne badanie. Jak widać urodzić też nie jest tak prosto:-( Martt dziękuje i też życze Szczęśliwego Nowego Roku.
  12. Tak Karolciu masz racje, już dostałam plamienia, krocze mnie boli jakby mnie ktoś skopal ale ciesze się jestem coraz bliżej na spotkanie z moim skarbem:-) i to się najbardziej liczy:-)
  13. Cześć, melduje się nadal w dwupaku, spalam prawie jak susel;-) jedynie co mnie dopadło to lekkie pzreziębienie:-(. Skurcze bardzo leciutkie i raz na jakiś czas, czop mi zaczyna odchodzić:-) a dzisiaj popołudniu ide na ktg więc dam znać co i jak. Martiko już tak oficjalnie GRATULACJE:-)
  14. Martt już przyjęłam:-) Ja już po wizycie, mam rozwarcie na 1,5 palca, zrobil mi masaż szyjki który podobno wedlug niego jutro albo dzisiaj urodze. Fakt skurcze byly ale chyba jakoś przechodzą. Jakbym sie jutro nie odezwała tzn. że rodze:-p Jadirko wyśle ci smsa bo martyni nie chce zawracać głowe jakby co. Trzymajcie kciuki chyba jednak już bym chciała byc po..:-)
  15. I oczywiscie zapomnialam podziękować za zdjęcia Karolci:-( Zdjęcia bardzo ładne i jak zawsze ślicznie wychodzicie a siostra to podobna do ciebie, podobna:-)
  16. Witajcie Martiko na 1000% jesteś w ciąży, jesteś pod ochroną lekarza, bierzesz tabletki więc napewno nic się dzidziulkowi nie stanie, jedyne co moge doradzić ciesz się tym stanem:-) a i tak w głębi duszy przez jeszcze 8 m-cy będziesz się pzrejmować co i jak z maleństwem to naturalne. Jak serduszka nie usłyszysz teraz to usłyszysz za m-c:-) więc tym też się nie przejmuj i oczywiście czekamy na relacje z wizyty i usg. W sylwestra od godz. 24 biegam po schodach, autentiko pare razy zejde i wejde tak szybciej aż mały stwierdzi że siedzenie w brzuchu jest już bezsensu;-) Martt ja cię nie mam na nk:-( i nie moge zobaczyć zdjęć:-( Co z Akasią???????????????? troszke to do niej nie podobne tyle się nie odzywać... Martynia pewnie jest już w szpitalu a ja trzymam kciuki za nia i za Lenusie zeby wszytsko było dobrze. Odezwij się jak już będzie po wszytskim.
  17. A i jeszcze co do serduszek, wielkosci płodu to naprawde każda ciąża jest inna, każde dziecko jest inne i nie ma co się sugerować koleżankami że ta to w tym tygodniu a tamta w tamtym:-)
  18. No właśnie popieram karolcie, tak o wszystkich Jadirko myślisz a moze ty następna???:-) a tak wogóle to byloby bosko jakyście wsyzstkie zaraz w styczniu pozachodziły i problem z głowy:-) A mi się strasznie nudzi:-( dopakowałam torbe do szpitala, przyszykowałam ubranka na wyjście ze szpitala i teraz pierdolca dostaje z nudow. Juz nie moge się doczekać do jutra bo mam wizyte u gina i usg i mam nadzieje ze dostane jakies skierowanie do szpitala bo jak nie urodze w przeciągu tygodnia to naprawde zwariuje, 1000 mysli na minute:-(
  19. Voltare to chyba wszystko zależy bo u mnie w 5 tygodniu(pierwsze usg) tylko kropeczka bez serduszka ale już zagnieżdzona a w 6 tygodniu(jak miałam plamienia i na izbie przyjęć) miałam robione usg to już było serduszko bijące ale u mnie od początku usg pokazywało ciąże strszą o tydzień, pewnie owulacje miałam wcześniej z tego wychodzi.
  20. martika to jutro pewnie zobaczysz swoją kochaną kropeczke z bijącym serduszkiem:-)
  21. Mi do tej pory trudno uwierzyć:-p Voltare Olawd rodzi m-c po mnie, tzn. juz teraz 3 tygodnie po mnie;-)
  22. martiko napewno bedzie szczęśliwa:-) i dopisuj sie do tabelki:-)
×