Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwakwakwa***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwakwakwa***

  1. Witam z rana i na kawkę fusiastą zapraszam, mam jeszcze soczek truskawkowy i pomidorowy gdyby ktoś chciał :):)
  2. A jak się Janinia do tej pory między wami układało? Czy to jest pierwszy taki jego \"wyskok\" czy coś już wcześniej było? Wiecie, że siedzę jeszcze w pracy, zboczona jestem :D ale w domu nie ma dzieci ani psa i normalnie nie chce mi się wracać. Czekam na męża i razem pojedziemy. Nie lubię wracać do pustego domu.
  3. Janina, jeszcze raz przeczytałam ten Twój post o Twoim mężu. I próbowałam postawić się w Twojej sytuacji. I chyba bym mu dała wolną rękę, kazała się wyprowadzić, i zero wspólnego życia. Żadnych rozmów oprócz wymiany informacji, częstsze zostawianie z nim dziecka. No bo skoro ma czas na miłość to na swoje dziecko tym bardziej ma.I na pewno bym się z nią spotkała. Przypomnij mi ile ma Twoje dziecko. Jeśli jest malutkie to ostatecznie możesz je wziąć na to spotkanie. I zaskakiwałabym go na każdym kroku. On wraca do domu, ja wystrojona wychodzę. Nawet gdybym miała się nudzić. Poprosiłabym kogoś, żeby przysyłał mi smsy wieczorami jak on już będzie w domu. I takie inne różne sztuczki. Tak bym chyba zrobiła. Terapię wstrząsową.
  4. Janina, a czy nie możesz go np. częściej zostawiać z dzieckiem? I w ogóle angażować w sprawy domowe? Co do rozmowy z tą kobietą to ja bym porozmawiała.
  5. Babka popieram w 100% Jak mu teraz Janina nie da w kość to tak jakl napisałaś będzie nią kręcił na wszystkie strony.
  6. Janina, a z nim dziecka nie możesz zostawić? Jak on wie, że jesteś uwiązana to czym ma się przejmować i o co walczyć???? A jak na co zień wyglada wasze zycie? Mam nadzieję, że mu obiadków pod nos nie podstawiasz?
  7. ej Kris, ja Cię nie podrywam :D:D:D:D:D:D
  8. Janina, jego tłumaczenie to jak tłumaczenie dzieciaka, zero odpowiedzialności, ja na Twoim miejscu zapytałabym go co on zamierza dalej i jak sobie wyobraża scalenie rodziny i odbudowanie Twojego zaufania, żeby przypadkiem nie przeżucił odpwoiedzialności na Ciebie za to, że on sie zakochał.
  9. Cześć Panie i Panowie ja już po weekendzie, ale mam mało czasu na pisanie Janina, na tym wyjezdzie się dowiedziałam między innymi, że mężczyzni zdradzają, bo kobiety i tak nic z tym nie zrobią, a oni nie ponoszą konsekwencji zdrady i myślą raz przebaczyła, to za następnym razem też przebaczy, bo przecież mamy małe dziecko, bo mnie kocha, bpo jest taka naiwna, że wszystko da się jej wmówić facet po zdradzie ma porządnie dostać w dupę ogólnie wyjazd był super, bajkowy, bardzo dobrze zorganizowany, odpoczęłam trochę :)
  10. Cześć kris :) Gayaa chyba poiszła odpisywać na smsy :D a ja już wykąpana, masaż zrobiony, peeling też, depilacja, pedicure, manicure już kończę i zmywam maseczkę i jestem gotowa :D:D:D
  11. hmmmm, Gayaa, a od kogo te kuszące smsy? :D:D też bym chciała :D:D
  12. witam wieczorkiem :) już mam wszystko posprzątane, poprasowane :) buty wypastowane, prawie spakowane jeszcze tylko kąpiel, maseczka, paznokcie i z książką do łóżeczka :)
  13. Kris, łowy i to potężne :D dla mnie też właściwie weekend się już teraz zaczyna :D lecę, do wieczorka :D
  14. zmykam zaraz dziewczyny i chłopaki, dzisiaj może nawet wcześniej się położę, żebym jutro mogła szaleć do białego rana :D:D:D
  15. dzisiaj wieczór piękności sobie robię, w końcu jutro muszę wuglądać olsniewająco :D:D:D może jakiś kochanek by się znalazł :D, będzie dużo klientów z wawy i okolic:D:D:D:D rozejrzę się :D
  16. i do tego jeszcze teściowie go napuszczają na mnie, wmawiają mu, że żona powinna być tolerancyjna, nie powinna sie wtracać w pracę męża, nie powinna z nim rozmawiać o problemach itd a ja jestem ta niedobra, bo wg nich nie daje ich synkowi pracować tylko ciekawe co by tezciowa powiedziała jakby była na moim miejscu i siedziała dzień w dzień do nocy sama :)
  17. Ceśka, nasze jedne wakacje tak właśnie wyglądały, jeszcze do tego spotkał się z 2 klientami podczas urlopu, bo akurat byli blisko i trzeba było to wykorzystać
  18. Ceśka, zawsze dużo pracował, ale ok 17, 18 był w domu i było jakieś życie rodzinne, od kilku miesięcy przybyło mu obowiązków i zmieniło sie stanowisko i poprzewracało w głowie bo go firma doiceniła, i coraz częściej słyszę, że on to tyle osiągnął, a ja jestem nikim i nic w życiu nie osiągnęłam, odbiło mu ale już sie tym nie martwię, jutro rano wyjeżdżam :D:D:D:D i bedę mieć wszystko w d... :D:D:D:D:D dzieci już pojechały więc dzisiaj gotowanie obiadu mi odpada to pewnie jak sie spakuję, to zajrzę tu wieczorkiem, nie lubie wracać do pustego domu, nawet psa nie ma :(:(
  19. i nie można nie odebrać telefonu o godz 20 a nierzadko 21 nawet jak się siedzi z rodziną i rozmawia, bo telefon może być bardzo ważny, i leci do tego telefonu wychodząc z kuchni, w której razem siedzimy i zamiast z uwagi na pózną porę załatwić tą sprawę szybciutko, to on gada godzinę i omawia \"arcyważne\" firmowe sprawy, a dzieci ma w dupie, bo przecież poczekają, a kolega czekać nie może
  20. mylisz się Will, to JEST kwestia korporacji, pisałam kiedyś o zwyczajach w takich firmach, o szkoleniach, praniu mózgu, odciąganiu ludzi od rodziny zapewniając im prywatny czas wypełniony super rozrywkami, jakich nie mieliby gdyby zostali w domu z rodziną, o związywaniu ludzi z firmą i mówieniu między wierszami, że firma to rodzina a prawdziwa rodzina to przeszkoda w karierze, tak wkładają do głowy ludziom, i ci ludzie prawie sprzedają swoje rodziny za kawałek kariery, za wyjazd na egzotyczną wycieczkę z firmą, za poczucie, że są wybrankami losu, bo pracują w takiej a takiej firmie a mój mąż to ma nie tylko wyprany mózg, ale już wychlorowany :D:D
  21. a nie wiedziałam Ceśka :D:D:D taki zastępca by się przydał, i to bardzo, musze zacząć się rozglądać :D:D:D tylko znalezienie kochanka nie jest takie proste, bo niby gdzie miałabym go szukać??? a ci panowie, co na mnie - że tak powiem lecą - :D to mi się nie podobają, a ci co mi się podobają, mieszkają w innych miastach :D:D:D to jest dopiero problem :D:D Kris jak będę mieć chwilę to poczytam spać mi się chce, już bym poszła do domu
×