Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwakwakwa***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwakwakwa***

  1. no to co Kris, że dziewczyna, może i jestem blondynką z niebieskimi oczami, ale nie jestem głupiutka, wiesz co, coś mi sie robi jak rozmawiam z facetami o komputerach i mówię im, że coś tam sobie zrobiłam, zainstalowałam, naprawiłam, pościągałam i że się znam na tym to słyszę takie zdziwienie zawsze jakbyście uważali, że kobiety są głupsze jakieś, niedorozwinięte czy co a kupiłam sobie taką fajną jak to syn powiedział - wypasioną nagrywarkę dvd :D taką, która wypala płyty na odwrocie i możesz sobie wypalić np. swoje zdjęcie na płycie ściągnęłąm sobie all player i parę kodeków, bo brat dał mi płyte z kilkoma filmami i już teraz je mogę oglądać :D:D:D:D a niedawno kupiłam sobie 6 głośników z sabłuferem :D i już mam prawie jak w kinie :D:D:D jeszcze tylko pilot by się przydał do tego wszystkiego, żeby nie trzeba było się ruszać :D:D
  2. a mężem ani do przodu, ani do tyłu, chociaż bardziej do tyłu :D nie rozmawialiśmy prawie, bo powiedział, że jest mną zmęczony i żebym mu dała spokój :D fajnie, nie?
  3. a wiesz Kris, w końcu odwołaliśmy, bo lało i wiało strasznie i stwierdziliśmy, że z wielu rzeczy będzie trzeba zrezygnować :( no i zostałam w domu, w sobotę po południu popjechałam sobie do centrum, pospacerowałam po Chmielnej, Nowym Świecie, bardzo dawno tam nie byłam, poogladałam sobie ludzi, zajrzałam do paru sklepów w dt centrum, potem poszłam na zakupy do ch i wróciłam pózno wieczorem a w niedzielę też poszłąm na zakupoy, kupiłam sobie z nudów nową zabawkę do komputera i pół dnia się nią bawiłam :D:D:D
  4. o, to fajnie miałeś Kris :) jestem niewyspana :(
  5. cześć Kris, uwielbiam fusuastą, taka zwykłą zalewajkę, innej nie piję :) jak po weekendzie?
  6. jestem umówiona już z ludzmi na weekend i myślę, że pojadę, bo mam ochote po prostu odpocząć :)
  7. za dużo jabłek zjadłam, mam teraz takie wielkie brzuszysko :D:D:D
  8. ano nie ujdzie :D na disko bym dzisiaj poszła :D energia mnie rozpiera :)
  9. ja mam dobry humor a Ty czkawkę Julio :D:D:D:D
  10. litr koli już dzisiaj wypiłąm, to mi sie w głowie poprzestawiało :D a miałam już tego świństwa nie pić
  11. no nie :D miało być oBlewać :D mam nadzieję, że teraz dobrze wyszło :D
  12. dziewczyny i chłopaki, nie mogę pisać, bo mam pilną robote \"na wczoraj\", a chcę wyjść o 16 dzisiaj, jak zdążę wcześniej to napiszę a myślałam, że piątek o 14 to dla mojego szefa już weekend :D:D:D
  13. Alka, on musi sam go zrobić i tak, a szybko się nie uwinie, bo on ma taki styl pracy, że rozłoży robotę na stole, otworzy laptopa, porozkłąda jakieś papiery i to będzie tak leżeć przez cały weekend, a on będzie łaził, trochę poczyta gazety, pooglada tv i z doskoku robił raport, w międzyczasie. On nie umie usiąść i coś szybko zrobić, żeby potem mieć czasdla kogoś czy dla siebie.
  14. Alka, on musi sam go zrobić i tak, a szybko się nie uwinie, bo on ma taki styl pracy, że rozłoży robotę na stole, otworzy laptopa, porozkłąda jakieś papiery i to będzie tak leżeć przez cały weekend, a on będzie łaził, trochę poczyta gazety, pooglada tv i z doskoku robił raport, w międzyczasie. On nie umie usiąść i coś szybko zrobić, żeby potem mieć czasdla kogoś czy dla siebie.
  15. Cześć alka, chyba tak, bo osattnio ma dużo więcej obowiązków, a doba nadal ma 24 godziny
  16. no właśnie Babka, odnoszę ostatnio takie wrażenie, zauważam, że on mnie nie potrzebuje i nie ma za bardzo potrzeby rozmawiania czy kontaktow ze mną, nie mówiąc już o przyjemności z tego faktu, i zauważyłąm że coraz rzadziej mnie o coś pyta, po prostu prawie nie zadaje mi pytań, czyli mało go interesuję może co do komputera, to on raczej w nim nie siedzi tylko ma raport przygotować na komputerze
  17. Żyję własnym życiem, ale biorę też pod uwagę męża, prawie zawsze. Ale Babko, ostatnio jest tak, że dla niego jest tylko praca, TYLKO. Zapytałam go co robimy w weekend, bo możebyśmy coś fajnego zaplanowali, a on takim podniosłym i ważnym głosem powiedział, że w weekend to on w domu pracuje, bo ma raport zrobić, i że niektórzy (czyli on) nie mają czasu na głupoty, a ja mam chyba za dużo czasu, bo mi w głowie jakieś rozrywki. Aha, zawsze inicjatywa, co robimy, czy jakieś plany wychodzą ode mnie, prawie zawsze. To mnie już męczy. A znając go to w weekend wezmie się do tej roboty ok. 20 i będzie siedział przed tv i jednocześnie coś dłubał w komputerze.
  18. ja postanowiłam się tym bardzo nie przejmować i zacząć tak żyć, żeby mnie było dobrze, na weekend wyjeżdżam SAMA do rodziców, a tam ze znajomymi robimy wypad w góry :) szkoda tylko, że pogoda paskudna, ale w końcu nie będę żyć pod pogodę w lutym mam zaplanowany dłuższy wyjazd te ż w góry, ale inne, też sama o, i zacznę żyć swoim życiem, innej recepty nie widzę, bo nie mam zamiaru się zadręczać, a co przyniesie przyszłość, to zobaczymy a i do kina z wami też bym się chętnie wybrała :), jeśli pozwolicie :)
  19. Witam i ja :) stare i nowe twarze :) wczoraj znowu miieliśmy rozmowę :( no i jest kiepsko, może to kryzys wieku średniego, w końcu on za chwilę skończy 40 lat
  20. Janino, Sylwester był przyjemny, ale teraz widzę, że może dlatego, że wtedy on miał kilka dni wolnego i był normalny, a przynajmniej bardziej normalny. Nie chcę teraz pisać z pracy o czym rozmawialismy, napiszę wam z domowego komputera wieczorem. Ogólnie jest kiepsko, jak go pociągnęłam za język to dopiero powiedział o co mu chodzi. Ale w sumie to wcale się nie dziwię, ja to już przewidziałam wcześniej, że tak to może być.
  21. Cześć dziewczyny i chłopaki :) jestem, nie zniknęłam, czytam was, ale przepraszam, że nie piszę nastrój mam pod psem, wczoraj i dzisiaj rano miałam z mężem poważne rozmowy, z których dużo się dowiedziałam, nic dobrego, i gdyby nie to, że muszę wstawać wcześnie do pracy to bym się normalnie wzięła i upiła
×