kwakwakwa***

Witam wszystkich, przeczytałąm co pisaliście, widzę, że sa nowe twarze :) Ja wczoraj w nocy wróciłam z firmowej wigilii, niewyspana :(, bo zaczeła sie dopiero no 19. Fajnie było, integrowałam się :) A że wyjazd był dwudniowy to teraz zaległości nadrabiam w pracy. Potem napiszę więcej :)

Ja na chwilkę, niestety brak czasu, ale już po wigilii (tej firmowej) będe częściej zaglądać. Julio, bluzeczke czerwoną mam, nie nową, tylko taka co kupiłam kilka mcy temu. Zaraz zbieram się do domu, wyszykować na jutro i rozpakoweać torby po przyjezdzie dzisiaj nad ranem i spakować na jutro. I jeszcze w międzyczasie zrobić tipsy. Dobrze, że na dworzec nie musze po bilety jechać, bo mi kurier do domu przywiózł. :) Jeszcze nie wiem co z włosami zrobię, ale o tym pomyślę u manikiurzystki :) Narazie dziewczyny i chłopaki :) Może dam radę wieczorem zajrzeć.

Cześć wam po długiej przerwie. :) Wypoczęłam, aż nie chciało się wracać do pracy dzisiaj. Niestety tylko na chwilkę jestem, bo muszę zrobić prezentację, a jutro znowu wyjazd - tym razem na wigilię. :D Julio jak u Ciebie damsko-męskie stosunki? :D

Witamwieczorkiem :) Ja się pakuję, wyjeżdżam jutro w południe, wracam w poniedziałek w nocy. Niestety przez kilka dni mnie nie będzie. :( Mam nadzieję, że bedziecie za mną tęsknić:) Julio, jak było na spotkaniu ws pracy?

Witajcie :) mam malutko czasu teraz, zajrzę pózniej :D

Witajcie :) ja tylko na chwilkę, bardzo dużo pracy mam dzisiaj. Wieczorem idziemy do teatru :) Julio, jak rozmowa?

Kris, no i co, że zaczęliby pisać, a niech se piszą :D:D:D:D

Julio, z tego co wiem to wpisuje się tibia.pl ona jest tylko internetowa, nie ma jej na płytach aaa, i angielski trzeba znać, bo bez tego trudno

ja trochę za prace też musze się wziąć, bo parę rzeczy leży i czeka :) Kris, 200 km to nie tak dużo, żeby się z nami na kawce nie spotkać :D

bo to nie tibii tylko tibia Kris :D jak Twoja mała podrośnie, to pewnie będą już inne gry na tapecie

Julio, nazw to ja nawet nie pamiętam, mają ich całą masę, stronghold czy coś, kurcze, nie pamiętam, ale ostatnio są zakochani w tibii, to internetowa gra o matko boska! cały czas o tej tibii nadają, wszyscy ich znajomi na tej tibii siedzą :D ja wiem wszystko już o tibii, wiem kto stracił zbroję, kogo okradli, kto ma ile narzeconych, że kolega z klasy to podrywa moją córkę i jej koleżankę, wszystko wiem :D:D:D:D:D:D:D bo oni chyba ostatnio o niczym innym w domu nie gadają :D

na zachó 200 jest Konin :D chyba, że Ty nie tak dokładnie całkiem konkretnie na zachód :D

ja samochodem mam z 7 minut :D Kris, a Ty okolice Konina? Kalisza?

to może dzisiaj do empiku w arkadii :D skoczę i kupię, do tego worek słodyczy :)

to gzdieś Julio niedaleko siebie mieszkamy :D ja od Arkadii w kierunku zachodnim :D

Julio, a co to ta seria niefiortunnych zdarzeń? o czym jest? może o grze pomyślę, o ubraniach nie myślę, bo ona ma tyle, że z szafy wychodzą

Julio, ja też tam często jestem, bo mam bliziutko :) może właśnie nawet się mijałyśmy :D do Luizjany często chodzę na piwko pogadać :) w lecie do Bierhalle koło fontanny na dworze, tam mają super piwo, warzą je na miejscu Kris to ten kubek chyba w zmywarce myje :D bo coś długo mu schodzi :D

co do Arkadii to widziała golf czerwony w Orsay\'u, chyba sobie kupię, ale golf to nie na imprezę tylko tak na codzień ale mnie cholera wzięło na ten czerwony :D:D:D:D

Julio, właśnie w Arkadii szukałam, wczoraj też - przeleciałam sklepy i nic a Arkadię lubię i tam najczęściej jeżdżę na zakupy, bo jest najwięcej sklepów a Ty Julio też w Arkadii robisz zakupy?

nagi instynkt 2 też w kinie oglądałąm, też mi się nie podobał

chodzcie, chodzcie dziewczyny i chłopaki, bo kawkę sama piję, ale dla was oczywiście zostawię trochę, chodzcie, póki świeża :)

witam z rana :D pierwsza :D:D:D:D

ja jestem :D

Ja nosiłam przez rok, dwa mies temu zdjęłąm, paznokcie bardzo słabe, ja maluję je teraz na czerwono, a jeśli chodzi o tipsy też miałam francuskie. Na tą wigilię sobie robię.:) Prezent od męża już dostałam wczoraj. Takie śliczne futerko a\'la panterka. Chodziłam koło tego futerka już od dawna, ale cholera drogie było i patrzyłam czy przypadkiem nie przecenili. A wczoraj zaciągnęłam męża do sklepu, przymierzyłam, kazałam się obejrzeć, obejrzał, zapytał czy mi się podoba, no to ja, że pewnie, że super, że ja w ogóle nie mam w czym chodzić :D, że wszystko zużyte :D, że ja teraz muszę ładnie wyglądać w pracy i coś tam jeszcze. :D No i już wychodziłam ze sklepu a on daje pani kartę i każe zapakować. :D Powiedział, że na Mikołaja :D No i dzisiaj mam dobry humor :D

Witajcie, mało czasu :) niestety mam. Kris, ja bym na przykład chciała dostać czerwoną bluzkę :D Mężowi kupiłam te spinki do koszuli, o których wam mówiłam i dodatkowo zapraszam go do teatru 6 grudnia. Spinki są odjechane i wypasione (używając słownictwa moich dzieci :D), albo jeszcze full wypas :D Ja tam tipsy sobie robię. Teraz mam akurat przerwę, ale przed wigilią firmową to sobie strzelę takie bajeranckie:D.