kwakwakwa***

O, witaj Gayaa! To u was podwójne święta są. :D Bo urodzinki małej też. Ale w sumie to raczej drugie wasze wspólne święta. Tylko pierwsze pewnie były jeszcze w szpitalu. :) Pierniczki skomplikowane nie są. Bardzo łatwo się je robi, tylko są czasochłonne. Zwłaszcza jak się samemu wycina kształty. Bo my trochę robimy z foremek, a trochę sami wycinamy. Znajdę mój przepis to Ci go tutaj podam. Hmm, Gayaa, akty kobiece, to ciekawe. Ja ludzi nie lubię malować, i chyba, wg mnie nie umiem. A co do ciotki to zależy od ciotki :D

A ja witam z domu :) Julio co ciekawego zakupiłaś? Przypomniałam sobie, że nam też by się jakiś obrus przydał. Taki bardziej elegancki. Ja jeszcze o swiętach nie myślę. Jakoś te dekoracje choinkowe, bałwankowe nie działają na mnie. Raczej dopiero w grudniu po Mikołaju. Bo wtedy pieczemy pierniczki i chowamy do pudełek, żeby na święta skruszały. A najbardziej lubimy je dekorować . dekorujemy przed samymi świętami, każdy jak chce, bo każdy dostaje swój \"przydział\" do dekoracji. No i właśnie mi się przypomniało, że o prezentach trzeba pomyśleć. Niestety. Nie to, żebym nie lubiła ich kupować czy dawać, bo to akurat uwielbiam, ale nie mam w ogóle pomysłów. Dla dzieci łatwiej. A dla męża to nie mam pojęcia. A wy co kupujecie swoim mężczyznom?

No kurde jak ja mam czas to was nie ma :( I Ty Babko nawet uciekasz. :( A na kogo wyglądam to nie wiem. Na jakąś 20 latkę wydaje mi się. Ta spódnczka jest w kształcie trapezu czyli rozszerzana do dołu więc bardziej dziewczęca niż kobieca. Do niej mam bluzke obcisłą. Z dekoltem. :) Ale kto mnie tu ogląda jak nikogo nie ma. :D jutro też luzno będzie :D A ta Julia to chyba do Krakowa na te zakupy pojechała :D:D.

To dobrze, że dzieckiem OK.:) Ja jeszcze w pracy - do 16. A Ty co tak wcześnie kończysz? :D Pracujesz na niecały etat czy tak u was jest? Spódniczkę mam dzisiaj na sobie, jestem w biurze przez cały dzień prawie sama, listonosz tylko wpadł, kuriera zamówiłam, też był na chwilkę. No i skoro jestem sama to się w nią ubrałam. No i nie wyglądam dzisiaj na pracownicę biura absolutnie :D

O, cześć Babeczko :D Co porabiasz?

Nikogo nie ma?

O, ciekawe kto tu wpisów pilnuje.

Za Tobą, za Tobą oczywiście :D:D A kawa..no cóż, jutro będę musiała sama sobie postawić. :D

Marcellus nie jedz

Cześć wszystkim :)

Idę dziewczyny do łóżeczka już. :)

Iwonka cześć :), co u Ciebie?

Mam nadzieję, że mojemu nie odbije. Na razie niby mu się podobam.Tak przynajmniej mówi. Pocieszające jest to, że jego ojciec nie jest babiarzem i podobno ani razu żony nie zdradził. Mam nadzieję,m że takie rzeczy wynosi się z domu.

nO KURDE NIE JESTEŚ. :D:D Ja jestem rok młodsza od Ciebie. I wcale nie mam ochty nazywać się \"starą\". :D:D Nawet wczoraj kupiłąm sobie krótką kieckę, coby się trochę odmłodzić. :D

Eeeee, nie przejmuj się. A W OGÓLE TO CZEMU MASZ TAKI NIK? cHYBA NIE JESTEŚ AŻ TAK STARA JESZCZE?

Ja jeszcze troszkę jestem, ale niedługo idę do łóżka.

Babko jesteś?

a ja sobie patrzę na film, dawno nie oglądałam tego serialu

Julio, a co do zakupów, to nie żaden napad na bank :):), tylko po prostu miałam ochotę sobie dogodzić. A bransoletkę kupiłam sobie cieniutką, bo noszę na lewej ręce kilka takich właśnie cienkich, z białego i normalnego złota. Każda jest inna, nawet fajnie to wygląda. :) Co do zakupów to jestem oszczędna, dużo rzeczy kupuję na promocji, wyprzedaży, tak jak wczorajszą spódnicę. :)

bo mam komputer obok telewizora :)

a jestem, jestem :) na wspólnej sobie obejrzę :)

Nikogo nie ma?

Zaraz wychodzę, więc tak szybciutko napiszę: spódniczkę miniówkę, taką na wyjścia z mężem wieczorami, bluzkę, taką do pracy i bransoletkę z białego złota taką z malutkich kuleczek. Ogólnie jestem zadowolona z zakupów :D. Szukam jeszcze jakiejś fajnej kurtki na zimę, takiej bardziej sportowej, bo płaszczyk mam elegancki a nie mam nic sportowego na jakiś wyjazd weekendowy na przykład. Ale nic takiego wczoraj nie znalazłam, bo albo za drogie albo brązowe. A ja chcę czerwoną albo ecru.

Babeczko, to zapraszam na winko :D

Julio, ale zawsze możesz mu powiedzieć, że tańczysz w parze z mężczyzną :D. Kto z was będzie dzisiaj wieczorem? Ja będę, po 20, może nawet winko po drodze sobie kupię :). Strasznie dawno nie piłam wina i mam ochotę.