Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lolala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lolala

  1. lolala

    Moja nerwica...

    netka 30 pocieszyłas mnie mam z tego powodu moralnego kaca niby przy nerwicy i ciśnienie wysokie a jeszcze fajkami sie wspomagam no ale staram sie coraz mniej
  2. lolala

    Moja nerwica...

    u mnie to zawsze jest tak , że nawet jak coś założe dzień wcześniej to jak tylko są symptomy trzęsawki heheheh całe plany idą w łeb dlatego nie wiem jak bedzie 1 listopada a tak apstrachując która z Was pali - bo to jest jeszcze jedna moja boloączka wprawdzie kpce mało 3 papieroski na dzień no ale ale.....
  3. lolala

    Moja nerwica...

    na zdjęciach naprawdę nie widać w żadnej z Was cienia doła oby tak było cały czas
  4. lolala

    Moja nerwica...

    A co do chata to boję się tylko o nowe osoby ja tu trafiłam przypadkiem i bardzo się ciesze a z chatem móg by juz być problem bo kto nowy tam trafi
  5. lolala

    Moja nerwica...

    nerwuska dzięki za fotę :) netka 3o wysłalm ci jeszcze raz aniołku 21 jedz ta pizze i nie dołuj już się dziś jesteś Ładna , Mądra,Wrażliwa PAMIĘTAJ!!!!!!
  6. lolala

    Moja nerwica...

    nerwusko chwilowa mogę prosic o foteczkę:)
  7. lolala

    Moja nerwica...

    Dzięki Aniłek21 za fotki już ci wysłałam moją lepiej ci trochę?
  8. lolala

    Moja nerwica...

    aniołek 21 proszę o fotkę baaaardzo proszę
  9. lolala

    Moja nerwica...

    aniołek 21 psycholog ma rację i wierze , że mu się uda ci pomóc lojka wprawdzie mnie nik dodatkowo nie dołuje ale tez siedzę w domu i wychowuje synka, maz w tym czasie kończy studia , awansuje i ble ble ble pnie się w gore i to ja mam strasznie niskie poczucie swojej wartości przez to wszystko z drugiej strony w tych moich jazach czasem am lęk wyjsć z domu to jak bym sobie poradziła kończąć studia( przed całą jazdą z nerwica rozpoczęłam naukę na uniwerku przez te jazdy nie skończyłam::(
  10. lolala

    Moja nerwica...

    rrenka 037 to moja fotka w tych okularach;) przepraszm chyba nic nie napisałam w e-mailu
  11. lolala

    Moja nerwica...

    Całkowicie się z Toba zgadzao Nerwuska chwilowa!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. lolala

    Moja nerwica...

    nie wiem co mam ci odpisac wiesz ja chyba nawet bym nie pojechała do domu:( co ci po nartach jak masz takie kwasy z M ( pozwól , że też bedę ją tak nazywać)
  13. lolala

    Moja nerwica...

    masz siłę dziewczyno musisz ją mieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. lolala

    Moja nerwica...

    Aniołku 21 to jest naprawdę straszna historia rycze jak bóbr przy kompie naprawdę wierze w to mocno , że dasz sobie radę naprawdę dasz twój facet ma rację musisz wyzwolić się z pod wpływu matki w dalszym ciągu uważam , że psycholog w tym wypadku mógł by zdziałać cuda -oczywiście jak bedziesz konsekwentnie korzystac jego rad
  15. lolala

    Moja nerwica...

    no to nieźle:(:(:( Aniołku21 nie wiem może coś przeoczyłam - korzystałaś z porady psychologa myslę że mógł by ci bardzo pomóc sama mam za soba rok sesji , który mi pomógł może pomógł by jeszcze bardziej gdybym znalazła powód tego wszystkiego ja go nie znalazłam tobie bedzie prościej to wszystko poukładac a może i relacje z matką w końcu staną się bynajmniej poprawne jak ona zobaczy , że nie ma swojej ofiary a rónego sobie przeciwnika
  16. lolala

    Moja nerwica...

    Do Anołek 21 widzisz najciekawsze jest to że w Twoim przypadku powód wydaje mi się oczywisty u mnie jednak nic nie jest tak sory za trywialność - książkowe niby wszystko ok rodzice w normie:) cudowne dziecko i mąż no może fakt , że od momentu zajścia w ciąże do teraz ( 3 latka) nie pracuję i mam troche więcej czasu na złe myśli - pierwszy atak nerwicy to pierwszy miesiąc mojej ciąży
  17. lolala

    Moja nerwica...

    wiecie nie rozumię jak osoby , które powinny Wam pomagać wychodzić z tego gówna jeszcze dołują dziewczyny trzymajcie się w końcu na waszych rodzicach ten świat się nie kończy jest jeszcze pare osób ,które moga was docenić i powiedzieć jakie jesteście wspaniałe
  18. lolala

    Moja nerwica...

    wiesz nie gniewaj się ale naprawdę z tego co piszesz to twoje nerwicowe problemy wzięły się z podejścia mamusi do Ciebie ale jest tego dobra strona łatwiej się z tego wygrzebiesz wystarczy że nastepnym razem znów założysz płaszczyk ( tak na złość) i tylko się usmiechniesz naprawde może to przykre bo jest to twoja mama ale naprawdę tylko tak uda ci się stanąć na nogi tak jestem tu nowa
  19. lolala

    Moja nerwica...

    szczerze ja też i myślę ,że Aniołek 21 właśnie akcjom typu płaszczyk kurteczka zawdzięcza swoją nerwicę musisz być silna Aniołku
  20. lolala

    Moja nerwica...

    hej Aniołek21 chcesz pogadać próbowałam poczytać w starych wpisach twoich o co chodzi z mamą i wiem tylko że miao cie nie być cały weekend to chyba naprawdę coś nie poszło
  21. lolala

    Moja nerwica...

    hej dzięki wysłałam swoje na wszystkie adresy , które miałam ( te z których wysyłałyście do mnie) Dziś nawet całkiem znośnie się czuję przestałam na dzień dzisiejszy reagować na kłucia itd wiem , że juz taka jestem jak nie to to pewnie co innego jednak ciagle mam stresa że zbagatelizuje u siebie jakiś objaw poważnej niedyspozycji zdrowotnej jak się tak zapatrze w ta moją nerwice co o tym myslicie teraz to właśnie takiego mam stresa - anie mówiłam zawsze coś musi być na tapecie
  22. lolala

    Moja nerwica...

    netka dzięki za fotkę - ma tez w domu pudelka:) kasia do ciebie wysłałam ale od ciebie nic nie mam muszę iść na ten spacer póki mam chęci i siłę
  23. lolala

    Moja nerwica...

    Kasia 100 zdjęcie poszło Efka tak to mój ogródek - moja zguba zawsze gdy mam gorszy dzień tłumaczę sobie , że skoro mały ma tak duży ogród nie muszę z nim wychodzć dalej i tak się zapętlam w tych swoich straszkach , że przez dwa dni siedzimy tylko na ogrodzie:( ale koniec idę miloszka i biorę aparat
  24. lolala

    Moja nerwica...

    Do kasia 100 nic nie dostałam :( nie mam Twojego e-maila :( to nie mogę ci wysłać
×