awenida

ella01 nie strasz mnie ;-) dwie myśłi mi wlazły do głowy....po pierwsze już raz rzuciłam palenie na 4 lata, wiec chyba będę miała przerąbane teraz :-))) (ale się nie poddam !! ) a druga to taka, że i tak spijam multum wody i jak zacznę pić więcej to chyba mi się żaby zalegną!!! :-) cmok

zapomniałam się pochwalić, że mój mąż też nie pali od 3 dni :-)))) walczymy z tym oboje, więc chyba mogę być podwójnie dumna, co ?? :-)

Nie dam się :-))

Witam cieplutko w ten zimny i biały dzień a bbrrrrr :-) Chce się pochwalic że dzięki Wam też nie palę :-) wprawdzie dopiero trzeci dzień ale już teraz idzie do przodu :-)) może wytrwam :-)) na pewno tak będzie jak będę sobie tutaj codziennie zaglądała ;-) trzymam kciuki za Was wszystkich a Wy trzymajcie za mnie ;-))

Chyba już Wasze wsparcie zaczyna na mnie działac pozytywnie !!! Biorę się za siebie, palę 18 lat, w tym 4 lata przerwy, więc o 14 lat za długo, dobrze że jest ktoś kto wspiera, pomaga, chocby tylko zwykłym słowem, ale jak się nie ma nic to nawet takie słowo jest na wage złota :-) dziękuję

właśnie zauważyłam że byłes szybszy od moich myśli ;-) spróbuję z tabletkami

No właśnie mówiłam sobie ale zawsze było COŚ na co papieros pomagał :-( a to praca, a to sesja na uczelni, a to coś w domu, i tak w kółko, tkwiłam i tkwie w tym kole z którego nie umiem znaleźc wyjścia, może faktycznie jakiś wspomagacz pomógby mi znaleźc furtke w tym ringu gdzie na razie ciągle wygrywa papieros :-( chce kiedyś napisać że już nie palę, chce tego dla siebie, dla moich bliskich którzy to muszą wdychać i współpracowników, którzy sa wspaniałymi ludźmi a ja ich \"dotleniam\" napisz mi coś czym mogę sobie pomóc, tylko żadnych plastrów bo to nie pomaga :-( pozdrawiam i gratuluję tych dni BP ;-)

hej :-) Jestem tutaj pierwszy, ale myślę że nie ostatni. Zaciekawił mnie ten temat bo sama chciałabym rzucić palenie. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że już raz mi się udało i nie paliłam 4 lata, ale pod wpływem znajomej znowu zaczęłam palić i nie potrafię z tym skończyć :-( wtedy się udało bo po prostu musiałam wybrać albo papierosy albo chleb, teraz nie mam chyba tego \"kopa\". Bardzo chciałabym sie pozbyć tego smrodu w domu itp. W pracy jestem jedyną osoba osoba która pali, nie pale dużo, ale jednak !!! Może jakieś wsparcie od Was mi pomoże ?? Jestem słabeuszem i tyle.