Kruszynka3

Cześć Dorjanka, miałam i mam troche spraw na głowie,dlatego nie jestem taka aktywna na forum, a pozatym denerwują mnie komentarze innych, brak słów i szkoda nerwów,jestem też na innym forum,ja na tłusty czwartek pojechałam do babci,była moja mama też i zabrałyśmy się za robienie pączusiów,z jedzeniem pączków chyba cię pobiłam jeszcze niedąrzyły wystygnąć ja już wsuwałam ;-) moje łakomstwo niezna granic heheh od poniedziałku też zaczynamy remont pokoju,także czeka mnie trochę roboty jak twoje maleństwo?co porabiacie?

moze niejeden,trzymam kciuki zeby wszystko było w porządku,najważniejsze że jesteście w szpitalu pod opieką lekarzy!!!

Goldberg,trzymam kciuki, i dużoooo sił i zdrówka :-)

Termin mam na 13 czerwca,brzuszek urósł i to dosc sporo,maż muj bedzie przy porodzie tak chcieliśmy od samego początku,najgorsze jest to ze cały czas mnie dopada chorubsko :-(,co się wyleczę to znowu ehh

Córcia będzie miała na imię Hania :-) wcześniej miałą być Blanka

No to dobrze,ja narazie o porodzie niemysle,ale wiem że włacze syrene i dam czadu,jezeli niezaczne panikować to będzie dobrze :-) przynajmniej mam taką nadzieje ;-)

justi 2,to mnie uspokoiłaś :-),u mnie wogóle z cycków nic nieleci,ani siara,ani mleko,także niemam zielonego pojęcia od czego to zależy,ale za to piersi mam jak melony ;-) mąż zadowolony,chociaż żyjemy teraz w celibacie :-)

Fasolka, twoje też pierwsze? chyba wyczekane co :-) jaktam bulgotki dalej czujesz?,moja się tak wierci jakby robaki w tyłku miała ;-)

Cześć dziewczyny,jak tam u was? Lacerta,wielkie gratulacje,zdrowej córci :-) Moje dzidzi,dzisiaj bardzo aktywne,aż cały brzuch chodzi :-) Zastanawia mnie jedna rzecz,otóż muj brzuch jest cały czas tak chłodny mimo że jestem ciepło ubrana,też tak macie,pozdrawiam.

Oooo,to dobrze że Oleńka wraca do zdrowia! pewnie jak zobaczyła ukochaną ciocię to jej się szybko polepszyło ;-) fasolka,8 tydzien za nami,także jeszcze dużo przed nami :-)

Dorjana,Marysia,z małą lepiej,ale infekcja przeszła na płuca miała prześwietlenie płuc,jutro usg brzuszka,najważniejsze że goraczka spadła,antybiotyk zaczął działać.

Cześć dziewczyny :-),jutro wychodze ze szpitala,pogoda piękna się zrobiła,,jak woisna,dużo zdrówka dla Oli :-) co tam u was?

Właśnie się zbieram do szpitala do niej,odezwe się póżniej,mam nadzięje że juz lepiej,Oleńka ma 4 latka :-) kochany czort.

Kruszynko,a jak córcia twojej siostry?lepiej juz? duzo zdrówka dla niej, w jakim jest wieku jeśli mogę zapytać? moja tak mnie tak potrafi wydoic że całe sutki mam pokaleczone,co 2 godzinki papu,taka sie zrobiła papuśna ze szok :-)

kruszyna,z kad ja to znam :-),mnie się wydaje że powinnaś to kontrolować,poczekaj,w przyszłym tygodniu robisz wyniki to zobaczymy jakie będą,a lekarze najlepiej potrafią pieniądze brać,ale sie na tym za bardzo nie napocić,co do konfliktów to sama widzisz,okazy zdrowia a jednak przyczyna inna,jak mozesz do zapytaj sasiadeczke,zawsze to przestroga dla innych.

Goldberg,coś w tym jest w mojej rodzinnej miejscowości był taki przypadek, Jak będe u rodziców,to zapytam delikatnie sąsiadke jak to było w ich przypadku,bo faktycznie miała 1 męża,starali się przez długi czas ,jeżdzili do Częstochowy,dopiero jak się rozeszli zwiazała sie z 2 i ma córe z nim. Przebuszowałam,troche w internecie i się przeraziłam,pisze wyrażnie,jak matka ma - a ojciec +,to jeżeili jest pod kontrolą lekarską to nic się niepowinno stać,a muj twierdzi że za dużo marudze ;-)

Spotkałam się z tym że para niemogła mieć wogóle dzieci,oboje zdrowi,wszystkie badania wporządku,rozeszli się i oboje mają dzieci z innymi partnerami,a mieli niezgodnosć krwi,także przypadki śą różne. To pozostaje tylko zyczyć dobrych wyników,ale współczuje glukozy po której rzygałam jak kot ;-)

Co do nas,to wydaję mi się że niepowinno być raczej konfliktu,bo mąż ma 0rh+,a 0 to jest raczej uniwersalna krew,tak mi się wydaje przynajmniej.

kasika,to ja żle zrozumiałam ;-) Goldberg,badania,będe robić w przyszłym tygodniu,mocz,krew,glukoza . Dziewczyny,ale wam zazdroszcze tych urlopików na wyspie,wstyd się przyznać ale ja jeszcze nigdy niebyłam za granicą ;-)

Nie zgodzę się z tym do końca,ja mam rh -,muj mąż ma rh +,i co ciaża doniesiona bezproblemowo,dostałam też zastrzyk po porodzie,a przyczyn poronienia moze być naprawde wiele,zresztą ja pisze na własnym przykładzie.

To mnie zmartwiłyście,ja mam ABrh-,a muj mąż ma 0rh+,jak robiłam beta hcg to sami mi zrobili pta,przeciwciała,i było wszystko ok,ale czytałam ze powinno się to kontrolować,jak zapytałam mojego gina na wizycie czy mimo ze mamy konflikt moge poronić? to stwierdził że przy 1 dziecku nic niepowinno sie stać,a po porodzie zastrzyk z imunoglobiny,to już zgłupiałam.

Córcia mojej siostry leży w szpitalu,niemogą jej zbić gorączki niemoże się załatwić jest odwodniona,byłam dzisiaj w szpitalu u niej,i serce mi się krajało jak na nią patrzyłam,za to jak mnie zobaczyła to była taka szczęśliwa bo zawsze z nią miałam bardzo dobry kontakt,potem z babcią u lekarza, i troche mnie dzisiaj brzuch pobolewał i twardniał :-( niedawno wróciłam. Fasolka,odpoczniesz sobie troszke na urlopie :-)

fasolka,mi pomógł tylko masaż na ból głowy,to chyba ta pogoda daje się we znaki,niskie ciśnienie,mnie dzisiaj też pobolewała głowa,ale może dlatego że cały dzionek miałam nerwowy :-(

Dziewczyny tak trzymać! mamy się wspierać a nie zabijać ;-) Lena,ty już 18 tydzień,to lada moment ,maluch da znać o sobie,albo już daje ;-) Dorjana,noc w miare spokojna z wyjątkiem paru kuksańców o 5 nad ranem Mama domina,jak maleństwo?

Gościu,witaj :-) jak ja sie za tobą stęskniłam,jak sie czujesz? co u ciebie kochana moja :-) jedno widze że dalej plujesz jadem ;-) ciesze sie niezmiernie ze sie odezwałaś :-) :-) :-)