Lucyjka

Naughty, dzieki za wiadomosc o kosmetykach dla maluchow z azs. Nie widzialam tutaj w aptece, ale jeszcze popatrze w innej. Misiaczkowa, jak sie nastawiasz na zlobek? Ile bedzie miala Lidka miesiecy jak zacznie do niego chodzic? Mamusie doswiadczone, kiedy i co wprowadzalyscie do jadlospisu swoim pociechom? Pediatra wczoraj juz zasugerowala, ze niedlugo moge sprobowac kaszke ryzowa, ziemniaki i marchew ugotowana (Linka ma juz prawie 4 miechy). Narazie dla skosztowania. Od czego powinnam zaczac? Moge soczek jablkowy? Najpierw plynne probowac (zupka, soczek, kaszka) czy na rowni z gestszymi? Bo w Norwegii oczywiscie moda, zeby dopiero dac cos poza mlekiem po ukonczeniu 6 miesiecy :O I wtedy to juz hurtem jak leci - jarzynki, owoce itp. Ja jednak chce wczesniej zaczac, bo mala juz teraz na niektore smaki kreci nosem (np. herbatka koperkowa jest fuuuj, mimo, ze slodzona). Aha, i od kiedy zupke gotowalyscie na miesku? Bo ja maslem ani jajkiem nie moge podbic :(

Naughty, wspaniale, ze twoja coreczka nabrala wigoru i rosnie zdrowo! Brzusio fajny okraglutki! Rozstepy napewno zbledna. Ja sie uchowalam bez jednego cala ciaze, a po karmieniu zrobily mi sie dwa na piersi :O Ale malutkie ;) Reniu, dzielna z ciebie dziewczyna! Podziwiam cie, ze wracasz na zajecia. Pozazdroscic spania Ani :) U nas ostatnio tez dobrze (tfu tfu, zeby nie zapeszyc) 9 godzin potem jesc i 2 jeszcze na dokladke. Fryzelko Angela, prosze sie zameldowac! Co to za opuszczanie nas?? Misiaczkowa, a ja mam do ciebie pytanko, bo masz corcie juz odchowana. Jak to jest z wloskami? Pamietam, ze twoja Lidka miala ciemna gesta czuprynke po porodzie. Moja Linnea tez, ale teraz wloski jej bardzo wypadaja i wycieraja sie. Kiedy odrosna?? Trafilismy na super pediatre. Wiadomo, nie jakas mimoza norweska, tylko babka z Bosni. Bardzo fajna. Linka powinna wyrosnac szybko ze skazy, bo test na raczce nie wyszedl. Narazie dalej na nutramigenie. Dostalysmy tez recepte na masc na glowke :) A za 2 tygodnie idziemy do fizjoterapeuty z ta plaskata glowa. Poki co probujemy cwiczyc bruszek i boczek w domu. Gruby Misiu - oby wraz z koncem zimy odplynely od was wszystkie chorobska

Hello! No wlasnie, gdzie sie podzialy Misiaczkowa, Angela, Sabcial, Gruby Mis, o Jaguli, Kocicy i Poczwarce juz nie wspomne.... ???? Fryzelko, mi zainteresowan nie brakuje, tylko czasu na nie brak! Ale dzisiaj mala pare godzin u tesciowej (hurraaaa!) Moglam pojechac do miasta na zakupy (seksowne czarne botki sobie kupilam :P na poprawe nastroju) i odkurzyc troche w domu. Reniol, kiedy wracasz na uczelnie? Jak sobie poradzisz z zajeciami? Kto bedzie pilnowal Ani jak ty bedziesz na uczelni? My jutro do pediatry. Mimo nutramigenu, Linke co pare dni/tygodni wysypuje na buzi, glowce i na brzuszku i plecach :( Czy ta wysypka ze skazy bialkowej nie powinna juz zniknac?? Nie wiem juz czym smarowac. 2 razy dziennie smaruje: raz kremem nawilzajacym a raz tlustym dla przesuszonej skory, takie apteczne kremy na egzeme, lekarz polecil. Schodzi tylko po masci z hydrokortyzonem, ale nie chce jej naduzywac :( I za cholere nie moge nawilzyc skory glowy :( To nawet nie jest ciemieniucha tylko bardzo sucha, luszczaca sie i podrazniona skora na glowce :( Znacie jakis dobry sposob? Smarowalam oliwka juz miesiac, myje glowke tylko 1-2 na tydzien szamponem oilatum, a ostatnio mydlem glicerynowym (bez zapachu, koloru itp.). I nadal sucho jak pieprz. Mala to chyba swedzi, bo sie drapie :( Dzisiaj bylismy u siostry srodowiskowej na pomiarach: 6,3 kg i 63 cm :) Ale glowka sie splaszczyla z tylu :( Mam klasc Linke wiecej na brzuszek - a ona nie lubi ani na brzuszku ani na boku :O

Naughty, trzymajcie sie dzielnie! Dobrze, ze nareszcie wzieli was pod kontrole. Nie boj sie cesarki. Bedzie dobrze! Ja, jesli kiedykolwiek zdecyduje sie na drugie dziecko, to chce zaplanowanego cc :) Reniolku, a jakies zdjecia Anusi bys wkleila! Koniecznie! A ile ma centymetrow? Jak wasze szczepienia? Fryzelko jak twoj brzuszek? Misiaczkowa, co slychac u Lideczki? Te suche plamy, o ktorych wspominalas zniknely? Bo wydaje mi sie, ze to uczuleniowe :O Gruby Misiu Sabcial, jak sie miewa Bartus? Nadal budzi sie w nocy? My od wczoraj w domku :) Linka od razu ladniej spi i calkiem grzeczna, oprocz ryku wlasnie przed chwila. No coz... nie mozna miec wszyskiego ;)

Naughty, myslimy o tobie! Oby wszsytko bylo dobrze! Asik, czytalam twoje wpisy z zapartym tchem.Cholerna malpa! Linka ma znowu klopoty z brzuszkiem, budzi si po 3 razy w nocy . Poza tym smutny nastroj w rodzinie. Moja szwagierka poronila w 3 miesiacu :( Tak mi jej szkoda. Swietna dziewczyna, oddala mojemu mezowi nerke... Tak sie cieszylismy wszyscy z jej ciazy. Oczywiscie mnie pozostaje krecic glowa i ciezko wzdychac na norweska sluzbe zdrowia. Odeslali w sobote krwawiaca dziewczyne do domu, zeby samoistnie poronila :( Caly weekend krwawila, od wczoraj w szpitalu, nadal nie chcieli jej zrobic zabiegu, tylko dawali tabletki poronne :O Biedna meczyla sie w bolach, bo plod nie wyszedl. Dzisiaj w koncu zabieg i do domu :( Ehhhh. Cholerny jest ten swiat :(

Misiaczkowa, przepraszam, ze dopiero dzisiaj! Najlepsze zyczonka dla Lideczki z okazji roczku!

No wiecie co??? Gdzie sie wszystkie podzialyscie?? Doswiadczone mamusie, powiedzcie mi, jak wyglada biegunka u niemowlaka?? Linka zaczela robic po nutramigenie zadkie kupki. Z jednej strony sie ciesze, ze bez klopotu je robi, a z drugiej troche niepokoje, bo wygladaja na budyniowane, a czasem wrecz wodniste :( Czy to normalne?

Reniolku, a jak Ania spi w ciagu dnia? Bo takie marudzenie wieczorem moze oznaczac, ze jest przemeczona. Mnie sie na poczatku wydawalo, ze jak Linke przetrzymam pare godzin przed polozeniem do lozeczka, to bedzie dluzej spala. Ale sie okazalo, ze lepiej spi jak nie pada ze zmeczenia i nie zasypia przy butli. Ania moze tez byc wrazliwym maluszkiem i skoro nie toleruje smoczka, to szuka sobie innej formy uspokojenia przed zasnieciem. Niestety poprzez placz. Moze razem wypracujecie inny sposob wyciszania? Moja Linka kocha smoczek, wiec go wykorzystuje jak jest marudna ze zmeczenia, a poza tym od poczatku uspakajalam ja glaskaniem po glowie jak lezala w lozeczku (a ile razy mi reka dretwiala od tego ;) ). Moze tez sprobujcie? Wtedy maluch przyzwyczaja sie do lezenia w lozku, ale nie czuje sie samotny. No i ja sobie chwale ten sposob, bo nie musze teraz prawie 6 kilowego klocka kolysac i nosic na rekach ;) Reniu, obserwuj Anie i badz konsekwetna. W Lince zaszla ogromna zmiana. Dzis tez spala od 20 do 6.30. Ale poniewaz przez ostatni miesiac budzila sie pare razy w nocy i wczesniej rano, a ja zmeczona chcialam pospac dalej, to przyzwyczailismy ja, ze po porannym karmieniu nie ma zabawy, gasilam jej swiatlo i ona z nudow zasypiala znowu. I tak jej zostalo. Wlasnie znowu zasnela i pospi 1,5-2 godzinki... :D Ma to jeden malutki mankament - przestala sypiac w dzien - no moze max. godzinke przysnie w samochodzie. Cos za cos. Ania sie wkrotce przyzwyczai, ze w dzien jest w innym pokoju, a w nocy spi w lozeczku. U nas tez tak jest. Co do piersi, to nie wiem jak pomoc. Czy ten bol odczuwasz jak przyciskasz piers? Podczas karmienia? Moze to naplyw pokarmu? Ja dokad karmilam odczuwalam to jako piekacy bol i sciskanie w piersiach. Czy karmisz jednakowo z obu piersi? Rownie czesto? Rownie czesto zaczynasz od lewej i od prawej? Moze to ma znaczenie? Nie masz w niej zastojow, grudek, obrzmienia? Aha, bylysmy wczoraj na szczepieniu. 2 strzykawy :O DTP, Polio, Hib (zapalenie opon mozgowych) i Prevenar (pneumokoki). Bidulka :( Ale oprocz marudzenia po poludniu i ciutke podwyzszonej tempki nie bylo problemow. Lece pod prysznic

Hello z rana :P Fryzello, zdjecia Mjeczki swietne! Jaki ma zgrabny nosek! Bedzie slicznotka! Reniol, korzystalas juz z laktatora? Nie boli. Chociaz przy przepelnionych piersiach moze troche nieprzyjemnie na poczatku. Recznie mozesz odciagac jesli nie masz przekonania do maszyny ;) U nas padl nowy rekord w spaniu. Linka spala od 20 do 6.15 rano! :D:D:D Normalnie chodzilam 3 razy w nocy sprawdzac czy wszystko u niej w porzadku :D Az sie boje czy wyjazd do Polski i zmiana otoczenia tego nie popsuje :O No dobra, nie bede sie martwic na zapas. Narazie!

Angela, ja tez glosuje za nowa tapeta + malym, niedrogim ciuszkiem :) Moze uda sie pogodzic? Gruby Misiu, czemu w ciuszki w mniejszym rozmiarze? Przeciez ty slicznie wygladasz??? Misiaczkowa, jaki torcik kupisz dla Lideczki?? Czy roczne dziecko moze juz zjesc prawdziwy tort?? Linka jak nie ta sama :) Ladnie je i spi! Dzisiaj pobila rekord :D :D :D Spala od 20 do 3.45!!! Prawie 8 godzin! A potem po porzadnej butli do 9 :D :D :D Oczywiscie jej glupi rodzice nie spali od 2 do 4, bo wczoraj sie obudzila o 2 (tez sukces), wiec lezelismy w pokoju obok i nasluchiwali kiedy zacznie sie krzyk o jedzenie.... a tu czas plynal i cisza.... O 9 obudzila sie bez krzyku, ladnie dala sie wysmarowac masciami i ubrac. Kupke juz walnela :D Co za kochane dziecko! Najwyrazniej zmiana jedzenia i lagodzenie uczulenia bardzo dobrze na nia podzialaly :) Tfu tfu tfu, zeby nie zapeszyc!

Mala zasnela - jak cudnie - cisza :D Misiaczkowa, skoro tak bardzo przezywacie rozstanie, ty i Lidka, to faktycznie nie jestescie na nie gotowe. Co do mieszkanka, to pewnie wkrotce sie wyjasni. Oby wszystko sie ulozylo po twojej mysli. Asik nie wiem co napisac i jak cie pocieszyc. Moja znajoma w tym miesiacu zaczyna kuracje hormonalna do in vitro. Tez dlugo sie leczyla i miala niedrozny jeden jajowod + wysoka prolaktyne. Zobaczymy jak jej sie powiedzie. Fryzelko, napisz koniecznie jutro jak sie rozwija Maja i czy faktycznie taka duza jak ci sie wydaje. Naughty, a te obrzeki masz wieczorem czy caly dzien? Reniolku, alez ci zazdroszcze tych 8 godzin snu :) dla Ani. U nas max to 6 godzin. Ale juz nie narzekam, bo wlasciwie Linka spi od 20 do 9 z dwoma przerwami na jedzenie. To ja nie mam prawa narzekac ;) My na szczepienie idziemy w czwartek, to napisze pozniej jak bylo. Co do @, to nie pomoge. Mialam jakies maciupenkie plamienie, ale to nie @. Potem zaczelam brac Cerazette i prawdziwej malpy jeszcze nie mialam. Angela ma racje, skaza jest czesto dziedziczna. Nie ma tu nic do rzeczy jedzenie nabialu w ciazy. Ja mialam jako dziecko, ale bylam troche starsza niz Linka, jak zaczelam jest zupki (ok 6 miesiecy??). Przeszlo mi. Brat meza ma AZS i niestety meczyl sie bardzo jako dziecko i nawet mu sie pojawia w zyciu doroslym. Linka ciut wydaje sie spokojniejsza i zajada nutramigen, wiec mam nadzieje, ze sie wykuruje. Wczoraj w aptece zgadalam sie z farmaceutka, ktorej corka przez to przechodzila. Tez miala wysypke i problemy z brzuszkiem. Wtedy dopiero sie dowiedzialam, ze smierdzace zielone kupy sa tez objawem... :O A ja glupia myslalam, ze to przez mieszanke wzbogacona zelazem :( Jestem zla na siebie i na baby w poradni. Juz od miesiaca podejrzewalam skaze, bylam z mala u nich dwa razy i pytalam sie o to, a one mnie zbywaly, ze to wysypka hormonalna. No i zla jestem dodatkowo i sobie pluje w brode, bo gdybym wiedziala choc pare tygodni wczesniej jak bylam w poradni z Linka, to bym utrzymala laktacje i najwyzej dokarmiala nutramigenem... Mialabym wieksza motywacje. A tak to przeszlam na butle i wtedy sie dopiero zaczelo :( No glupia bylam, trudno, wtedy mi sie to wydawalo najlepszym rozwiazaniem....

Hej! Cos po znikalo!! Nie zdarzylam was poczytac! To napisze wiecej pozniej. Tylko 2 slowa o nas :P Linka ma skaze i wysypke jak szlag :( Ale bylysmy u lekarza, od wczoraj przeszlysmy na nutramigen (alez on smierdzi!) i smarujemy masciami. Na szczescie moje dziecie odziedziczylo geny smakowe po tatusiu i nie kreci nosem na paskudne mleko. :D Narazie!

Reniolku, jak sie macie z Ania? Czy spi juz dluzej w nocy? Jak sie czujesz? Jak ci sie goi rana po cc? Buuuuu boje sie, ze Linka ma skaze bialkowa i atopowe zapalenie skory. Wyczytalam wlasnie, ze sie AZS zaczyna od buzi i gornej czesci tulowia, a potem przenosi na lokcie, nadgarstki i kolana. A tak wlasnie sie stalo w tym tygodniu. :( A tu mi kity wciskaja, ze to wysypka hormonalna. Skore ma juz tak sucha, ze prawie popekana. Smaruje codziennie, ale to nic nie daje. W dodatku mniej je ostatnio i jest jakas nieswoja :( Dobrze, ze jade do Polski za tydzien, bo nie wiem czy mi sie uda dostac do pediatry w ciagu tygodnia :( No i co powie, taki norweski lekarz do du...py!!!

Angela, kochanie, w Oslo tez sie da zyc ;) :P Bilety lotnicze faktycznie tanie. Ja lece do Krakowa z Linka za 400 zl w obie strony :) Ale szkoda by bylo twojego doswiadczenia i wyksztalcenia na siedzenie tutaj w domu z dzieckiem. A te dodatki rodzinne, to nie takie kokosy. Duzo dla Polaka mieszkajacego w Polsce, ale tutaj ceny sa 5 razy wyzsze niz w Polsce itp. a o tym czesto zapominaja Polacy starajacy sie o prace w Norwegii. Aha, i zeby dostac dodatki socjalne, trzeba spelniac pewne warunki pracowe... ale to pogadamy jak sie faktycznie bedziecie przenosic do Norwegii ;) Niech no ten twoj mezus zrozumie, ze na kasie swiat nie stoi. Mam nadzieje, ze sie szybciutko pogodzicie w sypialni ;) :)

Sabcial, a no wlasnie. U nas tez tak jest. Rano Linka nie wypija zbyt duzo. Chyba, ze pospi 5 godzin po nocnym karmieniu albo jak w nocy dam jej oszukane mleko (mniej miarek melka na ilosc wody). Chcialabym ja przestawic na herbatke w nocy, a rano porzadna porcje mleka. Moze sie zmobilizje jak pojade do rodzicow. Wsparcie mamy sie przyda. Jakie kompleksy??? Jestes babeczka atrakcyjna jak sie patrzy! :D

Misiu, tobie tez wysylam

Sabcial i Angela - wyslalam wam zaproszenie na www.nasza-klasa.pl (Kasia K-O) :) Angela, zdjecia fajne! Sabinko - ladna fotka - dumna mama z Bartusiem :D

Fryzelko, brzusio piekny, a reszta zgrabniutka jak zawsze :) Sabcial, no wlasnie, u nas jest tak samo. Z tym, ze Linka je jeszcze butle zaraz po obudzeniu wczesnym rankiem. A jak Bartus? Budzi sie glodny nad ranem czy czeka na butle o 9? Ostatnie dni wogole jest nieswoja, mniej je, a wiecej marudzi :O Martwie sie ta wysypka. Podejrzewam jednak skaze bialkowa, ale tu w Norwegii wszyscy mnie zbywaja. Ostatnio pojawily sie krostki na ramionach, plecach i na stawach: kolana, lokcie. :( W Polsce musze pojsc do jakiegos dobrego pediatry. Reniolku, do kogo ty chodzisz? Przy szpitalu czy w poradni? Mozesz kogos polecic?

Reniolku, jak ci sie uda przedluzyc okres spania/niejedzenia Ani w nocy, to daj mi przepis!!! Swoja droga, wydaje mi sie, ze Ania jest jeszcze za malutka, zeby na sile ja trzymac o glodzie. Ale moze im wczesniej sie przestawi dziecko tym lepiej? Nam sie nadal nie udaje z Linka. Ona spi zaleznie od tego jak sie najadla wieczorem. Spi po 4-5 godzin w nocy. Pare razy wytrzymala 6. Ale w nocy budzi sie z rykiem i nic jej nie uspokoi, dopiero jak dostanie butle, zje normalna porcje, to zasypia smacznie dalej. Herbatka, woda i smoczek jej nie wystarcza. Co innego jak sie obudzi np. o 9 (a jadla o 7) i nie jest glodna. Wtedy nas tylko wola takimi smiesznymi piskami ;) Probowalam ja dokarmiac o 22.30 przez sen (po karmieniu np. o 18 i 20) , bo w Tracy Hogg bylo, ze wtedy to wystarcza na przesypianie nocy.Ale gdzie tam. Linka sie budzila po 4-5 godzinach glodna jak zawsze. Jak u was jest/bylo doswiadczone mamusie? Sabinko, czy Bartus je jeszcze w nocy? Jak czesto? Gruby Misiu, czy twoj Macius budzi sie w nocy na jedzenie czy tylko na herbatke albo przytulenie?

Angela, ja tez chce zobaczyc zdjecia! poprosze twoje namiary mailem- please! (mail w nicku). :) Misiaczkowa, jakie prochy bierzesz??? Podziel sie troche, co? Masz co na poprawe nastroju? Siedze w dolku cale swieta - bleeee :( Naughty, jak u ciebie minely swieta? Jak twoje plecy i samopoczucie? Fryzelko, to wspaniale, ze Majeczka dokazuje w brzuszku! Sabinko co u was slychac? Gruby Misiu, Poczwarko, Jagulo, Genewo

Hello! Angela, jak ci fajnie! :D Napisz wiecej - jak bylo, co robiliscie, gdzie nocowaliscie itp. Linka od dwoch dni jest strasznym zlosnikiem, krzyczy ile tchu w plucach. Mam nadzieje, ze jej przejdzie... :O Tu wystrojona dzisiaj na sylwestra ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce07098ef00d02e9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b12b9c38d07ae5d2.html

Babeczki kochane! Wesolych Swiat, pociechy z maluszkow, okraglych brzuszkow i pozytywnych testow w 2008 roku!!!

Misiu, ja tez cie przytulam! Misiaczkowa, glowa do gory - przeciez to sama radosc przeprowadzac sie do takiego fajnego mieszkanka :) ;) Reniolku, co do diety nie pomoge, bo ja jem wszystko w rozsadnych ilosciach ;) :P \"Wyregulowana\" Linka chyba nie zdazy na swieta :( Ostatnio sypia znowu krocej , a wczoraj po szczepieniu wogole byla nieswoja. Za to cholerna ciemieniuszka zawitala u nas . Juz wczoraj Linka chodzila pol dnia w przylizanej fryzurze (od wsmarowanej oliwki), troszke zeszlo po kapieli. Dzisiaj druga tura kuracji. Lece na zakupy, poki dziecie nie wrzeszczy, ze glodne...

Reniolku, ja tak na szybko. Moze Ania ma tak jak Linka. W nocy prosto po jedzeniu kladzie sie spac, polkniete powietrze jej przeszkadza. W dzien wiecej maluch siedzi na rekach i sie rusza, to w brzuszku lepiej sie uklada i spi spokojniej. W nocy prosto po jedzeniu sie kladzie na plasko. Przynajmniej ja tak zaobserwowalam. U nas pomaga przyciaganie zgietych nozek do brzuszka po jedzeniu.

Jagulka oby twoje swieta byly jednak udane, spokojne i niech Jagodka przyniesie ci duzo radosci :) Mam nadzieje, ze to faktycznie hormonalna wysypka u Linki. Caly czas sie zastanawiam. Bardzo ma sucha skore, a wysypka teraz najbardziej widoczna za uszkami :O Sabinko, jak u ciebie? Czy Bartus sypia juz spokojniej?? Ja sobie zazyczylam pod choinke \"wyregulowana\" Linke ;) Zeby chociaz spala 6 godzin w nocy :P Zobaczymy. Dzisiaj szczepienie. Angela, spakowana juz jestes?? Zabralas sexowne bikini? JAka tam temperatura na egzotycznej wyspie w srodku zimy?? Reniolku, napisz co u was. Jak Ania? Piersi lepiej czy dalej bola? Macie jakas kontrole u poloznej/lekarza, zeby zpbaczyc jak Ania przybiera na wadze? Brzuchatki - juz za rok bedziecie swietowac z maluszkami :) Gruby Misiu Przytargalam piekna jodelke :D :D :D Jutro jeszcze ostatnie zakupy swiateczne :P