Lucyjka

Sabcial - JESZCZE 2 miesiace i bedzie lepiej???? ;) :P A ja juz bym chciala lepiej! TERAZ! ;) Wczoraj dalismy butle (100 ml) o 20 i 0 4.30. Ale co z tego, jak Linka sie obudzila tak jak po cycu. O 24, (wtedy dostala piers) i po butli o 4.30 pospala tylko do 6.30 :( No i gdzie te wymarzone 5-6 godzin snu na mieszance???? Rzucila sie na cyce jak zwykle. W dodatku nie chciala usnac po butli, bo miala rozrywke. Maz sie uczyl ja karmic. Wiec sterczelismy na lozeczkiem i dyskutowali jak ma trzymac butle, jak glowke, czy juz sie najadla czy jeszcze dopchniemy pare kropel :P Za to spi pieknie od 10 do 12 :O Dzisiaj wielki test. Maz ma sam ja nakarmic w nocy. A ja mam w tym czasie spac w innym pokoju :P No ciekawe czy dam rade! Pewnie bede tak przejeta jak mu poszlo, ze oka nie zmruze, a uszy jak radary :) ;) Przypominam, ze moj maz jest niewidomy i takie karmienie, to nie taka latwa sprawa :P

Fryzello, co za pech, ze znowu palant ci sie trafil na egzaminie. Masz racje, ze nie ma sie co dalej stresowac w ciazy. Odpocznij teraz na wzolnieniu. Jak sie czujesz, tak wogole? Reniu, 15 kg na plusie to normalka :) Zrzucisz szybko karmiac piersia i jedzac w biegu miedzy zmianami pieluch ;). Mnie jeszcze tylko 3 kg zostaly do wagi sprzed ciazy :) A to ledwo 6 tygodni od porodu. Moze wystarczy dokupic smoczek Aventu? laktator masz z pojemnikiem, prawda? Jak odkreci sie pojemnik ( u mnie) to mozna przykrecic smoczek i robi sie butelka. A butle lepiej miec dwie, to nie trzeba wyparzac od razu po urzyciu. Do mrozenia pokarmu, moze takie woreczki aventu? CHyba maja w aptece. Angela super, ze wizyty meza udane a ty masz energie na 1000 projektow i prac! Sabinko, to moja Linka ma podobny rozklad dnia jak twoj Bartus. Drzemki mniej (niz wiecej, jak napisal Mis) w tych samych godzinach. Misiu, kochany! Ty jest skarbnica wiedzy! Oczywiscie nie pomyslalam o tym szczepieniu BCG na gruzlice! To chyba wlasnie od tego ten czyrak! Wczoraj pekl. Biedna tez jestes z chorymi trolkami :( U ciebie tez widok fridy wywoluje wrzask? ;) Bylismy na kontroli. Lekarz poogladal. Na zatkany nos nie chcial nic przepisac oprocz dalej plukania sola fizjologiczna. Linka dobrze przybiera na wadze (juz 4260 g), mierzy odpowiednio w siatce centylowej - 55 cm. Zdrowa. Zdecydowalismy dawac w nocy Lince butelke z mieszanka. Moze zacznie dluzej spac. Mnie za to chcieli wyekspediowac do psychologa, bo w tescie na depresje poporodowa zebralam sporo punktow. Maz sie czul troche biedny winny, ze to przez niego, ze on za malo mi pomaga itp. Ale to nie w tym rzecz, on pomaga jak tylko moze, ale piersi nie ma i nie karmi w nocy. A mnie najbardziej brakuje snu i odprezenia od pieluch, karmienia i dziecka. No z tym juz gorzej, bo tesciowa raz na miesiac przyjdzie :O Dobrze, ze mam was i moge sie wygadac i wyzalic :P :D Buzka dla was wszystkich Misiaczkowa, napisz jak nowa szkola!!!! Naughty, co tam u ciebie? Lece, bo glodomor sie budzi!

Sabinko, bidulko, jak sobie radzisz taka przeziebiona z Bartusiem w domu?? Masz jakas pomoc? Bylas u lekarza? Reniu, ja tez czekam na twoj wpis, ze juz jedziesz na porodowke :) Asik Genewo pamietam i mysle o tobie. Angela - kiedy maz do domu zawita?? Zdaj nam relacje! ;) Dziewczynki, juz mi wstyd pisac same negatywy, ale nie widze poprawy. W nocy odkrylam, ze Linka ulewa nawet godzine lub dwie po jedzeniu i na lezaco z tym zatkanym nosem zaczyna sie dlawic :( Dlatego potem sie tak wybudza i charczy pol nocy. Nic nie pomaga, ani podnoszenie ani troche picia. Dzisiaj sie tak bujalysmy z budzeniem i usypianiem od 2.30 w nocy :O A w dzien spi cichutko, ale coraz krocej, oczywiscie o ile jej nie poloze zaraz po jedzeniu. Czy takie ulewanie to normalne? przejsciowe? Co robic???? Aha, mamusie powiedzcie, czy wasze dzieci maja stale pory drzemki w ciagu dnia? Do pediatry jutro. Jeszcze jej sie zrobil na ramieniu paskudny czyrak :O Nosz kurka, od czego???? Podchodzi ropa :(

babeczki! Reniu, ty ju zpewnie po kawce i szykujesz sie na ktg :) Napisz koniecznie czy cos sie ruszylo w kierunku porodu :) Bujaczek wymienilam :) Linka troche do niego nieprzekonana, ale sie przyda, bo dziecie mi sie robi niezmiernie towarzyskie i wymagajace ;) :) To ja teraz tez spadam na kawke i dom ogarnac :P

Kocico Buziaki dla ciebie i Hubcia! Fajnie, ze sie odezwalas! Reniolku, jeszcze tydzien :) Ania pewnie terminowa dziewczyna ;) Dobrze, ze czesto sprawdzacie co u niej - ktg itp. Bedzie dobrze! Misiaczkowa :) tyle pieknych zabawek, cos napewno wybierzesz. Gruby Misiu, jak to sprzatasz przed przeprowadzka?? Kiedy domek z bali bedzie gotowy? Sabcial, wspolczuje chorobska! Obys sie szybko wykurowala. Linka pol nocy charczy :O Ostatni tydzien ulewa strasznie i po kazdym karmieniu ma czkawke :( Nie da sie jej uspic zaraz po jedzeniu, bo zle odbija i sie krztusi. Cuda, wianki :O W czwartek nareszcie pediatra ja zobaczy. A ja mam jakas infekcje w dole.... buuuuuu... :( Nawet dzisiaj pojechalam do szpitala, zeby dyzurny ginekolog zobaczyl. Ale on stwierdzil, ze takie zaczerwienienie i dolegliwosci po szyciu to normalka i samo przejdzie. A mnie coraz bardziej boli i swedzi :( Tantum rosa juz nie pomaga :( Poza tym kupilam bujaczek w piatek i mi sie juz nie podoba. Lince tez nie. Z przeceny byl, to wzielam, ale sie okazalo, ze nie ma regulacji oparcia, jest raczej siedzacy i niewygodny dla takiego malucha. Pojade dzisiaj do sklepu, bo chce wymienic na inny model. Ciekawe czy sie zgodza. Oby oby.

Misiaczkowa, zajrzyj jak wrocisz ze szkoly! Stosowalas Euphorbium na katar, od jakiego wieku mozna go stosowac???? Juz 3 tyg. Linka ma zatkany nos. Sol fizjolog. i frida nie pomagaja :(

Aha, na te nocne wiercenia i gazy daje kropelke esputikonu na wieczor, ale nie widze efektow :O Moze poza purkaniem o mocy i odglosie wyladowan atmosferycznych!!! ;) :D

Hej! Reniu, to juz tak blisko do twojego porodu! Zycze ci z calego serca, zeby wszystko dobrze i sprawnie poszlo :) Ja nie czulam nic szczegolnego na dzien przed porodem ;) Pielegnacja idzie nam powoli ale nie jest zle ;), kapiel zalezy od nastroju Linki - raz ok raz ryki w nieboglosy. No tylko spanie w nocy jest nie do opanowania. Nie wiem co z tym zrobic. Linka pierwszy okres snu 9-24 spi dosc dobrze. Potem zaczyna sie rzucac w lozeczku. Pigula kazala mi nie reagowac na to, bo to ponoc taka faza snu REM i mialam czekac, az sie Linka obudzi z rykiem, ze jest glodna. Ale to nie bardzo wychodzi. Ona sie tak rzuca z pol godziny i faktycznie konczy sie placzem. Ale to nie sa takie kwekania przemieszane ze spokojnymi chwilami jak normalnie przy rozbudzaniu. Ona steka, charczy, odchrzakuje (chyba ten cholerny zapchany nos ma cos do tego). A w drugiej polowie nocy jest jeszcze gorzej. Dzisiaj spala spokojnie tylko pol godziny miedzy 4 a 8 rano :O Wyglada jakby sie bardzo meczyla w nocy, lyka powietrze, potem ma chyba jakies kolki czy gazy, bo podciaga nozki do brzuszka i sie bardzo wierci. Stale jej sie odbija albo odchrzakuje? Moze ulewa w nocy i jej to podraznia gardlo??? Jak myslicie? A jak ja wzielam do karmienia o 4 i o 6.30 bo plakala, to nie wydaje sie bardzo glodna :( Poradzcie cos! Probowalam ja uspokoic smoczkiem w nocy, ale sie nie da :( W dzien jest nadal nieprzewidywalna. Myslalam, ze po takiej niespokojnej nocy padnie nad ranem (bo ja juz sie nosem podpieram :P ), bo tak samo bylo w poniedzialek, ale gdzie tam. Urzeduje rozbudzona juz 3,5 godziny. Dzieki Bogu grzecznie sobie lezy :) Tesciowa przyjdzie o 14. Pierwszy raz od porodu bedziemy mogli wyjsc gdzies z mezem bez dziecka :) Co do \"Zaklinaczki dzieci\". Pomagaja mi troche rady o zachowaniu dziecka - jak rozpoznac, ze glodne czy zmeczone. Staram sie wieczorem zachowac ten sam rytm i \"rytual\" i raczej wychodzi. Zasypianie tez dosc dobrze nam idzie - bez noszenia na rekach czy bujania - moj minisukces wychowawczy ;) :P Skarbunia zaczyna sie faktycznie troszke usmiechac i serce mi wtedy miekknie ;) :D W przyszlym tygodniu mamy kontrole u pediatry. Mam tez przyniesc wypelniony kwestionariusz dotyczacy objawow depresji poporodowej. Chyba zdobylam duzo punktow :P ;) Aha, mamusie doswiadczone! Jak czesto i na jak dlugo mam klasc Linke na brzuszku, zeby sobie cwiczyla podnoszenie glowki??? Fryzello, brzusio sliczny . widzialam zdjecie :) Bede trzymac kciuki za egzamin. Pamietaj, ze jestes dobrym kierowca, masz jazde opanowana, a egazamin to w duzym stopniu chwila szczescia, ze wszystko zagra mimo stresu! Sabinko buziaki dla ciebie! Widze, ze twoj Bartus wymagajacy kawaler! Ile juz wazy? Jak myslisz, dlaczego sie budzi tak czesto w nocy, mimo ze jest na butli? Spi z wami w pokoju czy osobno? Jak ty sobie radzisz z takim przerywanym snem? Asik mysle o tobie! ALe sie rozpisalam :) Trzymaj cie sie dziewczyny!

Cholera wrabalo mi posta Sabcial - kochana, zawsze mnie pocieszasz! Dziekuje ci za to!!! Reniu, 1000 zl, to duzo, ja slyszalam swego czasu o jeszcze wiekszych sumach u dr Bochenek. Nie wiem co ci doradzic. Moze faktycznie najlepiej porozmawiac z nia? Misiaczkowa - daj no przepis na takie grzeczne dziecko! :D Buziaki dla twojej Lideczki! My dzisiaj po pierwszym szczepieniu (WZW B). Oby noc byla spokojna bez goraczki :O Fryzella i Naughty - jak wasze brzuszki!? Gruby Mis, Angela, Asik, Jagula, Poczwarka, Kocica, Genewa -

Sabciu - zycze szybkiego powrotu do zdrowia dla calej rodzinki! dla wszystkich dziewczyn! Czytam was, ale nie ma co pisac. Siedze w dolku z powodu braku snu.

Naughty, odezwij sie bo sie martwie o twoj brzuszek!!!

Jagulka, dla ciebie i Jagodki! Angela, podeslij mi tu troche twojego optymizmu! :) Az milo sie czyta :D Asik, moze dla ciebie tez taniec brzucha? Skoro Angela tak zachwala? ;) Reniu, 2 biustonosze do karmienia starcza. Ja po domu chodze bez, bo o wygodniej ;) Zapalki w oczy i lece prasowac ciuchy :P Pa!

Chcialam sie tylko przywitac :) Asik Jagulka - odezwij sie jesli nas czytasz! Misiaczkowa, niedlugo szkole zaczynasz :) Jak samopoczucie??? Tatus caly szczesliwy, ze corunia juz do niego gada per tata??? :) Fryzelko, u mnie z karmieniem roznie :( Ogolnie - nie podoba mi sie :P Ale to inna sprawa. Jem wszystko. Lacznie z chinszczyzna na ostro, melkiem i groszkiem z puszki :D Narazie nie widze (lub nie umiem rozpoznac) nietolerancji produktow u Linki. Naughty i co????? Pojechalas prywatnie do gina? Jak sie dzisiaj czujesz?? Reniol, koszula meza tez dobry pomysl :) Ja sobie mezowa wzielam do chodzenia po szpitalu :) lece bo dziecie marudzi.

Angela, treatment to faktycznie zabieg. Tak bardziej konkretnie. Management ma bardziej ogolne znaczenie \"postepowanie w przypadku...\" Wiec pigment management to nie jeden konkretny zabieg, ale zabiegi, procedura, postepowanie czy jak to nazwac. Misiaczkowa, ja ci chetnie odstapie mojego malucha na jeden dzien i noc jak cie tak sciska w dolku nad nastepnym ;) Ja sobie chetnie pospie ;) Wczoraj Linka miala genialny dzien :) Spala tylko 2 godziny w ciagu dnia, ale byla grzeczniutka reszte dnia. Jak nie moje dziecko :P Dzisiaj niestety jest inaczej :O Asik, zawsze jestesmy z toba myslami i serduchem! Bedziemy zaciskac kciuki jeszcze mocniej! Reniu, super, ze lazienka juz gotowa! Laktator kupilam aventu reczny. Jest ok. Troche skrzypi ;) Latwy w uzyciu i w myciu. Na dorazne pompowanie jest w porzadku. Ale jak bym miala czesto pompowac, to chyba lepiej elektrycznym. Aha, polecam pompowanie piersi jak druga ssie maluch :D Ale mleko leeeeciiiiii!!! Z obu naraz :) Przy okazji sie zapytam: jak dlugo trzeba wygotowywac laktator i butle? Mam na mysli do jakiego wieku malucha? Kiedy mozna juz tylko umyc i przelac wrzatkiem? I mam drugie pytanko do doswiadczonych mamus. Linke cos meczy w nocy :O Nie wiem jak to okreslic. Wije sie, steka, chrzaka, odbija jej sie, czesto ulewa i dostaje czkwaki :O. Czy to powietrze w brzuszku? W dzien tak nie ma, nawet jak spi. Staram sie jak moge, zeby jej sie odbilo po jedzeniu w nocy, ale z polspiacym dzieckiem ciezko, ale mimo to jak ja poloze, to zawsze sobie beknie pare razy na lezaco. A czesto wlasnie tez troche sie pomeczy. I potem zanim sie obudzi do nastepnego karmienia, to tez sie tak wierci :( Nie wiem jak jej pomoc. trudno ja trzymac w pionie godzine w nocy :O I tak karmienie zabiera mi minimum 45 min. Kolki nie ma. Nie placze wieczorami. W dzien spi spokojnie. Doradzcie cos!!!

Reniol :D hehehe nie wiedzialam, ze nasza gina ma takie silne preferencje co do poloznych ;) Angela, na moj gust chodzi o kosmetyke, nie? Management to wszelkiego rodzaju zabiegi pielegnacyjne. Age management - zabiegi przeciw objawom starzenia (na zmarszczki itp.), pigment management - zabiegi na przebarwienia skory, body management - to chyba cos jak odnowa biologiczna/kosmetyczna ciala (moze masaze???). Nie wiem jak sie to fachowo nazywa, ale moze ty sobie dopasuj polskie terminy kosmetyczne?

Asik, sciskam cie mocno Nie zalamuj sie! Wiem, ze to beznadziejnie brzmi, ale twoj czas nadejdzie! Linka lezy w lazience (jej ulubione miejsce w domu) :) Zdazylam zjesc sniadanie! :D Maz kochany zabral sie za mycie podlogi! :D Sam z siebie. :D:D:D Idzie mu srednio ;) ale sie stara :) Sabinko, jak twoj Bartus?? Lepiej juz sypia? Co u was slychac? Czy wy tez macie dzisiaj glowe z waty? :O To chyba pogoda i ten przerywany sen - bleeeeee

Mniam mniam! Fryzella jak zwykle pychotki szykuje na obiad :P :D Naughty, mam nadzieje, ze dzisiaj brzuszek lepiej!? Asik, daj nam znac co z @! Mam nadzieje, ze juz wyslalas do Grubego Misia i jutro dostanie, bo w niedziele poczta nie chodzi :P Linka kiepsko ssala w dzien ostatnie dni i mi mleka zabraklo na wieczor w piersiach :O Dostala 2 razy mleko modyfikowane na dokladke i byla bardzo zadowolona :) Ale spala slabiej w nocy. Dalej glodna. :(

Naughty, na stawiajacy sie brzuszek ja bralam nospe forte (2 razy dziennie) i magnez. Moja gina mowila, ze jak stawia sie wiecej niz 10 razy w ciagu dnia to wtedy dzwonic do lekarza albo jechac sprawdzic. Moja polozna w Norwegii tez sie nie przejmowala o ile skurcze nie byly bolesne. Jak jest u ciebie? Odpoczywaj, nie chodz za duzo i nie dzwigaj. Stawianie sie macicy w twoim okresie ciazy jest chyba normalne. U mnie sie uspokoilo gdzies po 24 tc.

Misiu, tyle u ciebie spokoju, cierpliwosci i optymizmu!!! Jestes wspaniala Asik, odliczam dni do terminu @. Fluidki od Linki

Aha, czy was tez tak rwaly piersi, szczegolnie po bokach? Co jakis czas mnie chwyta taki piekacy bol :( Czesto tuz przed karmieniem albo na poczatku. Pigula stwierdzila, ze to normalne - produkcja mleka :O Ale boli !!!

Sabcial, dzieki za odpowiedz! Nie masz co sie czuc zle ze wzgledu na karmienie butla. Najwazniejsze, ze Bartus i ty jestescie zadowoleni. Ja sie przerzuce na butle jak Linka nie bedzie przybierac na wadze. Ostatnio jest nienasycona... Dzisiaj udalo nam sie pospac wg Bartusiowego rytmu :) Spala od 21 do 12.30 i potem od 1.15 do 4.30 i potem do 7.30. Widzialam, ze sie wierci i mlaska przez sen juz o 3, zeby cos juz przekasila, ale postanowilam ja przetrzymac. Nigdy nie czekalam w nocy az Linka zupelnie sie wybudzi z placzem z glodu. Czy to zle? Moze to ja ja za czesto karmie? Powiercila sie tak z przerwami do tej 4.30. Wtedy juz wygladala na porzadnie glodna, to ja wzielam na cyca. Sabcial, a twoj Bartus budzi sie zupelnie czy tez mu dajesz butle na polspiaco? Linka tez sie budzi co 2 godziny jesli sie porzadnie nie naje w nocy. Nosek dalej zapchany :O Asik, jak dzisiaj twoje samopoczucie? Jak brzuszek? Reniolku, masz jakies zdjecie tej pieknej kolyski?? Remont dobiega juz konca? Co jeszcze zostalo wam do kupienia dla Ani? Fryzella i Naughty jak wasze maluszki? Fikaja zdrowo??? Pracujecie nadal dziewczyny? Misiaczkowa :) dzieki za rade o wiekszych pieluchach i bepantenie plus. Zakupie nastepnym razem. Zalozylam pamersy 3-5 kg na noc i jest juz lepiej :D A na krostki, to moze masc cynkowa? U Linki pomogla :) Aha i ja bardzo polecam zasypke Altek (puder z alantanem). Reniolku, moze tobie sie przyda? Bardzo ladnie utrzymuje suche faldki i pupcie :) Tesciowa dzisiaj przyjdzie na pizze domowej roboty... A ja nie pamietam przepisu :O Trzeba bedzie poimprowizowac :P

Misiu, torcik wyglada na pyszny :P Mniam mniam!!! Misiaczkowa, sprobuje dzisiaj pampersy 3-5 kg na noc. Moze cos pomoga. Bylysmy dzisiaj znowu na kontroli wagowej. Tym razem Linka przybrala 160 g w ciagu tygodnia i jest w dolnej czesci krzywej przyrostu wagi, ale prawidlowej. Natomiast siostra srodowiskowa, do ktorej chodzimy juz na mnie patrzy bykiem jakbym dziecko zaczela glodzic naumyslnie Wogole sie na mnie strasznie irytowala i wszystkie moje pytania i uwagi zbywa, ze teraz dziecko rzadzi naszym zyciem i to ja mam sie dostosowac i nie wydziwiac. I jak jestem zmeczona, to mam spac w dzien :O A tesciowa ma mi sie zajac mala. :O Fajnie, ale tesciowa nie z takich co przyleca codziennie sie zajmowac niemowlakiem mimo, ze mieszka rzut beretem od nas. Moj maz tez jej nie chce o to poprosic :( Czytam Tracy Hogg i sie wkurzam jeszcze bardziej, bo Linka nie chce sie dac wtloczyc w ramy \"Latwego Planu\" ;) Sabcial, mam pytanko do ciebie, bo pisalas, ze Bartus tez sie czesto budzi w nocy. Napisz jak dlugo spi i w jakich godzinach sie budzi i na ile czasu. Szybko zasypia po karmieniu? Karmisz piersia czy butla? Linka jak ja przetrzymamy po poludniu to po myciu o 19 i jedzeniu zasypia miedzy 19-21. Spi do 23/24. Potem sie budzi ok. 2 (to karmienie bym chciala wyeliminowac, ale chyba jeszcze za wczesnie??), potem o 5 i ok. 7. Ale ma przynajmiej jedno dluzsze posiedzenie w nocy kiedy ciezko ja uspic po karmieniu :O Roznie wypada. Ide, bo zaczyna wrzeszczec :( Maz sie swietnie sprawdza w zabawianiu i usypianiu ale nie ma piersi :( Jaka szkoda ;)

Kurcze, zjadam slowa w postach :P W poprzednim mialo byc, ze u mnie bole parte byly przeplatane z duzym BOLEM (takimi bolesnymi ale nie partymi skurczami). A teraz oczywiscie o koszuli pisalam. Rodzilam w KOSZULI szpitalnej :P ;)

Aha, Reniolku, ja rodzilam w szpitalnej, fajna, duza, rozpinana. Potem tez bralam szpitalne do spania, bo bardzo sie pocilam w nocy. I przy karmieniu bylo mi latwiej w takiej rozpinanej na calej dlugosci. W swoich ciuchac chodzilam w dzien.

Wszystkiego najlepszego dla Toni! Ktore to juz urodzinki??? Sabcial, ja sie oczywiscie lacze z toba \" w bolu\" :) Krolestwo za przespana noc. Dzisiaj moja cora dla odmiany spala tylko dwa razy po pol godziny od godziny 8.30 rano! Reszte czasu spedzila na marudzeniu i podjadaniu z cyca :O Kiepsko je. Moze to przez ten nos? Udalo mi sie ja wlasnie troszke polozyc, bo ryczy ze zmeczenia, ale coz z tego. Po 5 min. juz jej sie nie chce spac. No, ja licze, ze ona padnie na conajmniej 5 godzin w nocy!!! Reniu, 10 sztuk tetry sie przyda. A nawet te 20 ;) Ja tez uzywam pampkow, ale tetrowki swietnie sie sprawdzily w roli malych szmatek-chusteczek do pupy i wogole do mycia. Pocielam sobie na kawalki :) A tak wogole to nie polecam produktow Babino :O Chusteczki nawilzajace sa faktycznie do d...py! Nasaczane jakims pachnidlem. Pupa od razu zaczerwieniona! Mydelko wysusza i podraznia skore, a oliwka jest baaaardzo tradycyjna - konsystencja oleju jadalnego :( Natluszcza, ale slabo nawilza. Nie wiem jakim cudem mojej Lince cala pupa sie odparzyla. Cholera no! A tak sie staram :O bepanten, oliwka i puder i jednak cos nie zadzialalo Moze te pampki Libero felerne? :O