Lucyjka

Angela, nie chce cie nakrecac, ale owszem, brzuch moze bolec jak na @ na poczatku ciazy. W okolicach spodziewanej miesiaczki. Mnie bolal na 2-3 dni przed terminem miesiaczki, ktora sie nie pojawila ;)

Aha, zapomnialam, Angela, nadal trzymam kciuki, zeby @ nie przyszla!!!!

Angela, dzieki za odpowiedz. To bede uwazac na brzuszek :) Samrujemy sie z mezem faktorem 20 :) Ja tam nie lubie siedziec dlugo na sloncu, ale w tym roku jakos szczegolnie mi brakowalo slonca i ciepla w Norwegii :)

Fryzello, no wlasnie nie idzie mi pisanie. Obijam sie ostatnio :O Bylam dzisiaj na obronie kolezanki. Miala 2 oponentow, strasznie ja musztrowali, pytania odlegle od tematu pracy. Mialam wrazenie, ze dziewczyna nie potrafi skladnie odpowiedziec na jakiekolwiek pytanie, a przeciez wiem, ze jest niezla i duzo czasu poswiecila tej pracy. :O Sabcial, a dlaczego wlasciwie nie mozna sie opalac? Na ile jest slonce w ciazy szkodliwe? Ja rozumiem, ze nie nalezy smazyc sie na plazy caly dzien, ale w piekny kwietniowy dzionek jak dzis, to chyba mozna posiedziec godzinke na sloncu? A wiecie jak to jest z kapiela w morzu albo innej zimnej (brudnej?)wodzie? Maz sie nastawia na kapiele w morzu i w jeziorze w lecie, a ja nie wiem czy ja moge :O Bo pochlapac sie troche i nogi pomoczyc to chyba nie zaszkodzi?

porod, nie porob, mial byc szybki :O

Misiaczkowa, brak slow na zachowanie tego palanta promotora!! Odpocznij, nie mysl o tym przez pare dni. To naprawde pomaga spojrzec na sprawe z dystansem. Na pracy swiat nie stoi. Trzymam kciuki za ciebie. Sabcial, rozwiazanie tuz tuz! Daj nam znac koniecznie jak sie czujesz i oczywiscie jak juz urodzisz! Oby porob byla szybki, latwy i przyjemny :) ;) Zwleklam sie dzisiaj do pracy mimo zwolnienia, bo kolezanka ma dzis obrone doktoratu :O Obrona jest otwarta, mozna \"pokibicowac\" biedaczce. Zobacze co mnie czeka o ile sie wyrobie i skoncze swoja prace :O

Fryzello, ja powtarzam za dziewczynami, nic nie na sile w starankach. Postaraj sie odpoczac, znajdz czas tylko na swoje przyjemnosci albo po prostu ciut poleniuchowac. Oby nowy instruktor okazal sie lepszy. Angela, trzymam kciukasy i zycze taaaaaakieeeej dluuugiejj suszy u ciebie! No przynajmniej z rok, he he he ;) Co do stypendium naukowego, to zalezy od uczelni od jakiego progu przyznaja i ile pieniedzy. Na mojej biednej uczelni bylo chyba od 4,6 albo 4,7 i tylko 100-200 zl. No ale to bylo 6-8 lat temu. Moze cos sie pozmienialo w przepisach? A ja sie dzisiaj zastanawialam czy przypadkiem nie poczulam ruchow dziecka :O No nie wiem. Pobozne zyczenia?? Rano jak lezalam spokojnie, to takie pukniecie poczulam od srodka. Jedno delikatne a potem drugie to juz wyrazniejsze :) Ale tak w ciagu dnia to nic nie czuje :O Moze mi sie wydawalo... Albo znowu jelita robia mi na zlosc?

Fryzello, nie zalamuj sie. Porozmawiaj jak to jest w szkole jazdy i czy zwroca czesc pieniedzy. Jagula, dziekuje za zdjecia. Ale twoja dziewuszka ma talent, a jakie minki robi :D Psiunia tez sliczna. Nie wiedzialam, ze ty tez stracilas fasolke :( Ja dzisiaj pogrzebalam w internecie, bo nie dawalo mi spokoju, ze gdzies juz widzialam nazwisko tej babki, ktora robila mi wczoraj usg. No i sie okazalo, ze przez szczesliwy przypadek trafilam wczoraj nie do poloznej (jak mi sie najpierw zdawalo), tylko do ginekologa, szefowej oddzialu gino-polozniczego :D No, to teraz sie czuje 100% bezpieczna, skoro ordynatorka poogladala maluszka i stwierdzila, ze jest OK :) Tak bym chciala, zeby byla przy porodzie .... !!! :) Idziemy dzisiaj z mezem na zebranie spoldzielni mieszkaniowej :O Zawiadamiaja, ze domy maja byc pomalowane do lata. Cholerka, akurat jak sie przeprowadzilismy, to doszly nam takie wydatki .

Fryzello, nie zalamuj sie. Porozmawiaj jak to jest w szkole jazdy i czy zwroca czesc pieniedzy. Jagula, dziekuje za zdjecia. Ale twoja dziewuszka ma talent, a jakie minki robi :D Psiunia tez sliczna. Nie wiedzialam, ze ty tez stracilas fasolke :( Ja dzisiaj pogrzebalam w internecie, bo nie dawalo mi spokoju, ze gdzies juz widzialam nazwisko tej babki, ktora robila mi wczoraj usg. No i sie okazalo, ze przez szczesliwy przypadek trafilam wczoraj nie do poloznej (jak mi sie najpierw zdawalo), tylko do ginekologa, szefowej oddzialu gino-polozniczego :D No, to teraz sie czuje 100% bezpieczna, skoro ordynatorka poogladala maluszka i stwierdzila, ze jest OK :) Tak bym chciala, zeby byla przy porodzie .... !!! :) Idziemy dzisiaj z mezem na zebranie spoldzielni mieszkaniowej :O Zawiadamiaja, ze domy maja byc pomalowane do lata. Cholerka, akurat jak sie przeprowadzilismy, to doszly nam takie wydatki .

Misiaczkowa, nie gadaj o fatum! ;) I nie waz sie zamykac topik, bo ja sie zaplacze za wami :P Obiecuje juz grzecznie nie siac paniki i trzymac sie zdrowo ;) Co ja bym bez was dziewczyny zrobila?? Tu w Norwegii mam niewiele bliskich kolezanek, a norweskie znajome maja niestety podejscie do ciazy jak moja lekarka rodzinna :O Dobra, koniec atrakcji na dzisiaj :P pa pa pa

Spadam zaraz spac :) Przylepilam sie do tv w ramach relaksu ;) Fryzelko, duphaston bierze sie przy zbyt niskim poziomie progesteronu w fazie lutealnej. Ale ja na przyklad bralam, zeby wspomoc zagniezdzenie sie zarodka i podtrzymac ewentualna ciaze, bo macice mam nieduza. Mysle, ze u ciebie duphaston nie zaszkodzi sprobowac. Ze wzgeldu na zabiegi w macicy. Ja mialam dobry progesteron, a jednak (choc moze przypadkowo) zaszlam w 2 cyklu na duphastonie. No, twoj instruktor jest beznadziejny Nie ma prawa zalatwiac swoich spraw w czasie twoich jazd. A gdybys mu powiedziala np. ze nie pasuja ci godziny jazd z nim i chcesz do kogos innego? Z reszta nie musisz mu sie tlumaczyc, mozesz po prostu zapytac innego instruktora czy cie wezmie na pare jazd. Angela, bedzie dobrze, poradzisz sobie z nowymi obowiazkami :) Odpocznij sobie dzis wieczorkiem, jutro bedzie wszystko lepiej wygladalo

Kochane Babeczki! Dziekuje, ze trzymalyscie za nas kciuki! Niech wam to Pan Bog w dzieciach wynagrodzi!!! :D Z maluszkiem wszystko w porzadku. Wlasnie wrocilismy z pogotowia. Strasznie sie denerwowalam, ale przyjeli mnie bez gadania. Najpierw internista macal mi brzuch i bolalo tak, ze nic nie musialam symulowac. Pobrali mi tez krew i mocz, zeby wykluczyc stan zapalny. Potem poszlam na oddzial ginekologiczny (pogotowie lezy przy szpitalu). Przyjela mnie bardzo mila polozna, zrobila usg. W pierwszym momencie zamarlam, bo maluszek lezal calkiem nieruchomo, a usg bylo bez dzwieku i nie moglam sie dopatrzec pikajacego serduszka. Ale za chwile wiercipietka ruszyla lapka, spojrzala prosto w ekran, obrocila i wypiela pupa na nas :D Dobrze, ze nie popukala sie jeszcze palcem w czolo, bo bylam sklonna uwierzyc, ze przekazuje mi wiadomosc : \"matka, ale z ciebie panikara!\" :P :D Polozna potem mnie jeszcze zbadala ginekologicznie, nie widac stanu zapalnego, szyjka dluga i w porzadku. Te bole to chyba rozciaganie macicy i zastoje w jelitach. Mam duzo chodzic marszem na spacery i nie przesadzac z ta owsianka z otrebami, bo jelitka nie nadazaja z przepychaniem :P Nie wiem nadal dlaczego moja lekarka rodzinna nie umiala znalezc tetna na dopplerze. Polozna powiedziala, ze lozysko mam na tylnej scianie, wiec nie powinno tlumic dzwiekow. :O Ale ciesze, sie pojechalismy z mezem na to pogotowie. Troche sie naczekalismy w strachu, ale bylo warto :D Podpytalam o plec, skoro caly zadek byl na wierzchu ;) Jeszcze za wczesnie, zeby napewno swierdzic, ale polozna szepnela, ze stawia na dziewczynke :D:D:D Genewo, dziekuje Ci szczegolnie, ze zajrzalas do nas i tez trzymalas kciuki za mnie :) Tak mi przykro, ze stracilas swoje malenstwo. Teraz ja trzymam kciuki za ciebie i z calego serca zycze ci, zebys szybciutko dolaczyla do szczesliwych zaciazonych! Wysylam fluidki ciazowe szczegolnie dla ciebie dla was wszystkich, dziewczyny za wsparcie!! Ide sie polozyc i oddetchnac po dzisiejszych stresach :)

Czesc wam! Mam dola :( Ten polski lekarz gdzies wyjechal i bedzie dopiero w przyszlym tygodniu. Dostalam sie dzisiaj do lekarki rodzinnej. Ona uwaza, ze to byla kolka jelitowa, ale pomoc mi nie potrafi :O Najgorzej, ze znowu probowala dopplerem znalezc echo serca dziecka. I nic. Cisza. :(:(:( Tylko moje tetnice. Ryczec mi sie chce. Moja polska gina mowi, ze niemozliwe, zeby nie znalezc echa serca w 17 tc :( Boje sie najgorszego. Ale jesli cos sie stalo z dzieckiem, to ja i tak nie mam juz na to wplywu. Dopiero 4 maja mam usg. Nie ma u mnie w miescie prywatnego usg. Dostalam 2 tygodnie zwolnienia, bo jestem slaba i jelita pobolewaja nadal. To beda baaardzo dlugie 2 tygodnie :(

Eeeejjj, no Angela, progesteronik jak sie patrzy! Pieknie! Ja mialam chyba 12 w 17 dc. Moze zamiast kuc naukowo, to wy sie zabierzecie do kucia zelaza poki gorace (czyt. owulacyjne) ? :D A ja ci chetnie podesle doktoracik :P Nie musi byc duzo... max 300 stron ;) Glupia lekarka rodzinna nie oddzwonila . No, zadzwonie do tego faceta. Moze jeszcze pamieta te moje nieogolone lydki :O U nas kwiecien plecien, naprawde. Wczoraj deszcz ze sniegiem, a dzisiaj cudnie cieplo i slonecznie :D Asik, co u ciebie slychac?? Fryzello daj znac koniecznie, bo o ile pamietam, to do gina sie wybierasz? Misiu i Sabcialku, jak wasze brzuszki? A propos.... czy wam tez tak strasznie burczy/burczalo w brzuchu?? :O Maz sie ze mnie juz nasmiewa, od paru tygodni moj brzuch niesamowite odlosy wydaje, najgorzej rano albo jak sie wody napije :P :O Ciekawe co u naszych mamus-Jaguli i Kocicy!???

Angela, zrobilam wlasnie tak jak pisalas. Zadzwonilam do mojej polskiej giny. Kazala brac nospe forte 2x1 i duphaston 3x1 i odpoczywac w domu. I jutro dac jej znac jak sie czuje. Z wyjazdem teraz nie pasuje. Ja mam usg tutaj akurat po dlugim weekendzie, a moja gina wyjezdza w maju na 3 tyg., wiec i tak jej nie bedzie. Bede probowala lapac po poludniu polskiego lekarza ze szpitala tutaj, u ktorego robilam usg. Troche glupio mi do niego dzwonic, bo ledwo czlowieka widzialam raz na oczy, a on pewnie tez mnie nie pamieta :O Teraz byl niedostepny na komorce. Angela, pracusiu, a moze ja pojde za przykladem Misiaczowej i podrzuce ci moj doktorat do pisania, co??? Bo mnie zupelnie nie idzie :O A ty maz glowe nie od parady :P Misiaczkowa, swoja droga, podziwiam cie, ze dajesz rade pisac magisterke przy Lidce :) 20 stron to ja pisze w 2 miesiace :O

Rany, ale jestem zla na norweska sluzbe zdrowia. To jest po prostu paranoja. Dzwonie od rana do swojego lekarza pierwszego kontaktu, bo bez skierowania od niego nie przyjma mnie np. w szpitalu u gina. Oczywiscie musialam wisiec 25 min. na telefonie zanim sekretarka odebrala i ta glupia baba decyduje czy moja sprawa jest powazna czy nie Oczywiscie nie ma wolnych miejsc u lekarza, ona laskawie zostawi wiadomosc lekarce i byc moze oddzwoni. Ale nic nie moze obiecac. A skoro mnie bolalo, to mialam zadzwonic na pogotowie :O Noz ku....! Bolalo mnie w srodku nocy, do rana zelzalo, co, mialam pojechac na pogotowie (gdzie tez tylko zwykly internista jest) i powiedziec, ze mi przeszlo, ale wczesniej bolalo? Dostalabym przeciwbolowy i do domu :( Poza tym ja chce wiedziec dlaczego mi sie tak dzieje i jak temu zapobiec i co robic jak znowu mnie bole zlapia. Cholera mnie bierze! Jak sie nie odezwie lekarka do 12, to bede probowac dzwonic na oddzial w szpitalu. Ale tam jest taka sama gadka z sekretarkami (juz raz dzwonilam), nie chca przyjac bez skierowania, a przez telefon to mi guzik poradza. Zeby chociaz jakis lekarz obmacal ten brzuch czy co... :O

Hej Wpadlam tylko napisac, ze z brzuchem jest lepiej. Czasem cos zakluje jak przy rozciaganiu macicy, po bokach. Bralam dzisiaj tylko 1 magnez, wiec chyba nie jest zle. Fryzello, instruktor nie moze na ciebie krzyczec! Zmien faceta albo mu cos powiedz. Moze znasz jakas babke-instruktorke? Ja tak mialam na poczatku jazd. Trafilam na mruka, ktory sie prawie nie odzywal, nie uczyl mnie, a jak robilam bledy to na mnie sie darl :O Potem jezdzilam z innym, co byl spokojniejszy, ale mi wmawial, ze nie mam koordynacji ruchowej i jestem beznadziejna :( W koncu trafilam na bardzo fajnego, super cierpliwego goscia i jezdzilam u niego do zdanego egzaminu i potem tez, zeby sobie odswiezyc zasady, bo nie mialam dlugo samochodu. A w Norwegii wzielam pare jazd u spokojnej babki i tez bylam zadowolona. Grunt to sie nie denerwowac, bo wiadomo, ze wtedy jazda gorzej idzie. Pa pa pa

Czesc dziewczyny. Dzieki, ze myslalyscie o mnie. Jednak nie pojechalam na pogotowie, po poludniu brzuch troche ucichl, lezalam spokojnie, macica nie twardniala w dzien i w nocy mnie nie bolalo. Ale wzielam nospe na noc. To chyba jednak jelita byly :O Mialam stracha. Dzisiaj macam i czuje, ze macica ok, jelita troche obolale, ale ciagna tylko w jednym miejscu przy dotyku. Moze przesadzilam z tym blonnikiem w diecie? W kazdym razie dzisiaj bede obserwowac i jutro zadzwonie do lekarki. Musze ja przycisnac, bo ignorowala te moje bole dotychczas, a ja nie zamierzam przezywac takich stresow ponownie. Az sie poryczalam wtedy jak mnie bolalo. Nie z bolu, ale ze strachu oczywiscie. No chyba, ze dzisiaj cos mnie zaniepokoi, to wtedy naprawde pojade do szpitala. Zastanawiam sie czy nie zrobilo mi sie jakies zwezenie w jelitach :O Misiaczkowa, chusta bardzo fajna :) I chyba wygodna do noszenia Lidki? Ja nie widze, zadnych zbednych bioderek u ciebie :P Wydaje mi sie, ze jestes dosc wysoka i wszysko masz na miejscu :D U nas dzisiaj deszcz ze sniegiem - fuuuuuj :( siedzimy w domu z mezulkiem ;) :O nie wiem czy wziac teraz rano nospe znowu. Chyba poczekam. Jak nie bedzie bolalo, to wezme tylko na noc profilaktycznie. 5 maja mam usg tu w Norw. Tak bym chciala, zeby juz byl maj!

Kochane poradzcie mi. Mialam ciezka noc. Wieczorem zaczal mnie pobolewac brzuch, dol lewego boku, jakby skurcz czy kolka jelitowa. Wzielam nospe forte i magnez. Ale w nocy obudzil mnie bol i macica sie zaczela stawiac. Jak pomacalam brzuch to mi sie wydaje, ze boli mnie zakret jelita, moze cos mi sie tam zablokowalo? Znowu nospa, zasnelam, potem znowu bol mnie obudzil i trzymal do rana :O Myslalam, ze to bole jelit z zaparc, jakis skret kiszek czy co :O Ale macica w nocy twarda. Teraz znowu zaczyna bolec. Wzielam rano znowu nospe i biegam do wc, idzie mi ciezko, powoli i w bolach :( Mialam nadzieje, ze po wyproznieniu przejdzie, ale gdzie tam. Martwie sie. Moja gina nie odbiera telefonu , a tu w Norw. wszyscy lekarze pozamykani w weekend, nawet na pogotowie trzeba najpierw dzwonic i zapytac czy przyjma :( W dodatku nie znaja tu nospy :( Ile nospy forte mozna wziac na dobe? Miala ktoras z was bole brzucha lub skurcze w tak wczesnej ciazy? To dopiero koniec 16 tc. :(

Helllooooo Wegetuje w pracy :O Pol nocy nie spalam. Na dodatek maz chrapal nieustannie. W koncu musialam sie przeniesc na kanape :O Misiaczkowa, nie martw sie, napewno sie pogodzicie. Tyle sie teraz u was dzieje w rodzinie. Ty zajeta Lidka, a maz chyba ciut zazdrosny, a moze nie ma ochoty jechac na ta misje? Albo sie gryzie, ze nie bedzie dlugo z wami? Sabcial, a to mialas ciekawy sen! :D Szczuplu Misiu z nowa fryzurka, odezwij sie! Sabinko, a jak ty sie dzisiaj czujesz?

Angela, nie odbieraj negatywnie wypowiedzi kolezanki. Mysle, tak jak Asik, ze raczej chciala cie pocieszyc, ze gdyby sie nie udalo zajsc, to tez bedziesz miala udane zycie. A rozsterki co do macierzynstwa sa jak najbardziej normalne. Ja mam je do teraz. Najpierw to ja naciskalam na meza, zebysmy mieli dzieci, a teraz to on bardziej sie cieszy i czeka na malucha, a ja sie czesto zastanawiam czy to byla dobra decyzja, jak sobie poradzimy, ze ja wlasciwie dzieci nie lubie i unikam.... :O

Jagula, no, owsianka bleee, ale jem ja jak jestem glodna, to szybciej idzie ;) Angela, lap wszelkie dodatkowe pieniazki! Przydadza sie przeciez jak nic! No i znowu wyszlam na barana w warsztacie. Facet mi sie zapytal o bolce do kol letnich, a ja mowie, ze nie mam, ja mam tylko te kola :O Dobrze, ze facet poszukal w bagazniku... Okazalo sie, ze wozilam te bolce nieswiadoma caly czas w bagazniku... Co za ofiara ze mnie :O Dobrze chociaz, ze nic nie wyciagam z tego bagaznika, srubki i inne takie mi sie tam caly czas przewalaja.

Hello! Jagula, to szybko poczulas ruchy ! Ja tez bym tak chciala ;) Oby malutkiej szybko wyszly zabki Misiaczkowa, to Lidka juz cie sobie okrecila wokol paluszka ? ;) Ale nie dziwie jej sie, tak ladnie jest na dworze, sama przyjemnosc. A czy masz mozliwosc wystawic wozek na dwor (na balkon albo przed domem)i zajac sie czyms innym w tym czasie? Moze Lidka dalaby sie namowic na takie stacjonarne spacerki? Wprowadzilam sobie ostra diete, na te moje bole brzucha i jelita - owsianka z otrebami i siemie lniane z jogurtem - bleeeeeee :O ale chyba zaczyna pomagac. Dzisiaj musze pojechac do warsztatu zmienic opony na letnie.... :( Buuuu. Nie lubie... Taki jelop jestem w sprawach samochodowych. Jeszcze mi sie cos zapytaja, a ja gorzej niz blondynka za kierownica :P

Misiaczkowa, bardzo fajne zjecia z chrzcin! Lideczka jak ta lala :D Czemu ja sobie ciebie wyobrazalam z ciemnymi wlosami?? ;) Ale ladnie ci w tej fryzurce :) No i gdzie te zbedne kilogramy, na ktore narzekasz?? Hehehehe.... Asik, Fryzella i Angela, a moze sie przeprowadzicie w poblize, zebysmy z sasiadkami was ciazowo zarazily? ;) Tak sie sklada, ze mieszkanie sciana w sciane z naszym jest wlasnie wystawione na sprzedaz :) Wysylam fluidki ekspresowe! Niech no juz ktoras z was zaciazy, bo ja w maju zostane sama w tabelce Sasiadka nie jest zachwycona ta ciaza, bo to wpadka, a ona juz wiecej nie planowala, bo chciala wrocic do pracy i podreprerowac budzet. Poza tym ma 10-letniego syna i 2 letnia coreczke. No ale jakos to bedzie. Mam nadzieje, ze jej sie trafi mniej placzliwe dziecko tym razem, bo ta dziewczynka strasznie grymasna beksa. Jagula, dziekuje za zdjecia Jagodki. Slicznota :D

Angela, piekny wyniczek! :D Asik, dzieki, wyglaskam brzucho od ciebie ;) Sabcial nozki do gory i odpoczywamy! Spadam do wyrka. Ciezkie 2 tygodnie przede mna :O Cos sie nazbieralo wykladow i roboty. Ja tez wysylam fluidki ciazowe! Wlasnie sie dzisiaj dowiedzialam, ze sasiadka \"wpadla\" z 3-cim dzieckiem. Chyba ja \"zarazilysmy\", bo ja mieszkam z jej lewej strony, a po prawej tez ma sasiadke w ciazy :P