Lucyjka

Dzieki za rady! :D Gruby Misiu, po zdjeciach widac, ze twoj malzonek to fachura, uszka, noski i oczki u wszystkich dzieciaczkow pierwsza klasa. Ale skoro tak gorliwie \"poprawial\" ...? ;) Czuje sie rozbita i mnie ciagnie w podbrzuszu. Czyzby to bol owulacyjny, czy sobie cos uroilam? Reniolku, a co ta wasza babcia taka obrazliwa?? Trzym cie sie cieplo dziewczynki! A czy Poczwarka nie wspominala, ze sie wybiera na pare dni do szpitala...??

Ellooo. Reniolku, nie marw sie, najwazniejsza teraz twoja dzidzia. Reszta sie ulozy. A na baranow w szkole nie warto sie wsciekac Dziewczyny, jak to jest ze sluzem plodnym? Staram sie wyliczyc jaki bede miala dlugi cykl i w przyblizeniu owulacje, bo znowu wyjezdzam, juz w poniedzialek :( Ostatnio mi sie tak @ przesunela, ze nie wiem ile bedzie teraz dni. Mam wrazenie, ze od wczoraj mam sluz plodny. Dzisiaj 14dc. Hmmmm... Ile taki sluz trwa?? Bo jak sie skonczy, to tuz po owulacji, nie? No i nie wiem czy sie starac codziennie czy celowac w niedziele :) Milego piateczku!

Gruby Misiu, ale masz fajne dzieciaki!! :D A corcie niezla agentka z obuwiem ;) Wpadlam dzisiaj wieczorem po pracy do domu przed mezem i udalo mi sie okupowac lazienke przez pol godziny :D Zrobilam eksperyment z nowym szmponem koloryzujacym. Mial wyjsc jasny zloty braz. Wyszedl ciemny kasztan. Ale nie jest taki zly. Poczytam was jutro, bo dzisiaj padam na pyszczek, Papapapa

Fryzello, u kobiet anemia jest czesta. Niektore babki traca duzo krwi (i zelaza) przy @. Ale moze warto wzbogacic jadlospis w czerwone miesko, migdaly i suszone owoce i wit. B12? Kawa, herbata i czekolada uposledzaja troche przyswajania zelaza.

Hello! Fryzello, MCH - to srednia zawartosc hemoglobiny w krwince. CHyba masz ciut anemii. LY??? Nie wiem, wyglada na lymfocyty. Moze ostatnio bylas przeziebiona? Albo jakis zabek do podleczenia, bo ciut podwyzszone. Ale nie martwilabym sie na zapas. Takie wahania nie sa powazne.

Dzien dobry. Gruby Misiu, ja chetnie jeszcze jedna kawke :) To bedzie juz 3 dzisiaj. Cos sie dobudzic nie moge Wczoraj mielismy nalot gosci :D Sympatycznie, ale tez meczoco. Milej niedzieli!

Hellooooo! Fryzella, dzieki za kawke, ty juz pewno dawno po... ;) Napisz nam jakie teraz trendy na glowie :D Ja chce zmienic fryza, ale nie umiem sie zdecydowac na kolor wlosow (moj nijaki jasno brazowo-blondowy). Dlugo sie farbowalam na rudawo, ale mi sie znudzilo i teraz bym bardzo chciala taki np. zloty braz, co by troszke przyciemnic, ale, zeby nie wyszedl bury. Znacie moze jaki szmpon koloryzujacy w ladnym odcieniu???? Dzisiaj latamy z mezulkiem od rana po obejsciu ;) Trzeba chate ogarnac, bo tesciowka na obiad przyjdzie :P Misiaczkowa, odpoczywaj kochana i jedz duzo barszczyku i marchewki, bo to podnosi zelazo :) A twoj sasiadz DO ODSTRZALU! Sabcial, jak tam zakupy ciazowe??? Gruby Misiu, ale ci fajnie, ze juz czujesz ruchy malenstwa!! :D Asik, mam nadzieje, ze u ciebie tez wszystko dobrze! wpadne pozniej! Papatki

Hello! Asik, przydusimy MIkolaja, zeby zabral twoja @, moze moja tez mu dorzucimy ?? :D Fryzello, trzymam kciuki za badania i czekam relacji co i jak! Wy juz po kawkach :( A ja znowu zaspalam. Kurka! Zla jestem od rana. Nazbieralo sie duzo roboty, a juz chcialam sie pobyczyc w sobote . Idem.... Glowka lepiej, ale cytryne i tak kupie i kawe tez ;)

Misiaczkowa, daj kopa temu sasiadowi!!! niech spada w kosmos na swoim talerzu! Ze mnie stresik powoli opada. Szefowa sie okazala bardzo w porzadku. Stwierdzila, ze nie ma sprawy. Ksiegowy tez pomoze odkrecic koszty biletow :D Za to kolezanka, ktora napisala prace dr chciala jeszcze troche korzystac z komputera i naszego wspolnego pokoju na uczelni (3 os.), ale ja kierowniczka administr. wywala, a na jej miejsce juz sie szykuje taki facet. Nie lubie go! Straszny bubek . No i najwazniejsza wiadomosc. Wyniki krwi malza dzisiaj troche lepsze. Najwazniejsze, ze nie jest gorzej. Czekamy co powie doktor, ale wizja szpitala sie oddala... :) Lece cos zjesc, bo od wczoraj w stresie zoladek nam skrecalo, nie jedlismy obiadu ;)

Dzieki dzieki. Kochane jestescie. Angela ja cie tez rozumiem. Tez sobie nie wyobrazam, ze cos by sie mialo przytrafic mojemu malzowi i wogole komus z najblizszej rodziny. Osiwiec mozna ;) :P ! Powodzenia na chemii! Zdasz napewno!!!!

Dzieki dziewczyny. Ja pewnie za bardzo panikuje i wszystko sie okaze w porzadku. Szczerze wam powiem, ze nie mialam za bardzo ochoty jechac. Ale te wyniki byly jak kropla przelewajaca czare. Dzisiaj jestem troche rozstrzesiona, jeszcze te nerwy z nocy i malo snu. Ale ogolnie tez czuje, ze to byla wlasciwa decyzja. Jechalabym wbrew sobie. A to bez sensu. Ta konferencja nie byla dla mnie az tak wazna, a pieniadze jakos sie odkreci. Tesciowka chyba mnie obgada i wysmieje, zem wariatka. Bo zmienilam zdanie na 4 godziny przed wyjazdem :( A maz mial u nie byc przez ten tydzien :)

Jade jednak na konferencje. Ale sie tak maaaaartwie :( Kazalam mezowi zdawac mi raport jak tylko beda wyniki i co lekarz zadecyduje. Gdyby szedl do szpitala, to wroce jak najszybciej do domu. Mam nadzieje, ze jednak bedzie na tyle w porzadku, ze go nie wezma. Trzymajcie sie zdrowo, dziewczyny! Misiaczkowa dbaj o siebie i Lideczke! Jagulka dla Jagodki! Poczwarko, odpoczywaj w lozeczku! Gruby Misiu i Fryzelko, nadzieje, ze u was wszystko w porzadku! Asik, mierz biust w obwodzie ;) :P i przeganiaj @! Reniolku, a ty sie nie przemeczaj w pracy!!! Dobra, to teraz ide sie polozyc i wysciskac malza, bo o 5 rano musze wstac :(

Buuuuhuuuu!!! Co za dzien! Jutro mam jechac, a dzisiaj zadzwonil lekarz mojego meza, ze wyniki sa nienajlepsze i musi powtorzyc badania, a jak bedzie zle, to go do szpitala wezma. :( Moj malz jest po przeszczepie nerki. Dostal 3 tyg. nowe lekarstwo i mial zrobic badania, bo wlasnie lekarz powiedzial, ze ten nowy lek moze wplywac na wyniki badan krwi. No i wplynal, tylko, ze teraz lekarz twierdzi, ze to moze byc oznaka odrzutu nerki . Nie lubie tego lekarza, zawsze sieje panike i wogole nie pamieta co poprzepisywal i co powiedzial przy poprzedniej wizycie. W kazdym razie mamy bardzo kiepski humor. :( :( :( Mysle, ze doktor przesadza (mam taka nadzieje :( ) . Maz sie dobrze czyje i mnie wypycha na wyjazd, a ja nie chceeee...

Dobra, podrzuce wam troche ciepla z podrozy ;) . U mnie dzisiaj troche cieplej, ale za to lodowisko na drodze. Spadam popracowac poki cisza i spokoj w domu.

Fryzello, dziekuje za przepis! Wyprobuje jak tylko dostane cukinie :) Lece we wtorek rano, a wracam w sobote wieczorem. Szkoda, ze nie wiedzialam wczesniej jaki bedzie program konferencji, bo bym moze skrocila pobyt. Akurat piatek dla mnie ciekawy, a reszta taka sobie. No ale trudno. Lece szykowac papierzyska do wyjazdu. Pa pa pa.

Poczwarko, bidulko. To sie nastresowalas! Dobrze, ze juz w domku jestes. Odpoczywaj i nic sie nie martw. Bedzie dobrze!

Jagulka, mam nadzieje, ze ktoras z nas wskoczy wkrotce na twoje cieple miejsce w tabelce II. Moze Asikowi sie uda ! A Fryzelka tuz za nia! Przykro troche, ze jednak @ przyszla. Ale z drugiej strony mam uczucie, ze to nie byl \"ten\" moment. Za duzo lekow, stresow, wyjazdow. Postanowilam sobie zabrac sie ostro do roboty, a w grudniu moze uda mi sie wyluskac jakis urlopik i troche sie wyluzowac. No, to teraz jak mnie zobaczycie na forum, to dajcie mi kopa w d.... zebym nie siedziala na necie tylko pisala prace!!! :P

Czesc babeczki. Poszlam rano do kibleka przekonana, ze jutro znowu bede testowac.... a tu @ !!!! :( No trudno. Nie wpisuje do tabelki nowej daty, bo nawet nie wiem kiedy przyjdzie skoro wariuje od 26 do 32 dni. Okolo 20-go i tak chce sie wybrac do gina, zrobic badanka i moze jakis duphaston wyprosic. Zobaczymy. Staranka chyba odloze do grudnia, bo w listopadzie mam dwa tygodniowe wyjazdy sluzbowe i sie chyba nie wstrzele w dni plodne w domu. Gruby Misiu, to swietnie, ze fasolinka sie dobrze miewa! Milej sobotki! Zmykam na kawke i sniadanko!

Jagulka, a ze mnie gapa! Nie pogratulowalam Ci jeszcze ekspresowego porodu i malutkiej Jagodki!! Ja sie niestety nawet bladej drugiej kreski nie dopatrzylam. Nie wierze, ze to jednak ciaza i sie coraz czesciej sama z siebie smieje. Bo jak sie czlowiek uprze, to znajdzie wszystkie objawy :P Dzisiaj mnie mdli i wypryszczylo mi plecy ;)

Dzieki dziewczyny, ze czekacie ze mna na 2 kreski ;) Jak ja znam ta zlosliwa @, to przyjdzie akurat w niedziele rano :D Kupilam tym razem test Babystart. Nazwe ma fajna ;) Rozmawialam z moja mama przez telefon. Ostudzila moje zapaly, bo skoro test negatywny, to nie mam sie nastawiac. U niej tez sie ponoc zdazaly takie przesuniecia, szczegolnie jak byla przeziebiona. A z poczatkow ciazy pamieta tylko powiekszone i obolale piersi :( Jakby co to wam dac znac w niedziele. Sabcialku, dobrze, ze u was wszystko w porzadku! Napisz prosze kiedy sie wybierasz na to USG 3 D do Katowic. Lece zurek gotowac. Ciekawe co moj mezus na to... On ostrozny do tradycyjnej polskiej kuchni ;)

Czesc Kochane, Ja na chwilke, bo i musze leciec na zakupy i zabrac sie do roboty. Ostatnie dnie mam schize na punkcie mojej ciazy urojonej ;) i spedzam czas na necie zamiast nad praca Zastosowalam dwie z trzech rad Reniolka na wywolanie @, bo nie mamy zadnego alkoholu w domu :P , ale zgaga dalej sie ociaga. Jajnik mnie dzisiaj kluje :( Cyce malo nie eksploduja od srodka. Mezulek wczoraj wymacal i tez stwierdzil, ze bardziej napiete. Nie mam nic przeciwko jedrnemu biustowi, ale moglby przy tym nie bolec Fryzelko, tak sobie mysle, ze ta pomaranczka u ciebie mogla powodowac jakis stan zapalny i to przeszkadzalo w zafasolkowaniu. Kupie dzisiaj test jakiejs innej firmy. Na wszelki wypadek. Jak @ nie bedzie w niedziele, to testuje poraz ostatni. Lece, pappapapapa

U mnie tez snieg. Postanowilam poczekac do niedzieli. To bedzie tydzien po terminie. Jesli nadal @ nie bedzie, to sprobuje zrobic test beta. U mnie ciezko dostac sie do lekarza, a nie ma prywatnych laboratoriow. Beznadzieja pod tym wzgledem. Czy ktoras z was testowala sie testem ClearBlue? U mnie tylko takie w aptece :( Widzialam jeszcze jeden inny, ale byl tanczy i wydawal mi sie jakis niezachecajacy. :P

Asik, @ mi sie juz spoznia 5 dzien. Nie ma szans, zeby test nic nie pokazal. Ani bledziutkiej kreseczki. Boje sie czy to nie jakies zaburzenia hormonalne. . Ide sobie, bo dzisiaj nie jestem w nastroju. Tylko bede wam tu schizowac. Pa!

Aha, Fryzelko, jeden jajnik zupelnie wystarcza, zeby zajsc w ciaze i utrzymac :) Nie mart sie kochana. To tak jak z jedna nerka, zyc sie da i zupelnie normalnie ;)

Czesc Wam :( @ nie przyszla, ale co z tego, skoro dzisiaj zrobilam drugi test i negatywny! Niech juz ta cholera przyjdzie, bo mnie to stresuje. Dzisiaj sie pomecze fizycznie z siekiera i lopata, to moze sie @ odblokuje? Nie wiem co sie dzieje. Troche sie martwie. Raz mi sie @ spozniala, to sie okazalo, ze mam cyste na jajowodzie. :( A do mojego gina moge pojsc dopiero 20. Eeeh, ryczec mi sie troche chce. Wczoraj jeszcze tesciowka z mezem gadali, zeby dobrze bylo, zebym w ciaze zaszla i takie tam. Sfrustrowana jestem. A malpiszon pewnie przez te nerwy sie zacial i tyle. Niech juz przyjdzie zgaga, bo nie chce jej miec w podrozy