Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dominika_1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dominika_1981

  1. Andzia jesli chodzi o jajnik to najlepiej udac sie do gina. Po co masz sie martwic nie wiedzac tak naprawde co sie dzieje. Niech Cie zbada i leczy jesli bedzie trzeba. Ja zmykam, a Ty sie kuruj robaczku!!! Jutro napisze Wam o moich ostatnich postanowieniach:) Ps. Na wielkanoc wybierzemy sie chyba z moim mezulkiem do Irlandii. Zwiedzimy Dublin i odwiedzimy kolege mojego M. Mam nadzieje, ze nam ten pomyslwypali:)
  2. Hej:) Dziewczyny tylko mi tu nie chorowac!:) Andzia a T sobie moze jednak zaserwuj wizyte u lekarza, co? Bo to co piszesz nie brzmi zbyt optymistycznie. My sie tu o Ciebie martwic zaczynamy:( I zeby Ci przez mysl nie przeszlo wracac jutro do pracy:) W domu, w lozeczku, wypocic sie, rosolkiem mamusi posilic sie i....zdrowiec!!! U mnie dzis leniwie. W pracy nudno, jakos nie bardzo bylo co robic. Trzeba bylo sobie zjecia na sile wyszukiwac a tego nie lubie. A teraz zamierzam zrobic sobie dzbanek herbaty i zasiasc przed tv. W sobote ogladalam \"Marie Antonine\". Widzialyscie ten film moze? W sumie to rozczarowlam sie. Myslalam, ze lepszy jest:( Begus...zabierz mnie ze soba, please....:) Ja tez chce na urlop!!! Pozdrawiam Waszystkie cieplutko:) Andzia, Bega, Luxorku, iti, brydzia i wszytkie nowe kolezanki...
  3. A zeby jeszcze bardziej poprawic sobie humor ide zjesc pyszne ciacho:)
  4. Hej babeczki:) Mialam tu dzis z Wami posiedziel, ale przed poludniem wybylam z mezulkiem na zakupy i dopiero niedawno wrocilam. A jak przyjechalismy to trzeba bylo obiad zrobic. No i wiekszosc dnia juz za nami:( U mnie humeor mi sie troszku poprawil. To chyba dzieki tym zakupom:) Zaszalalam i kupilam sobie spodnie i bluzeczke...a co tam...raz sie zyje;) Swoja droga to jak niewiele kobiecie do szczescie trzeba- pare nowych fatalaszkow i odrazu humorek lepszy;) Pozdrawiam i zycze milego wieczoru:) Ps...andzia Ty sie kobito nie daj chorobie!!! Luxorku...super, ze sie tak dobrze bawiliscie. Tez chetnie pobrykalabym sobie na jakims weselisku, ale poki co zadne sie nie szykuje u nas w rodzinie:( Tzn kuzynka cos przebaknela do mojej mamy, ze ona w sierpniu sie za maz wybiera, ale do tego wesela to raczej chyba nie dojdzie, a powodow ku temu jest mnostwo. Bega a Ty zwolnij tempo troszku;) A Wy-przyszle mamusie-dbajcie o siebie!!!:)
  5. Witajcie:) ja dzis w troszke lepszym humorku. Impreza byla bardzo udana. Bawilam sie wysmienicie, ale za to sie nie wyspalam:( Padam ze zmeczenia. Chyba zaraz sobie jakis filmik wlaczymy i pewnie w polowie odjade. Wybaczcie, ze sie dzis nie rospisuje, ale po prostu nie widze literek ze zmeczenia, ale obiecuje, ze jutro napisze wiecej. Andziu...fajnie, ze masz mame u siebie. Ja juz kombinuje kiedy to kupic mojej mamie bilet:) Bega...jesli chodzi o \"fachowcow\" to kurde az sie cisnie brzydkie slownictwo na jezyk...co za piiiiiiiiii!!!! Krotko ich za (ze tak sie brzydko wyraze) morde, bo inaczej oskubia Cie z wszytkiego z czego sie da... a robote nieskonczona zostawia. Ok...ja spadam, ale jutro do Was powroce.
  6. Andzia111...Ania....Stockholm.............20.07.1980..8..... 13.02 Luxor......Kamila....Mazowieckie.......19.03.81....4.... .13/14/15.02? Dominique25...Dominika...Worcester....28.04.81.. 11....23.02. bega.........agnieszka....Warszawa.....11... 15.07.72.....7.02.07 brydziaa...Dominika.....Berlin.....24.01.1979......2... ...1.02. Shiva24...Klaudia...Baden-Württem...28.07.1982...ter min 09.2007 asiorkaaa.....aska.....podkarpacie.........13.05.82..... ............ Iti............Ewa.......kuj-pom.......19.11.77.......7. ...... 25.02 OLKAM...Aleksandra...Śląskie.....17.12.1978......2.....3 1.01 .2007 Seide26.... Ania..... Wieden.....03.04.1980.....6.....02.02.2007 Miśka_26...Marta...lubuskie....03.04.81........termin 23.09.06? agagd .... Agnieszka... Gdynia... 03.09.1978 ...................... poziomka..... Eulaila... Witajcie. ja tylko na chwilke, bo zarz wychodzimy. Napisze krotko-dzien do d***. U lekarza: wszytkie hormony w normie poza prolaktyna-za wysoka. Lekow nie dostalam, bo lekarz kazal powtorzyc badanie. Po jaka ch****e to nie wiem skoro to juz 3 badanie wykazyje za wysoki poziom. Do tego mama odebrala moja cytologie, ktora robilam po swietach w Polsce-stan zapalny, ktory musze leczyc. W przyszlym tyg przysle mi leki. Dostalam dzis pojemniczeka dla mojego M na jego zolnierzyki. W przyszly piatek pojedzie zrobic badanie. Boje sie co tam wyjdzie. @ sie rozchulala na dobre:( Zaczynam miec tego wszytkiego powyzej dziurek w nosie. Acha lekarz powiedzial, ze prolaktyna jest podwyzszona, ale nie na tyle by powodowac problemy z plodnoscia. I ze progesteron wskazuje na to, ze owulacja byla. Postanowilam, ze staram sie jeszcze dwa cykle (z duphastonem). Dobije do 12 a jak sie nie uda to odpuszczeam. Nie wiem czy mi to wyjdzie, bo chcac-niechcac i tak bede dazyla podswiadomie do staran w okresie owu pewnie. Ja juz po prostu trace siely na to. Nie mam juz skad lez brac:( Koncze juz. Odezwe sie jutro Ps. Dziekuje Wam za wszytko. Kochane jestesciei ciesze sie, ze Was mam:) Luxorku baw sie dobrze na weselu (spodziewam sie fotek pani swiadkowej oczywiscie:) ).
  7. Pomylilam sie... nie przyjdzie jutro, bo przyszla dzisiaj:(:(:(:(:(:(:(:(:( Zaczelo sie plamienie. Probuje walczyc ze soba zeby nie rozryczec sie w glos, ale chyba mi sie to nie uda.
  8. Witajcie sloneczka:) iti...przykro mi, ze pojawizly sie plamieni, ale jeszcze nie wszytko stracone...:) Moze sie nie rozwinie. Bega jesli chodzi o temperature to musialabys sumiennie ja mierzyc przez caly miesiac, zeby wiedziec co i jak. Jak jest niska przed owu to dobrze, bo wlasnie przed temperatura spada, a po samej owu powinna skoczyc w gore o kilka kresek i utrzymac sie podniesiona przez conajmniej 3 dni zeby miec pewnosc, ze owu byla. Ja wlasnie koncze pierwszy miesiac sumiennego mierzenia. Wlasnie po to, by sprawdziec czu owu wogole jest przy tej mojej wysokiej prolaktynie. U mnie poki co nic sie nie dzieje, ale to pewnie cisza przed burza. Dzis juz mnie ostro brzuszek bolal, wiec myslalam, ze przyjdzie. Caly czas mialam wrazenie, ze cos sie ze mnie \"saczy\", ale to byl tylko sluz. Jutro zapewne przyjdzie:( takie zycie. Jutro wizyta u lekarza. Napisze Wam popoludniu co i jak a potem znikne na jakas dobe:) I odezwe sie ponownie w sobote popoludniu. To tyle na teraz. Caluski, pa
  9. Dziekie Bega Milego wieczoru...ja zmykam do wyrka, bo mnie brzusio boli.
  10. postaram sie o jakies zajecie. Chociaz trudniej zrobic niz powiedziec. W piatek jedziemy do znajomych. Zostaniemy u nich na noc. Pewnie pojdziemy na jakas imprezke. Wiem, ze powinnam myslec pozytywnie, ale cos mi sie wydaje, ze jutro przyjdzie @:(
  11. Ja nie przyjdzie (w co raczej watpie) to zrobie test w poniedzialek lub wtorek
  12. Brydziu...ja napisze krotko...wszytkiego co najlepsze i najpiekniejsze. Oby spelnilo sie wszystko co sobie wysnisz (z tym najwazniejszeym na czela :) )!!! iti...ja tez czekam z wielka nieierpliwoscia. Caly czas sie zastanawiam czy udalo sie czy nie. Staram sie zebrac w sobie sily, bo jesli przyjdzie@ to bede ich bardzo potrzebowala, by sie uporac z tym przekletym \"bolem\", ktory jest nastepstwem nadejscia @. Brzuch mnie boli...tak @-owo i nie@-owo czasem tez:) Do tego jajnik. No i piersi-nie moge ich dotknac. Nie wiem jak to bedzie, ale staram sie przygotowac na to, ze @ nadejdzie. Dzis pol nocy nie przespalam. Jakos nie moglam. Denerwuje sie tym czekaniem.
  13. Luxorku ile ja bym dala by Cie Twoja intuicja nie myslila:)
  14. Witajcie laseczki:) Andzia...welcome home;)Cieszymy sie, ze odpoczelas i dobrze sie bawilas. Och dziewczynki...co za dzien... Zaczne od odpowiedzi na pytania ja-neczki: Staralismy sie na dwa dni przed, na dzien przed, i w dniu owu. Sluzem sie nie sugerowalam, bo biore wiesiolek i on taki wodnisty sie zrobil od samego poczatku prawie. Temperature mierze zawsze o tej samej porze, w tym samym miejscu:) A wracajac do mojego dnia... zaczelo sie od snu...snilo mi sie, ze zobaczylam dwie grubasne krechy na tescie i po tem cala pod wrazeniem obudzilam sie chyba. Nie wiedzialam czy to sen czy jawa. Pamietam tylko, ze powiedzialm sobie, ze skoro jestem w ciazy to rano test to wykaze. Testy nie zrobilam, bo maz pochowal:) A najdziwniejsze jest to, ze to juz drugi sen z tej serii. Poprzedni byl krotko po owu tez widzialam test, ale ta druga kreska to taka dziwna byla, jakby rozmyta..., wiec nie bardzo wiedzialam czy jest czy jej nie ma:) Niezle mi na glowe siada, nie?:) Pozniej jakos ciagle sie budzilam. No ale nadszedl poranek i trzeba bylo isc do pracy, a tam skonczyl sie gaz do ogrzewania. Juz od kilku dni bylo chlodno w parcy, ale dzis to juz przesada. Trzeslam sie jak osika. Moze z 5 stopni bylo. Para z ust leciala. Wymarzlam strasznie. Do tego chyba sobie jeszcze nerki przeziebilam, bo czesto latalam siusiu robic. Czlowiek stara sie dbac o siebie, a to klapa:( Jeszcze 3 dni do @. Objawy juz jakies sa. Od ponad tyg boli mnie jajnik. Dzis zaczely sie jakies mini bole malpowe. Piersi-tragedia-nie moge sie dotknac, szczypia, bola, nawet jak ich nie dotykam (to pewnie sprawka prolaktyny podwyzszonej. Juz nie moge sie doczekac piatku...chcialabym juz wiedziec na czym stoje. To tyle poki co. Odezwe sie pozniej.
  15. Ja zmykam. Ide do lozeczka. Jakos tak sie dziwnie czuje i do tego jeszcze ten bolacy jajnik:( Do zobaczenia jutro
  16. Andzia111...Ania... Stockholm...... Luxor......Kamila....Mazowieckie...4......19.03.81...? Dominique25...Dominika...Worcester....28.04.81..10....26.01. bega.........agnieszka....Warszawa.....11.....7.02.07 brydzia27...Dominika.....Berlin.....24.01.1979......2... ...1.02.
  17. Bega my same nie wiem co jest grane. Chyba po prostu skasowali nam temat:(
  18. Andzia111...Ania... Stockholm...... Luxor......Kamila....Mazowieckie...4......19.03.81...? Dominique25...Dominika...Worcester...10....26.01.07
  19. ja-neczka... spojrz na wykres jesli mozesz... http://www.fertilityfriend.com/home/180889 porownuje ten moj z innymi i wyglada chyba troche inaczej:) w innych jest sporo wachan po owulacji...no wiesz...gora, dol, gora, dol, a moj jest dosc stabilny (nie wiem czy to dobre slowo). Moze czepiam sie glupot, malo istotnych szczegolow, ale robie to tak dokladnie pierwszy miesiac i jeszcze nie znam sie na tym dobrze:) ps...wcielo mi jednego posta:(
  20. juz jestem z Wami:) Dziewczyny znacie sie na wykresach temperatury?
  21. Witajcie:) Ja wlasnie koncze staranka. Nie sadze, by sie udalo, ale gdzies w glebie serca tli sie iskierka... Czas pokaze. Najchetniej poczekalabym do @, ale majac w domu pelno testow ciazowych to pewnie nie wytrzymam do samej @ i zrobie test wczesniej. Najgorsze jest to, ze jak robie test przed@ i wychidzi negatywny to ja sie ciagle ludze (mimo, ze wiem, ze i tak nie jsetem w ciazy), ze moze ta wredna @ nie przyjdzie a test dopiero po terminie bedzie pozytywny. No ale jak przychodzi to juz nie mam zadnych zludzen. Kurcze to juz 1o cykl...:(
  22. Jesli jest za wysoka prolaktynie wowczas jajeczko sie nie uwalnia. Wiec nawet jesli poziom hormonu (LH) podnosi sie jak na owulacje (co latwo mozna zaobserwowac stosujac testy owulacyjne) to nie znaczy, ze do samej owulacji doszlo. Najlepiej mierzyc temperature. Mnie sie wydaje, ze przy mojej podniesionej prolaktynie do owulacji dochodzi, bo nastepuje skok temperatury w drugiej fazie cyklu. Przyczyn posniesionej prolaktyny moze byc wiele (np. stres), czasem przyczyna sa gruczolaki przysadki. Prolaktyna moze byc podniesiona jesli np. nie wyspalas sie w noc poprzedzajaca badania lub uprawialas seks. Dlatego bardzo wazne jest aby zachowac wszytkie warunki zanim udasz sie na badanie. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie:) Najlepiej porozmawiac z lekarzem na ten temat. Ja dopiero poznaje ten temat:)
×